Motywacja pozapieniężna.

Dyskusja o aktualnych wydarzeniach odnoszących się do typowych sytuacji życia codziennego. Informacje z pierwszej ręki obejmujące tematy przyciągające uwagę.

Topic author
ami
Posty: 5
https://dekodeco.com.pl/producent-mebli-na-wymiar-w-warszawie-nowoczesne-kuchnie/
Rejestracja: pn 04 maja 2009, 16:56
Status: Offline

Motywacja pozapieniężna.

Post autor: ami »

mówi się, że odkąd wprowadzono opłatę za udział w akcjach OSP, strażacy częściej i chętniej uczestniczą w tych akcjach. ja jestem studentką socjologii chcę przeprowadzić badanie na temat tej opinii, aby ją obalić, muszę poznać inne czyniki wpływające na udział w akcjach. tak więc Drodzy Strażacy CO WAS MOTYWUJE? prestiż? adrenalina? chęć pomocy? czy jeszcze coś innego?

tomsi
Posty: 64
Rejestracja: śr 28 maja 2008, 23:15
Status: Offline

Re: Motywacja pozapieniężna.

Post autor: tomsi »

ADRENALINA
Dźwięk syreny wzywający do stawienia się w remizie. Szybkie przygotowanie (ubranie się) do akcji. Jazda na sygnale na miejsce zdarzenia. Pierwsze minuty pożaru (szczególnie jak się jest pierwszą jednostką na miejscu albo sytuacja nie jest jeszcze opanowana).
We wszystkich przypadkach poziom adrenaliny jest na maks.
HOBBY
Ogromne zainteresowanie tematyką pożarniczą we wszystkich jej dziedzinach. Obcowanie ze sprzętem i różnymi naprawdę ciekawymi ludźmi, zarówno z tymi "zwykłymi" szeregowcami po strażaków najwyższych rangą w kraju.
POMOC INNYM
Chyba nie trzeba nic wyjaśniać.

Chyba to są najważniejsze trzy punkty. A co do wypłat to jak ja się zapisywałem do straży to nie było żadnych ekwiwalentów czy innych wypłat. Teraz mimo to, że jestem studentem i nigdzie nie pracuję nie pobieram żadnych pieniędzy z tytułu udziału w akcji. Dla mnie straż to też jest forma spędzania czasu. Czasem wolnego, a czasem trzeba oderwać się od swojej pracy, ale to nie ma co wtedy marudzić tylko biec do remizy.

P.S.
Fajnie robić coś co się lubi i co jest pożyteczne dla innych.

Topic author
ami
Posty: 5
Rejestracja: pn 04 maja 2009, 16:56
Status: Offline

do Tomsi

Post autor: ami »

a czy charakter akcji (np.wypadek samochodowy, pożar) ma wpływ na Twój udział w akcjach?

tomsi
Posty: 64
Rejestracja: śr 28 maja 2008, 23:15
Status: Offline

Re: Motywacja pozapieniężna.

Post autor: tomsi »

Jeśli chodzi o to czy jak wiem "do czego" jedziemy to sobie wybieram, że np. na wypadek jadę a do pożaru nie to stanowczo odpowiadam, że NIE!!!
Jeśli chodzi o moje zaangażowanie w czasie różnych akcji to również jest nieważne. Ja zawsze daję z siebie wszystko.


Dodam jeszcze, że lubię po każdej akcji np. pożarze budynku pomyśleć jak było i czy mogło być inaczej (czyt. lepiej).

Topic author
ami
Posty: 5
Rejestracja: pn 04 maja 2009, 16:56
Status: Offline

re: Tomsi

Post autor: ami »

nie chodziło mi o to czy coś wolisz.. tylko czy jeśli się czegoś obawiasz, czy też w tym uczestniczysz. ale juz rozumiem, że tak.

tomsi
Posty: 64
Rejestracja: śr 28 maja 2008, 23:15
Status: Offline

Re: Motywacja pozapieniężna.

Post autor: tomsi »

Aha ok. Jasne, że biorę udział.
Ale powiem Ci jeszcze, że taka adrenalina to jest coś niesamowitego. Ważne jednak jest żeby nie stracić głowy i nie popełnić jakiegoś błędu, który dużo może kosztować.

Topic author
ami
Posty: 5
Rejestracja: pn 04 maja 2009, 16:56
Status: Offline

Motywacja pozapieniężna.

Post autor: ami »

czekam na dalsze wypowiedzi. ?!

osp_ociesęki
Posty: 38
Rejestracja: wt 04 lis 2008, 14:02
Status: Offline

Re: Motywacja pozapieniężna.

Post autor: osp_ociesęki »

Motywacja jest przede wszystkim pozapieniężna. W naszej gminie strażacy dostają za udział w akcji 4 zł/godz. Nie ma chyba jednego powodu przynależności do OSP.
Prestiż - strażacy podobnie jak inne służby mundurowe cieszą się uznaniem społecznym. Zwłaszcza w małych społecznościach wiejskich strażacy wyróżniają się nie tylko biorąc udział w akcjach też uczestnicząc w uroczystościach kościelnych, patriotycznych, imprezach gminnych.
Chęć pomocy innym, ale też forma samoobrony - gasząc pożary czy likwidując inne miejscowe zagrożenia pomagamy znajomym, sąsiadom, mieszkańcom sąsiednich miejscowości. U nas do małych pożarów jednostki PSP nie przyjeżdżają wcale, do większych jeden wóz PSP na 4-5 jednostek OSP
Inne według mnie powody to sposób spędzania wolnego czasu czy chęć przynależności do grupy

Topic author
ami
Posty: 5
Rejestracja: pn 04 maja 2009, 16:56
Status: Offline

Re: osp_ociesęki

Post autor: ami »

dziękuje za odpowiedź, zwróciłeś tu uwagę na ważną rzecz, reprezentację pewnej grupy społecznej tzn Was strażaków, podczas uroczystości i na imprezach. tu mi przyszły na myśl imprezy tzw. zawody strażackie które są zapisane w statusach wielu z osp, czy jest to motywator? obowiązek? czy towarzyszy temu chęć rywalizacji?

osp_ociesęki
Posty: 38
Rejestracja: wt 04 lis 2008, 14:02
Status: Offline

Re: Motywacja pozapieniężna.

Post autor: osp_ociesęki »

Według mnie udział w zawodach strażackich to na pewno kwestia ambicji i pokazania własnej sprawności co najmniej na poziomie gminnym. Ale jest też drugi aspekt - przygotowanie do zawodów wymaga ćwiczeń i podnosi sprawność bojową, co w przypadku takiej jednostki jak nasza, która działa stosunkowo od niedawna i nie ma dużo wyjazdów w ciągu roku też jest bardzo ważne.
Awatar użytkownika

TadekB
Posty: 309
Rejestracja: pn 07 lut 2005, 13:20
Status: Offline

Re: Motywacja pozapieniężna.

Post autor: TadekB »

Podpisuję się pod wypowiedzią druha, że motywacja jest przede wszystkim pozapieniężna. W ubiegłym roku w naszej gminie nie płacono ekwiwalentu w ogóle, a problemów z obsadami do wyjazdu nie było.
Według mnie główny czynnik udziału w działaniach ratowniczych to satysfakcja własna. Do tego dochodzi kilka czynników - działanie w grupie o takich samych celach i pobudkach, przezwyciężanie trudności i praca w sytuacjach, których nie doświadcza większość ludzi. Chęć niesienia pomocy. Rzadko jesteśmy doceniani przez środowisko, chociaż zazwyczaj cieszymy się szacunkiem, satysfakcja z efektów akcji ratowniczej jest dla nas bardzo ważna.
Udział w uroczystościach (poczty sztandarowe, delegacje, zabezpieczenie porządku) to nie tylko chęć "pokazania się", ale przede wszystkim potrzeba reprezentowania naszej organizacji w normalnych warunkach, to jest nie wtedy, gdy zawyje syrena.
Swoim strażakom zawsze mówię, że pożarnictwo to sport zespołowy. Myślę, że przynależność do grupy jest również ważna. Jesteśmy różni, ale łączy nas jeden cel, który wspólnie realizujemy. Szkolimy się w zespołach (zastępy, sekcje, plutony itp.), działamy w zespołach. Podobnie jest z działalnością sportowo-pożarniczą. Ćwiczymy w zespołach, podnosząc naszą sprawność i wyszkolenie. Rywalizujemy z innymi zespołami, porównujemy się do innych drużyn. W ramach grup nawiązują się przyjaźnie, a nieraz i sympatie (przecież mamy w naszych szeregach dziewczyny). Przy spadającym autorytecie różnego rodzaju ugrupować politycznych przynależność do organizacji kierującej się jasnymi, a przy tym społecznie bardzo akcpetowalnymi pobudkami, cieszy się w mniejszych środowiskach dużym zainteresowaniem.
998 + 112 = 1110 !

fajerman-1
Posty: 193
Rejestracja: ndz 30 kwie 2006, 11:15
Status: Offline

Re: Motywacja pozapieniężna.

Post autor: fajerman-1 »

Powiem tak
- prowadze działalnosc gospodarcza kase mam do OSP naleze ponad 20 lat
W latch ubiegłych szkolono Nas jak rowniez bralismy udział w akcjach rat-gas bez wypłacania naleznosci.
I było ok
Niestety czasy sie zmieniaja wiec sprawy finansowe moze dlakogos sa wazne lecz bedac Naczelnikiem w naszej OSP znam swoich ludzi i wiem ze zrobia to za "darmo" lecz jest Ustawa i koniec kasa sie nalezy.
Dla mnie wazne jest to ze moge komus pomóc jestem dumny ze ludzie w okolicy szanuja mnie i wiedza ze jesli cos moga namni na nas na strazaków zawsze liczyc i to jest TO COS!!!!
Na marginesie dlaczego głosno sie mówi o naszym ekwiwalencie wytyka sie Nam ze bierzemy kase prosze zwrocic uwage na innnych Radni - funkcja SPOŁECZNA siedza w ciepełku i co maja kasiure prawda
SENATOROWIE POSŁOWIE funkcja SPOŁECZNA maja szmal maja
niech bedzie jeszcze SOŁTYS we wsi funkcja SPOŁECZNA ma płacone wynagrodzenie ma
Wiec dlaczego wszyscy wytykaja Nam te pare groszy prosze zobaczyc w jakich warunkach i o kazdej godzinie dajemy siebie innym zostawiajac dom rodzine dzieci !!!!
Biegnac do straznicy czasami sie zastanawiam CZY WRÓCE DO ZONY DO CÓREK do osób które sa wszystkim dla mnie wracajac nie raz z akcji wtulam sie mocno do zony bo psychuka czasami siada widza makabryczne wypadki szczatki ludzki spalone zwłoki dzieci...... wiec dziwi mnie fakt nagonki na nasz ekwiwalent.
Reasumujac prosze Cie jedz raz na akcje zobaczysz podziekowanie w oczach ludzi za uratowane mienie czy nawet ukochanego pieska i zrozumiesz DLACZEGO???????????????
Poczujesz uscisk dłoni zobzaczysz usmiech na ustach i słowo dziekuje Wam chłopaki Na was zawsze mozemy liczy i TO JEST TO !!!!!!
A pieniazki sa drugoplanowe my i tak je przeznaczamy na zakup umundurowania drobnego sprzetu dla dzieci do remizy itp.
Wiec sadze ze czas zakonczyn nagonke na strazaków ochotników bo sa to ludzie godni podziwu.
Ktos kiedys powiedział ze najgłupszy jest strazak poniewaz zawsze wchodzi tam z kad inni uciekaja.

dawid_a
Posty: 162
Rejestracja: ndz 26 sie 2007, 23:00
Lokalizacja: płn PL
Status: Offline

Re: Motywacja pozapieniężna.

