Karosacja STAR 244

[banan998]

CZOŁEM DRUCHOWIE!
Jestem tutaj nowy. Chciałbym dorzucić kilka słów odnosnie karosacji samochodu. Karosacja jest wtedy opłacalna gdy ma się pewność że samochód pojeździ w danej jednostce 10 lub więcej lat, chyba że po kilku latach auto zostanie przekazane innej jednostce w twojej gminie. Obecnie moja jednostka ma dwa samochody nowego GBA 2,5/24 RENAULT MIDLUM oraz GBAM 2,5/20+16 STAR 244 rok produkcj 1976 skarosowany w firmie BOCAR W 2006 roku. Ocena dla zabudowy pozytywna.
W zabudowie jest dużo miejsca na rużny sprzęt. Obecnie przewozimy tam, motopomp TOHATSU i NIAGARE w specjalnym dla nich przygotowanym miejscu, TEMPESTA, AGREGAT PRONDOTWÓRCZY, sredni zestaw do ratownictwa drogowego typu VEBER, torbę PSP R-1 z deską oraz szynami KRAMERA, ubranie żaroodporne x2, kombinezon wypornościowy, szpadle,łopaty, podręczny sprzęt burzący w specjalnej " szafie " umieszczone po lewej stronie auta w pierwszej żaluzji, na dachu sanie lodowe i różnoraką armaturę wodno-pianową i kilka innych drobiazgów. W kabinie zamontowane zostały uchwyty na aparaty ODO. Jest kilka skrytek na drobny sprzęt typu latarki,radiotelefony. Ale i krytyka lekka też musi być, bo jest troszkę szpachlu na kebinie. Karosacja kosztowała 120 000. Część pokryła Gmina a część ZWOSP. Zdięć nie dodam ale za to krótki filmik.


http://www.youtube.com/watch?v=kLUubu_ZR4k

[podymacz]

Chciałbym pooglądać to autko po ok 5 latach eksploatacji.

Też jestem ciekaw tego co będzie za te kilka lat. Całość konstrukcji zabudowy (zbiornik i profile) nasz konstruktor zabezpieczał farbą okrętową i jakimiś tam wynalazkami. Ma to być trwałe rozwiązanie. Możecie być pewni, że jeżeli coś wyjdzie nie tak, to zaraz cofnę swoje rekomendacje!
Na dzień dzisiejszy, po prawie roku czasu od zbudowania tego samochodu, brak zastrzeżeń.

[qudlaty]

Właśnie największy ból w tym,że dla większości ludzi z urzędu cena jest zawsze najważniejsza i tym jak zabudowa będzię wyglądała za kilka lat nikt się nie przejmuje...

[podymacz]

Takie są realia. Znam sprawę zakupu "tanich koszarówek", które po dwóch miesiącach nadają się na śmietnik! No, ale przecież były tanie w zakupie!

Odnośnie samochodu, to niestety trzeba się poruszać w realiach jakie mamy. Dlatego warto się skupić na mniejszych graczach.

[qudlaty]

Realnie patrząc jeśli dostaniemy jakieś pieniądze to będzie to kwota do 90tyś, choć nie sądzę że tyle nawet dadzą. A za tyle to nawet w małej firmie nie wiele można zdziałać:(

[banan998]

Tak jak mówiłem taką inwestycje dofinansowuje ZW OSP. Za dwa miesiące minie 5 lat jak w naszej OSP jest eksploatowany STAR 244 skarosowany w firmie BOCAR. Jak narazie na zabudowie i jej elementach nie ma ani jednego ogniska korozji. Cała zabudowy sprawuje sie pozytywnie, do tej pory nie przyspożyła nam najmniejszego problemu. Rocznie wamy 150-200 mniejszych lub większych akcji. kilka zdięć można zobaczyć na portalu NASZA KLASA - STRAŻ POŻARNA WĘGORZYNO

[ratownikosp998]

Związek OSP dofinansowuje karosację podwozi do 20 lat!!! Czyli w grę wchodzi rocznik 1991. W kolejce liczy się kolejność lat, w jakich składały wnioski OSP. Czasami trzeba odczekać 4-5 lat....

[ratownikosp998]

I Bocar jest drogi!

[jemal]

Koledzy ale niewiem czy wiecie firma BOCAR nie karosuje już starych pojazdów jak Star Jelcz zajmują się już tylkonowymi pojazdami.
Imformacja od przedstawiciela firmy Pozdrawiam:)

[jemal]

Koledzy ale niewiem czy wiecie firma BOCAR nie karosuje już starych pojazdów jak Star Jelcz zajmują się już tylkonowymi pojazdami.
Imformacja od przedstawiciela firmy Pozdrawiam:)

[katopo]

co do karosacji i dopłat z ZOSP RP
podam na przykładzie woj. Wielkopolskiego.

w rozmowie z kompetentną osobą ze związku dowiedziałem się że dopłata do karosacji owszem jest ale tylko dla aut do 20 lat. A dopłata to zawrotna suma 15tyś zł. Dodać trzeba że na taki samochód firma musi mieć certyfikat a jeśli go wcześniej nie zrobiła to takowy w kosztuje 50tyś zł. rzecz jasna przy przetargu musi być człowiek ze związku który ma prawo głosu.

nie wiem jak to jest gdzie indziej ale karosaż jest wątpliwie opłacalny może warto się zakręcić za używanym samochodem z zachodu. Jeśli poszukać samemu za granicą bez pośredników to za cenę karosacji i podwozia można mieć nawet przyzwoity samochód

[podymacz]

No tak. Tylko jak kupisz taki samochód za cenę podwozia i karosacji, to będziesz go miał pewnie do remontu i wyjdzie Ci jakieś 40 - 50% ceny karosacji. Znam kilka takich przypadków. Na zachodzie ze służby nówek się raczej nie pozbywają. Czy kupno pewniaka z zachodu, czy karosowanie podwozia - trzeba wszystko dokładnie podliczyć.

[katopo]

oczywiście że nie zawsze lepiej wyjdzie używka z zachodu ale żeby karosować trzeba mieć pewne i sprawne podwozie do którego części są dobrze dostępne

[OSP Ujsoły]

Podymacz piękny star
Ile was kosztowała ta karosacja??

[podymacz]

Podymacz piękny star
Ile was kosztowała ta karosacja??

Miała być tajemnica handlowa, ale sporo osób jest ciekawych, więc uchylę rąbka tajemnicy. Podstawowe ustalenia opiewały na 70000zł. Warunkiem tej ceny było dostarczenie autopompy i przystawki. Autopompę załatwiliśmy ze stara 244. Przystawki już nam się nie udało i załatwiał ją konstruktor. Dodaliśmy również kilka innych bajerów i cena wzrosła o ponad dychę....
Jeżeli ktoś z Was rozważa karosację, to zapraszam do nas na oględziny. Chętnie się podzielę swoim doświadczeniem. Sprawę karosacji, wszelkie techniczne uzgodnienia i rejestrację osobiście pilotowałem.