Strona 1 z 1

wyjazd straży na akcje w wlasnej miejscowosci.

: wt 01 mar 2011, 14:47
autor: hubertus33
pytanie moje jest takie: czy jesli zauwaze lub zostane powiadomiony o np: pożarze w mojej miejscowosci, to jako strażak miejscowej OSP moge właczyc syrene i razem z zastepem jechac do pozaru bez czekania na powiadomienie od PSP?? wiem ze powinienem zawadomic PSP ale moze to zrobic inna osoba w czasie ktory ja poswiece na zorganizowanie akcji i wyjazd, czy bez wzgledu na wszystko musze czekac na zadysponowanie mojej jednostki przez PSP?

Re: wyjazd straży na akcje w wlasnej miejscowosci.

: wt 01 mar 2011, 14:59
autor: malczan4
U nas na remizie jest tak tabliczka na któej pisze że w razie potrzeby należy zaalarmować naszą osp syreną 3 razy długi sygnał a następnie powiadomić o zdarzeniu Komende Powiatowa PSP a na końcu policję i pogotowie .. Moim zdaniem PSP należy zawiadomić gdy już wasza jednostka została zaalarmowana.

Re: wyjazd straży na akcje w wlasnej miejscowosci.

: wt 01 mar 2011, 15:01
autor: CHACHUŁ.CTIF
Witam, moim zdaniem syrene może włączyć każdy, a jednostke PSP powiadomic poprzez radiostacje, i ona zadecyduje, przynajmniej u mnie w OSP tak jest, nieraz jest tak, że u nas na Wsi cos sie dzieje, my włączymy syrene, zgłaszamy sie do PSP a dyspozytor mówi ze zadysponuje jednostke z KSRG oddaloną o 8km a my nie wyjeżdżamy, ale ostatnio wzielismy sie na sposób i nie pytamy o pozwolenie na wyjazd tylko zgłaszamy ze jestesmy w drodze do zdarzenia i wtedy nic juz nie mówi tylko każe po rozpoznaniu sie zgłosic zeby wrazie czego zadysponował JRG lub KSRG

Re: wyjazd straży na akcje w wlasnej miejscowosci.

: wt 01 mar 2011, 15:44
autor: hubertus33
ja tez uwazam ze powinno byc tak jak piszecie ale u nas w gminie faworyzowana jest jedna jednostka i mimo ze maja dalej i nie maja pelnego skladu nie dopuszczaja innych jednostek do akcji a puzniej odrzucane wnioski o sprzet uzasadniaja mala iloscia wyjazdow. a ze maja znajomosci w powiatowej psp to im sie to udaje...

Re: wyjazd straży na akcje w wlasnej miejscowosci.

: wt 01 mar 2011, 16:37
autor: Strazakosp998osp
To u was są jakieś dziwne praktyki u nas w powiecie jest tak że jednostka zgłasza wyjazd to dyżurny przyjmuje a jak coś grubszego to wysyła moją osp w KSRG albo JRG ale nigdy nie zabrania innej

Re: wyjazd straży na akcje w wlasnej miejscowosci.

: wt 01 mar 2011, 17:15
autor: seligow
W 100% zgadzam się z Strazakosp998osp. Mam ludzi, mam sprzęt = Wyjazd! A jeżeli Was nie wysyłają, to albo nie mają do Was zaufania, albo to kolejna "spiskowa teoria" jak to dyspozytor nienawidzi ochotników i złośliwie ich blokuje.

Re: wyjazd straży na akcje w wlasnej miejscowosci.

: wt 01 mar 2011, 17:38
autor: Strazakosp998osp
W 100% zgadzam się z Strazakosp998osp. Mam ludzi, mam sprzęt = Wyjazd! A jeżeli Was nie wysyłają, to albo nie mają do Was zaufania, albo to kolejna "spiskowa teoria" jak to dyspozytor nienawidzi ochotników i złośliwie ich blokuje.


nie może nienawidzić ochotników bo wysyła KSRG a to też osp mi się zdaje że nie ma do was zaufania albo nie macie szkoleń

Re: wyjazd straży na akcje w wlasnej miejscowosci.

: wt 01 mar 2011, 17:51
autor: Józek22
w mojej miejscowości jeszcze tak sie nie zdażyło że my byśmy nie brali udziału w akcji,nasz teren i tak naprawdę my pierwsi mamy najbliżej do miejsca zdażenia,pozatym odnośnie sygnałów,u nas sie praktykuje że jak jest 3 sygnały to alarm ogłasza system a jak 5 to alarm robi mieszkaniec naszej miejscowości i wtedy to już jest postawiona na nogi nie tylko cała straż ale też i miejscowość

Re: wyjazd straży na akcje w wlasnej miejscowosci.

: wt 01 mar 2011, 18:48
autor: ratownikosp998
Już Wam wyjaśniam;

Ten temat kiedyś wyjaśniałem w swojej Komendzie Powiatowej.

To wygląda tak , że wszyscy dyspozytorzy wolą wysyłać KSRG, bo wiedzą, że mają ekipę, która "teoretycznie" jest przygotowana do działań. Jak jest w praktyce - nie będę się rozpisywał, bo to jest na osobny temat na forum.
Wracając do swojej myśli: W takiej sytuacji mają gdzieś że na miejscu jest lokalna OSP. Oni z góry zakładają, ze pewnie nie będą mogli wyjechać. Wiele jednostek spoza systemu zresztą na taki pogląd ciężko pracowało przez wiele lat..... :x
Jeżeli jest pożar, powiedzmy domu, to czesto to wygląda tak:

JRG-> jednostki z KSRG z terenu gminy, (czasami spoza) -> miejscowa OSP -> pozostałe OSP, jeżeli potrzeba wody, lub to jest stodoła i trzeba przerzucać słomę. :evil:

Trudno mieć do kogoś żal, czy pretensje. Kwestia dysponowania, to decyzja dyspozytora. Jak coś pójdzie nie tak, będą ofiary śmiertelne i zacznie się śledztwo prokuratorskie, wtedy będzie przesłuchiwany dyspozytor. Jeżeli zakazał wyjazdu miejscowej OSP, to na pewno będzie musiał rozwinąć kwestię dlaczego. :?: :!:

Re: wyjazd straży na akcje w wlasnej miejscowosci.

: wt 01 mar 2011, 22:15
autor: 1Radek
Witam
U mnie jest tak. Gdy dzieje się coś w mojej miejscowości. Zgłaszam wyjazd i jadę. Podkreślę, że nie jesteśmy w KSRG. Posiadamy selektywne wywołanie. W naszej gminie jest 10 OSP z czego jest jedna w systemie. Wiadomo że nie pojadę na tak zwany dym. Nie wiadomo gdzie. Więc przedtem wole się upewnić u dyspozytora co się dzieje. Czy o tym wie i czy mam jechać. Wydaje mi się, że samochody z wodą mają większą szanse wyjazdu na akcje niż GLM.
Pozdrawiam
Naczelnik

Re: wyjazd straży na akcje w wlasnej miejscowosci.

: wt 01 mar 2011, 22:37
autor: hubertus33
u nas komendant gminny powoduje taka chora sytuacje... ciagnie co moze dla swojej jednostki a reszta gminy najlepiej zeby strazy nie miala... a ze ma znajomosci w psp to sie dzieje to i owo.