Forum Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP

Wita. Co myślicie o opinii Krajowej Sekcji Pożarniczej w sprawie Ustawy Modernizacyjnej na lata 2017-2020. link
http://kspnszz.org/wp-content/uploads/2 ... cyjnej.pdf

Myślę, że jest warta mniej-więcej tyle samo co tzw. "związki zawodowe" w naszym kraju, czyli niewiele. Nie zgadzam się z nią.

Ja rowniez sie z nia nie zgadzam. Jesli faktycznie by tak mialo byc to na przykladzie mojego powiatu gdzie w psp maja 2 wozy bojowe samochod z psp do osp by trafil do danej jednostki co 30 lat czyli auto byloby 40 letnie. A o mundurach to juz nie wspomne bo po 3 latach to mundury nasze ktore sa eksplatowane nadaja sie do kosza

Witam moim zdaniem owszem PSP powinna mieć więcej pieniędzy
ale nie kosztem jednostek OSP,jeżeli to wszystko by weszło w życie to OSP tak jak dawniej używało by tylko wysłużonego sprzętu z PSP.

Jak dla mnie to psp powinno dostawać samochody co 2-3 lata, i przekazywać do osp, tak aby była częsta rotacja ponieważ osp jest dużo więcej niż psp, a teraz jest tak że niektóre osp mają samochód który przez 5 lat zrobił 500 km przebiegu a psp jeździ takim co ma 10 czy więcej tysięcy..., ale już takie rzeczy jak nomexy powinny być kupowane nowe dla wszystkich, i używane aż się zużyją, jak jakaś osp czy psp zużyje je wcześniej to wcześniej wymieni na nowe

Moim zdaniem taka opinia może poróżnić bardzo znacznie PSP a OSP co nie będzie na pewno dobre ponieważ mamy grać do jednej bramki a nie gryźć się po kostkach...
Natomiast teraz przydało by się aby nasze władze OSP zainterweniowały na taka opinię...

Z tej opinii jasno wynika ,jak jesteśmy postrzegani jako strażacy przez bandę zwaną związki zawodowe PSP. Nie jesteśmy bandą pijaków , którzy za publiczne środki robią imprezy i dobrze się bawią. Przekazywanie zużytego sprzętu po 10 latach użytkowania dla OSP ma sens tylko wtedy , gdy ten sprzęt jest na bieżąco serwisowany , a w dzisiejszych realiach niestety tak nie jest. Zawodowcy chcą ugotować ochotników , dając im zdezelowane syfy i jeszcze wymagać aby sprzęt był w 100% sprawny. Totalnym przegięciem jest propozycja przekazywania umundurowania po 3 latach . Panie przewodniczący lepiej niech pan się zastanowi co pan proponuje , bo my nie jesteśmy żebrakami , aby umundurowanie specjalne dostawać w lumpeksie. Kiedyś Wasi poprzednicy rozumieli potrzeby OSP , bo w nich jest siła i potencjał ratowniczy ( 1200 000 ochotników ) którzy o każdej porze są w stanie za darmo nieść pomoc potrzebującym . Wystarczy popatrzeć na ostatnie powodzie , nawałnice , kto niósł pomoc poszkodowany i w jakim wymiarze . Czas zrozumieć , że bez ochotników nie jesteście w stanie podjąć wyzwań , które dzisiaj są stawiane strażakom i PSP jak i OSP. Z waszej opinii wynika , że nie jesteśmy dla Was partnerami do rozmów i działań , a to wielki błąd , który może przynieść fatalne skutki. Druhowie OSP , a gdzie są nasi przedstawiciele z Zarządu Głównego , którzy powinni wypowiedzieć się w naszym imieniu i dbać o nasze dobro. Niestety Waldek siedzi cicho , a panów ze związków ponosi chęć skłócenia służb OSP i pracowników PSP , bo od dzisiaj Was tak traktuję . PSP to nie służba tylko praca.

Witam, po pierwsze dlaczego nie podali źródła statystyk? Czyżby były to statystyki Warszawy, Łodzi, Poznania?
Po drugie niech pan związkowiec od kolego z pracy weźmie buty po 3 latach i w nich chodzi???
Po trzecie środki z KSRG już w tym roku są mniejsze niż w poprzednich latach.
Według mnie Błaszczak, Zieliński, czy te pseudo związkowcy nie mają bladego pojęcia o sile OSP KSRG w Polsce. Wystarczy jeden dzień by te OSP nie podjęły działań i ciekawe co by wtedy panowie powiedzieli... Podsumowując nadchodzą ciężkie czasy dla OSP. Już to widać...
Ja oczekuję tylko zabrania przez Zarząd Główny stanowczego głosu. A jeżeli nie to wtedy zastanowić się nad bardziej drastycznymi rozwiązaniami. Druhny i Druhowie razem możemy zdziałać znacznie więcej.

Moja opinia może niektórych zagotować ale .... po części zgadzam się z tym projektem. Koszty umundurowania są spore. Jeśli jest mała jednostka to dlaczego ma nie dostać używanych nomexów ? Nie mówię oczywiście o jakiś znoszonych butach czy uszkodzonych hełmach bo to sprawa oczywista.

Sprawa samochodu również tak oczywista nie jest. Byłem świadkiem akcji gdzie brały udział dwie osp z jednej gminy ( jedna KSRG, druga nie) i PSP.
Obie te jednostki miały nowe wozy bojowe. PSP przyjechała gorszym wozem, przy czym OSP raczej stało i się przyglądało ( chciało pomóc ale nie bardzo wiedzieli jak) a ponowie z PSP zapieprzali ( rozwalony tir na drodze)

Myślę że jednostka nie obraziła by się za 10 letni wóz ( mowa o średnich i ciężkich) A bardzo często wiele jednostek kupuje wozy których nie wykorzystuje nawet w 5 %. Byle by mieć.

borys - absolutnie się z Tobą nie zgadzam. To co proponują mogłoby być jako uzupełnieni a nie "zamiast". A oni proponują "zamiast" i ja się na to nie zgadzam. Nie mam kompleksu PSP i poza działaniami ratownictwa chemicznego/ekologicznego nie uważam byśmy im w czymś ustępowali. Jeżeli jakaś jednostka nie dba o wyszkolenie to jej problem, nie wiem czemu miałbym ponosić konsekwencje czyjegoś braku umiejętności. U mnie w regionie PSP ma obsadę na 3 wozy na cały powiat. Jest w nim kilka OSP nie ustępujących niczym ludziom z PSP, a od czasu wymiany pokoleniowej w PSP to nieraz nawet ich przewyższają. Poza tym w wielu miejscach samorządy wolą łożyć na OSP które mają na miejscu, niż PSP które będzie do nich jechać 30-40min. Jak "Panowie Władza" chcą coś zmieniać niech zaczną od siebie.