Post autor: dawid_a »

ami pisze:mówi się, że odkąd wprowadzono opłatę za udział w akcjach OSP, strażacy częściej i chętniej uczestniczą w tych akcjach. ja jestem studentką socjologii chcę przeprowadzić badanie na temat tej opinii, aby ją obalić, muszę poznać inne czyniki wpływające na udział w akcjach. tak więc Drodzy Strażacy CO WAS MOTYWUJE? prestiż? adrenalina? chęć pomocy? czy jeszcze coś innego?
Dlaczego robimy to co robimy? U mnie płonęła stodoła jak byłem dzieciakiem + tato działający w OSP od wielu lat.
Myślę że obu tych punktów jeszcze nie wymieniono.

PS: Kasa się należy to fakt jako zwrot utraconej korzyści gdybyśmy byli w pracy.

pawlo
Posty: 4
Rejestracja: wt 16 cze 2009, 23:28
Status: Offline

Re: Motywacja pozapieniężna.

Post autor: pawlo »

Zawsze najwazniejsza jet pomoc innym, rzucasz wszystko i biegniesz!! Adrenalina buzuje.Dopiero po akcji gdy emocje opadną, wracasz do remizy i dopiero wtedy patrzysz na czas, a i tak potem jeszcze przesiadujemy w remizie, to mycie weży, samochodu. A zato nikt nie płaci. Unas pieniądze za akcje przeznaczamy na doposażenie jednostki :D
Awatar użytkownika

pepcio
Posty: 14
Rejestracja: pn 08 gru 2008, 22:45
Kontakt:
Status: Offline

Re: Motywacja pozapieniężna.

Post autor: pepcio »

Będąc prawdziwym ochotnikiem nie ma mowy o motywacji pieniężnej!!!, a przypadki gdzie się dowiadujemy z mediów że strażacy ochotnicy podpalali aby zarabiać do prowadzają pewnie nie tylko mnie do irytacji>>>że powstaje stereotyp że OSP że tylko kasa się liczy,>>> złość jak ktoś mógł pozwolić na takie działania tych czarnych owiec.
W przypadku mojej jednostki jest tak, że pieniądze za wyjazdy przeznaczamy na doposażenie w drobny sprzęt.
Motywacją jest, to coś co wyzwala się z ciebie gdy usłyszysz syrenę i pożucasz wszystko aby tylko zdążyć z pomocą, gdy w biegu się ubierasz, jadąc nasłuchujesz radiostacjii i wypatrujesz dymu na choryzoncie rozdzielając w wozie zadania na poszczególnych ratowników.<<adrenalina>>motywacją jest gdy w czasie akcjii widzisz twarze osób poszkodowanych, ile bólu, żalu i wiele innych emocji rysuje się na ich twarzach, a dzięki twojej pomocy ich twarz stają się spokojniesze i spojrzeniem w oczy dziękują nam za pomoc, a my dopiero po akcjii uświadamiamy sobie że gdyby nie czy gdyby nie tamto to ktoś stracił by dorobek życia albo i same życie. I wtedy czujesz że jesteś kimś, że zrobiłeś dziś coś wielkiego... pomogłeś komuś w potrzebie... Widziałem zę jest też poruszany temat zawodów i munudru, zawody jak najbardziej motywują do ćwiczeń co później przydaje się w akcji, a mundur dla strażaka to jedna z najważniejszych rzeczy, którą trzeba nosić z honorem, godnością i poszanowaniem.
P.S druha od nas prywaciaż zwolnił, że ten nie przyjechał do pracy po cało nocnej akcji!, i co???????????? Po czasie kolega znalzł nową prace a do akcjii nie przestał jeździć. Więc nie wiem jak ktoś może mówić że RATOWNIKA OSP MOTYWUJE KASA!!!
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat