Jeździmy do os... gmina nie chce pokryć kosztów... co teraz?

Dyskusja o aktualnych wydarzeniach odnoszących się do typowych sytuacji życia codziennego. Informacje z pierwszej ręki obejmujące tematy przyciągające uwagę.

Adriano
Posty: 38
https://dekodeco.com.pl/producent-mebli-na-wymiar-w-warszawie-nowoczesne-kuchnie/
Rejestracja: wt 28 wrz 2004, 14:54
Lokalizacja: D±browa Górnicza
Status: Offline

Post autor: Adriano »

Szerszenie są szkodnikami w stosunku do pszczół. Kilka szerszenii może spowodowac spustoszenie w ulu.
Uwolnione osy poszukują nowego miejsca zamieszkania czyli po prostu reorganizuja sie.
"Zapytaæ mo¿esz - wiedzieæ nie musisz"

maxikasek
Posty: 48
Rejestracja: pt 13 lip 2007, 00:21
Status: Offline

Post autor: maxikasek »

Adriano pisze:Szerszenie są szkodnikami w stosunku do pszczół. Kilka szerszenii może spowodowac spustoszenie w ulu.
Uwolnione osy poszukują nowego miejsca zamieszkania czyli po prostu reorganizuja sie.
A kilku ludzi może spustoszyć las i zwierzynę w nim mieszkająca :wink:
Przyroda tak jest skonstruowana że potrafi się bronić np. pszczoły przed szerszeniem. A i każdy w łańcuchu pokarmowym jest potrzebny.
Zaś osy po zniszczeniu gniazda czy wywiezieniu do lasu przeważnie giną. Przynajmniej tak twierdzi mój znajomy biolog.

grzesiekstrazak1986
Posty: 3
Rejestracja: sob 29 wrz 2007, 18:49
Status: Offline

Post autor: grzesiekstrazak1986 »

ogólnie to u nas jest też podobnie że dostaniesz wiecej kasy jezeli masz duzo wyjazdow i wedlug mnie to jest chore z punktu widzenia nas strazakow. Zarząd gminny daje raz na rok dwa węze na odczepnego. Osami jeszcze się nie zajmujeny ale może w przyszłości?? kto wie
Awatar użytkownika

kwas
Posty: 380
Rejestracja: wt 13 cze 2006, 19:52
Lokalizacja: dolnośląskie
Status: Offline

Post autor: kwas »

Moze to nie miejsce na to ale trochę wiadomosci, któe mogą sie przydać.

Owady błonkoskrzydłe (osy, pszczoły, szerszenie, trzmiele)

Pszczoły towarzyszą człowiekowi od setek lat. Jednak od niedawna swoje naturalne środowiska -lasy -opuszczają osy i szerszenie, przeprowadzając się w pobliże ludzkich siedzib. Coraz częściej gniazda tych owadów możemy spotkać w przydomowych ogrodach, na strychach, w garażach, a nawet w mieszkaniach -w kanałach wentylacyjnych i dymowych, w murach domów. Dlatego warto wiedzieć jak radzić sobie z takim kąśliwym sąsiadem.

Jak rozróżniać owady osowate?

PSZCZOŁY w warunkach naturalnych gnieżdżą się w dziuplach starych drzew, małych jaskiniach oraz w szczelinach skalnych. Mogą zająć też szparę czy wnękę w murze lub pod dachem zabudowań gospodarczych lub mieszkaniowych. Rodzina pszczela składa się z jednej w pełni
rozwiniętej samicy zwanej matką (królową) oraz z różnej liczby pszczół robotnic i trutni. Gniazdo może liczyć od 10-60 tysięcy osobników. Matka pszczoła mierzy 20-25 mm, a ciężar jej ciała wynosi 230-280 mg. Najbardziej charakterystyczną cechą matki jest długi odwłok, zwężający się ku tylnemu końcowi, wystający dość znacznie poza końce złożonych skrzydeł. Trutnie charakteryzuje mocna budowa ciała. Tułów i odwłok mają szeroki, duże oczy łączące się na górze głowy. Robotnice są samicami przystosowanymi do wykonywania różnych prac w rodzinie. Długość ciała robotnic wynosi 12-15 mm, a średnia masa ciała około 100 mg. Są więc one najmniejszymi osobnikami w rodzinie.
OSA ma tułów gładki, smukły, dużą głowę a na niej zagięte czułki. Na tułowiu znajdują się dwie pary błoniastych, wąskich skrzydeł. Na żółtym lub pomarańczowym odwłoku, który ma charakterystyczne przewężenie tak zwaną osią talie, widoczne są czarne plamy i paski. Długość ciała os robotnic, które najczęściej widzimy wokół nas, wynosi 20-25 mm. Pszczoły, pokrewne osą są więc bardziej krępe, ciemniejsze i silniej owłosione z mniej wyraźnym przewężeniem odwłoka. Do os zaliczamy również bardziej niebezpieczne szerszenie.
SZERSZENIE są bardzo duże. Długość ciała robotnicy wynosi od 17-24 mm, królowej od 25-35 mm. Głowa szerszenia jest żółta z czarną przepaską, tułów czarny, odwłok brunatny w czarne pasy, nogi czerwono-brunatne. Szerszenie mają żądła znacznie większe niż inne gatunki os, a jad silniejszy. Użądlenie jest wyjątkowo bolesne, dość często pozostawia ropiejącą ranę. Nic dziwnego, że szerszeń wzbudza najwięcej lęku, chociaż jest gatunkiem występującym znacznie rzadziej niż inne osy. Z szerszeniami są mylone trzmiele.
TRZMIELE mają krępą budowę silnie owłosionego ciała i brunatno-czarne ubarwienie. Rzadko żądlą. Uwaga! Są pod ochroną.
Awatar użytkownika

kwas
Posty: 380
Rejestracja: wt 13 cze 2006, 19:52
Lokalizacja: dolnośląskie
Status: Offline

Post autor: kwas »

Użądlenia, zagrożenia dla człowieka.

Użądlenia są szczególnie groźne dla osób uczulonych na jad. Osoby te (szczególnie dzieci) powinny wziąć pod uwagę wizytę u lekarza, gdyż uczulenie można leczyć. Budowa narządu -woreczka jadowego os i pszczół jest zbliżona. Średnia zawartość woreczka jadowego robotnic wynosi 0,3 mg jadu. A ilość jadu wprowadzonego do ciała podczas żądlenia wynosi około 0,012 mg. W porównaniu z pszczołami, osy i szerszenie mają żądła dłuższe a przede wszystkim gładkie, bez zadziorów, o kształcie szablastym. Mogą godzić ofiarę wielokrotnie, nie tracąc możliwości kolejnych użądleń. U różnych gatunków os żądło różni się długością. Średnio mierzy ono od 2,6-2,7 mm. Jedynie u szerszeni jest ono zdecydowanie dłuższe do 3,7 mm. Ze względu na rozmiary żądła i ilości jadu użądlenia szerszeni są bardzo bolesne i stosunkowo niebezpieczne. Gatunki z rodziny os osiągają swą pełną liczebność i związaną z tym zdolność obronną w lecie. Stąd też osy żądlą broniąc swojego gniazda, dopiero późną wiosną i latem. Większość os żądli jedynie w najbliższych okolicach swoich gniazd; nie zaczepiane nie atakują. Przygniecione pojedyncze robotnice mogą oczywiście użądlić z dala od gniazda.
Najczęściej żądlonym przez omawiane owady miejscem są kończyny górne i twarz. Wahania reakcji organizmu ludzkiego na jad żądłówek są ogromne. Reakcja ta zależy od pochodzenia i ilości wstrzykiwanego jadu, która wiąże się z liczbą użądleń, od miejsca ukłucia oraz od indywidualnej wrażliwości organizmu człowieka. U ogromnej większości ludzi występuje tylko tak zwana reakcja miejscowa (lokalna) objawiająca się odczuwaniem bólu i pieczeniem w miejscu użądlenia przez kilka lub kilkanaście minut, a po krótszym lub dłuższym czasie pojawieniem się opuchlizny, często obejmującej znaczną powierzchnię ciała wokół użądlonego miejsca. Opuchlizna może utrzymywać się przez kilka dni, po czym znika. U około 30% ludzi użądlonych mogą pojawić się objawy reakcji ogólnej, wskazujących na ich uczulenie na jad. Mężczyźni należą do częściej dotkniętych alergią i w populacji ludzi nadwrażliwych stanowią około 60%.

Pierwsza pomoc

Jak udzielać pomocy przedlekarskiej przy użądleniach? Gdy użądli Cię lub kogoś z otoczenia pszczoła, aby przerwać wnikanie jadu do ciała należy jak najszybciej wyciągnąć żądło. W tym celu podważ je paznokciem lub ostrzem noża, a najlepiej zeskrob, prowadząc narzędzie od miejsca wbicia szczecinek w skórę ku aparatowi jadowemu. Uważaj -gdy usuwasz żądło, chwytając je palcami, możesz wtłoczyć jad do ciała - żądło pszczół wyrywa się najczęściej z pęcherzykiem jadowym - żądło os nie pozostaje w ciele człowieka. Niebezpieczne dla każdego człowieka
może być użądlenie w gardziel i szyję, szczególnie w żyłę. Ludzie zdrowi, bez uczuleń lekko znoszą od 5 do 15 użądleń równocześnie. Ciężkie zatrucie powoduje około 300 użądleń, natomiast około 500 może spowodować śmierć. Przy udzielaniu pierwszej pomocy poszkodowanego
należy:
1. ułożyć poszkodowanego w miejscu osłoniętym od słońca, zabronić chodzić,
2. aby uśmierzyć ból podać środek przeciwbólowy i uspokajający,
3. okolice użądleń przemyć w celu odkażenia wodą utlenioną lub jodyną,
4. można wykonać okład z Altacetu -kwaśnej wody.
Oprócz tego jeżeli posiadamy specjalistyczną apteczkę należy podać poszkodowanemu:
1. lek o nazwie Klemastyna lub mniej znany Difergan (można zrobić zastrzyk z Adrenaliną),
2. bardzo wskazanym środkiem jest zastrzyk o nazwie Fastject.
3. wskazane są także preparaty wapniowe doustne np. Thenaldin calcium oraz preparat pobudzający akcję serca -Cardiamdum lub Kardiamid z kofeiną.
Uwaga! Gdy chory jest w stanie wstrząsu, traci przytomność, a jego oddech staje się przerywany -należy zastosować sztuczne oddychanie jak przy reanimacji. Podczas wzywania lekarza do osoby poważnie -kilkakrotnie użądlonej informuj czy osoba jest przytomna, czy występują obrzęki w okolicach oczu, ust lub krtani, czy są problemy z oddychaniem, czy ma drgawki. Pomoże to lekarzowi w przygotowaniu właściwych leków.
Awatar użytkownika

kwas
Posty: 380
Rejestracja: wt 13 cze 2006, 19:52
Lokalizacja: dolnośląskie
Status: Offline

Post autor: kwas »

Taktyka i technika działania

Osoba przyjmująca zgłoszenie o zagrożeniu ze strony osowatych powinna uzyskać od zgłaszającego następujące informacje:
1. określenie rodzaju owadów,
2. miejsce ich usytuowania,
3. jaki jest dostęp do gniazda lub roju.

Dyspozytor powinien zgłaszającemu udzielić następujących wskazówek:
1. nie zbliżać się do owadów na odległość mniejszą niż 10 m,
2. nie próbować samodzielnie usuwać roju czy gniazda,
3. nie drażnić owadów, rzucając w nie różnymi przedmiotami, nie spryskiwać wodą ani środkami owadobójczymi.
4. ostrzegać osoby zbliżające się do miejsca osiedlenia owadów o ich obecności.

Przygotowanie techniczne oraz zasady postępowania ratownika usuwającego roje oraz gniazda owadów.
1. Działania rozpocznij wieczorem -w okresie zmniejszonej aktywności owadów.
2. Sprawdź szczelność siatki i kapelusza pszczelarskiego.
3. Załóż luźne ubranie nie krępujące ruchów i nie przylegające bezpośrednio do ciała.
4. Włóż odpowiednie obuwie (najlepiej skórzane) np. buty "skutery".
5. Załóż rękawice tak, aby dokładnie chroniły przeguby rąk.
6. Sprawdź najdogodniejsze dojście do gniazda lub roju (usuń przeszkody).
7. Wszystkie czynności wykonuj w sposób opanowany, bez gwałtownych ruchów.
8. Ratownik biorący udział w takich akcjach nie powinien używać dezodorantów lub innych środków wydzielających silne zapachy.
9. W każdym przypadku zaopatrz się w środek owadobójczy (ochrona osobista).
10. Należy również usunąć w promieniu 20 m wszystkie osoby postronne.
11. Stosuj półmaskę (aparat izolacyjny) w razie konieczności zastosowania środków owadobójczych -chemicznych.
12. Dobieraj odpowiednie rojnice, stosownie do rodzaju zagrożenia. Rojnice używane do zbierania rojów pszczół nie powinny być stosowane do usuwania gniazd os i szerszeni.
13. Pamiętaj -zbieranie owadów odbywa się przy udziale dwóch ratowników.
14. Zachowaj ogólne zasady BHP zwłaszcza podczas pracy w miejscach trudno dostępnych lub słabo wentylowanych.
15. Po zakończeniu każdej akcji odpocznij i wysusz ubranie.
16. Nie wpadaj w panikę w razie użądlenia -postępuj zgodnie z zasadami Pierwszej pomocy.

Uwaga! Wskazane jest przeprowadzenie badań alergologicznych w celu sprawdzenia uczulenia na jad owadów tych ratowników, którzy mają zajmować się usuwaniem omawianych zagrożeń.

Praktyczne rady dla innych osób biorących udział w akcji oraz ludzi postronnych:
1. w razie ataku pszczół, os czy szerszeni osłoń głowę a szczególnie twarz rękoma lub odzieżą,
2. nie opędzaj się od zbliżającej się pszczoły, nie próbuj jej uderzyć (może ją to rozdrażnić),
3. oddal się powoli z niebezpiecznej okolicy, bez gwałtownych ruchów,
4. przed pszczołami schroń się w jakimkolwiek ciemnym pomieszczeniu, bowiem choć pracują w ciemnym ulu "nie lubią ciemnych pomieszczeń",
5. gdy pszczoła wkręci się we włosy, nie próbuj wyjmować jej palcami, najlepiej wyczesać je szybko grzebieniem,
6. gdy w pobliżu został ktoś użądlony, staraj się oddalić z tego miejsca; substancja alarmowa znajduje się w jadzie pierwszej pszczoły, może zmobilizować następne do ataku,
7. pot, silny zapach perfum, alkohol wywołują agresję u pszczół.
Awatar użytkownika

kwas
Posty: 380
Rejestracja: wt 13 cze 2006, 19:52
Lokalizacja: dolnośląskie
Status: Offline

Post autor: kwas »

Sprzęt do usuwania miejscowych zagrożeń spowodowanych przez pszczoły, osy oraz szerszenie:

1. KOMBINEZON -powinien być wykonany z materiału jasnego, gładkiego, łatwego do prania i suszenia. Najczęściej jest to surowe płótno lniane. Winien być zapinany pod szyję z rękawami zaopatrzonymi w mankiety szczelnie przylegającymi do przegubów rąk. Może być wyposażony w doszyty kapelusz pszczelarski, chroniący głowę i twarz.
2. KAPELUSZ PSZCZELARSKI -najczęściej wykonany z materiału identycznego co kombinezon z wbudowaną w jego części twarzowej siatką z materiału sztucznego. Kapelusz jest zaopatrzony w ściągacze w części szyjnej oraz ściągacz zakładany pod brodę uniemożliwiający jego przesuwanie się. kapelusz (tak jak ubranie) musi być luźny, nie może przylegać do głowy.
3. RĘKAWICE OCHRONNE -powinny być wykonane z miękkiej skóry, nie ograniczającej ruchów palców, a jednocześnie uniemożliwiające przedostanie się żądła. Muszą to być rękawice 5-ciopalcowe z uwagi na charakter pracy ratownika.
4. PODKURZACZ -składa się z paleniska z kominkiem oraz mieszka. Jako paliwa używa się do podkurzacza suchego próchna drzew liściastych lub huby rosnącej na drzewach liściastych. Podkurzacz stosowany jest do uśmierzania podrażnionych pszczół.
5. DŁUTO PASIECZNE LUB NÓż -służy do oddzielenia plastrów od różnych powierzchni lub odcinania gniazd. Wykonany jest z stali nierdzewnej o wymiarach 200 mm długości, 35-40 mm szerokości i ok. 3 mm grubości, końce są spłaszczone i wyostrzone.
6. SZCZOTKA PSZCZELARSKA -to niewielka, płaska szczotka z drewnianą rączką, wykonana z jasnego włosia końskiego lub tworzyw sztucznych, służąca do zgarniania owadów. Przed użyciem należy ją zwilżyć wodą -wilgotna nie drażni pszczół.
7. SKRZYNKA TRANSPORTOWA -to lekka skrzynka wykonana z cienkiej sklejki, zaopatrzona w szczelną pokrywę. W bocznych ściankach wykonane są otwory wentylacyjne. Skrzynki służą do zbierania i czasowego przechowywania oraz transportowania rojów pszczół, gniazd os i szerszeni.
8. SPRYSKIWACZ -służy do opryskiwania owadów wodą w celu zmniejszenia ich aktywności oraz zgromadzenia w innym miejscu.
9. PÓŁMASKA I OKULARY OCHRONNE -służą do ochrony osobistej podczas zbierania gniazd w trudno dostępnych miejscach gdy stosujemy środki owadobójcze lub chemiczne.
10. INNY SPRZĘT -oczywiście należy stosować inny sprzęt pomocniczy powszechnie stosowany w pożarnictwie jak: drabiny, linki ratownicze, gaśnice śniegowe oraz inny sprzęt i urządzenia w zależności od potrzeb i sytuacji.
Awatar użytkownika

kwas
Posty: 380
Rejestracja: wt 13 cze 2006, 19:52
Lokalizacja: dolnośląskie
Status: Offline

Post autor: kwas »

Technika zbierania rojów pszczół.

Przystępując do zbierania uwięzionego roju pszczół należy go w pierwszej kolejności obficie skropić zimną wodą w celu ograniczenia możliwości latania owadów. Poniżej przedstawione zostały przypadki umiejscowienia roju pszczół oraz proponowana metody ich zbierania:
1. Rój na cienkiej gałęzi -jest przypadkiem najłatwiejszym do zbierania. W tym celu należy podstawić skrzynkę transportową jak najbliżej miejsca uwiązania, odciąć ostrożnie i bez wstrząsów przenieść do skrzynki. Podczas zamykania skrzynki transportowej pozostawiamy szczelinę szerokości około 1-2 cm, umożliwiając w ten sposób wejście do skrzynki osobnikom będącym w trakcie lotu. Po czasie około 20 minut wszystkie pszczoły powinny wejść do rojnicy (skrzynki) którą należy szczelnie zamknąć. Pszczoły przekazać najlepiej do pasieki.
2. Rój uwięziony na grubszej gałęzi -zebranie roju w tym przypadku polega na podstawieniu skrzynki pod rój i silnym, energicznym uderzeniu w gałąź, do której uwięzione są pszczoły. Następnie postępujemy jak opisano powyżej.
3. Pszczoły na grubym pniu lub rozwidleniu konarów -w tym przypadku część owadów można zebrać do skrzynki za pomocą np. szczotki zmiatając je, a następnie ustawiamy skrzynkę tak aby opierała się o drzewo pamiętając o szczelinie. Najbardziej opieszałe osobniki popędzamy do skrzynki dymem z podkurzacza.
4. Rój w dziupli lub otworze muru -w tym celu podstawiamy skrzynkę do otworu, w którym osadziły się pszczoły a następnie wykonujemy otwór poniżej miejsca lokalizacji roju. Przez wykonany otwór wprowadzamy dym z podkurzacza, który zmusza pszczoły do opuszczenia
kryjówki.
5. Rój na płaskich częściach muru -znajdujące się tam pszczoły spryskujemy obficie wodą a następnie przystawiamy skrzynkę tak, aby przesuwając ją po murze zgarnąć pszczoły do jej wnętrza.
6. Rój na ziemi -w tym przypadku kładziemy skrzynkę na jej boku i po skropleniu wodą, nagarniamy owady do skrzynki szczotką i popędzamy dymem z podkurzacza. Następnie postępujemy podobnie jak opisano wyżej.

Usuwanie gniazd os i szerszeni:

Jedynym znanym mi w pełni skutecznym sposobem na zagrażające ludziom owady osowate jest usunięcie ich gniazd. Osy i szerszenie budują swoje gniazda w miejscach osłoniętych od wiatrów, deszczu, działania bezpośredniego promieni słonecznych. Są to najczęściej poddasza, luki wentylacyjne, zaciszne miejsca na balkonach, dziuple drzew, wolne miejsca pod dachami i tym podobnych miejscach. W wielu przypadkach występują utrudnienia związane z możliwością dotarcia do gniazda. Niejednokrotnie sprzęt którym dysponujemy na samochodzie jest niewystarczający do przeprowadzenia akcji w sposób bezpieczny i skuteczny. W takich przypadkach należy dysponować do akcji inny specjalistyczny sprzęt np. by dotrzeć na duże wysokości: drabiny lub podnośniki samochodowe. Po dotarciu na miejsce zdarzenia przeprowadzamy jego dokładne oględziny -rozpoznanie tj. miejsce usytuowania gniazda, jego wielkość, drogi wejścia owadów. W zależności od występujących uwarunkowań przygotowujemy sprzęt potrzebny w czasie działania, dobieramy rodzaj skrzynki transportowej (w szczególnie
trudnych sytuacjach może to być worek wykonany z materiału naturalnego), usuwamy na bezpieczną odległość osoby postronne.
Awatar użytkownika

kwas
Posty: 380
Rejestracja: wt 13 cze 2006, 19:52
Lokalizacja: dolnośląskie
Status: Offline

Post autor: kwas »

Działania w zależności od położenia i rodzaju gniazda:

