Proponuję w zarządach wojewódzkich, tam cena 410 zł. brutto z 8% vat

Jak wam padł to proponuję allegro i jest tam sama membrana, dobry elektronik wam to wymieni i wszystko znowu hula. Najtańsza opcja.

Jak bym miał szczerze doradzić to odradzam chałupnictwo w tym przypadku z tego względu, że jak wiesz w butli jest 300 bar a to trochę jest. Druga sprawa to legalizacja butli po 5 latach - tam już nie przejdzie i znowu koszt wymiany na nowy i wtedy podwójne płacenie.

AVL jest bardzo dobre pod warunkiem, że dana komenda PSP posiada SWD w wersji 3, a z tego co się orientuje to mało która komenda powiatowa posiada tą wersję , gdyż posiadają wersję 2,5. W wersji 3 działa wszystko rewelacyjnie , ale tylko w miastach gdzie jest zasięg GPS i wówczas nawigacja prowadzi ...

Oczywiście oryginał AUER

Pytam, bo też miałem problem z butlą i za 140 zł wymienili mi cały zawór , nowy, gwarancja i bez żadnych kombinowań.

Nie mylcie GPSa z nawigacją, gdyż te GPSy , które teraz komenda nas uracza to są tylko GPSy tak zwane lokalizatory i nic więcej. My jako strażacy do niczego nam się to nie przyda gdyż nie będzie zamontowany żadny dodatkowy monitor tak jak w samochodach PSP tylko sam lokalizator. Minusem tego systemu...

Co to to jest to wrzeciono kolego bo pierwszy raz się z czymś takim spotykam

No nie powiem, ale pytanie naprawdę super. Jakim cudem chcesz wejść do KSRG skoro rozwiążesz OSP. Puknij się w główkę trochę wcześniej zanim sformujesz kolejne mądre pytanie na tym forum.

Posiadam taką wkładkę tylko bez pięty i palca dużego bo mi się zdarły , ale reszta całkiem przyzwoita. Jak reflektujesz to możemy pohandlować - oczywiście tylko tą jedną sztuką.

Zresztą jeżeli macie wcześniej kierowcę i dowódcę z papierami i jest was komplet to nie rozumiem na co jeszcze czekacie - wrzucam biega , koguty, światełka i odjeżdżam. Może w ten sposób pan z PSP coś zrozumie. Druga sprawa to tak jak poprzednik opisał potrzebna jest rozmowa z tym strażakami co mają...

Przyznam że twardy orzech do zgryzienia, cóż - dobrze że nie ja mam ten wybór.

strażak biurkowy pisze:

dzidzi998 pisze:Michall - owszem bez aktualnego świadectwa, ale do momentu zużycia jest ważne stare świadectwo na USP i jest dopuszczone do akcji tak jak każdy NOMEX.

Pod warunkiem, że nie ma na nich daty produkcji.

Swięta prawda Kolego, moje niedopatrzenie.

Ja bym Ci kolego Baxter zaproponował abyś podjechał sobie do najbliższej KP PSP i poprosił jakiegoś operatora sprzętu o wytłumaczenie zasady działania układów zasysających montowanych w samochodach pożarniczych. Jest to temat realizowany podczas szkolenia kierowców konserwatorów sprzętu ratowniczego...

Michall - owszem bez aktualnego świadectwa, ale do momentu zużycia jest ważne stare świadectwo na USP i jest dopuszczone do akcji tak jak każdy NOMEX.