Forum Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP

ilu lekarzy musi przejść strażak ochotnik ,aby mógł wyjechać do akcji,bo mi lekarz medycyny pracy powiedział ,że czterech.Czy jest na to jakieś rozporządzenie.

strazaka ochotnika bada jeden lekarz ktory jest do takich badan uprawniony.To nie komisja wojskowa zeby badalo nas kilku lekarzy.przynajmniej tak jest u nas kolego.

Witam.

W ubiegłym roku z mojej gminy strażacy przechodzili badania lekarskie uprawniające do udziału w akcjach
( również z mojej OSP).Badania przeprowadzał jeden lekarz medycyny pracy,i wystawił świadectwo lekarskie
również z dopuszczeniem pracy na wysokości. Za przeprowadzenie badań zapłacił U.G. I całkowicie zgadzam się z opinią kristofa.

Pozdrawiam i zapraszam na naszą stronę www.ospkobylany.strazacy.pl

Jacek Macałka Komendant Gminny
Prezes OSP Kobylany.

Tylko kto jest lekarzem uprawnionym. Lekarz opieki podstawowej nie może bo on bada osoby chore. Do wystawiania orzeczeń o tym, że jest się zdrowym trzeba mieć uprawnienia. Lekarz medycyny pracy nie chce bo nie jesteśmy osobami zatrudnionymi i nie wie na podstawie czego ma nas badać. Ostatnia zmiana ustawy o ochronie przeciwpożarowej nakłada obowiązek wydania rozporządzenia na temat badań członków OSP. Ale o ile mi wiadomo minęło kilka miesięcy i nic.

wolny pisze:ilu lekarzy musi przejść strażak ochotnik ,aby mógł wyjechać do akcji,bo mi lekarz medycyny pracy powiedział ,że czterech.Czy jest na to jakieś rozporządzenie.

Przechodzisz badania u Lekarza Medycyny Pracy które sponsoruje UG (samorząd terytorialny bo on ma placić w mysl przepisów).
Ten lekarz wydaje zaświadczenie i sie pod nim podpisuje i odpowiada za to.
Nas właśnie ten lekarz pogonił do okulisty, neurologa i gdzieś jeszcze zanim wydał zaświadczenia.

A dopiero z tymi zaświadczeniami + kurs osp możesz uczestniczyć w akcjach rat-gas.

Tak więc jak widzisz - co Lekarz Medycyny Pracy to inne podejscie.

PS: mając okulary (mala wada wzroku) możesz być kierowcą w OSP ale juz powyżej 4 metrów wchodzić nie możesz
ot paradoks

Witam. Druhowie z tymi badaniami to sprawa tak wygląda że gdzie kraj to obyczaj. U nas w gminie na poczatku /2006r/ był również lekki kłopot. Ale po rozmowach z dyrekcję ZPGZOZ i Burmistrzem wystko się wyjaśniło i teraz jest już Okej- tzn. Druh, który jest wyznaczony przez Zarząd OSP do brania czynnego udziłu w działaniach ratowniczo - gaśniczych, posiada przeszkolenie podstawowe udajesię do Lekarza Medycyny Pracy / SPGZOZ/ i tam otrzymuje skirowania do : Neurologa, Okuisty, Laryngologa, a następnie badanie krwi, EKG i z wynikami spowrotem do lekarza orzecznika. Całość badan kosztuję Gminę 100zł/ druh. Następnie zostaje przez Gminę ubezpieczony w dwóch wariantach i dopiero wtedy może tworzyć załogę wyjazdową do akcji. Pozdrawiam K-nt Gminny.

Sprawa jest prosta: Rozporządzenie Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 19 stycznia 1993 r. w sprawie szczegółowych zasad przeprowadzania okresowych bezpłatnych badań lekarskich członków ochotniczych straży pożarnych biorących bezpośredni udział w działaniach ratowniczych (Dz.U.1993.10.48). nie stawia praktycznie rzadnych wymagań o uprawnienia lekarza, nie mam mowy o dodadkowych badaniach. Jesteśmy ochotnikami a nie zawodowcami. Należy tylko pamiętać, że mimo tekskt ten jest nieaktualny, ponieważ zmiana ustawy przeciwpożarowej tak narzuciła ale nie mam jeszcze nowego rozporządzenia i dlatego puki co należy opierać się na nieobowiązującym rozporządzeniu.

Witam...

maro-71, zgadzam się z tobą i wydaje mi się że to cię i innych zainteresuje http://www.zosprp.malopolska.pl/pismo_w ... adania.pdf.

Pozdrawiam życzę miłej lektury i zapraszam na naszą stronę www.ospkobylany.strazacy.pl

Jacek Macałka Prezes OSP Kobylany
Komendant Gminny.

witam jestem 15 lat w straży nigdy nie było problemów .Miały być szkolenia były!!miały być musztry były itd...a teraz badania .wymagania itd.. ja sam mam badania wysokościowe wiecej niż 2.5m dokładnie bez ograniczeń i co potrzebuje śmieszne badania do straży....lekarz rodzinny mi nieda,lekarz profilaktyczny nieda który mi dał wysokosciowe!!!NO TO KTO MI TO MA DAC!!!artykuły w przepisach są jakie są ale!co my są zawodowcami mamy robic badania raz w miesiacu jak kazdy z PSP my tylko są OCHOTNIKAMI!!!nikt nie przychodzi do nas chory nienormalny itd....i ja niemoge wyjerzdrzac do zadnej akcji.!bo niemam badań..............kto mi morze dać takie badania? Pozdrawiam wszystkich druhów!!!

Kolego druhu badania okresowe przeprowadzi lekarz medycyny pracy po wcześniejszym wydaniyu skierowania przez właściwy Urząd Gminy. Pozdrawiam K-nt Gminny.

Druhu Gerard. Od 15 lat jesteś w straży i nigdy nie było z niczym problemów? To znak że sytuacja sie dookołą zmieniała a wy nic sobie z tego nie robiliście i ignorowaliście zachodzace zmiany pomimo, ze mieliście taki obowiazek. Badania lekarskie są już od wielu lat.
Ilu lekarzy bada? To zależy od piguły któa kieruje, czasami od samego lekarza. Badją różni lekarze, jak juz ktos wspomniał wcześniej i neurolog, i okulista, i laryngolog. U mnie jeszcze robią ekg i spirometrię (w końcu używamy aparaty oddechowe). Wiec bada strażaka paru lekarzy. A na koniec trafiamy do lekarza medycyny pracy i tylko do lekarza medycyny pracy. Na podstawie wyników badań u poprzedników on wydaje opinię czy nadajemy sie czy nie. A ta opinia jest zawarta w zaświadczeniu lekarskim. Jak nam pasuje to ok. jak nie to zawsze mozemy się od jego decyzji odwołac do Ośrodka Wojewódzkiego Medycyny Pracy.
To że kogoś nie chciał przebadać lekarz medycyny pracy tłumaczac ze nie ma podstaw bo nie jesteśmy pracownikami świadczy tylko o jego ignoracji, lenistwie lub niedouczenie. Obstawiam to ostatnie.
Ktoś kto nie ma ważnych badań nie ma prawa pojechać do akcji. I mozna sie złościc i psioczyć. Dobry dowódca nie zabierze takiego delikwenta. Jak zawsze wszystko jest dobrze jak jest dobrze. Jak sie cos stanie to taki dowódca bedzie odpowiadał a nie ten co pojechał bez badań.
Mając okulary możesz być i kierowcą w OSP, i możesz mieć badania wysokosciowe. Sam ma wadę wzroku i mam badania bez ograniczeń. I nigdy nie słyszałem o takich ograniczeniach. Ale często gesto jak lekarzowi się nie chce to najlepiej powiedzieć że nie można. To dla mnie znów świadczy o jego nieuctwie. Zauważmy, ze takie problemy są w małych ośrodkach, gdzie tacy lekarze często gesto są sami. W wiekszych ośrodkach jakoś nie ma takiego problemu. U mnie np. przyjmuje 5 lekarzy medyzyny pracy (na zmiany) i nigdy nie było problemu.
Pozdrawiam

Kwas ładnie się rozpisałeś...badania mogą robić TYLKO lekarze med. pracy? Skąd to wytrzasłeś? może jakaś podstawa prawna? czy widzi mi się jakiegoś....? czy żyjemy w państwie prawa czy na Białorusi? Jakimi aspektami i przesłankami się kierujesz, że takie bzdury opisujesz na forum? Pozdrawiam i szczęśliwego tonięcia w niewiedzy.

