Forum Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP

Proszę o porady, bądź uwagi w sprawie prawidłowego i przepisowego oznakowania dróg w sąsiedztwie remiz. Chodzi mi o popularny znak ostrzegawczy "Straż wyjazd". Czy jest to uregulowane, gdzie dokładnie i w jakich odległościach powinny się takie znaki znajdować?
Pytam, ponieważ zgłaszaliśmy potrzebę oznakowania skrzyżowania do którego dojeżdżamy w razie wyjazdu alarmowego, a pracownicy Urzędu Gminy ustawili nam znaki po 15 metrów od remizy. Nic to nie daje, bo do skrzyżowania mamy około 150 metrów, a na moją telefoniczną interwencję odpowiedziano mi, że "tak ma być".

Wobec tego chciałbym się dowiedzieć, jak to wygląda od strony formalnej.

Dołączam jeszcze mapkę sytuacyjną (rysownik ze mnie raczej kiepski ). Duże X to miejsce gdzie chciałem, żeby te znaki ustawili.
Masakra... Nie wyśmiejcie mnie za bardzo za mój szkic....

W mojej sprawa wygląda następująco.
Wystąpiłeś do gminy i co? Okresliłeś lokalizację gdzie chcesz postawić te znaki? Chociażby na takim rysuneczku jak tu umieśliłeś. A tak jeśli chodzi o rysunek. To masakra to on tak nie jest . Jeśli opisałęś gdzie chcesz naki a oni ustawili gdzie chcieli to ... nie będę ich oceniał. Myślę że gmina poszła po najmniejszej lini oporu i postawiała znaki gdzie chciałą, w ich rozumieniu w miejscu właściwym, zapewne na drodze gminnej. Nie wiem czy ta droga jest przelotowa i dokąd prowadzi.
Co można zrobić dalej bo to chyba jest najistotniejsze pytanie. Macie znaki na drodze gminnej a potrzebujecie na drodze powiatowej. Wiec smaruj pismo do starostwa o postawienie znaków. Argumentuj dlaczego. Dołącz rysunek, ale postaraj sie go narysować ładniej. A najlepiej nanieść takie znaki na mapie geodezyjnej o ile miałbyś do takiej mapy dostęp nieodpłatnie. Powinna sie zebrać powiatowa komisja bezpieczeństwa i rozpatrzyć Twój wniosek. I zdecydować.
Ja parę lat temu napisałem takie pismo do gminy. A że gmina nie byłą w tym władna bo to droga powiatowa więc przesłąłą to pismo do starostwa (ma taki obowiązek). Oto pismo

W celu podniesienia bezpieczeństwa strażaków wyjeżdżających do akcji ratowniczych zwracam się z prośbą o oznakowanie znakami T16 (Straż – wyjazd) wyjazdów z remiz w miejscowościach:

Do tego dołączyłęm mapki i tyle.
Powodzenia w załatwianiu sprawu

Koledzy przerabiałem ten temat jak zostałem komendantem gminnym. Występuje się z pismem do zarządu dróg bo to oni ustawiają znaki drogowe przy drogach. Po przesłaniu im pisma do chwili ustawienia znaku minął prawie rok tyle czekaliśmy na ustawienie dwóch znaków przy naszej remizie i przy remizie sąsiedniej OSP. Droga przy której zlokalizowane są nasze remizy to droga wojewódzka. Tłumaczyli że takie są procedury, muszą ponanosić na mapach swoich i różne takie tłumaczenia były ze strony zarządu dróg. Więc trzeba uzbroić się w cierpliwość wysłać pismo i czekać.

Witam kolegów, ja przerabiałem ten temat dwa lata i akurat się złożyło że na koniec kadencji starego wójta i początek kadencji nowego. Nic nie wskórałem, pism od groma, rozmów z 5 i co ?? I załatwiłem sobie na własną rękę dwa komplety i sobie sam zamontowałem - nawet firma która mi je wydawała powiedziała jak mamy sobie je zamontować i ile metrów od wyjazdu. U mnie droga jest gminna, coś w stylu jak przedstawił Maciek na mapce z tą różnicą że tam gdzie jest droga gminna u mnie jest plac wiejski a tam gdzie powiatówka jest gminna. Mam spokój, nikogo nie informowałem o niczym, znak już jest 8 miesięcy i nikt się o nic nie pytał - im mniej wiedzą o tych znakach tym lepiej mi się śpi. Tak samo miałem z latarnią - pism od groma, mam swoją latarnię, pisałem o prośbę tylko podłączenia czyli rzucenia przewodu ze słupa obok który to przewód obsługuje latarnie we wsi. Sytuacja podobna jak ze znakiem - podpiąłem lampę do remizy i znalazłem w szpargałach w domu czujnik zmierzchowy, który uruchamia ją jak się ściemni na polu i tak świeci aż do rana . Do słupa przymocowali mi ją elektrycy, którzy akurat robią w okolicy przyłącza.

Pozdrawiam i życzę pozytywnego rozwiązania spraw ( Sugeruję tylko że w nocy mało kto jeździ drogami a wywiercenie dwóch dziur świdrem do słupków ogrodzeniowych to 20 min )

Prezes Artur ma racje ja tak samo zrobiłem , czyli pismo do powiatu i czeka już pół roku

Sory dodałem przez nie uwagę gwazdkę ale może kiedyś tak będzie?

podymacz pisze:Dołączam jeszcze mapkę sytuacyjną (rysownik ze mnie raczej kiepski ). Duże X to miejsce gdzie chciałem, żeby te znaki ustawili.

znaki STRAŻ WYJAZD.jpg

Masakra... Nie wyśmiejcie mnie za bardzo za mój szkic....

Mamy prawie taką sama lokalizacje remizy, oznakowanie mamy zrobione dokładnie na odwrót niż na szkicu . A mianowicie znaki są ustawione na DK a na drodze gminnej nie ma ale uznaliśmy , że są zbędne bo w drogę gminna "wbijamy" się bez problemów gorzej jest "wbić" się w krajówkę stąd piorytetem było postawienie znaków na krajówce i tak się stało. Jak to załatwiliśmy ? Żadnych pism poszukaliśmy dojścia do dyrektora DK "od tyłu" czyli po tak zwanych znajomościach problem został naświetlony i pozytywnie załatwiony. Proponuję zrobić tak samo.
Druga strona medalu to to , że niestety pomimo ustawionego oznakowania kierowcy nie zawsze przepuszczają samochód na sygnałach. Kultura jazdy naszych kierowców ma wiele do życzenia. Na zachodzie to nie trzeba znaków stawiać a kierowcy wiedzą co to jest samochód uprzywilejowany w ruchu. Ale problem myślę , że w dużej mierze leży także po stronie ośrodków szkolenia które nie tłumaczą jak się zachować i co trzeba zrobić gdy się widzi samochód uprzywilejowany . Pozdrawiam

A mi sie sposób załatwienia sprawy przez Sernika bardzo podoba. Szybko i bez kłopotu

Panowie a orientujecie się gdzie można sobie własnie takie tablice zamówić?

Najwygodniej będzie zrobic zamówienie po prostu w internecie. A takich sklepów jest dużo. Jeśli zależy Ci na zamówieniu tablicy określonych wymiarów i w określonym wyglądzie to zamówisz na przykład tutaj:
http://www.znaki-tdc.com/tablice-i-piktogramy.html

Mają tam też sporo gotowych tablic ( widziałem,ze dla remiz również).

Ewentualnie stacjonarnie poszukaj jakiegoś sklepu BHP albo drukarni wykonującej nadruki na metalowych tablicach.