Motopompy z ZNSP WYSZOGRODZKI

[kronikarz]

Zgadzam się z poglądami podymacz i jestem tego samego zdania szkoda pieniędzy na takie remonty. Jednostki same twierdzą że mają mało pieniędzy a wywalają na takie bzdurne remonty pomp do zawodów. W moim regionie już od 2005 roku jest tak że mamy dwie motopompy do startu i jedna lub dwie rezerwowe wszystkie o tych samych parametrach. Zakupione nowe i nie przerabiane. Przed zawodami jest losowanie startów i nawet gdyby drużyna przygotowała swoją pompę nie ma pewności czy na niej będzie startować. Tak jak na tym forum tak i na różnych spotkaniach w moim regionie były rozmowy na ten temat. Została podjęta decyzja o takim rodzaju startów oraz o sukcesywnych zakupach nowych motopomp. Na pierwszych takich zawodach w 2005 roku 15 drużyn startowało na jednej pompie i nie było protestów. W kolejnych latach Urząd Gminny kupował kolejne pompy i tak na dzień dzisiejszy wszystkie jednostki mają nowe motopompy typu Tohatsu 82 M16/8. Nie wydajemy pieniędzy na pierdoły tylko na to co jest niezbędne. Wszystkie jednostki mają prawie taki sam sprzęt jedynie te z systemu trochę więcej. Życzę wszystkim takiego podejścia do spraw jak jest na moim terenie oraz zrozumienia urzędników a jednostki nie będą miały podstaw do narzekania.

[JakuB]

Otóż to - sportowa rywalizacja. U nas na powiatowych jedną pompę dało jrg, drugą jakaś osp. Były dwie tury startów - jeden na pompie A, drugi na pompie B, decydował lepszy wynik.

[bogdanskarbnik]

Witam o motopompach już napisano prawie wszystko ale mnie by interesowała opinia na temat autopomp które naprawiał p. Wyszogrodzki , jakie macie zdanie na ten temat bo nie chcę zakładać nowego tematu na forum.

[leniutek]

witam moja jednostka zakupiła motopompę u p. WYSZOGROCKIEGO w u.r. BARDZO MOCNĄ I............jest kozacka ,jeżeli macie TOHASTU to wcale nie jest mocniejsza ,od razu dodam że nie jesteśmy w ksrg więc bieda ale większość tak się skarży na sprzęt więc ciekawe co wymyślą po ujedloliceniu motopomp na w. w. tohatsu moc jest w L U D Z I A C H

[slawek.998]

witam moja jednostka zakupiła motopompę u p. WYSZOGROCKIEGO w u.r. BARDZO MOCNĄ I............jest kozacka ,jeżeli macie TOHASTU to wcale nie jest mocniejsza ,od razu dodam że nie jesteśmy w ksrg więc bieda ale większość tak się skarży na sprzęt więc ciekawe co wymyślą po ujedloliceniu motopomp na w. w. tohatsu moc jest w L U D Z I A C H

Jak zabierzesz tą motopompe na kilkugodzinną akcje to zobaczysz co jest warta.

[Kamis]

U nas w gminie motopompy na zawody są na zawody(PO5) , a do akcji są do akcji (WT30X)...

[Jan Wyszogrodzki]

xxx

[slawek.998]

Szanowny Panie Janie ,jeżeli uważa Pan że w dobie wspomnianego przez Pana kryzysu w finansowaniu OSP wydanie publicznych - 6 tys. zł. na remont (przeróbke) motopompy która przydatna będzie tylko na zawodach a nie w akcjach ratowniczo - gaśniczych jest wspieraniem rodzimej przedsiębiorczości to coś tu jest nie tak. Osobiście jestem zdania że wydatkowaniem publicznych pieniędzy na taki cel jak przeróbka motopompy zainteresować się dawno już powinna prokuratura.

[kronikarz]

Trochę się zgadzam z Panem Janem lecz nie do końca. Tak jak już napisałem wcześniej my startujemy na wylosowanych motopompach. Natomiast również popieram Pana Jana w tym że należy wspierać nasze produkty i nasz przemysł tylko aktualnie brak jest takiego sprzętu. Motopompy PO-5 były i są dobre jeżeli są właściwie eksploatowane. Myślę że jeżeli w kraju znajdzie się producent motopomp które będą miały porównywalne parametry to jednostki będą kupować te motopompy i może za parę lat będziemy mieli swoje motopompy. Życzę Panu Janowi aby jego zakład w przyszłości produkował nasze motopompy (mogą być z silnikami innych krajów) i aby można było pochwalić się swoim rodzimym sprzętem. Wiem że jest to trudne do osiągnięcia ale jeżeli przez tyle lat istnieje zakład to ma już jakieś doświadczenie. Należy również podziękować Panu Janowi za poświęcenie się problematyce pożarniczej bo utrzymać się z takiego interesu jest trudno i wiele innych zakładów już zamknięto. Zaznaczam że nie miałem okazji korzystać z usług Pana Jana ale życzę wszystkiego dobrego oraz dalszego rozwijania się zakładu.

[Sylwek]

W kraju jest przynajmniej jeden producent motopomp http://www.el-jot.pl/
Nie znam tych wyrobów więc się nie wypowiem o jakości.

Co do oferty z dopuszczeniami: http://www.cnbop.pl/dzialy/dc/wykazy_dc ... grupa=0202

[dh Adrian]

witam moja jednostka zakupiła motopompę u p. WYSZOGROCKIEGO w u.r. BARDZO MOCNĄ I............jest kozacka ,jeżeli macie TOHASTU to wcale nie jest mocniejsza ,od razu dodam że nie jesteśmy w ksrg więc bieda ale większość tak się skarży na sprzęt więc ciekawe co wymyślą po ujedloliceniu motopomp na w. w. tohatsu moc jest w L U D Z I A C H

Jak zabierzesz tą motopompe na kilkugodzinną akcje to zobaczysz co jest warta.

Szanowni druhowie!
Odnosząc się do powyższego wpisu - nasza jednostka posiada motopompę PO5, wyremontowaną przez p. Jana i jestem w 100% przekonany, że ta motopompa wytrzyma nawet kilkudniową akcję!!!
Co do pomp Tohatsu - na zawodach krajowych w Koninie gro drużyn miało swoją ale "pożyczoną" pompę... dziękuję za takie zawody. Remontując PO5 u p. Jana przy odpowiedniej dbałości, mamy sprzęt na naprawdę długi czas, Tohatsu przy naszych "zdolnych" mechanikach wytrzyma parę startów na zawodach i zatrzyma się podczas działań gaśniczych. Jest to sprzęt, z którym trzeba się obchodzić bardziej delikatnie, a nie jak z PO5 gaz do dechy i jazda nie zważając na nic...jak to robi większość mechaników. Nie wspomnę o kalkulacji zakupu nowych pomp Tohatsu, a kosztów remontu PO5. Poza tym zgodzicie się iż coraz mniej używa się motopomp do gaszenia pożarów, a inne ich funkcje zastąpiły pompy pływające czy do wody zanieczyszczonej, więc wydać 35 tysięcy na Tohatsu żeby tylko mieć to tylko w Polsce. Druhowie z pewnością polecą na mnie gromy na forum, ale jeszcze jedno - kiedy ostatnio zajrzeliście do swojej motopompy? Z pewnością w większości tylko przed zawodami...i jeśli się odbyły...

[kronikarz]

Wszystkie motopompy są dobre tylko należy o nie dbać. A tak dla rozbawienia coś na wesoło.
,,Oda do motopompy”
O pompo moja ssąco – tłocząca
Miłość do ciebie jest niekończąca
Stoisz smutna w chłodnej remizie
A mnie w tym biurze sumienie gryzie
Udaję wtedy wielkiego mistrza
I piszę wnioski do burmistrza
Aby nie marzło moje kochanie
Załóżcie proszę jej ogrzewanie
Woda zamarza, ciężko z rozruchem
Lecz moje prośby zostają głuche
To nie są bajki, to nie są mrzonki
Kocham ją lepiej od swej małżonki
Gdy ją odpalę mruczy mi czule
I się nie gniewa na mnie w ogóle
Stoi na placu pompa z motorem
W stronę zbiornika ssącym otworem
Stoi i sobie cichutko marzy
Jak dobrze teraz w ochotniczej straży

[slawek.998]

witam moja jednostka zakupiła motopompę u p. WYSZOGROCKIEGO w u.r. BARDZO MOCNĄ I............jest kozacka ,jeżeli macie TOHASTU to wcale nie jest mocniejsza ,od razu dodam że nie jesteśmy w ksrg więc bieda ale większość tak się skarży na sprzęt więc ciekawe co wymyślą po ujedloliceniu motopomp na w. w. tohatsu moc jest w L U D Z I A C H

Jak zabierzesz tą motopompe na kilkugodzinną akcje to zobaczysz co jest warta.

Szanowni druhowie!
Odnosząc się do powyższego wpisu - nasza jednostka posiada motopompę PO5, wyremontowaną przez p. Jana i jestem w 100% przekonany, że ta motopompa wytrzyma nawet kilkudniową akcję!!!
Co do pomp Tohatsu - na zawodach krajowych w Koninie gro drużyn miało swoją ale "pożyczoną" pompę... dziękuję za takie zawody. Remontując PO5 u p. Jana przy odpowiedniej dbałości, mamy sprzęt na naprawdę długi czas, Tohatsu przy naszych "zdolnych" mechanikach wytrzyma parę startów na zawodach i zatrzyma się podczas działań gaśniczych. Jest to sprzęt, z którym trzeba się obchodzić bardziej delikatnie, a nie jak z PO5 gaz do dechy i jazda nie zważając na nic...jak to robi większość mechaników. Nie wspomnę o kalkulacji zakupu nowych pomp Tohatsu, a kosztów remontu PO5. Poza tym zgodzicie się iż coraz mniej używa się motopomp do gaszenia pożarów, a inne ich funkcje zastąpiły pompy pływające czy do wody zanieczyszczonej, więc wydać 35 tysięcy na Tohatsu żeby tylko mieć to tylko w Polsce. Druhowie z pewnością polecą na mnie gromy na forum, ale jeszcze jedno - kiedy ostatnio zajrzeliście do swojej motopompy? Z pewnością w większości tylko przed zawodami...i jeśli się odbyły...

Niemam nic przeciwko remontom poczciwych PO5 wykonanych u pana Jana czy gdziekolwiek ale chodzi mi o przeróbki motopomp których nie można póżniej wykorzystać podczas akcji.

[arek_174]

Witam Druhów

Ostatnio u nas na zawodach powiatowych jedna jednostka miała przerobioną PO5 ale tak że odrazu zasysała po odpaleniu bez wajchowania zasysaczem. A jak dobrze do tego tłoczyła, z tą jednostką nikt nie miał szans na zawodach, a pompe przerabiają samemu. Ciekawe co pan Wyszogrodzki na to, czy aby też znał takie rozwiązanie?

[arek_174]

To znaczy odrazu zasysała i tłoczyła bez wajchowania.