Problemy z motopompą PO5

Ciekawostki i nowości sprzętowe oraz problemy dotyczące sprzętu używanego w Strażach Pożarnych.

Topic author
fliper
Posty: 1
https://dekodeco.com.pl/producent-mebli-na-wymiar-w-warszawie-nowoczesne-kuchnie/
Rejestracja: ndz 16 lip 2006, 18:32
Status: Offline

Problemy z motopompą PO5

Post autor: fliper »

Witam wszystkich forumowiczów.
Mam pytanie dlaczego motopompa "strzela w gaźnik" co może być tego przyczyną i jakie rady w związku z tym??
Pozdrawiam
Awatar użytkownika

Sławko
Posty: 71
Rejestracja: śr 15 lis 2006, 18:01
Lokalizacja: OSP Zagrodno
Status: Offline

Post autor: Sławko »

Pozdrawiam wszystkich :wink:
Chciałbym się dołączyć do problemów z mototopompom, może ktoś wie gdzie można dostać jakieś materiały na temat silników do PO5.
Jak dobrze być strażakiem :-)
Slawko OSP - forum www.strażak.pl

Marcello
Posty: 44
Rejestracja: pn 11 wrz 2006, 19:59
Lokalizacja: Kraków
Status: Offline

Post autor: Marcello »

U nas jak szczelała w gaźnik, to był to problem z niewłaściwym zapłonem.

Ale my daliśmy do generalnego remontu pompę fachowcowi.

A gdzieszukać materiałów, to raczej nie wiem.

Polecam szukać fachowców, co się tym zajmują.

Pozdrawiam.

ptpiotrek
Posty: 18
Rejestracja: ndz 05 wrz 2004, 13:05
Status: Offline

:)

Post autor: ptpiotrek »

Kurcze panowie az mi glupio bo sam sie zastanawiam nad takim banalnym pojeciem .... niestety nie robie juz dobrych pare lat w mochanice i stad niepewnosc ale wydaje mi sie ze masz za wszesny zaplon ..... i stad iskra jest za wczesnie i wybuch mieszanki nastepuje w momecie gdy mieszanka jeszcze dochodz do komory i wowczas wybuch mieszanki moze nastepowac poprzez gaznik ...

sproboj opownic zaplon :)
pozdrawiam
Awatar użytkownika

Artur
Posty: 702
Rejestracja: sob 11 lis 2006, 07:00
OSP (gm., woj.): Stary Brus, lubelskie
Lokalizacja: Stary Brus
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Artur »

Witam!
Jest podręcznik na temat motopompy "Podręcznik kierowcy mechanika straży pożarnych" Henryk Kaliciecki. Jest w niej wszystko na temat motopomp i samochodów pożarniczych.
Silnik jeżeli "kicha" do gaźnika to jest sporo przyczyn:
1.zatkany przewód lub filtr paliwa
2.nieszczelny gaźnik (powietrze)
3.zwarcie lub złe podłączenie przewodu zapłonowego
4.wypalone styki, uszkodzony kondensator
5.późny zaplon
6.zanieczyszczona lub zatkana dysza główna lub biegu jałowego
7.kurki spustowe skrzyni korb. otwarte

Pozdrawiam
Komendant Gminny, Sekretarz Zarządu Powiatowego ZOSP RP
Zapraszam na: http://www.stary-brus.osp.org.pl/ i http://osp-starybrus.blog.onet.pl/

Jan Wyszogrodzki
Posty: 56
Rejestracja: ndz 08 cze 2008, 19:00
Status: Offline

xxx

Post autor: Jan Wyszogrodzki »

xxx
Ostatnio zmieniony ndz 13 lip 2014, 07:58 przez Jan Wyszogrodzki, łącznie zmieniany 1 raz.

dawid_a
Posty: 162
Rejestracja: ndz 26 sie 2007, 23:00
Lokalizacja: płn PL
Status: Offline

Re: Problemy z motopompą PO5

Post autor: dawid_a »

widzę ze jest tutaj kogo zapytac wiec ;)

jakie części z silnika od PO3 mogę wykorzystać w silniku PO5.
może glupie pytanie ale mamy PO5 z 1982 roku, zatartą (taka do nas dotarla kilka dni temu) - na dniach będę wiedział czy na piersionkach/tlokach/tulejach czy na wale (może wyjsc ze na wszystkim).
mamy natomiast PO3 gdzie pompa jest taka sobie (chyba ma luzy bo albo ona albo luz na wale silnika), silnik - hmm - nie odpala a nie mamy do niego juz siły ale się kręci i zastanawiam czy dałoby się część podzespołów przesypac do PO5 - obudowa wału wygląda podobnie, blok silnika takze.

z góry thx za rady

CUDIK
Posty: 12
Rejestracja: czw 19 cze 2008, 16:16
Status: Offline

Re: Problemy z motopompą PO5

Post autor: CUDIK »

Motopompy typu PO-3 PO-5 powinny stać już dawno w muzeach dziwie się że używamy ich jeszcze w zawodach to paranoja.

dawid_a
Posty: 162
Rejestracja: ndz 26 sie 2007, 23:00
Lokalizacja: płn PL
Status: Offline

Re: Problemy z motopompą PO5

Post autor: dawid_a »

paranoja czy nie skoro na chwilę obecną nie mamy lepszej trzeba to postawić na nogi. zresztą nawet jeslibyśmy mieli lepszą to i tak PO5 może sobie stać i być uzywana raz w roku na zawodach ;)
a lepsza - coż....
najpierw radiostacja, pilarka,mundury (może dsp) itp a pozniej pomyslimy o nowej motopompie.
powiedzmy ze poprzedni prezes z naczelnikiem przespali napewno ostatnich 6 lat i to się teraz msci (a z poprzednim naczelnikiem to ten sam prezes nie zalatwił nic przez 20 lat). doszło do zmian i zaczynamy prawie od zera.
wracając do mego pytania - co z silnika od PO3 będzie pasować do PO5.

thx za odp.

Jan Wyszogrodzki
Posty: 56
Rejestracja: ndz 08 cze 2008, 19:00
Status: Offline

xxx

Post autor: Jan Wyszogrodzki »

xxx
Ostatnio zmieniony ndz 13 lip 2014, 07:59 przez Jan Wyszogrodzki, łącznie zmieniany 1 raz.

dawid_a
Posty: 162
Rejestracja: ndz 26 sie 2007, 23:00
Lokalizacja: płn PL
Status: Offline

Re: Problemy z motopompą PO5

Post autor: dawid_a »

coz - skoro temat tak zlazi na boczny tor to i ja cos dodam.
w naszej jednostce ponoc byly kiedys dwie motopompy PO5 - co jakis czas sprzęt idzie na serwis - w sumie na zamianę bo wszystkie ktore mialy jakies problemy szly lącznie z UG.
mechanicy wiele nie grzebali bo po co skoro co jakis czas moze to zrobic UG, szczegolnie jak bylo dwie motopompy.
zresztą kilku operatorów sprzętu to tez nie bylo najszczęsliwsze rozwiązanie
jedna do nas jakoś nie wróciła a drugą zastąpiono PO3 (po remoncie).
przy odbiorze przy wyższych obrotach sprzęt wpadał w dragania - super remont - nie ma co (w duzo lepszym stanie pojechaly PO5 niz przyjechala ta PO3 (1973 chyba) - cóz prezes gamoń nie dość ze jedną chyba oddał to wział byle co).
takie to byly czasy PRL.


obecnie udalo się naciągnąć UG na zakup dwóch PO5 - wyszly prawie tyle co zlom.
jedna niby sprawna (1974).
druga zatarta (1982).
zatartą wlasnie rozkręciliśmy - korbowód-wał + jakies smieci na jednym z tloków - widać ze jakis pseudomechanik się do niej dorwał i zatarł ją zaraz po remoncie a w sumie to nie wiedzial jak ją zgasic chyba bo zatarcie to byl efekt koncowy uszkodzenia przy kole magnesowym i czyms jeszcze (ladnie poobijane wewnątrz). co lepsze - tlok drugi prawie nie zuzyty, skrzynia korbowa ladnie pasuje i raczej nie byla często rozkręcana - wg mnie ktos zatarl dobry silnik przez niewiedzę.

co do tej niby sprawnej - serwisowane gdzies tam w jakims zakladzie - robione na sztuke - zle ustawiony zaplon bo iskra jest jak tlok juz opada a zaplon powienien byc na chwile przed gornym polożeniem tloka (GPM? - dawno mialem mechanikę).
trzeba będzie poszukać części (nie wiem czy tak latwo znajde) i ją zrobić. niestety tez i pompę trzeba będzie przejrzec - uszczelki. niestety dotarla do nas w stanie "nieuzywania" przez dluższy czas - zalana mieszanka w baku + otwarty kranik = balagan w gazniku - czemu nie wylano wszystkiego z baka na czas przechowywania? ewentualnie czemu nie robiono rozruchow co jakis czas? pytanie do ich mechanika.

tak wiec to co pan Jan pisze to po części prawda.
prawdą jest też to co pisze CUDIK - sprzęt z początku lat 70tych ma dzis prawie 40lat - trochę to odstaje od zdroworozsądkowego myslenia - dlaczego tak mysle - zobaczcie po ilu latach można zarejestrować pojazd jako zabytek?
zreszta niedawno wparowalo do remizy kilku chlopakow z nowoutworzonej MDP i się smiali jak uslyszeli ze w kazdej motopompie ktorą mamy silnik pochodzi od autka zwanego syrenką

co o obslugi sprzętu:
- kiepscy mechanicy rodem z PRL'u gdzie wszystko bylo niczyje wiec tlukli jak się dalo - oczywiscie nie wszędzie (u nas zuczek 78 jest w niezlym stanie), zresztą ta PO3 sam się dziwię ze tyle wytrzymala.
- brak dokumentacji - u nas w jednostce niby od niedawna jestem mechanikiem/konserwatorem a nie ma żadnej dokumentacji/instrukcji nie mowiąc już o katalogu części do posiadanego sprzętu (dobrze ze ludzie znają obslugę na pamięc).
- to że w kraju mamy tyle motopomp PO3 i PO5 wynika tez po części z biedy naszych OSP oraz to ze latwiej naprawic w pieleszach jednostki OSP jakąś PO5 niż zagraniczny sprzęt.

co do serwisow remonotujacych - loteria - PO3 przyjechala "niedorobiona", PO5 ktora przywiezlismy tez niezbyt. aczkolwiek w sąsiedniej jednostce prezes chwalil np mat-poz bo ladnie im zrobili motopompe.

Jan Wyszogrodzki
Posty: 56
Rejestracja: ndz 08 cze 2008, 19:00
Status: Offline

xxx

Post autor: Jan Wyszogrodzki »

xxx
Ostatnio zmieniony ndz 13 lip 2014, 07:59 przez Jan Wyszogrodzki, łącznie zmieniany 1 raz.

Chapek
Posty: 2
Rejestracja: czw 12 cze 2008, 18:57
Status: Offline

Re: Problemy z motopompą PO5

Post autor: Chapek »

1978rok, po kapitalce silnika i renowacji lakieru,- cudo:
Obrazek

FFWPIETRAS
Posty: 54
Rejestracja: ndz 18 maja 2008, 23:52
Lokalizacja: MYSŁOWICE - JANÓW
Status: Offline

Re: Problemy z motopompą PO5

Post autor: FFWPIETRAS »

Panowie spróbójcie pod pełnym obciążeniem pracować motopompą PO5 przez 12 godzin na okrągło i równolegle nowoczesną motopompą a następnego dnia spróbujcie tylko zassać wode z głębokości 4m, o jakości i wytrzymałości sami się przekonacie !!! (tylko w PO5 trzeba uzupełnić szczeliwo, a w tym nowym .....)

dawid_a
Posty: 162
Rejestracja: ndz 26 sie 2007, 23:00
Lokalizacja: płn PL
Status: Offline

Re: Problemy z motopompą PO5

Post autor: dawid_a »

Nie wiem jak z zachodnim sprzętem ale jestesmy po rozkręceniu silnika od PO5 a wczoraj grzebalem przy tym od PO3 bo mialem chwilkę, głowica zdjęta blok zdjęty, latwo poszło - niby prosta konstrukcja ale. No właśnie - dostać jakieś części w okolicy to tragedia. Zrobić wał to muszę jechac 100km i może mi go zrobią. Może i jest to prosty sprzęt ale silnik jest stanowczo za stary. To smiech gdy niektóre części pasują od syreny która jest juz autkiem prawie kolekcjonerskim i gdy szukając części trzeba się liczyć z tym ze "kolekcjoner" da więcej.
Słyszy się, że zrobić silnik z polonii to taniej niż zagraniczny - może - tylko jak patrzę po cenach części to ciężko mi uwierzyć, dostępność podobnie.

Zresztą kto nie wierzy - popatrzcie na cenę wału do motopompy czyli dwugarowej syrenki a cenę wału do poldolota czy fiata 125 i na dostępność

Może ktoś wie gdzie można kupić komplet podkladek/uszczelek do silniczka od PO5?
Do ciągników rodzimej produkcji nie ma problemu - idę do pierwszej lepszej agromy - mowię ze np szukam kompletu uszczelek skrzyni biegów czy silnika do takiego modelu i dostaje wszystkie uszczelki zapakowane w jednym opakowaniu i to tanio (sprawdzone na ciapku i zetorze 4 garowym).
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat