stosunek liczby druhów do liczby mundurów

[pietruch]

robie nowy temat zeby nie robic smietnika w katastrofie kolejowej

macie w swoich osp taka sytuacje ze wyje syrena na alarm i niewazne ilu ludzi przybiegnie kazdy jeden ubierze mundur bojowy przypisany do jego nazwiska??

u mnie do niedawna bylo tak ze bojówki wisialy na wieszakach do akcji w koszarówkach a i to co kto złapał to mial wlasciwie glownie kurtki kamizelki, bo komu sie spodnie chcialo wkladac na d..e

sponsor dał szafki mam nadzieję że zacznie się zmieniać na lepsze, jednak jakby nie bylo 20 kilku kompletnych bojówek i tak nie mamy

[osp19922]

kolego nie wierze ze wyjeżdżacie kompletem 20 osób do pożaru ale dobra niech ci będzie a po drugie którą jednostek stać na 20 kompletów ubrań specjalnych koszt to około 60000tys złoty

[pietruch]

hmmm no to uwierz
ostatnio w jelczu chyba z 8 jechalo a w man'ie 10 chyba
tak tak wiem ze gcba 6/32 na jelczu ma 4 miejsca
pisze jak bylo

a pozatym kto mowi o tym iloma osobami się jedzie
wydaje mi się że tylu ilu ludzi gotowych do wyjazdu, tyle powinno być ubran
niewazne czy pojedzie raz w miesiacu czy 10 razy

[druhprzemek]

Nie rozumiem oburzenia kolegi osp19922. Przecież jako OSP mogą mieć np. 3 wozy i mundury specjalne pochowane w wozach. Zakładając, że wszystkie są np. średnie to już jest 18, a zawsze na magazynach są jakieś stare ubrania, które mają jeszcze atesty, ale są w nieciekawym stanie.
U nas jest tak jak w "państwówce": mamy spodnie powkładane w buty koło wieszaków, na których są kurtki, a w wozach są hełmy. Jak wyje syrena to tyle osób ile potrzeba łapie za swoje buty w jedną rękę, w drugą kurtkę wsiadają i w wozie już się przebierają.

[pietruch]

przemek marzę żeby u nas było tak jak u Ciebie
może kiedys...

[misiu8514]

U mnie był podobny problem z ubraniami specjalnymi. Poza tym ubrania specjalne wisiały w aucie. Po pierwsze trzeba było ubrania wyrzucic z auta i zrobić wieszak bo podczas jazdy przy pełnej obsadzie ubieranie to udręka. Poświęcić trzeba raz w roku budżet i kupić ubrania, teraz mam dla wszystkich druhow a do tego sa doszyte naszywki imienne i teraz nie ma problemu z tym ze jeden co ma 198cm wezmie ubranie do akcji tego co ma 165cm bo tak bywało,a teraz po problemie i każdy z druhów ma swoje i ma o co dbać, bo wiecei jak jest jak 5 ubiera jeden mundur. pozdrawiam.

[Fistach]

U nas każdy w wieku powyżej 18 lat ma nomex + buty + hełm. Z rekawiczkami jest nieco gorzej i 1 osoba jeszcze nie ma więc pożycza:)

[Józek22]

to ja mogę wam na razie pozazdrościć,mamy 14koszarówek,z 10 UPS-ów,butów z 14 par na 45ludzi,powolutku się zmienia na lepsze ale ostatnio musieliśmy zakupić 4 aparaty powietrzne i troche to nam kasy zwinęło,a do tych ubrań przypisanych do nazwisk to kolega ma faktycznie rację,jak jest swoje to każdy lepiej pilnuje niz jak wisi na wieszaku i się łapie które popadnie,o ile do wyjazdów alarmowych to zdaje egzamin o tyle na ćwiczenia to już każdy szuka żeby czyste było,nie wypłowiałe,najlepiej żeby za każdym razem nówka była

[TadekB]

Co kraj to obyczaj, czyli każdy orze tak, jak może
U nas na razie jest system kombinowany: na wozach mamy chełmy, kurtki od nomexów (przepraszam - UPS-ów) oraz spodnie ponaciągane na buty, na garażu stoi kilka par butów ze spodniami "na zapas" - nie każdy ma znormalizowany rozmiar nogi
Docelowo dążymy do rozwiązania Druha Fistacha.
Druhowi pietruchowi zwracam uwagę na BHP przy wyjazdach - w razie (czego wam nie życzę) wypadku samochodu pożarniczego przeładowanego choćby o 1 osobę kierowca i dowódca zastępu od prokuratora się nie ogonią. Rozumiem, że każdy chce jechać do akcji, ale u nas już młodych druhów tuż po kursie szeregowych zaznajamia się z pragmatyką i wymogami bezpieczeństwa.

[pietruch]

TadekB
wiesz Tadziu nie musisz mi zwracać uwagi bo ja doskonale zdaję sobie sprawę z zagrożenia.
Jednak sam wiesz jak 40 czy 50 letni facet podchodzi do tego co mu mowi 25latek a jeszcze jak mowi ze tamten robi zle to....
Na całe szczęście nie jestem ani kierowcą ani naczelnikiem. Powoli staram się wprowadzać jakieś zmiany. Zagadałem z MALOW Sp z o o dali nam szafki, już częśc ubran wisi tak jak nalezy a nie leza na stole w garazu. Jednak nadal brakuje mundurów, hełmow, butów cały czas jeden pozycza od drugiego.

Ale polecam wam moją stronę http://www.rogow.straz.org.pl

[TadekB]

W mojej OSP jeden taki 20-latek nauczył starych druhów ubierania się na akcje. Jest bezrobotny, więc często jeździ do akcji. Nic nie mówi, tylko zaraz po wsiądnięciu do wozu ubiera się od butów do rękawic. Najpierw "starzy" patrzyli na niego jak na kretyna. Ale nikt nie mógł nawet złośliwie skomentować, bo chłopak postępuje prawidłowo. Później ci młodzi, którzy już ulegli zmanierowaniu przez starych też zaczęli się prawidłowo ubierać. W końcu i starym zrobiło się głupio i większość się ubiera.
Kiedyś do jelcza wepchał się na piątego jeden stary. Tenże młody krzyknął do kierowcy "stop". Po czym wysiadł. Gdy pytali go dlaczego to robi, powiedział, że jest nadkomplet, a on jako mniej doświadczony zostaje. Żeby było zabawniej "mniej doświadczony" w tym roku zaliczył około 30 akcji, a ten stary może 2. Po akcji naczelnik zreflektował się i powiedział trochę do słuchu staremu.
Brzmi jak bajka, ale tak było. Wiem, że czasem trafi się na taki beton, że nie dasz rady, ale w jego przypadku zwykłe "robienie swego" - bez gadki, kłótni i obrazy - dało efekty.
A co do zagrożenia, to chyba nie bardzo sobie zdajesz z niego sprawę, skoro jeździcie w jelczu po ośmiu.

[pietruch]

podoba mi się to co mówisz Tadek
jednak nie będę nikogo na siłę wyciągał z wozu, mnie wtedy nie bylo, opisałem tylko przypadek jak wyglądała jedna z akcji
podejrzewam że w wielu osp jest podobnie jak u mnie, ja u siebie próbuje zmieniac cos na lepsze, juz się spotkałem ze stwierdzeniem ze chce zrobic tu panstwówke
ale ja tam wiem swoje mam jakąs swoją wizję tego i co ważne kilku innych ludzi też się do tego przekonuje
i życzę wszystkim którym coś nie pasuje w ich jednostkach żeby wstali i mieli odwagę powiedziec ze coś jest zle

[Fistach]

podoba mi się to co mówisz Tadek
jednak nie będę nikogo na siłę wyciągał z wozu, mnie wtedy nie bylo, opisałem tylko przypadek jak wyglądała jedna z akcji
podejrzewam że w wielu osp jest podobnie jak u mnie, ja u siebie próbuje zmieniac cos na lepsze, juz się spotkałem ze stwierdzeniem ze chce zrobic tu panstwówke

No to gratuluję! Już lepszego komplementu chyba (przynajmniej w tej sprawie) nie dostaniesz! Brawo!

U mnie na wozie będzie tylko tyle ludzi ile jest w regulaminie.