Kamaz?

Ciekawostki i nowości sprzętowe oraz problemy dotyczące sprzętu używanego w Strażach Pożarnych.

Topic author
Druh84
Posty: 17
https://dekodeco.com.pl/producent-mebli-na-wymiar-w-warszawie-nowoczesne-kuchnie/
Rejestracja: ndz 18 mar 2012, 09:19
Status: Offline

Kamaz?

Post autor: Druh84 »

Witam.
Ostatnio dręczy mnie pytanie, dlaczego jest tak mało kamazów w straży? Auta job twoju mać, w terenie dużo lepsze niż chociażby 244, części tanie, z elektryki to tylko światła :) I o dziwo wcale dużo nie palą...
Pytam bo trochę tymi sprzętami jeździłem i wiem co potrafią.

karol1118
Posty: 501
Rejestracja: pn 26 gru 2011, 18:10
Status: Offline

Re: Kamaz?

Post autor: karol1118 »

CO potrafią ? w PSP mieli dzwig na tym to ledwo sie 60km/h rozpedzal . Ja duzo jezdze na ukraine i tam jest ich bardzo duzo i jezdza tak jak traktory a jak sie zacznie kampania buraczana to stoja rozkraczone na poboczach. Poza tym wystarczy spojrzeć sie jak sie w nich prosto kola kreca jak w wozie drabiniastym.
Piękniejszy od ciszy jest tylko dźwięk syreny

fire45
Posty: 268
Rejestracja: pt 16 gru 2011, 16:43
Status: Offline

Re: Kamaz?

Post autor: fire45 »

Ty chyba jeszcze nie wiesz co potrafi Star 266... ;D

Topic author
Druh84
Posty: 17
Rejestracja: ndz 18 mar 2012, 09:19
Status: Offline

Re: Kamaz?

Post autor: Druh84 »

karol1118 na Ukrainie może i tak, nie wiem, nie byłem. Mówisz pewnie o zajeżdżonych trupach z 20 letnim stażem w kołchozie. Ja jeżdżę tym autem od 11 lat i wiem że jak wjedzie w teren to i wyjedzie. 266? Jeździłem tym w wojsku i masz rację, pojedyncze koła sprawdzają się w terenie elegancko. Ale 266 to GBA, mają na sobie 2000-2500l wody. Na Kamaza wrzucasz 5000l i jedziesz. W porównaniu do Jelcza, który nawet na porannej rosie potrafi się ślizgać, ten sprzęt wypada świetnie.
Awatar użytkownika

bohun
Posty: 192
Rejestracja: śr 24 cze 2009, 08:11
OSP (gm., woj.): (pow. olkuski, małopolskie)
Status: Offline

Re: Kamaz?

Post autor: bohun »

Jeżeli kamaz to chyba kolega miał na myśli coś takiego
http://www.youtube.com/watch?v=FyBbm9bs ... re=related

U nas w powiecie jest skarosowanych 5 Urali pod samochody pożarnicze i sprawują się całkiem nieźle.
Tutaj link do jednego z oddanych do użytku w tym roku dla OSP Kwaśniów.
http://rodaki.osp.org.pl/index.php?pid=9

Topic author
Druh84
Posty: 17
Rejestracja: ndz 18 mar 2012, 09:19
Status: Offline

Re: Kamaz?

Post autor: Druh84 »

Bohun dokładnie o coś takiego mi chodzi! Potężny GCBA z napędem na 3 ośki. Normalnie się zakochałem w tym aucie z filmu... To całe badziewie z zachodu typu man, daf, merc czy scania (że o renówce nie wspomnę) nie nadaje się w teren. Części cholernie drogie, popelina typu ad-blue, moc jedynie na papierku i śmieszne imitacje terenowego napędu (takie ciężarowe SUV-y). Ruscy może nie robili i nie robią ładnych, cichych i wygodnych aut, ale teren opanowali w całości. Wystarczy spojrzeć na klasyfikację ciężarówek na Dakarze z ostatnich 10 lat.
Awatar użytkownika

seligow
Posty: 679
Rejestracja: pn 15 mar 2010, 13:31
OSP (gm., woj.): Seligów woj.Łódzkie
Lokalizacja: Łowicz
Kontakt:
Status: Offline

Re: Kamaz?

Post autor: seligow »

Druh84 w pełni popieram. Jakość aut obecnie produkowanych to w większości dno. Na zachodzie wymyślają jakieś normy spalin, hałasu etc. ale przez ograniczanie różnych podzespołów samochód traci moc, trwałość. Kolejna sprawa to marketing. Ma się psuć, bo na częściach się nie zarobi (słynne problemy finansowe mercedesa spowodowane "niezniszczalnością" W123/W124). A ruscy jak to ruscy... Maszyna ma chodzić!
Do Kamaza dorzuciłbym Tatrę. Fenomenalny GCBA z napędem 6x6.
Starszy sikawkowy

karol1118
Posty: 501
Rejestracja: pn 26 gru 2011, 18:10
Status: Offline

Re: Kamaz?

Post autor: karol1118 »

Przecież nie wszystkie auta maj być terenowe !!! ile te "potężne" GCBA ma wody na sobie? Jezdzilem wywrotka mercedesa 8x8 i pracował w naprawdę trudnych warunkach i badziewiem bym tego nie nazwał wiec nie tylko ruski robią dobre terenowe auta. Poza tym silnik w mercedesach sa nie do zajechania...
Piękniejszy od ciszy jest tylko dźwięk syreny
Awatar użytkownika

seligow
Posty: 679
Rejestracja: pn 15 mar 2010, 13:31
OSP (gm., woj.): Seligów woj.Łódzkie
Lokalizacja: Łowicz
Kontakt:
Status: Offline

Re: Kamaz?

Post autor: seligow »

karol1118 pisze:silnik w mercedesach sa nie do zajechania...
:lol:

Dzisiejsze merce to już tylko fajna gwiazda na masce...
Starszy sikawkowy

kamyk01
Posty: 72
Rejestracja: czw 12 sty 2012, 17:01
OSP (gm., woj.): Tuliszków,wielkopolskie
Status: Offline

Re: Kamaz?

Post autor: kamyk01 »

W pełni zgadzam się z kolegami, którzy pochlebnie wypowiadają się na temat Kamaza, jak i o Tatrze.
Nie jeździłem ani jednym, ani drugim, ale po doświadczeniach z nowymi uterenowionymi ciężarówkami proukcji zachodniej jestem przerażony( jakieś złe ustawienia fabryczne, wyskakujące błędy i kosmicznie drogi swrvis).
Wozy w straży pożarnej mają jeździć, ale nie do serwisu po każdej akcji , tylko do zdarzeń, bezawaryjnie w dzień, czy w nocy.
Kamaz, czy tatra nie są zbudowane aby jeździć nimi do kościoła lub na paradę, ale ich walory doceniamy w terenie i takie właśnie powinny być wozy strażackie, jak w USA tzn. proste w budowie, łatwe w naprawie i niezawodne.
Nie przejeźdzamy przecież tysięcy kilometrów w ciągu miesiąca, żeby zajeździć te auta, spalanie też nie jest najistotniejszą sprawą, ale bardzo ważną sprawą jest abyśmy dotarli na czas nawet w najbardziej niedostępne miejsce gdzie występuje zagrożenie.
Nie wszystko co zachodnie to najleprze.
Osobiście po obejżenu filmu dotyczącego nowej tatry jestem ZACHWYCONY walorami tego wozu. Żaden zachodni wóz nie doruwnuje mu nawet do pięt.
Bardzo bardzo poważnie będziemy brać ten wóz pod uwagę przy wymianie GCBA na nowy.

karol1118
Posty: 501
Rejestracja: pn 26 gru 2011, 18:10
Status: Offline

Re: Kamaz?

Post autor: karol1118 »

koledzy tam gdzie jeździłem było kilka sztuk 4132 z 05roku na licznikt 350tys.km auta używane przy budowie dróg teren rożny duże zakurzenie ladowane do oporu często na waga pokazywala ponad 45t. I auta dawały radę . Nie znam Atego ale terenowy actros to twarda maszyna !
Piękniejszy od ciszy jest tylko dźwięk syreny

kamyk01
Posty: 72
Rejestracja: czw 12 sty 2012, 17:01
OSP (gm., woj.): Tuliszków,wielkopolskie
Status: Offline

Re: Kamaz?

Post autor: kamyk01 »

karol1118 proponuję zobacz film prezentujący tatrę.
Do zbiornika o pojemności 5000, czy 7000 litrów nie wlejesz 10.000 litrów wody.
Zobacz na inne aspekty jak np. stosunek wysokości do szerokości wozu, a co za tym idzie stabilność, szczegulnie w zakrętach (ciecze są specyficzny towarem do transportu). Przynajmniej w tym aspekcie tatra jest bezkonkurencyjna w stosunku do Mana, czy Mercedesa, które są wysokie i wąskie. Ma oczywiście więcej argumentów mówiących "za", których tutaj nie przytoczyłem, bo post wyglądał by ja książka instruktarzu(chyba już tak wygląda).
W naszej komendzie powiatowej mają mana ze zbiornikiem 9,5 tyś. litrów; piękny, napęd na 3 osie, idealny na paradę i tu się jego walory kończą, bo jazda tym wozem do akcji to ciągłe ryzyko, szczegulnie na zakrętach, o wsiadaniu i wysiadaniu nie wspomnę; jeszcze trochę to łatwiej będzie wsiadać z 1 piętra niż z ziemi.
Szanuję Twoje zdanie i innych, którzy mają podobny punkt widzenia co Ty, jednak ja się z nim nie zgadzam, bo wozy strażackie to nie są zwykłe ciężarówki do przewozu wody(choć w europie w taki właśnie sposób są budowane), lecz bardzo specyficzne pojazdy i bardzo wiele czynników ma (powinno mieć) wpływ na budowę takiego pojazdu.
Pozdrawiam.

Sylwek
Posty: 684
Rejestracja: czw 14 kwie 2005, 08:26
Kontakt:
Status: Offline

Re: Kamaz?

Post autor: Sylwek »

@kamyk01 generalnie masz rację ale zwróć uwagę, że jest jeszcze coś takiego jak cena która mocno nas ogranicza. Żeby osiągnąć niską cenę potrzebna jest pewna unifikacja rozwiązań - dlatego właśnie w UK już nie kupują Dennisów - aut z doskonałymi zawieszeniami, a zabudowują Volva, Mercedesy, DAFy i MANy.

Oczywiście życzę Ci powodzenia z tą Tatrą ale jak zaczniesz się przymierzać to się okaże że jednak parę zł. kosztuje i będziesz potrzebował finansów z różnych źródeł. Jak będziesz układał finanse to nie zaryzykujesz problemów z rejestracją i dopuszczeniem więc będziesz potrzebował CNBOP. To auto jak na razie nie ma CNBOP a koszt badań to kilkadziesiąt tysięcy zł (gdzieś słyszałem kilka lat temu że min 60 tys). do tego pewnie będziesz musiał wydać kasę w określonym terminie a Tatra będzie wymagała czasu na dopasowanie do naszych wymagań, dopuszczenie itp. Urzędnicy będą dążyć, żeby jak najszybciej sfinalizować projekt i go odłożyć na półkę. Pewnie tak jak większość jednostek po prostu zaczniesz się rozglądać za dostępnymi autami bez tych obciążeń co Tatra. Jak do tej pory wszystkie jednostki, które pozyskały nowe auta właśnie tak postąpiły. Pewnych rzeczy nie przeskoczysz, szczególnie w Polsce.

W temacie KAMAZa to nawet nie wiem czy podwozie ma homologację na Polskę. Projekt prototypu zabudowy i wykonania podzespołów to też spory koszt. Potem dopuszczenie... i się okaże że kosztuje więcej niż dostępny prawie od ręki MAN czy Mercedes.

Topic author
Druh84
Posty: 17
Rejestracja: ndz 18 mar 2012, 09:19
Status: Offline

Re: Kamaz?

Post autor: Druh84 »

Sylwek pisze:szczególnie w Polsce
Kochana Polsko, dzięki za wolność...
Całe nasze prawo jest chore. A ten CNBOP to już mnie wkurza gorzej niż rudzielec z Wiejskiej. Blokują mnóstwo firm, mnóstwo produktów. Dlaczego? Żeby "brzezinki" miały robotę? A co do aut, to dlaczego mamy wybierać między 6-7 producentami? Podobno jest wolny rynek. Podobno jesteśmy w Europie. Wiele aut/produktów ma certyfikat europejski, ale u nas jeszcze Józefów musi się nachapać. I dopóki ten cały bajzel się nie rozleci, to nic do przodu nie ruszy.

kamyk01
Posty: 72
Rejestracja: czw 12 sty 2012, 17:01
OSP (gm., woj.): Tuliszków,wielkopolskie
Status: Offline

Re: Kamaz?

Post autor: kamyk01 »

Ludzie dzielą się na na tych co wybierają towar, który będzie spełniał oczekiwania i prubują załatwić wszelkie formalności i na tych co biorą towar, który jest łatwodostępny i bezproblemowy przy zakupie.
Z tego co pamiętam Tatra jest dostępna na polskim rynku, a oferuje ją PS SZCZĘŚNIAK z tym, że podwozie to 2 osie(tył na bliźniaku) i napęd na przód i tył.
Poza tym nic nie mówiłem, że ten wóz chcemy nabyć za miesiąc, czy pół roku, ale rozlądamy się po rynku bo za jakiś czas przyjdzie kolej na wymianę GCBA i do tego czasu przepis może ulec zmianie.
Myślę, że jeśli kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt jednostek OSP połączy siły w walce o lepsze wozy strażackie to ten mur pod naciskiem w końcu runie i dostępne bendą wozy nie tylko te które oferuje tak ograniczony polski rynek. W tedy naprawdę zacznie się wolny rynek i walka( w pozytywnym tego sława znaczeniu) o klienta, za którym idą nie małe pieniądze.
Do puki każda jednostka będzie "sama załatwiała" wóz, będzie traktowana indywidualnie przy zakupie, a jedynym i kluczowym wyznacznikiem oferty będzie cena, to tak będzie; w taki sposób nie wygramy z biurokratyczną machiną.
Forum daje nam wszystkim możliwości jednoczenia się np. w takich sprawach i mimo, że jesteśmy z różnych regionów Polski to łączy nas wspólna sprawa.
Dzięki takim dyskusją wkońcu możemy sami coś konkretnego w tej sprawie ruszyć, a nie tylko załamywać ręce, mówić, że się nie da, nabijać kasę ludziom z układu i brać to co nam "oferują", a nie to co potrzebujemy.
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat