Piana PO-5

Ciekawostki i nowości sprzętowe oraz problemy dotyczące sprzętu używanego w Strażach Pożarnych.

Topic author
firefighter
Posty: 41
https://dekodeco.com.pl/producent-mebli-na-wymiar-w-warszawie-nowoczesne-kuchnie/
Rejestracja: czw 20 sty 2011, 18:39
Status: Offline

Piana PO-5

Post autor: firefighter »

Witam
Mam pytanie czy da się zrobić pianę za pomocą motopompy Polonia PO-5.
Czy wystarczy wężyk fi25 od motopompy do kanistra z deteorem?
I jeżeli się da to czy będzie nam potrzebna wytwornica czy prądownica?
Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam.
STRAŻ to dla niektórych 5 liter, dla mnie to całe życie
Awatar użytkownika

strazak102
Posty: 138
Rejestracja: pn 30 maja 2011, 09:46
OSP (gm., woj.): Strzebieszew,Domaniewice,Łódzkie
Status: Offline

Re: Piana PO-5

Post autor: strazak102 »

Jeżeli macie odpowiednie wejście w motopompie to tak. Wtedy wystarczy wężyk fi 25 i można podawać pianę. Wytwornica czy prądownica, zależy jaką pianę chcesz wytworzyć. Wytwornica służy to piany średniej a prądownica do ciężkiej.
"Bogu na chwałę, ludziom na pożytek"

"co nie uśmierci to podwójnie wzmocni mnie"

bogdanskarbnik
Posty: 178
Rejestracja: sob 13 lut 2010, 18:02
OSP (gm., woj.): kielnarowa podkarpackie
Status: Offline

Re: Piana PO-5

Post autor: bogdanskarbnik »

Da się tylko trzeba zastosować zasysacz liniowy

Sylwek
Posty: 684
Rejestracja: czw 14 kwie 2005, 08:26
Kontakt:
Status: Offline

Re: Piana PO-5

Post autor: Sylwek »

bogdanskarbnik pisze:Da się tylko trzeba zastosować zasysacz liniowy
W typowej PO 5 nie potrzeba zasysacza liniowego - ona ma mieszacz do środka pianotwórczego.
Kolega wyżej dobrze to wyjaśnił - wystarczy wężyk i prądownica lub wytwornica. Ewentualnie są też nakładki do prądownic turbo.

Wężyk podłącza się do nasady 25 po prawej stronie obok nasady ssawnej 110. Pokrętło z czerwoną rączką i wyskalowaną tarczą służy do ustawienia stężenia środka. Typowo ustawia się na początku na maksimum i po zassaniu środka zmniejsza się stężenie.
Obrazek

Jeżeli ktoś przerabiał motopompę "na spor" to jest prawdopodobne, że to wszystko pozaślepiał.

Tu może być opis: http://www.flamis.pl/pdf/index.php?show_pdf=242
Ostatnio zmieniony wt 01 maja 2012, 08:48 przez Sylwek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Artur
Posty: 702
Rejestracja: sob 11 lis 2006, 07:00
OSP (gm., woj.): Stary Brus, lubelskie
Lokalizacja: Stary Brus
Kontakt:
Status: Offline

Re: Piana PO-5

Post autor: Artur »

Kolego a po co Ci zasysacz liniowy??? W motopompie PO3 i PO5 jest coś takiego jak zasysacz pianowy i wystarczy podłączyć wąż gumowy W-25 i włożyć do zbiornika ze środkiem pianotwórczym, otworzyć zawór przy zasysaczu i gotowe. Nie można tylko zapomnieć że po podaniu środka pianotwórczego trzeba wszystko dokładnie przepłukać wodą by nie został środek w zasysaczu i wężach oraz prądownicy pianowej lub wytwornicy.
Komendant Gminny, Sekretarz Zarządu Powiatowego ZOSP RP
Zapraszam na: http://www.stary-brus.osp.org.pl/ i http://osp-starybrus.blog.onet.pl/
Awatar użytkownika

Darek-Naczelnik
Posty: 265
Rejestracja: ndz 11 wrz 2011, 23:51
OSP (gm., woj.): pow.Łowicz, woj. łódzkie
Status: Offline

Re: Piana PO-5

Post autor: Darek-Naczelnik »

[quote="Artur"]Kolego a po co Ci zasysacz liniowy??? W motopompie PO3 i PO5 jest coś takiego jak zasysacz pianowy i wystarczy podłączyć wąż gumowy W-25 i włożyć do zbiornika ze środkiem pianotwórczym,[quote="Artur"]


A u nas w PO-3 nie było w ogóle zasysacza--nawet ślady po nim
Awatar użytkownika

Artur
Posty: 702
Rejestracja: sob 11 lis 2006, 07:00
OSP (gm., woj.): Stary Brus, lubelskie
Lokalizacja: Stary Brus
Kontakt:
Status: Offline

Re: Piana PO-5

Post autor: Artur »

Mamy PO3 i PO5 i obie mają zasysacze pianowe, może ktoś zdemontował jego i dlatego nie widać nawet śladu
Komendant Gminny, Sekretarz Zarządu Powiatowego ZOSP RP
Zapraszam na: http://www.stary-brus.osp.org.pl/ i http://osp-starybrus.blog.onet.pl/

bogdanskarbnik
Posty: 178
Rejestracja: sob 13 lut 2010, 18:02
OSP (gm., woj.): kielnarowa podkarpackie
Status: Offline

Re: Piana PO-5

Post autor: bogdanskarbnik »

Sory ale nasza PO 5 ma już swoje lata i wiele razy była u przeróżnych mechaników i dlatego nie ma wejścia na środek pianotwórczy
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat