Forum Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP

Macie moze propozycje jak napisac notatke ze skarga na strazaka ratownika z zastepu ktory przyjechal jako ratownik ale nie uczestniczy w dzialaniach tylko podpiera płot w bezpiecznej odleglosci. Rozmowy nie pomagaja, komentarze ze nie jedzie tez... ma blisko remizy i zawsze sie wciska. Dodam tylko ze ten ratownik to płeć piekna i raczej nie posiada ani sily ani specjalnych predyspozycji. Jezdzi i oglada sobie... zajmujac miejsce osobom bardziej doswiadczonym i potrzebnym przy danej akcji. Pomozcie dajcie jakies pomysly bo mi brak juz...

Ale to jest od Was z jednostki?

Jeśli tak to wystarczy, że naczelnik powie że ta osoba nie jedzie i jej miejsce zajmuje kto inny.

to nie takie latwe. bo upiera sie ze ma wszystkie badania i kursy i ze my nie mamy powodu aby jej nie zabierac no i wciska ze dyskryminujemy kobiety. wiec jak to rozwiazac?? musimy jakies pismo wymyslec i wreczyc.

To ja nie wiem co to za "polityka" u was jest w straży.
Kto jedzie do akcji decyduje naczelnik lub dowódca. Jeśli dowódca stwierdzi że są bardziej przydatne osoby pod ręką to nie jedzie. Musi to zrozumieć i tyle.

Tyle piszecie złego o JOTach a u nas niema problemu. Jesteś wytypowany do JOT = jesteś ubezpieczony = masz swoje własne umundurowanie bojowe = jeżdzisz na akcje. Nikt spoza JOTu nawet nie myśli o tym żeby jechać na akcje.

Ja inaczej to rozwiązałem 6 ciu pierwszych jedzie w tym kierowca , oczywiście musi mieć badania+ szkolenie +ubezpieczenie , jeśli nie ma to przykro mi ( proszę opuścić pojazd) ( naszych druhów wszystkie dane mają w PSP jeśli dzwonie podaje nazwiska kto był, oni wszystko mają w kompie o każdej osobie). jeśli odmowa udziału w akcji po zajechaniu ( w mundurze) to wszystko jest w statucie (wzorcowy) uprawnienia i obowiązki Naczelnika > pisze się notatkę jako d-ca wozu nie będący Naczelnikiem - dla Naczelnika o nie wykonywaniu rozkazów i poleceń w czasie akcji , opisuje się zdarzenie i można za proponować karę, kary można modyfikować poprzez zmiany w statucie według potrzeb i widzi mi się

ale macie problem narzekacie na biurokracje a sami ją tworzycie jakimiś skargami notatkami po co ją na szkolenia wysyłano a jak nie bierze czynnego udziału w akcji to proste NIE PISZE SIĘ TAKIEJ OSOBY NA LISTĘ O EKWIWALENT- PROSTE na drugi raz nie pojedzie a ustawa mowi wyraźnie -KTO BIERZE CZYNNY UDZIAŁ ..... a jak gap stoi pod płotem czy przeszkadza to nie wiecie co się robi trzeba was uczyć prze nieuwagę oblać wodą i pójdzie wszystko się może zdarzyć ,zagapienie itp. koło gospodyń sobie zróbcie w osp i miejcie jeszcze salę to jest fajne

Witam

Chciałbym się dowiedzieć jak napisać skarge na osp Łężany i pod kogo danna jednostka osp Łężany podlega?
CHodzi mi o to że jusz od 3 lat staram się zapisać do osp i zakazdym razem odchodzę z kwidkiem. Obecnie mam 22 lata i mieszkam w Łężanach.

jak napiszesz skargę to wcale cię nie przyjmą a w statucie jest na pewno napisane w jednym z punktów że członkiem może być osoba o nienagannej opinii

Zapisać to ty się możesz na wizytę u specjalisty a nie do OSP...
Po pierwsze: do OSP można wstąpić.
Po drugie: OSP pod nikogo nie podlega, jest niezależnym stowarzyszeniem i jeżeli cię nie chcą, to nic nie zrobisz. Z resztą wcale się nie dziwię, że cię nie chcą...

Naprawde macie dziwną politykę... U nas jest inaczej...