1. Gniazdo na poddaszu z dostępem z wewnątrz -przez otwory prowadzące do wnętrza gniazda wprowadzamy strumień dwutlenku węgla (gaśnica śniegowa). Po upływie około 30 sekund owady odurzone gazem i odrętwiałe pod wpływem niskiej temperatury przestają być aktywne. Pod gniazdo podstawiamy skrzynkę transportową i zdecydowanymi cięciami noża odcinamy gniazdo od miejsca jego zamocowania, a następnie lokujemy je w tejże skrzynce. Należy pamiętać o dokładnym sprzątnięciu wszystkich pozostałości po gnieździe spryskujemy środkiem chemicznym.
2. Gniazdo w dziupli drzewa -po dotarciu do miejsca założenia gniazda, owady odurzamy CO2. W tym przypadku niemożliwe jest zebranie gniazda w całości. Robimy to na raty, używając do tego dowolnego typu czerpaka, łyżki itp.
3. Owady w materiałach rolowanych (zwinięty dywan, złożona kołdra itp.) -usuwanie takich gniazd jest związane z kilkukrotnym działaniem CO2. Po odurzeniu owadów w pierwszej warstwie, wyciągamy gniazdo i umieszczamy jego część w skrzynce. Odwijamy następną warstwę materiału i czynność powtarzamy do momentu całkowitego zebrania całego gniazda. Pozostałość po miejscu
usadowienia gniazda zabezpieczamy środkiem owadobójczym.
4. Gniazdo między gałęziami krzaków i drzew -po odurzeniu owadów CO2 sekatorem lub ostrym nożem obcinamy gałązki tak, aby nie uszkodzić gniazda. Gniazdo z częściami gałązek umieszczamy w skrzynce transportowej. Miejsce po gnieździe zabezpieczamy jak wyżej.
5. Gniazdo w kanale wentylacyjnym -niezbędną czynnością, jest tu dotarcie do gniazda poprzez usunięcie różnego rodzaju elementów typu: kratki, cegły, wentylatory itp. często otwór wentylacyjny zbudowany jest w kształcie litery "Z". W tym przypadku dojście do gniazda trzeba wykonać z dwóch stron. Bywa i tak, Se otwór wentylacyjny jest zbyt długi, a dotarcie do gniazda niemożliwe. Wówczas lokalizacje gniazda należy prowadzić na zasadzie nasłuchiwania. W miejscach, gdzie spodziewamy się gniazda przesuwamy narzędziem po ścianach kanału. Gdy trafimy na gniazdo w miejscu tym słychać będzie wyraźny szum. Zlokalizowawszy gniazdo do kanału wpuszczamy CO2. W chwile po ustaniu szumu robimy otwór w kanale by usunąć zagrożenie. W przypadku zauważenia wzmożonej aktywności owadów, czynności z CO2 ponawiamy. Po usunięciu gniazda do skrzynki, miejsce to zabezpieczamy środkiem owadobójczym.
6. Przypadki szczególne -czasem zdarza się i tak Se aby usunąć gniazdo należałoby naruszyć elewację zewnętrzną budynku, część wyposaSenia wnętrza itp. W tych przypadkach koszty naszej interwencji byłyby zbyt wysokie w stosunku do wartości przyszłej naprawy. Odnosić się to może do różnego rodzaju obiektów zabytkowych, szpitali, oraz innych obiektów objętych ochroną konserwatora zabytków. Działania PSP w takich okolicznościach starajmy się ograniczyć do usunięcia owadów bez naruszenia jakiejkolwiek części obiektu, być może drogą niekonwencjonalnego pomysłu.
7. Gniazdo w ziemi -usunięcie polega na rozkopaniu miejsca zagnieżdżenia i zebraniu gniazda, jak w przypadkach przedstawionych powyżej. Jeśli dotarcie do gniazda jest utrudnione (lub niemożliwe) należy miejsce usadowienia zatopić wodą.

UWAGA!!!

Używając środków chemicznych (owadobójczych) działających drogą kontaktową np. Boygan Spray, Nexalotte Specjal dla przywabienia os stawiamy naczynie z cukrem rozpuszczonym w wodzie (o gęstości syropu). Do opryskiwania gniazd można stosować preparaty opryskowe
aerozolowe o działaniu oddechowym np. RO-90, Muchotoxin, Sanitozol. Należy zachować wszelkie środki ostrożności bo są to środki silnie toksyczne (stosuj półmaski z odpowiednim pochłaniaczem oraz okulary). Wewnątrz pomieszczeń zabieg powinien być wykonywany w
najmniejszej aktywności owadów, czyli nocą lub przy pochmurnej pogodzie w chłodny dzień. Dezynfekcje najczęściej należy powtórzyć.

Realizując ratownicze zadania ustawowe strażacy muszą pamiętać, że pszczoły, osy czy szerszenie stanowią integralny element środowiska biologicznego, w którym żyje człowiek. Stosowanie środków owadobójczych powinno stanowić ostateczną metodę ich usunięcia. Owady te, posiadają bardzo dobrze rozwinięty zmysł współżycia w stadzie, które tworzą, nazywanym zresztą rodziną. Pamiętając zatem o ochronie środowiska naturalnego, starajmy zbierać je żywe, całymi rodzinami i po przetransportowaniu, wypuszczajmy je do naturalnych środowisk jakimi są tereny obszarów leśnych.

Pedros
Posty: 35
Rejestracja: czw 16 wrz 2004, 13:51
Status: Offline

Post autor: Pedros »

Tak sobie czytam wasze "sposoby" na owady błonoskrzydłe i mam pytanie do moderatora: Co na to związek, który dba o dobre wyszkolenie ochotników? Bo tu szkoleń a szkoleń trzeba....
Dobrze że [b]kwas[/b] podał chociaż widzę eoretyczną - ale założe się, że wieększość tego nie doczyta do końca... tylko pojedzie z gaśnicą na pszczoły....
W jaikm kraju my żyjemy...
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat