Niepotrzebne OSP

[wujo2010]

Koledzy, jesteśmy bardzo potrzebni . Każdy strażak, każdy samochód nawet ten stary Jelcz czy Star . Jeśli nie wierzycie to pierwsze strony gazet i serwisy informacyjne Wam to wyjaśnią

[Fistach]

Koledzy, jesteśmy bardzo potrzebni . Każdy strażak, każdy samochód nawet ten stary Jelcz czy Star . Jeśli nie wierzycie to pierwsze strony gazet i serwisy informacyjne Wam to wyjaśnią

FIlm na świeżo z katastrofy kolejowej:

http://wiadomosci.onet.pl/wideo/mieli-j ... .html#play

Jak widać ochotnicy przyjechali, wykonali najbrudniejszą robotę a następnie PSP pozbyło się OSP. I teraz caaaaałe zasługi popłyną na PSP - skandal.

Ja rozumiem, że istnieje potrzeba zabezpieczyć rejony itd. Ale jednostek OSP jest na terenie całego kraju mnóstwo i byłaby możliwość zabezpieczenia rejonów. Ale nie, polityka bierze górę. No bo przecież rąk do pracy nie było w nadmiarze i kto na tym cierpi najbardziej? Poszkodowani.

Co o tym myślicie.

[kamil237]

Jak widać ochotnicy przyjechali, wykonali najbrudniejszą robotę a następnie PSP pozbyło się OSP. I teraz caaaaałe zasługi popłyną na PSP - skandal.

Na siłę próbujecie doszukiwać się podziałów na lepszych i gorszych. Taka została podjęta decyzja, że PSP zastępuje OSP. OK. Chłopaki z OSP przyjechali do zdarzenia, zrobili co do nich należało i wrócili do domów. Po co mieli by tam teraz siedzieć? A zasługi? Myślisz, że którykolwiek z nich jadąc na miejsce zastanawiał się jakie to wspaniałe zasługi zostaną mu przypisane? Nie. Jechał robić swoje i tak też się stało. Nikt przecież niczego OSP nie odbiera. W mediach wielokrotnie słyszałem, że OSP działało profesjonalnie więc w czym problem? Poza tym nie oszukujmy się PSP jest służbą profesjonalną a z ochotnikami to różnie bywa, trafiają się różne kwiatki i dobrze o tym wszyscy wiemy. A skoro zdarzenie to wywołuje tak ogromne zainteresowanie mediów to lepiej żeby na miejscu zostało tylko PSP bo jest większa szansa, że będzie mniej popełnionych błędów które media mogą wychwycić i sprawę rozdmuchać a oni przecież tylko na to czekają, szczególnie jedna stacja A co byście powiedzieli gdyby teraz media wieszały psy na OSP bo przyjechali bez hydrauliki czy czegoś tam innego czy nieumiejętnie udzielali pomocy (ze względu na małe doświadczenie) czyli przyjechali nieprzygotowani a skoro nie przygotowani to po co ich wysyłać a skoro ich wysłali to znaczy, że system źle działa. A system musi działać dobrze!

[Fistach]

Jak widać ochotnicy przyjechali, wykonali najbrudniejszą robotę a następnie PSP pozbyło się OSP. I teraz caaaaałe zasługi popłyną na PSP - skandal.

Na siłę próbujecie doszukiwać się podziałów na lepszych i gorszych. Taka została podjęta decyzja, że PSP zastępuje OSP. OK. Chłopaki z OSP przyjechali do zdarzenia, zrobili co do nich należało i wrócili do domów. Po co mieli by tam teraz siedzieć?

Teraz to już nie potrzeba. Zostali wycofani dużo wcześniej. Nawet jeśli przyjedzie OSP bez sprzętu (mówię o np. hydraulice, czy poduszkach niskiego czy wysokiego ciśnienia) ale w ubraniach to zawsze poszkodowanego mogą nieść, pomóc nosić sprzęt itp. zwłaszcza, że w przypadku katastrof kolejowych praktycznie zawsze są problemy z dojazdem.

A zasługi? Myślisz, że którykolwiek z nich jadąc na miejsce zastanawiał się jakie to wspaniałe zasługi zostaną mu przypisane? Nie. Jechał robić swoje i tak też się stało.

Jasne. Nie chodzi o to aby odebrać zasługi OSP tylko o to aby za dużo o nich nie wspominać. Napisałem to raczej w kontekście niedysponowania OSP do zdarzeń (nie mówie jakieś mega - wycieki chemiczne itp.), które od remizy OSP dzieli np. 0,5 km a od JRG 5 km.

Poza tym nie oszukujmy się PSP jest służbą profesjonalną a z ochotnikami to różnie bywa, trafiają się różne kwiatki i dobrze o tym wszyscy wiemy.

Z doświadczenia wiem też, że z PSP też często różnie bywa.

A skoro zdarzenie to wywołuje tak ogromne zainteresowanie mediów to lepiej żeby na miejscu zostało tylko PSP bo jest większa szansa, że będzie mniej popełnionych błędów które media mogą wychwycić i sprawę rozdmuchać a oni przecież tylko na to czekają

Myślisz, że w tym całym galimatiasie da rade coś wychwycić? Musiałby to być naprawdę gruby błąd.

A co byście powiedzieli gdyby teraz media wieszały psy na OSP bo przyjechali bez hydrauliki czy czegoś tam innego czy nieumiejętnie udzielali pomocy (ze względu na małe doświadczenie) czyli przyjechali nieprzygotowani a skoro nie przygotowani to po co ich wysyłać a skoro ich wysłali to znaczy, że system źle dział. A system musi działać dobrze!

Wtedy byłoby jak z karaniem kierowców za złe parkowanie. Fajnie, że wprowadzono strefy płatnego parkingu albo zakazu wjazu. Szkoda tylko, że zapomniano zbudować kilka parkingów.

[karol1118]

Dokladnie teraz już był czas by sciągnąć odpowiednie siły PSP ,wiec po co teraz ma tam być jeszcze OSP? Ja również słyszałem jak OSP byla chwalona za to akcje w mediach.

[kamil237]

Z doświadczenia wiem też, że z PSP też często różnie bywa.

Oczywiście bo błędów nie popełnia tylko ten co nic nie robi, ale jednak w PSP jest ich mniej a przynajmniej są mniej widoczne.

Myślisz, że w tym całym galimatiasie da rade coś wychwycić? Musiałby to być naprawdę gruby błąd.

Myślę, że w trakcie trwania samej akcji wychwycić coś było by trudno ale już po akcji? Np. z rozmów ze świadkami czy poszkodowanymi którym strażak z OSP udzielał pomocy mniej fachowo niż jego kolega z PSP. Nie mówię, że tak było ale gdyby? Przy takiej ilości poszkodowanych każdy chciał pomagać a nie każdy w OSP posiada przecież do tego kwalifikacje w przeciwieństwie do PSP. (swoją drogą dziwie się, że jeszcze nikt w mediach nie wychwycił tego, ze nie każdy z OSP ma kwalifikacje do KPP)

Wtedy byłoby jak z karaniem kierowców za złe parkowanie. Fajnie, że wprowadzono strefy płatnego parkingu albo zakazu wjazu. Szkoda tylko, że zapomniano zbudować kilka parkingów.

Zgadza się, masz rację. Ale czy ktoś zapytał strażaków z OSP dlaczego nie mają wody w wozie bojowym w okresie zimowym? Nie. Od razu podniesiono krzyk, że OSP jest do niczego (przykład OSP Pordenowo?) bo co to za straż co nie ma wody. I co? OSP jest złe mimo, że nic nie zawiniło. Później można się bronić tylko, że tego to już prawie nikt nie słucha a już na pewno nit nie zapamięta. Zapamięta tylko to, że OSP jest do d.... bo nie mają wody w beczce. I podobnie mogło by być w tej sytuacji. Media nie pytały by dlaczego nie mają tylko krzyczeli by co to za system który nie może sprawnie pomagać ludziom

[michanio]

Jak widać ochotnicy przyjechali, wykonali najbrudniejszą robotę a następnie PSP pozbyło się OSP. I teraz caaaaałe zasługi popłyną na PSP - skandal.

No sytuacja bardzo komiczna. W nocy jak przeglądałem już zamieszczone zdjęcia z wypadku to wszędzie było widać tylko wielką rzeszę białych kasków. Dziś rano włączam tv. robota skończona, wszędzie czerwone kaski Drugi druh na tym filmiku widać bardzo był zniesmaczony faktem, że OSP zostało odesłane. Dla ludzi którzy nie zauważają różnicy między OSP a PSP (no może poza napisem na wozie) jest to dla nich obojętne, niestety dla mnie jak i wielu z nas wygląda to dość niesmacznie. Tym bardziej, że OSP zostały odesłane z chwilą wydobycia wszystkich poszkodowanych co z boku wygląda dokładnie jak Fistach powiedział: "Brudna robota skończona możecie wracać".

[karol1118]

Michanio a po co jeszcze mieli tam
siedzieć skoro już opanowali sytuację ?dziś mogły dojechać odlegle jednostki PSP -wczoraj liczył się czas więc dysponowano te co najprędzej dojada. Wg Ciebie powinni zostać by pokazano ich w tv ?

[wujo2010]

czy naprawde jest o co się kłucić byłem też tam wczoraj i walka była ramię w ramię OSP i PSP , czy druchowie którzy byli w perwszym rzucie naprawdę chcieli tam działać do rana ? tam było naprawdę zajebiście zimno . niektóre samochody bez ogrzewania ba , zdarzyło się nawet auto bez tylnych świateł .Koledzy działają naprawdę na kiepskim sprzęcie , myslicie że byli zawiedzeni, że odesłali ich jak sytułacja była już opanowana ? nie i każdy strazak w Polsce powinien być dumny z pracy kolegów a nie wywoływać wojne między PSP a OSP takie jest moje zdanie , byłem tam i jestem z tego dumny, że mogłem pomóc

[michanio]

Wg Ciebie powinni zostać by pokazano ich w tv ?

Wcale tak nie myślę. także uważam że po akcji trzeba wrócić szybko ale bezpiecznie , Tu też uważam że PSP dobrze zrobiła odsyłając OSP bo w zasadzie po ewakuacji prawdopodobnie było tylko pilnowanie miejsca więc po co OSP ma czekać szczególnie jak to mówił wujo2010, było zimno.

walka była ramię w ramię OSP i PSP

też tak myślę, w takich momentach jak i w ogóle współpraca jest najważniejsza

co do zadowolenia z faktu czy druhowie zostali odesłani czy nie, tego nie wiem. wnioskowałem po wypowiedzi drugiego druha z filmu że raczej byli zniesmaczeni jednak są to tylko moje odczucia. Może tylko ten druh był zniesmaczony?

[kwas]

... niestety mój ukochany komendant gminny jak zawsze zapomniał zgłosić mojej jednostki na szkolenie podstawowe...

....tylko mój komendant gminny zaniedbał szkolenia dla mojej jednostki ....

Widzę pretensje tylko do komendanta gminnego. A naczelnik już tego nie mógł zrobić? Skoro czekacie, że ktoś za was zgłosi potrzeby szkoleniowe to potem się nie dziwcie że się nie łapiecie na szkolenie. W końcu również i naczelnik ma jakieś obowiązki. Więc może trzeba najpierw zacząć szukać winnych u siebie a potem ewentualnie dalej.

[katopo]

tylko wiem że nie zawsze to tylko wina naczelnika. wiem po swoim przykładzie. W ostatnim roku były szkolenia z rat. technicznego i dowódców a nasz komendant gminny nic nam o tym nie powiedział. A gdy dzwoniliśmy sami do psp to oni powiedzieli żeby kontaktować się z komendantem gminnym. Zresztą on sam powiedział nam że mają wytyczne z zarządu głównego OSP że szkolenia są przede wszystkim dla OSP w KSRG oraz dla pretendujących do KSRG. I tu pojawia się pytanie gdzie jest miejsce dla reszty?

[kwas]

To zmieńcie komendanta gminnego. Ja bym taki wniosek na waszym miejscu wysunął. W końcu on jest dla was a nie wy dla niego.
Co do wytycznych. Sam jestem komendantem gminnym i nigdy nie słyszałem o wytycznych że szkolenia są przede wszystkim dla OSP w KSRG oraz dla pretendujących do KSRG. U mnie wszyscy są traktowani równo. Są szkolenia to dla wszystkich.
U mnie jest tak, że operacyjny ma adresy email do komendantów gminnych i do naczelników OSP. Oczywiście do tych którzy chcieli mu je udostępnić. I jak trzeba przekazać informację o szkoleniu, o ćwiczeniach czy o czymkolwiek do rozsyła te informacje do zainteresowanych. Jak przychodzi mi taka informacja to sprawdzam czy do moich wszystkich naczelników informacja poszła. Jak do któregoś nie poszłą to sam mu ją przesyłam.
Jeszcze raz podkreślę. Kto jest dla kogo. Czy komendant gminny dla was czy wy dla komendanta gminnego.

[michanio]

Za każdym razem gdy się tylko spotykamy z komendantem gminnym przypominamy mu o szkoleniach i nie tylko sam naczelnik ale cała jednostka, a to na zawodach, a to na jakichś gminnych świętach. Tylko mój komendant gminny uważa że do pożarów jest KSRG, do tworzenia punktów poboru wody to szkolenia nie są nam potrzebne. Robimy wszystko co w naszej mocy, prosimy, dzwonimy ale to nie ma sensu. Dzwonimy do PSP, odsyłają nas do komendanta gminnego, Komendant gminny albo nie ma czasu, albo jego wymówka, że robi co tylko się da ale w 1 kolejności KSRG musi być wyszkolona a jak KSRG skończy szkolenia to może sie zajmie pozostałymi jednostkami.

tylko wiem że nie zawsze to tylko wina naczelnika. wiem po swoim przykładzie. W ostatnim roku były szkolenia z rat. technicznego i dowódców a nasz komendant gminny nic nam o tym nie powiedział. A gdy dzwoniliśmy sami do psp to oni powiedzieli żeby kontaktować się z komendantem gminnym. Zresztą on sam powiedział nam że mają wytyczne z zarządu głównego OSP że szkolenia są przede wszystkim dla OSP w KSRG oraz dla pretendujących do KSRG. I tu pojawia się pytanie gdzie jest miejsce dla reszty?

Dokładnie jak u nas...

U mnie wszyscy są traktowani równo. Są szkolenia to dla wszystkich.

Chciałbym mieć takiego komendanta

[wujo2010]

Jak widzicie przy takich katastrofach,PSP i KSRG samo nie wystarczy. Liczy się też czas dotarcia , jak myślicie co by było gdyby nie OSP z poza systemu