Maro_71. To że Rozporządzenie Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 19 stycznia 1993 r. w sprawie szczegółowych zasad przeprowadzania okresowych bezpłatnych badań lekarskich członków ochotniczych straży pożarnych biorących bezpośredni udział w działaniach ratowniczych nie obowiązuje, nie znaczy że nie ma aktu prawnego do zastosowania analogicznego. DLa mnie takim aktem prawnym jest rozporządzenie MZiOS w sprawie przeprowadzania badań lekarskich pracownikom ... Ów dokument stanowi o kwalifikacjach lakarza. Ale masz rację. Ja to pewnie na Białorusi mieszkam. Zreszta nie tylko ja bo u mnie w całym powiecie uznaje się tylko badania wystawione przez lekarza medycyny pracy. Wiec od dzisiaj mozemy uznać że moj powiat to Białoruś.
Ale co my tu sobie do oczu będziemy skakać. Niech każdy robi jak uważa i uważa jak robi a życie go zweryfikuje.

Witam druhny i druhów. Czy coś Wam wiadomo na temat wygaśnięcia rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie badań okresowych druhów OSP ? Otrzymałem wiadomość z UG że Gmina nie może kierować druhów na badania okresowe. Pozdrawiam K-nt Gminny.

Jeśli chodzi o badania lekarskie dla druhów ochotników to jest wielki bałagan i ciekawa sprawa z punktu widzenia prawnego. Mianowicie ostatnia zmiana ustawy przeciwpożarowej wymusza na właściwym ministrze ds. zdrowia napisanie odpowiedniedo rozporządzenia dotyczącego badań druhów ochotników. W jednym z ostatnich paragrafów ustawy przeciwpożarowej określony jest 6-miesięczny czas obowiązywania októw wykonawczyw, które tracą moc. Przytoczone przez kwasa rozporządzenia z 1993 r jest takim aktem, gdzie PANI minister miała 6 miesięcy żeby rozporządzenie to napisać ale to jest PANI...i takiego rozporządzenia nie napisała (nie ma nawet projektu). To jet akt lekcewarzenia stażaków ochotników przez MZ. Tę sytuację patową zgłaszałem do ZG OSPRP, MZ, RM i bez oddźwięku. Jednak w Polsce nie może być "pustki prawnej": mimo, że rozporządzenie straciło swoją moc do do wydania następnego aktu prawnego nadal obowiazuje ten nieaktualny. Na dzień 3.06.2009 w Polsce druhowie ochotnicy muszą opierać się na nieaktualnym rozporządzeniu z 1993 roku dot. badań lekarkich. W rozporządzeniu tym nie ma mowy o lekarzu medycyny pracy. Wiele opinii prawnych, między innymi adwokada Miazgi, dyrektora wydziału prawnego KG PSP i wielu liczących się w tym kraju dotycząca strażaków OCHOTNIKÓW jest jednoznaczna: OCHOTNICY NIE SĄ PRACOWNIKAMI, dlatego żadne akty prawne dotyczące pracowników nie dotyczą OCHOTNIKÓW. OSP działa na podstawie Prawa o stowarzyszeniach, gdzie podstawą działalności jest WOLONTARIAT a nie pracodawca-pracownik.

P.S. Brak jednoznaczych przepisów wykonawczych stwarza dezorietację i niepotrzebne problemy. My strażacy ochotnicy musimy się z tym botykać. Do niedawna przerabialiśmy ekwiwalent teraz badania. Musimy wspólnym głosem alarmować problem. APELUJE, żeby problem ten poruszać na różnych forach i zebraniach, pisać do Zarządu Głównego, naszych posłów i gdzię się tylko da.
Pozdrawiam.

http://www.mysliborz.osp.org.plGG 15781880