W skrócie.
W roku 2001 dostaje decyzje o warunkach rozbudowy istniejącego budynku w którym znajdują się: parter magazyn, piętro lokal użyteczności publicznej w pobliżu stacji paliw. Działalność gospodarcza obiektu pozostaje ta sama. Obiekt budowany jest zgodnie z rozporządzeniem Ministra Gospodarki z dnia 20 września 2000 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać bazy i stacje paliw płynnych, rurociągi dalekosiężne do transportu ropy naftowej i produktów naftowych i ich usytuowanie (Dz. U. Nr 98, poz. 1067 oraz z 2003 r. Nr 1, poz.
.Rozpoczyna się etap budowy.
Międzyczasie 2001 roku właściciel stacji dostaje pozwolenie na budowę stacji LPG (jeden zbiornik) która buduje w odległości 25 m od mojego budynku. Według przepisów z dnia 20 września 2000 r. odlegl. od budynków użyteczności publicznej nie może być mniejsza niż 30m. Stosuje ścianę oddzielenia przeciwpożarowego. Odległość może wówczas być zmniejszona o polowe i wynosić 15m. W 2002 LPG zostaje oddana do użytku zgodnie z ówczesnymi przepisami.
Moja budowa dalej trwa do roku 2006 wówczas budynek zostaje odebrany i oddany do użytku.
I teraz problem.
Przepisy ulegają zmianie. Rozporządzenie Ministra Gospodarki z dnia 21 listopada 2005 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać bazy i stacje paliw płynnych, rurociągi przesyłowe dalekosiężne służące do transportu ropy naftowej i produktów naftowych i ich usytuowanie (Dz. U. Nr 243, poz. 2063, z późn. zm). Odległość od obiektów użyteczności publicznej 60 m. Odległość ta nie ulega zmianie przy zastosowaniu ściany oddzielenia przeciwpożarowego.
Chce zmienić przeznaczenie parteru na użyteczność publiczna taka sama jak na piętrze. Wiąże się to jednak z niewielką dobudowa wiatrołapu 4x4 m i nadbudową. Okazuje się ze przepis nie pozwala mi ta takie zmiany. Nie mam możliwości jakichkolwiek zmian. Chce zaznaczyć ze stacja LPG nie może być przeniesiona w inne miejsce.
Słyszeliście o takich problemach ? Może umiecie poradzić jak wyjść z tak beznadziejnej sytuacji. Przecież to jest jedno wielkie kuriozum.
Wielkie dzięki za rady.