Problem z instalacją 24/12 w samochodzie.
: pn 12 mar 2012, 21:01
Mamy problem z instalacją elektryczną w samochodzie.
Oryginalnie instalacja jest na 24V
Część instalacji (kilka elementów) oryginalne zasilanie 12V
Zamontowany główny wyłącznik prądu (odcina masę)
I teraz mamy taki problem, że akumulatory nam padają. Od jednego aku idzie przewód który zasila instalację na 12V ( w sumie kilka urządzeń motorola, sygnały i kilka ładowarek) i co się dzieje? Otóż po odcięciu masy hebelkiem na części instalacji gdzie zazwyczaj jest 24V nagle pojawia się 12V np. kontrolki na desce rozdzielczej się żarzą, oświetlenie kabiny również świeci słabo. Po przekręceniu hebelka w pozycję ON na instalację wraca 24V i wszystko świeci jak powinno. O co chodzi? Skąd to 12V skoro masa jest odcięta? Sprawdziliśmy już chyba wszystko. Przewód 12V został wymieniony na nowy, aku sprawdzone (kupione nowe 3 miesiące temu). Po całym dniu rozbierania instalacji doszliśmy do tego, że jeżeli pociągniemy nowy przewód na 12V, stary całkowicie odłączymy, masa na heblu również odłączona i odłączymy od instalacji przewody zasilające np. radiostację (radio mamy w takiej pozycji, że w żaden sposób nie ma kontaktu z samochodem ani (+) ani (–) antena również odłączona, radio mamy na kolanach i do (+) od radia przyłożymy przewód idący bezpośrednio od aku (12V) przewód (-) radia wisi w powietrzu to kontrolki, światełka i inne na desce zaczynają się żarzyć. Tak samo np. z sygnałami. O co chodzi? Jedyny kontakt urządzenia z samochodem jest ten nowy przewód (+) 12V. Co z tym fantem zrobić? Jakieś pomysły? Bo my już totalnie zgłupieliśmy.
Oryginalnie instalacja jest na 24V
Część instalacji (kilka elementów) oryginalne zasilanie 12V
Zamontowany główny wyłącznik prądu (odcina masę)
I teraz mamy taki problem, że akumulatory nam padają. Od jednego aku idzie przewód który zasila instalację na 12V ( w sumie kilka urządzeń motorola, sygnały i kilka ładowarek) i co się dzieje? Otóż po odcięciu masy hebelkiem na części instalacji gdzie zazwyczaj jest 24V nagle pojawia się 12V np. kontrolki na desce rozdzielczej się żarzą, oświetlenie kabiny również świeci słabo. Po przekręceniu hebelka w pozycję ON na instalację wraca 24V i wszystko świeci jak powinno. O co chodzi? Skąd to 12V skoro masa jest odcięta? Sprawdziliśmy już chyba wszystko. Przewód 12V został wymieniony na nowy, aku sprawdzone (kupione nowe 3 miesiące temu). Po całym dniu rozbierania instalacji doszliśmy do tego, że jeżeli pociągniemy nowy przewód na 12V, stary całkowicie odłączymy, masa na heblu również odłączona i odłączymy od instalacji przewody zasilające np. radiostację (radio mamy w takiej pozycji, że w żaden sposób nie ma kontaktu z samochodem ani (+) ani (–) antena również odłączona, radio mamy na kolanach i do (+) od radia przyłożymy przewód idący bezpośrednio od aku (12V) przewód (-) radia wisi w powietrzu to kontrolki, światełka i inne na desce zaczynają się żarzyć. Tak samo np. z sygnałami. O co chodzi? Jedyny kontakt urządzenia z samochodem jest ten nowy przewód (+) 12V. Co z tym fantem zrobić? Jakieś pomysły? Bo my już totalnie zgłupieliśmy.