Dopuszczenie do zwodów podrasowanych motopomp P0-5


Topic author
naczelnikospmrocza
Posty: 116
https://dekodeco.com.pl/producent-mebli-na-wymiar-w-warszawie-nowoczesne-kuchnie/
Rejestracja: śr 16 paź 2013, 19:17
OSP (gm., woj.): Mrocza , kujawsko-pomorskie
Status: Offline

Dopuszczenie do zwodów podrasowanych motopomp P0-5

Post autor: naczelnikospmrocza »

Witam. Chciałbym poznać waszą opinię na temat czy motopompy P0-5 podrasowane powinny być dopuszczane do zawodów, bardzo mnie interesuje wasze zdanie na ten temat ponieważ moja jednostka miała w tym roku taki problem a mianowicie : w ostatnich latach zajmowaliśmy odległe miejsca na zawodach gminnych , przeważnie 4 lub trzecie na 8 drużyn startujących , nie brakowało nam umiejętności tylko sprzęt mieliśmy kiepski . dlatego postanowiłem że muszę coś z tym zrobić i w tym roku kupiłem dla naszej jednostki motopompę P0-5 wersja zawody od Pana Wyszogrodzkiego. no trzeba przyznać że Pan wyszogrodzki jest mistrzem najwyższej klasy jeżeli chodzi o te pompy, ta pompa to po prostu cudo. na efekty nie trzeba było długo czekać , w tym roku wygraliśmy na zawodach gminnych wszystko co było do wygrania i to z duża przewaga , seniorzy I pierwsze miejsce seniorzy II drugie miejsce < chłopcy 16-18 pierwsze miejsce dziewczęta 16-18 pierwsze miejsce , w innych kategoriach nie mieliśmy drużyn. pobiliśmy na tych zawodach jeżeli chodzi o " bojówkę " rekord gminy i powiatu a także województwa kujawsko -pomorskiego czas 37,7 . może żadna rewelacja ale w naszym województwie to rekord oficjalny. te wygrane dały nam kwalifikacje do zawodów powiatowych , no i się zaczęło !!!! jednostki zaczęły składać protesty do zarządu powiatowego i do PSP że nie zgadzają się żebyśmy startowali na tej pompie na zawodach powiatowych , sędziowie podjęli decyzje że nie dopuszczą naszej pompy do zawodów, poprosiłem jako naczelnik o uzasadnienie oraz poprosiłem również o pomoc Pana Wyszogrodzkiego. ze względu na to że sędziowie nie mieli jakiś sensownych argumentów na uzasadnienie postanowi żeby wybrnąć z tej sprawy z twarzą że na zawodach powiatowych wszystkie jednostki będą startować na motopompach TOHADSU dostarczonych przez organizatora. Dzięki ciężkim ćwiczeniom udało nam się znowu wszystko wygrać na zawodach powiatowych na motopompach TOHADSU a tym samym utarliśmy nosa co niektórym.
Napiszcie proszę wasze zdanie na ten temat , co sądzicie o startowaniu na podrasowanym sprzęcie.
My teraz zostaliśmy z takim problemem że mamy motopompę na którą wydaliśmy bardzo dużo kasy i nie możemy na niej startować.
Awatar użytkownika

seligow
Posty: 679
Rejestracja: pn 15 mar 2010, 13:31
OSP (gm., woj.): Seligów woj.Łódzkie
Lokalizacja: Łowicz
Kontakt:
Status: Offline

Re: Dopuszczenie do zwodów podrasowanych motopomp P0-5

Post autor: seligow »

Jeżeli miałbym być służbistą, to faktycznie jest to niezgodne z regulaminem.
2.4 Regulaminu zawodów s-poż: Sprzęt używany podczas zawodów sportowo-pożarniczych musi być znormalizowany (typowy),
stosowany w ochronie przeciwpożarowej.

Druga sprawa, to fakt, że nie jesteście fair wobec reszty ekip, ale to sprawa waszego sumienia.
Ale że ja też święty nie jestem to wam powiem tak: róbta co chceta. Ja w życiu nie wydałbym kilku tysięcy na stuningowaną syrenkę, ale to są Wasze pieniądze i wydawajcie je na co chcecie. U nas na szczęście jest jedna pompa na zawodach i temat z głowy.

