Forum Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP

Witam wszystkich.W skrócie.Chcemy wejść do KSRG.Mamy ludzi, brakuje kilku przeszkolen,mamy cześć sprzętu potrzebnego aby myśleć o włączeniu do systemu,pełniący obowiązki komendanta jest za tym i oferuje swoją pomoc,w gminie jest tylko jedna jednostka w KSRG no i brakuje tylko zgody wójta który przy pierwszym podejściu jest na nie.I teraz proszę was o radę.Jakich argunentow byście użyli?Jakie sa np koszta przeglądów aparatów.Proszę o jak najwięcej szczegółów i jasne określenie czy w KSRG se takie kosmiczne koszta czy to tylko gadanie aby nas zbyć.Każda wasza rada będzie cenna i liczę na pomoc w tworzeniu argumentow

Darek1989 pisze:Witam wszystkich.W skrócie.Chcemy wejść do KSRG.Mamy ludzi, brakuje kilku przeszkolen,mamy cześć sprzętu potrzebnego aby myśleć o włączeniu do systemu,pełniący obowiązki komendanta jest za tym i oferuje swoją pomoc,w gminie jest tylko jedna jednostka w KSRG no i brakuje tylko zgody wójta który przy pierwszym podejściu jest na nie.I teraz proszę was o radę.Jakich argunentow byście użyli?Jakie sa np koszta przeglądów aparatów.Proszę o jak najwięcej szczegółów i jasne określenie czy w KSRG se takie kosmiczne koszta czy to tylko gadanie aby nas zbyć.Każda wasza rada będzie cenna i liczę na pomoc w tworzeniu argumentow

U nas podobnie wójt i Zarząd Gminny twierdzą że odkąd jedna jednostka jest w KSRG przybyło jej wyjazdów rowniez poza gmine. Najchetniej to by byli za tym zeby żadna jednostka z gminy nie byla w KSRG . Ma ktos jakies pomysly na przekonanie rządzących zeby zmienili zdanie ?

Przykra sprawa.
Jeśli Wójt nie wyraża takiej woli - ciężko będzie go przekonać.
Jest on stroną w tej sprawie, musi podpisać Wam trójstronne porozumienie. W porozumieniu tym jest zapisane, że bierze na siebie wszelkie obciążenia funkcjonowania OSP w KSRG.

Pogadajcie w PSP - niech z Wami pojadą do Wójta. Ewentualnie przedstawcie sprawę na sesji Rady Gminy i nakreślcie jakie korzyści to za sobą niesie (dofinansowanie os PSP).

Życzę wytrwałości Panowie.

Narazie daliśmy na wstrzymanie:-).Robimy swoje,próbujemy coś załatwić na własną rękę.W PSP chcą nam pomóc i mamy pisać wniosek na torbę i deskę.Był też temat szkoleń,będą mieli nas na uwadze,do tego piszemy też wnioski do pewnych instytucji.Po cichu liczymy że uda nam się pozyskać trochę kasy na pozyskanie sprzętu.Wtedy argument na nie związany z dużym kosztem zakupy sprzętu będzie można pominąć.Wyjazdy poza teren gminy i koszt opłacenia nas za działanie na obcym terenie też będzie można pominąć bo mamy zgraną paczkę i za pieniądze z wyjazdów kupujemy sprzęt.Nie ma tego niewiadomo jak dużo na chwilę obecna ale na komplet latarek na hełmy powinno wystarczyć.Więc jeżeli kasa zostaje w jednostce to na dobrą sprawę gmina na tym nie traci.Do tego udało nam się dopiac kilka spraw dzięki którym mamy stały dochód na poziomie 1250 złotych miesięcznie oraz trafił nam się bonus od zaprzyjaźnionego darczyńcy który przelal na nasze konto ok 20 000.Stwierdził w rozmowie z nami że dużo zawdzięcza naszym strażakom bo gdybyśmy nie byli pierwsi na miejscu zdarzenia to dziś z jego hali zostałby tylko popiół:-)Dodał że widzi nasze starania i nie wyobraża sobie żeby nie dostrzec tego jak bardzo się o wszystko staramy:-)Dla takich momentów warto się starać i nie chodzi tu o pieniądze tylko o sam fakt jak ten pan był nam wdzięczny.Także nadal jestem pełny optymizmu i liczę że w końcu uda nam się osiągnąć nasz cel:-)

Stało sie☺Mamy zielone światło do KSRGPomógł trochę sprzęt z funduszu sprawiedliwości no i wynik wyborów☺Władza została ta sama ale słupki poparcia na naszym terenie dają do myslenia☺W 2019 jeszcze możemy się nie wyrobić ale myślę że 2020 jest jak najbardziej realnyNasz upór w końcu przyniósł efekt