Strona 1 z 1

Używanie sygnału dźwiękowego w nocy.

: śr 21 wrz 2016, 21:30
autor: mario74
Witam druhów,
Jak u was wygląda w praktyce używanie sygnału dźwiękowego w nocy?
Wszystkim raczej wiadomo jak brzmi definicja samochodu uprzywilejowanego, ale przepis przepisem a narzekanie ludzi to co innego.
Jak to jest u was?
Pozdrawiam.

Re: Używanie sygnału dźwiękowego w nocy.

: śr 21 wrz 2016, 21:44
autor: XCerber
niech narzekają:) u nas przez 2-3noce były problemy z alarmem włamaniowym - sam bez powodu się załączał no to wtedy mieszkańcy zwrócili uwagę ale jak syrena się kręci to nie przeszkadza. tak samo jazda na gwizdkach. Większość ma okna plastikowe to ledwo co słychać :) A dwa przepisy, niech coś się stanie to bedą bęcki.

Re: Używanie sygnału dźwiękowego w nocy.

: czw 22 wrz 2016, 16:27
autor: mario74
XCerber pisze:niech narzekają:) u nas przez 2-3noce były problemy z alarmem włamaniowym - sam bez powodu się załączał no to wtedy mieszkańcy zwrócili uwagę ale jak syrena się kręci to nie przeszkadza. tak samo jazda na gwizdkach. Większość ma okna plastikowe to ledwo co słychać :) A dwa przepisy, niech coś się stanie to bedą bęcki.
W 100% się z tobą zgadzam, chciałem tylko wiedzieć jak jest gdzie indziej bo u nas ludziska chyba wychodzą z założenia że my jedziemy na dźwięku
tylko dla..... nie wiem......szpanu, nic bardziej mylnego niektórzy nie rozumieją że chodzi głównie o bezpieczeństwo.
Pozdrawiam.

Re: Używanie sygnału dźwiękowego w nocy.

: śr 28 wrz 2016, 16:47
autor: sedi
Temat przerabiany wielokrotnie ale zawsze aktualny. U nas dźwiękowe zawsze i o każdej porze dnia i nocy.

Re: Używanie sygnału dźwiękowego w nocy.

: śr 28 wrz 2016, 18:33
autor: mateo691
U mnie w czasie jazdy alarmowej obowiązkowo: świetlne i dźwiękowe. Człowiek przezorny zawsze ubezpieczony ;)

Re: Używanie sygnału dźwiękowego w nocy.

: śr 28 wrz 2016, 22:24
autor: Sylwek
W środku nocy do kupki śmieci albo szerszeni, do pompowania wody jak nie ma pilnego zagrożenia nie używamy sygnałów.
Czasem w nocy jak nie ma ruchu na bocznej drodze same świetlne.
Wszystko wymaga swojego uzasadnienia, jazda alarmowa to także stres i ryzyko dla kierowcy.
Co do odpowiedzialności to czy jedzie się na sygnałach czy nie i tak się odpowiada więc lepiej zachowywać się tak, by minimalizować ryzyko.