Forum Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP

Witam,
opiszę poniżej sytuację z zawodów strażackich w tym roku, proszę o poradę.

Na zawodach strażackich, drużyna przy strącaniu pachołków (według widzów) nie strąciła jednego z pachołków. W rzeczywistości pachołek został strącony z podestu, ale w 1 sekundzie wrócił na podest (odbił się od ziemi). I w tej sytuacji nasuwa się pytanie: czy konkurencja została ukończona, czy nie?

Dla niedowiarków podaję link do filmu z zawodów na stronie facebook.pl : https://www.facebook.com/photo.php?v=28 ... =3&theater

Po pierwsze, to nie są pachołki zgodne z regulaminem. W przypadku regulaminowych pachołków taka sytuacja (raczej prawie chyba na pewno) nie mogłaby mieć miejsca.
Po drugie - oczywiście, że konkurencja została ukończona. Zadaniem drugiej roty jest przewrócenie pachołków. Regulamin nie mówi, co się ma z nimi stać po przewróceniu (a może wypadną poza tor lub ulegną uszkodzeniu i co wtedy?), sędzia jest od tego, żeby ocenić, czy czynności zostały wykonane i tutaj jak najbardziej powinien uznać prawidłowość czynności.
Na ostatnich zawodach, które sędziowałem przycięła się tarcza - dochodziła do pozycji poziomej i nie chciała się dalej obracać mimo wysiłków drużyny (ewidentne wielokrotne trafienie prądem wody). Czy należałoby uznać, że konkurencja nie została ukończona?

Polecam nagrywanie startów, nawet na kilka kamer. Na zawodach powiatowych mieliśmy sytuację gdy sędzia upierał się, że zatrzymał stoper we właściwym momencie przez co drużyna przy której stał wygrała bojówkę (start równoległy). Nagrania z telefonów jasno pokazały, że zwyciężyła drużyna startująca na drugim torze.

Kamerki goPro są do tego niezbędne.

Niestety na niektórych zawodach sędziowie nie biorą pod uwagę do protestów nagrań wideo z kamer oraz zrobionych zdjęć. Tak było choćby u nas na gminnych :/Kamera goPro dobra też na treningi gdzie można wypatrzeć i przeanalizować popełnione błędy