A co do pana Wyszogrodzkiego, to proponowałbym zapytać jak się sprawuje "stuningowana" przez niego pompa w OSP Nieborów (miejscowości gdzie mieszka) :twisted:
Starszy sikawkowy
Awatar użytkownika

bohun
Posty: 192
Rejestracja: śr 24 cze 2009, 08:11
OSP (gm., woj.): (pow. olkuski, małopolskie)
Status: Offline

Re: Dopuszczenie do zwodów podrasowanych motopomp P0-5

Post autor: bohun »

Popieram druha Seligow w tym temacie.
U nas od kilku lat nie organizuje się w gminie zawodów ale kiedyś były i każda OSP startowała na własnym sprzęcie (pompie) lub pożyczała od zaprzyjaźnionej OSP. To też było trochę nie fair bo jedni mieli lepsze pompy inni gorsze w zależności od sprytu i pomysłowości mechanika. Poza tym inwestowanie w coś co jest wykorzystywane raz do roku i tylko do jednego celu to jakieś nieporozumienie. No chyba ze nagrody w zawodach są tak atrakcyjne to może oprócz satysfakcji z wygranej nadal warto.
Z tego co słyszałem to w niektórych gminach odchodzi się już od motopomp PO-5 i startuje na jednej motopompie gminnej lub dostarczonej przez PSP lub wręcz podaje się wodę bezpośrednio z samochodu. Gminy obniżają w ten sposób koszty utrzymania starych i wysłużonych PO-5.
Kolega naczelnikospmrocza jak widzę ma teraz problem. Miał i ma dobre drużyny ale nie miał sprzętu. Teraz zainwestował sprzęt ale nikt go z nim nie chce zaakceptować na zawodach bo jest po prostu za dobry.
Awatar użytkownika

TadekB
Posty: 309
Rejestracja: pn 07 lut 2005, 13:20
Status: Offline

Re: Dopuszczenie do zwodów podrasowanych motopomp P0-5

Post autor: TadekB »

Ja bym jeszcze dorzucił cytat z dalszej treści punktu 2.4 regulaminu:
"Drużyny wykonują ćwiczenia na sprzęcie o jednakowych parametrach, określonych przez organizatora zawodów. Organizator może dla zabezpieczenia tych parametrów dostarczyć własny sprzęt."
Amen.
Organizator ma prawo żądać porównywalnych parametrów (a więc zabronić startu na tuningu), a w razie problemu podstawić własną pompę na zawody.
Zgadzam się z Druhami, którzy powyżej wyrazili swoje opinie. Alternatywą jest CTIF, gdzie pompa roli nie gra, ale w to na razie w Polsce bawią się zapaleńcy. Są jednak powiaty, gdzie PO5 się kończą, a Tohatsu nie ma. Dochodzimy do sytuacji, w której nasz - jak dotychczas - popularny sport zaczyna robić się elitarny ze względu na cenę motopomp.
Na zakończenie jeszcze refleksja - gratuluję Wam poprawy wyników. To nie pompa je robi, a drużyna, w szczególności II rota. Jeśli jesteście dobrzy na PO5, to nie macie co się obawiać startu na Tohatsu. A że przeinwestowaliście, to już inny temat.
998 + 112 = 1110 !

Jan Wyszogrodzki
Posty: 56
Rejestracja: ndz 08 cze 2008, 19:00
Status: Offline

xxx

Post autor: Jan Wyszogrodzki »

xxx
Ostatnio zmieniony ndz 13 lip 2014, 08:44 przez Jan Wyszogrodzki, łącznie zmieniany 1 raz.

Topic author
naczelnikospmrocza
Posty: 116
Rejestracja: śr 16 paź 2013, 19:17
OSP (gm., woj.): Mrocza , kujawsko-pomorskie
Status: Offline

Re: Dopuszczenie do zwodów podrasowanych motopomp P0-5

Post autor: naczelnikospmrocza »

Już odpowiadam Panie Janie , ja jestem bardzo zadowolony z swojej decyzji co do naprawy motopompy w pańskim zakładzie, chciałem poznać tylko opinie innych na ten temat, ma trochę wątpliwości związanych z tą sprawą i myślałem że opinie innych strażaków pozwolą mi je rozwiać, ja w życiu nie zamienił bym PO-5 na TOHATSU , zawody na PO-5 miały swój urok , dźwięk motopomp odpalanych przed startem , jak tak na raz chodzi 10 motopomp przeżycie bezcenne. na moje zawody są sprawdzianem dla umiejętności zawodników i sprzętu , jak ktoś słabo przygotował sobie sprzęt no to nie mógł wygrać, a teraz na tohatsu to tylko zostaje sprawdzian umiejętności.
Awatar użytkownika

seligow
Posty: 679
Rejestracja: pn 15 mar 2010, 13:31
OSP (gm., woj.): Seligów woj.Łódzkie
Lokalizacja: Łowicz
Kontakt:
Status: Offline

Re: Dopuszczenie do zwodów podrasowanych motopomp P0-5

Post autor: seligow »

Panie Janie, naszej PO-5 raczej się nie przetestuje, bo nasza jest tam, gdzie wszystkie powinny być - w sali pamięci.
Jan Wyszogrodzki pisze:czy mógłbyś osiągnąć ten wynik i wykreować swoją jednostkę
:lol:
Renomę jednostce robi się podczas akcji, a nie bawiąc się na boisku. Nie oszukujmy się, zawody mają niewiele wspólnego z działaniami straży na co dzień, więc to żadne sprawdzenie umiejętności...
A jak poszło Nieborowiakom w tegorocznych zawodach? :twisted:
Starszy sikawkowy

Fistach
Posty: 919
Rejestracja: pn 06 cze 2011, 17:21
OSP (gm., woj.): Kraków, Małopolska
Status: Offline

Re: Dopuszczenie do zwodów podrasowanych motopomp P0-5

Post autor: Fistach »

seligow pisze:Panie Janie, naszej PO-5 raczej się nie przetestuje, bo nasza jest tam, gdzie wszystkie powinny być - w sali pamięci.
Podpisuję się obiema rękami!
seligow pisze: :lol:
Renomę jednostce robi się podczas akcji, a nie bawiąc się na boisku.
seligow pisze:Nie oszukujmy się, zawody mają niewiele wspólnego z działaniami straży na co dzień, więc to żadne sprawdzenie umiejętności...
Niestety mają - uczą złych nawyków, które potem codziennie można obserwować na stronie Youtube. Zapewne jednak pisałeś w kontekście gaszenia pożarów, w szczególności technik sprawiania linii gaśniczych czy operowania prądami wody (proszę popraw jeśli się mylę) - i tu się zgadzam w 100%.

Topic author
naczelnikospmrocza
Posty: 116
Rejestracja: śr 16 paź 2013, 19:17
OSP (gm., woj.): Mrocza , kujawsko-pomorskie
Status: Offline

Re: Dopuszczenie do zwodów podrasowanych motopomp P0-5

Post autor: naczelnikospmrocza »

Nie zgodzę się z wami, zawody są bardzo potrzebne. sprawność fizyczna jest bardzo potrzebna przy akcjach, nasza jednostka bardzo poświęca się zawodom , ale priorytetem są działania w akcjach ratowniczo gaśniczych, jesteśmy w KSRG mamy 25 strażaków przeszkolonych do brania udziału w akcjach , co roku wysyłamy chłopaków na szkolenia organizowane w PSP , pozyskujemy co raz to nowszy sprzęt, na przeglądach technicznych otrzymujemy najwyższe noty , nasz czas wyjazdu od alarmowania nie przekracza 5 minut . Dzięki zawodom udaje mi się pozyskiwać co roku nowych strażaków , a zawody to tez u nas tradycja, Ja nie pytam was o słuszność uczestnictwa w zawodach tylko o to czy jeżeli kogoś stać na naprawę ( a nam tych pieniedzy nikt nie dał , sami je zorganizowaliśmy bez pomocy gminy i innych instytucji) motopompy czy powinien być za to dyskryminowany i niedopuszczony do startu na tej motopompie , przecież każdy ma prawo i możliwość wykonać taką naprawę .

Fistach
Posty: 919
Rejestracja: pn 06 cze 2011, 17:21
OSP (gm., woj.): Kraków, Małopolska
Status: Offline

Re: Dopuszczenie do zwodów podrasowanych motopomp P0-5

Post autor: Fistach »

naczelnikospmrocza pisze:Nie zgodzę się z wami, zawody są bardzo potrzebne. sprawność fizyczna jest bardzo potrzebna przy akcjach,
A jak sprawność fizyczna z zawodów przekłada się na sprawność fizyczną w akcji? Co ma biegnięcie na pałę przed siebie wspólnego z ratowaniem czy gaszeniem pożarów? Z poruszaniem się wewnątrz budynku ? Kiedy te elementy ćwiczyliście i w jaki sposób (daj zdjęcia jak możesz)? Dystanse pokonywane na zawodach przebiegną bez zadyszki nawet astmatycy (mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem ale taka prawda; jeśli ktoś jest astmatykiem i poczuł się urażony tym porównaniem to przepraszam).

Jestem za zawodami ale zdecydowanie nie w takiej formie.
naczelnikospmrocza pisze:motopompy czy powinien być za to dyskryminowany i niedopuszczony do startu na tej motopompie , przecież każdy ma prawo i możliwość wykonać taką naprawę .
Skoro dla wszystkich zawodników czas upływa tak samo to sprzęt powinien być taki sam, a to że masz więcej pieniędzy to wydaj je z głową na sprzęt, który Ci się przyda na akcji.

Topic author
naczelnikospmrocza
Posty: 116
Rejestracja: śr 16 paź 2013, 19:17
OSP (gm., woj.): Mrocza , kujawsko-pomorskie
Status: Offline

Re: Dopuszczenie do zwodów podrasowanych motopomp P0-5

Post autor: naczelnikospmrocza »

widzę że ta dyskusja schodzi na zły tor , oczywistym jest fakt że każdy ruch jest pożyteczny i utrzymuje strażaka w stałej formie.od poruszania się w pomieszczeniach są inne szkolenia które również są u nas przeprowadzane a co 2 lata zdajemy egzamin w komorach gdzie trzeba się wykazać na prawdę duża sprawnością fizyczną . ale nie to jest tematem tego wpisu, mówisz o tym że powinniśmy wykorzystać te pieniądze na inny sprzęt , bardziej przydatny!!! wypowiedz ta świadczy o twojej małej wiedzy na temat dosprzetowiania jednostek. tak jak wcześniej pisałem wspomniana motopompę naprawiliśmy za własne pieniądze ( za prywatne pieniądze strażaków ) , motopompa ta jest na wyposażeniu samochodu GLM i nie jest tylko na zawody . musisz wiedzieć że jeżeli kupujesz sprzęt za własne środki a nie gminne to albo musisz ten sprzęt przekazac na własność gminie albo wszystkie naprawy , serwisy czy przeglądy musisz zrobić z własnych środków , tak samo tankowanie takiego sprzętu nie może odbyć się za pieniądze gminy tylko za własne środki , w przypadku kiedy gmina daje pieniądze na sprzęt to ten sprzęt automatycznie staje się własnością gminy i wtedy te wszystkie koszty ponosi gmina, więc kupowanie sprzętu za własne środki nie jest takie proste . w naszej jednostce mamy tyle sprzętu ile potrzebujemy i dlatego zapadła decyzja o wyremontowaniu PO-5 która ma służyć również w działaniach ratowniczo gaśniczych gdzie liczy się szybkość zassania wody i podania jej do stanowiska wodnego aby jak najszybciej ugasić pożar lub napełnić wóz strażacki i w tym przypadku nikomu nie przeszkadza że ta motopompa ma takie a nie inne osiągi a wręcz jest to chwalone, a po drugie niech mi nikt nie gada że te pieniądze wydane zostały bez sensu bo to były nasze prywatne pieniądze i inne jednostki mogą zrobić tak samo ale najlepiej jest siedzieć i narzekac i jak się komus coś uda to robic wszystko żeby ta jednostke udupic. My wiele lat ocieraliśmy się o podium tylko przez to że inne jednostki miłay lepszy sprzęt od naszego oczywiście sprzęt podrasowany w mniejszym lub większym stopniu i nawet przez chwile nam nie przyszło do głowy żeby składac protesty lub na kogoś donosić, nawet w tym roku na zawodach jednostka która najwięcej napsuła nam krwi i która składała protesty startowała na motopompie pożyczonej z innej jednostki gdzie regulamin jasno określa że należy startować na własnym sprzęcie albo na sprzęcie dostarczonym przez organizatora , i nawet przez chwile nie mieliśmy zamiaru donieść na ta jednostę. widze że każdy byłby zadowolony jak byśm nadal startowali na starym sprzęcie i zajmowali odległe miejsca i wtedy każy był by zadowolony tylko nie my :-p .

Fistach
Posty: 919
Rejestracja: pn 06 cze 2011, 17:21
OSP (gm., woj.): Kraków, Małopolska
Status: Offline

Re: Dopuszczenie do zwodów podrasowanych motopomp P0-5

Post autor: Fistach »

naczelnikospmrocza pisze:widzę że ta dyskusja schodzi na zły tor , oczywistym jest fakt że każdy ruch jest pożyteczny i utrzymuje strażaka w stałej formie.
To od zawodów lepsze byłoby już chociażby regularne bieganie po bułki (nie do najbliższego sklepu oczywiście.
naczelnikospmrocza pisze:od poruszania się w pomieszczeniach są inne szkolenia które również są u nas przeprowadzane
Jakie? Co na nich robicie? Bo dalej nie odpowiedziałeś na pytanie.
naczelnikospmrocza pisze:a co 2 lata zdajemy egzamin w komorach gdzie trzeba się wykazać na prawdę duża sprawnością fizyczną .
No komora to dość dobry sprawdzian - macie szczęście, że co 2 lata do niej podchodzicie. Ale to samo można zrobić praktycznie za darmo np. na pobliskim placu zabaw.
naczelnikospmrocza pisze:ale nie to jest tematem tego wpisu, mówisz o tym że powinniśmy wykorzystać te pieniądze na inny sprzęt , bardziej przydatny!!! wypowiedz ta świadczy o twojej małej wiedzy na temat dosprzetowiania jednostek. tak jak wcześniej pisałem wspomniana motopompę naprawiliśmy za własne pieniądze ( za prywatne pieniądze strażaków )
I to się chwali, że pakujecie w OSP swoje prywatne pieniądze. Sam dosprzętawiałem moją OSP - kupiłem sobie kilka przydatnych rzeczy...
naczelnikospmrocza pisze:, motopompa ta jest na wyposażeniu samochodu GLM i nie jest tylko na zawody . musisz wiedzieć że jeżeli kupujesz sprzęt za własne środki a nie gminne to albo musisz ten sprzęt przekazac na własność gminie albo wszystkie naprawy , serwisy czy przeglądy musisz zrobić z własnych środków , tak samo tankowanie takiego sprzętu nie może odbyć się za pieniądze gminy tylko za własne środki , w przypadku kiedy gmina daje pieniądze na sprzęt to ten sprzęt automatycznie staje się własnością gminy i wtedy te wszystkie koszty ponosi gmina, więc kupowanie sprzętu za własne środki nie jest takie proste .
... i nic na gminę nie musiałem przekazywać:) Faktycznie jest problem jak trzeba do tego sprzętu robić jakieś przeglądy itd. - to co napisałeś.
naczelnikospmrocza pisze:w naszej jednostce mamy tyle sprzętu ile potrzebujemy
A jakie macie ubrania specjalne? Jakie rękawice? Jak się zabezpieczacie przed upadkiem z wysokości? W jaki sposób kontrolujecie zapas powietrza w aparatach ?
naczelnikospmrocza pisze:i dlatego zapadła decyzja o wyremontowaniu PO-5 która ma służyć również w działaniach ratowniczo gaśniczych gdzie liczy się szybkość zassania wody i podania jej do stanowiska wodnego aby jak najszybciej ugasić pożar lub napełnić wóz strażacki i w tym przypadku nikomu nie przeszkadza że ta motopompa ma takie a nie inne osiągi a wręcz jest to chwalone,
No to ok. Pytałeś w kontekście zawodów i zrozumiałem, że pompa ta tylko do zawodów ma służyć.
naczelnikospmrocza pisze:a po drugie niech mi nikt nie gada że te pieniądze wydane zostały bez sensu bo to były nasze prywatne pieniądze i inne jednostki mogą zrobić tak samo ale najlepiej jest siedzieć i narzekac i jak się komus coś uda to robic wszystko żeby ta jednostke udupic.
Skoro używacie nie tylko na zawodach, a pompa rzeczywiście działa to nie mam nic przeciwko.
naczelnikospmrocza pisze:My wiele lat ocieraliśmy się o podium tylko przez to że inne jednostki miłay lepszy sprzęt od naszego oczywiście sprzęt podrasowany w mniejszym lub większym stopniu i nawet przez chwile nam nie przyszło do głowy żeby składac protesty lub na kogoś donosić, nawet w tym roku na zawodach jednostka która najwięcej napsuła nam krwi i która składała protesty startowała na motopompie pożyczonej z innej jednostki gdzie regulamin jasno określa że należy startować na własnym sprzęcie albo na sprzęcie dostarczonym przez organizatora , i nawet przez chwile nie mieliśmy zamiaru donieść na ta jednostę. widze że każdy byłby zadowolony jak byśm nadal startowali na starym sprzęcie i zajmowali odległe miejsca i wtedy każy był by zadowolony tylko nie my :-p .
Ja się w tym roku otarłem o zawody - ufff. Na szczęście (a biorąc pod uwagę okoliczności to niestety) je odwołali.
Awatar użytkownika

seligow
Posty: 679
Rejestracja: pn 15 mar 2010, 13:31
OSP (gm., woj.): Seligów woj.Łódzkie
Lokalizacja: Łowicz
Kontakt:
Status: Offline

Re: Dopuszczenie do zwodów podrasowanych motopomp P0-5

Post autor: seligow »

Jak to powiedział pan Wyszogrodzki zawody są jak F1. Parę lat temu w F1 też był podobny spór o stuningowane "dyfuzory" w autach. Zespoły posiadające zmodyfikowane dyfuzory mówiły, że wszystko jest ok, reszta że nie. Niby też mogli przerobić. Armstrong też mógłby się tłumaczyć "Przecież inni też mogli brać doping".
Do czego dążę: jeżeli wyremontowaliście pompę to fajnie. Jeżeli ten remont polegał na wymianie zużytych części na nowe, uszczelnienia itp, to nikt nie powinien się do Was czepiać, wasze pieniądze - wasza zabawka. Ale jeżeli ingerowaliście w pompę na tyle, że podaje wodę w kilka sekund, ale strach jej używać dłużej niż 3-4min to już faktycznie zespoły mogą mieć pretensje.
Ja po raz kolejny pochwale się rozsądkiem władz naszej gminy, która to zakupiła tochatsu, dzięki czemu od kilku lat wszyscy jedziemy na jednej pompie. A co najlepsze, pompa szybko się zwraca, bo nie inwestuje się w remonty syrenek. Żeby jeszcze sędziów dało się wymienić :twisted:
Starszy sikawkowy

Topic author
naczelnikospmrocza
Posty: 116
Rejestracja: śr 16 paź 2013, 19:17
OSP (gm., woj.): Mrocza , kujawsko-pomorskie
Status: Offline

Re: Dopuszczenie do zwodów podrasowanych motopomp P0-5

Post autor: naczelnikospmrocza »

nie możemy tego robić na placu zabaw ponieważ po tym sprawdzianie wystawiane są świadectwa dopuszczenia strażaka do pracy w aparacie , bez tego świadectwa nie można brać udziału w akcjach z użyciem aparatów, nie wiem dlaczego jesteś z wszystkim tak na NIE i wszystko krytykujesz, zapraszam Cię serdecznie do naszej jednostki , zabierz kilku kolegów ze straży i przyjedzcie, pokażemy wam nasz sprzęt , pokażemy jak ćwiczymy, możemy nawet zapewnić nocleg a wieczorem będziemy się . Poznasz jednostkę , strażaków i wtedy dopiero będziesz mógł nas krytykować.
P.S zaliczyłeś kiedyś taki sprawdzian w komorach ? pytam z Ciekawości

Topic author
naczelnikospmrocza
Posty: 116
Rejestracja: śr 16 paź 2013, 19:17
OSP (gm., woj.): Mrocza , kujawsko-pomorskie
Status: Offline

Re: Dopuszczenie do zwodów podrasowanych motopomp P0-5

Post autor: naczelnikospmrocza »

A wieczorem będziemy się integrować przy jakimś poczęstunku
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat