Forum Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP

Witam,

Piszę tu do was, bo nie mam, komu się wyżalić. Mam pytanie "po co nam Związek OSP "? Nie wiem jak to wygląda w waszych jednostkach, ale u nas nie możemy liczyć na nic z ich strony ... W ogóle pytam się, dlaczego tak jest, że polityka rządzi strażą? Wójt, burmistrz, radny, poseł, minister zasiadają w zarządach. A zarząd główny zmienia swoich członków tylko wówczas, kiedy ktoś odejdzie z tego świata? W naszych szeregach rządzi kolesiostwo. Dlaczego my strażacy ochotnicy musimy prosić się o sprzęt, o mundury ... chodzimy jak domokrążcy od instytucji do instytucji. Poświęcamy swój wolny czas, czas naszych rodzin, bo chcemy za darmo służyć innym. Nikt nas nie docenia chyba, że są wybory i każdy polityk robi z siebie dobrego wujka strażaka. Jak to możliwe, że firma, w której zakupywane są mundury dla nas, czyli WUS Brzeziny ma ceny bardzo wysokie. Do cholery czy nie możemy mieć swojego producenta? Jest OSP Rota która szyje mundury i ceny u nich są konkurencyjne. Ale nie dyrektorem WUS Brzeziny jest druhna Dorota Z. członek zarządu głównego( nie wiem czy aktualnie jest, ale chyba kiedyś była) jak również członek zarządu ogólnopolskiego stowarzyszenia producentów zabezpieczeń przeciwpożarowych i sprzętu ratowniczego. Czy nie można dogadać się z OSP Rota na dostawy hurtowe? Albo jak nie ma pieniędzy to czy nie można założyć swojej wytwórni. Po pierwsze było by taniej a po drugi można dać pracę innym. Kolejną sprawą są samochody, jeśli w Polsce jest 16 500 jednostek to stworzenie firm które zajęły by się karosacją samochodów wydaje mi się niezłym pomysłem. Samochód lekki kosztuje 650 tys. Ciekaw jestem ile zarabia na tym firma? A my musimy ściągać z zagranicy zużyty sprzęt od jednostek. Dlaczego nikt nas docenia ... wszyscy piszą, że strażacy z PSP są cudowni a o nas ochotnikach to co nie lepsi. Nie ujmuję nic kolegą z PSP ale to jest ich praca a nasza pasja. Ciekaw jestem ile procent z zawodowych strażaków na dźwięk syreny u siebie w miejscowości leci na wezwanie. Oni mają pensje mają wcześniejsze emerytury, profesjonalny sprzęt. Na forum poruszany był temat KSRG jednostki które są w systemie piszą żeby im dawać pieniądze a o reszcie zapomnieć. Ale za przeproszeniem dlaczego wy jesteście lepsi? Bo kiedyś ktoś włączył was w system? Jesteście bardziej wysportowani? No nie zawsze ... Macie fuksa większość jednostek z chęcią by zabrała wam tą możliwość bo chcą pomagać innym. A może niech każda jednostka z KSRG przekazuje cały ekwiwalent na jednostki poza systemem. Mam wrażenie, że czujecie się lepsi i gardzicie resztą jednostek. Ale chce wam powiedzieć, że bycie strażakiem to nie tylko wówczas kiedy jeździcie do akcji. Strażakiem trzeba być w sercu. Kocham Straż, Kocham swoją pasję ... i serce boli kiedy patrzę na ten cały bajzel. Nam potrzeba reform, zmian a nie Waldemara P. który od lat robi jedno ... paraduje w mundurze i zmienia regulaminy!

Celem tego tematu nie było obrażanie nikogo mam nadzieje, że co do większości użytkowników tego forum słowa te nie dotyczą.

P.s Przeraszam za błędy pisałem to w stanie dużego wzburzenia emocjalnego!!!!

Kolego masz 100% racji. To co dzieje się w ZG z dotacjami woła o pomste do nieba. W ZG oraz ZW uwiło sobie gniazdko troche ludzi z minionej epoki. Wygląda to podobnie jak w PZPNie.

ja też już nie mam na to siły. tamte towarzystwo sie wypaliło, niektóre jednostki ze znajomościami psp maja jakies szanse a zwykłe osp gó....

Porównanie Zarządu OSP, Zarządu PZPN, Zarządów Związków Zawodowych, Zarządów Partii Politycznych i innych zarządów jest jak najbardziej na miejscu... Wszystkim rządzi "beton", średnia wieku 55-65 lat, załatwiający i dbający o swoje interesy... Dopóki coś nie pierd...ie i wysadzi wszystkiego w powietrze, tak żeby budować na popiołach (niestety "remont" niewiele wnosi) to nie liczyłbym na wielkie zmiany...

[quote="głos_strażaka"]Witam,

Do cholery czy nie możemy mieć swojego producenta?
Właśnie WUS Brzeziny są naszym czyt. związkowym producentem. To nie jest firma prywatna.

Tak może dałoby się coś zrobić w tym kierunku. Ale jak sami pisaliście wyżej rządzą tam osoby w wieku 55-65 lat. A wszyscy wiemy jak z takimi ludźmi się czasami współpracuje. Nie pisze o wszystkich i nie mam zamiaru obrażać. Ja uważam że co młody to młody. Dużo przeglądałem forum i dużo razy czytałem że młodzi ludzie muszą "sprzątać brudy" po starych rządzących którym nie bardzo zależało na dobrym funkcjonowaniu jednostki. Moim zdaniem powinny być osoby takie którym zależy na doposażaniu jednostek chociażby w UPS czy inny sprzęt. I oczywiście dobierać wszystko w takich cenach jakie stać daną jednostkę bo wiadomo z kasą krucho. Ale wszyscy wiemy jak jest, wszystko jest opisane w pierwszym poście tego tematu.

To może STRAJK OSP :D

WUS jest naszą firmą ... hmm chyba żerującą na nas ... U nich mundury powinny być po kosztach. Strajk OSP chyba nie na miejscu bo nie ucierpią władzę tylko zwykli ludzie To wszystko jest chore. Jestem młody miałem bardzo dużo zapału i chęci do działań ... ale patrząc na to bagno odechciewa się wszystkiego. Na szczęście współpracuje z młodzieżą która jest młodsza od mnie z 10 lat i widząc ich zapał oraz radość z tego co robią że na nowo dostarczają mi energii. Ostatnio widzę prezesa gminnego ... obwieszony medalami jak choinka ... Co jest najśmieszniejsze, że chyba nigdy węża strażackiego nie miał w ręce i powiedzcie mi co znaczą medale "Zasłużony dla pożarnictwa" albo wzorowy strażak jak nie ma większego problemu z jego nadaniem. Zawsze marzyłem o takim medalu, że z dumą będę go nosił ... ale co on oznacza ... tyle co nic. Chciałbym jutro obudzić się i wiedzieć że ktoś docenia to co robię. Zgłaszam że mamy zapotrzebowanie na taki a taki sprzęt ... a tu odpowiedź "nie ma problemu niech wam służy" ale gdzie ... słyszy się " nie ma pieniędzy". Zobaczcie taki prosty przykład niech mundur kosztował by 100 czy 150 zł taniej razy liczba strażaków będzie z kilka samochodów. Ale WUS musi zarabiać. Ciekaw jestem ile kosztuje faktyczne wyprodukowanie munduru. Traktują nas jak stado pijaków i baranów ... a nie widzą, że to się zmienia błyskawicznie. W mojej jednostce mam 30 chłopaków którzy nie przekroczyli 25 lat. Mają szkolenia chcą działać ... a pozostaje iść na piwo ... :/ Mają za darmo oddanych ratowników ale tego nie doceniają. Ludzie młodzi będą się zrażać do OSP a góra jaka była taka zostanie do końca swoich dni. Tak jak kolega mówi rozegnać to w diabły założyć nowy związek zreformować to wszystko. Dobra lecę na zbiórkę

głos_strażaka pisze:Mam pytanie "po co nam Związek OSP "?

Nikt nikomu nie nakazuje bycia w Zwiazku.

głos_strażaka pisze:Nie wiem jak to wygląda w waszych jednostkach, ale u nas nie możemy liczyć na nic z ich strony ...

My też nie liczymy na nic z ich strony. I jest wiele jednostek co na nich nie liczą. Związek jest od tego aby udielać nam pomocy a nie załatwiać za nas problemy. Bardzo często strażacy w OSP uważaja, że to Związek ma dać na sprzęt, kupić umundurowanie, załatwić problemy itd. A tymczasem trzeba sięgnąć do aktó prawnych które wprost stanowia kto odpowiada za bezpieczeństwo na terenie gminy. Ustawodawca ten obowiązek nałożył na burmistrza i wójta. Wiec to on powinien zapewnić to bezpieczeństwo. A jak on to robi. Widzicie na własnym terenie.

głos_strażaka pisze:W ogóle pytam się, dlaczego tak jest, że polityka rządzi strażą? Wójt, burmistrz, radny, poseł, minister zasiadają w zarządach. A zarząd główny zmienia swoich członków tylko wówczas, kiedy ktoś odejdzie z tego świata? W naszych szeregach rządzi kolesiostwo.

Mądrze powiedziane. Jest tylko małe ale. Ja do twego zarządu nie wybierałem ludzi. Ani do twego zarzadu gminnego, powiatowego. Sami ich wybraliscie. To teraz do kogo pretensje. Skoro nie potraficie zrobić porządku na dole to potem macie jak macie. A od polityki nigdy się nie ucieknie. A jak sie ucieknie to będą problemy coś załatwić. To jest chore ale tak jest ten świat urządzony. Gdzie jesteśmy samowystarczalni tam jesteśmy. Ale w dużym stopniu w tym świecie jednostki sa zależne od innych jednostek.

głos_strażaka pisze:Dlaczego my strażacy ochotnicy musimy prosić się o sprzęt, o mundury ... chodzimy jak domokrążcy od instytucji do instytucji. Poświęcamy swój wolny czas, czas naszych rodzin, bo chcemy za darmo służyć innym.

Dlatego, że jesteśmy samorządnym i niezależnym stowarzyszeniem. W ustawie zapisano co prawda o obowiązku finansowania OSP przez samorząd gminny ale nie zapisano że wójt burmistrz ma spełniać każdą zachciankę OSP. Budżetu by nie starczyło . Po za tym nie czarujmy się, są gminy gdzie jednostek jest tak dużo że gmina ma problem z finansowaniem wszystkich i dzieli każdemu po troszku. W takiej sytuacji każdy ma troszkę i nikt nie ma nic. Dlatego chodzimy po innych

głos_strażaka pisze:Nikt nas nie docenia chyba, że są wybory i każdy polityk robi z siebie dobrego wujka strażaka.

Kolego ile ty masz lat? Przecież wiadomo że duża część polityków to oszuści. Szukają tylko możliwości uzyskania naszego głosu a potem o nas nie pamiętają. Ale nie wszyscy. U mnie władze są pozytywnie ustosunkowane do straży. Ale tak jak wybieramy nasze włdze w OSP tak i tych ludzi i my wybieramy.

głos_strażaka pisze:Jak to możliwe, że firma, w której zakupywane są mundury dla nas, czyli WUS Brzeziny ma ceny bardzo wysokie. Do cholery czy nie możemy mieć swojego producenta?

Masz rację, polityka firmy Brzeziny i Zwiazku w sprawie zakupów jest chora. Ale nikt nie nakazuje robić zakupów w Brzezinach. U mnie większość jednostek kupuje gdzie indziej. A jeśli ktoś nakazuje zrobić tam zakupy bo czegoś nie da to proponuję ściągnąć media i nagłośnić tą sprawę. A nie ciągle narzekać. Po za tym Brzeziny to jest właśnie swój producent. Stwórzmy nowego swojego producenta. Podejrzewam że za jakiś czas będzie i z nim podobnie. Takie rzeczy reguluje tylko wolny rynek.

głos_strażaka pisze:Samochód lekki kosztuje 650 tys. Ciekaw jestem ile zarabia na tym firma?

Firma jest po to aby zarabiać. A ile? To już kwestia firmy. To wolny kraj i każdy może zająć się karosacją samochodów. Oczywiscie przestrzegając ustalonego prawa.

głos_strażaka pisze:Dlaczego nikt nas docenia ... wszyscy piszą, że strażacy z PSP są cudowni a o nas ochotnikach to co nie lepsi.

Poczytaj sobie prasę i branżową i nie tylko a zobaczysz czy nie jesteśmy doceniani. Nie zauważyłęm abyśmy byli niedoceniani. Mamy najwyższe notowania wśró grup zawodowych. I jakos nie zauważyłęm podziału cudowni w PSP i be w OSP.

głos_strażaka pisze:Ciekaw jestem ile procent z zawodowych strażaków na dźwięk syreny u siebie w miejscowości leci na wezwanie.

Ważne że lecą. Nie można nikomu nic nakazać. A na pewno jest ich sporo. Zajrzyj do swojej KP PSP i policz.

głos_strażaka pisze:Mam wrażenie, że czujecie się lepsi i gardzicie resztą jednostek.

A na jakiej podstawie tak twierdzisz? Na podtsawie tylko wpisów na forum?

głos_strażaka pisze:Kocham Straż, Kocham swoją pasję ... i serce boli kiedy patrzę na ten cały bajzel. Nam potrzeba reform, zmian a nie Waldemara P. który od lat robi jedno ... paraduje w mundurze i zmienia regulaminy!

To nie patrz tylko weź się za pracę we własnej OSP

głos_strażaka pisze:....pisałem to w stanie dużego wzburzenia emocjalnego!!!!

Reasumując mam wrażenie ze ktoś ci nadepnął na odcisk a ty wylałeś z siebie wszystkie żale tu na forum. Ciekawe co to takiego było.
Reasumując porzdki trzeba zaczać na samym dole od siebie, od swojej jednostki od swojej gminy.

kolego "kwas" (bez urazy) ale chyba masz tatusia w Zarządzie Głównym Związku
A tak na poważnie
to jak ma być dobrze jak coraz to więcej narzucają odpowiedzialności, normatywów z usprzętowieniem jednostek a pieniądze za tym nie idą. Więc nie dziwię się jednostkom samorządu terytorialnego (np. Gmina) że nie chętnie ale ustawowo muszą to wszystko finansować i utrzymywać
U nas w Gminie budżet na funkcjonowanie jednostek OSP jest bardzo duży, i tu mogę się cieszyć, jednak 90% tego budżetu to różne opłaty na funkcjonowanie naszych jednostek a 10% pozostaje na zakup sprzętu.
Reasumując
Naprawdę cieszę się że jest coraz więcej sprzętu specjalistycznego i nowoczesnego ale niech i za tym idą pieniądze z ZG ZOSP RP na utrzymanie w pełnej sprawności i gotowości takiego sprzętu, a nie wszytko na barki Gminy !

niestety... ale taka prawda ZG= bagno... zobaczcie jak wygląda sprawa z naszym 1% podatku który mamy niby dostać. Pieniądze wpływają to prawda tylko co dalej musisz zrobić? Wydać je z związku... a związek nam tak pomaga że ceny są kosmiczne... nasza jednostka może w zasadzie liczyć tylko na siebie. Cały ekwiwalent jaki otrzymujemy 100% zostaje przeznaczony na doposażenie bojowe. sprzęt począwszy od ubrań koszarowych przez łopaty, kominiarki, UPS, i kończąc na agregacie prądotwórczym i armaturze wodnej to wszystko nasze pieniądze. Gmina co roku dostaje listę z zapotrzebowaniem i na tym sprawa sie kończy...Remontujemy budynek naszej OSP, klimatyzacja sufity podwieszane, gipsy, docieplenie. Piszemy projekty o dofinansowanie ze środków UE i od gminy dostajemy jedynie pożyczkę a żeby to śmieszniej wyglądało to bydynek nie jest naszą własnością... przychodzą młode chłopaki chcą sie szkolić pomagać po prostu żyć tą jednostką więc sami własnymi siłami chcemy o stawiać na nogi...

Kolego kwas. My jako jednostka się staramy ... mamy bardzo młody zarząd i coś dzieje się pozytywnego. Mamy 4 drużyny ( męską, żeńską, i 2 MDP ). Szkolimy chłopaków, remontujemy remizę. I właśnie jak zauważyłeś ktoś z zarządu rzuca Ci bele pod nogi. I co z tego, że nasza jednostka ma młody zarząd który działa jak w pozostałych 14 jednostkach w gminie zarządy tworzą panowie którzy mają 60+. Ja nie mówię, że wszyscy są źli. Ale jak jadą na wybory zarządu gminnego to tylko piątki przybijają bo sami znajomi. Przylepną nowy zarząd i spokojnie można pić. Przecież to jest chore żeby na 15 jednostek tylko 2 miały umundurowanie specjalistyczne. A reszta traktowana jest jak służba porządkowa. Wspomnę tylko, że mundury te mają jednostki wiceprezesa i komendanta gminnego. Żeby jeszcze kolego zakończyć wypowiedź w twoją stronę to dodam.

kwas pisze: Kolego ile ty masz lat?

Wiek: 28
Stan cywilny: Kawaler
Staż w OSP: 10 lat
Stopień w OSP: członek zarządu
Wykształcenie: wyższe (mgr inż.) studia dzienne na PWR
Dodatkowe funkcje: Praca z młodzieżą ( w ciągu 4 lat zdobyliśmy 8 pucharów w tym 5 za I miejsca).

A teraz powiedz co to ma wspólnego z tym, że cały ZOSP to jedno wielkie bagno i imprezy towarzyskie kolegów?
Choć bym miał 12 lat? to i tak nie zmienia faktu, że jest źle bo to nie powinno być tak, że my robimy coś pomimo tego, że inni rzucają nam kłody pod nogi.

Tak jak napisał lukaszkwiat. Wymagają od nas umundurowania specjalistycznego ale go nam nie dają. Szanuje wszystkich kolegów którym się chce działać. To oni powinni być w zarządach. A nie jak są zawody powiatowe... przygotowuję drużynę ponad miesiąc ... wygrywają ... i co ojców sukcesu jest pełno komendant z prezesem gminnym na każdym zdjęciu. Ale ja się nie pcham do podziękowań. Dla mnie najważniejsze jest to że doceniają to moje drużyny bo to co robię robię tylko i wyłącznie dla nich.

Tak przyglądam się tej dyskusji z boku...
Jest wiele racji. Problemem jest stałe podnoszenie wymagań bez przeznaczania na ten cel pieniędzy. Ten sam problem mają Urzędy Gmin. Narzuca się im dużo dodatkowych zadań, bez przeznaczania subwencji. Na podwyżki dla nauczycieli nasza gmina dostała 350 tys. złotych subwencji, kiedy zapewnienie ustawowej podwyżki wyniesie 500 tys. 150 tys. Gmina musi wydać z inwestycji.
Wiadomo że fajnie by było gdyby każdy strażak OSP miał mieć zapewnione (jak to podsumował KWAS) umundurowanie specjalne, buty z atestami i inny sprzęt. Tylko że Gmin nie stać na takie wydatki. Sami wiecie ile to kosztuje. My wszystkie nasze pieniądze jakie udaje się wypracować ładujemy w nomeks, tudzież buty. Wszystko po to żeby spełniać wymagania dla strażaków mogących brać udział w działaniach ratowniczych (bo czymże jest OSP bez wyjazdów? ). Gmina nie chce na to dawać, bo sama nasza OSP potrzebuje już teraz 10 sztuk nowych nomweksów i tyle samo par butów. 1600zł/nomeks, oraz 300zł/buty.... Widzicie jakie to koszty, a jednostek z potrzebami jest więcej.

Nie dziwię się frustracji kolegi, bo my też mamy ostro pod górkę, ale niestety chcąc żeby coś było trzeba potroić wysiłki. Zgadzam się że nie tak to powinno być, ale nie ma perspektyw żeby coś się mogło zmienić na lepsze.

macie koledzy rację! W wszystkim tym są tylko i wyłącznie interesy członków związków! Związki dotują nowe samochody dla OSP, tylko ile OSP stać na nowego Mana czy Scanię? Nie trzeba było utrzymać produkcji rodzimego Stara 266 na cele OSP, zrobić na niego dobrą cenę dla OSP, prosty nie skomplikowany samochód! A tak co pozostało? Dla tych co mają trochu kasy, a nie dostaną dofinansowania zostaję ściągnąć używany z Niemiec czy Holandii, sami z resztą tak zrobiliśmy gdyż nie mogliśmy się doczekać na dotację, więc kupiliśmy używane GBA Daf. W związku jak się dowiedzieli to przyszło pisemko że nam dotują transita, podziękowaliśmy bo nie było już kasy!

lukaszkwiat pisze:kolego "kwas" (bez urazy) ale chyba masz tatusia w Zarządzie Głównym Związku

Kolego, ja ci się rodziców nie czepiam bez względu gdzie pracuja lub działają

Kolego głos_strażaka.
Masz 28 lat a jeszcze nie przejrzałeś na oczy że polityk jest taki a nie inny?

głos_strażaka pisze:My jako jednostka się staramy ... mamy bardzo młody zarząd i coś dzieje się pozytywnego....

I bardzo dobrze ze działacie. OSP to tak naprawdę praca na samym dole a nie szczeble wyżej.

głos_strażaka pisze:I co z tego, że nasza jednostka ma młody zarząd który działa jak w pozostałych 14 jednostkach w gminie zarządy tworzą panowie którzy mają 60+.

Po pierwsze, pisałem to wcześniej. Nikt nikomu nie każe być w Związku. Nie podobają ci się ludzie 60+ to mozesz sobie z swoim OSP od nich odejść.
Po drugie w OSP obowiązują zasady demokracji. Większość rządzi. U mnie też tak jest. Wszędzie też tak jest. I czasami mnie również nie udaje sie przeforsować swojej wizji bo mnie przegłosują. Takie są zasady demokracji. Ważne aby się nie poddawać i drążyć dalej do celu.
Po trzecie. Może nie ty, ale bardzo często spotkałem się z czymś takim w OSP że ludzie narzekają na Zarząd Gminny, na zarząd OSP. A jak przychodzi możliwość przeprowadzenia zmian to siedzą cicho. Albo nawet nie próbują nic zmienić, albo liczą ze zrobią to inni.

głos_strażaka pisze:Przecież to jest chore żeby na 15 jednostek tylko 2 miały umundurowanie specjalistyczne. A reszta traktowana jest jak służba porządkowa.

Bardzo chore. W swoim wątku winisz za wszystko Związek. I odbieram, ze i to uważasz że jest wina Związku. Tylko nie należy dto do zadań związku a urzędu gminy. To ona ma obowiązek zapewnienia gotowości bojowej. Poruszano ten temat już tutaj w innych wątkach. Trzeba sobie powiedzieć szczerze, że im większa ilość OSP w gminie tym większą klepią biedę. Nikt tego nie chce ruszać tego tematu. Ani Związek, ani PSP, ani urzędy. Dlaczego? Bo jest niewygodny politycznie. Mamy za dużo jednostek w terenie. Może inaczej. Powinno się dokonać analizy i zdecydować, które jednostki mają być dobrze wyposażone i mają działać, a które jednostki mają być jednostkami pomocniczymi. Jesteśmy za biedni aby wszyscy wszystko mieli. Dlatego trzeba szukać środkó finansowania samemu. Można powiedzieć, że jak wyjdzie coś dużego to wtedy widać ze są wszyscy potrzebni. Ale takie duże rzeczy jak często się zdarzają. Po za tym ciągle nie rozumiemy jednego. Nie my odpowiadamy za bezpieczeństwo na terenie gminy. Nie zwiazek. Nie PSP. Odpowiada za to wójt burmistrz. I do niego trzeba kierować uwagi i żądania. Ale jak to słusznie zauważył podymacz gmina nie ma kasy. Weź usiądź sobie z wójtem i wylicz mu co potrzebujesz i ile na to kasy potrzebujesz. Jak będzie wójt mądry to zada ci pytanie komu zabrać aby dać tobie. Wskażesz mu komu zabrać? Ale sensowenie a nie w stylu zabrać urzednikom, darmozjadom czy coś w tym stylu.
Doskonale cię kolego rozumiem albo inaczej, doskonale rozumiem twoje problemy. Ale mam wrazenie że masz tu pretensje o wszystko do Zwiazku, i nie tylko ty ale większość wypowiadających sie w tym watku. Ale w kwesti którą przedstawiasz nie Zwiazek jest adresatem problemów przez ciebie opisywanych. To nie jest tak że bronie Zwiazku. Mam wiele krytycznych uwag co do Zwiazku. Przedstawiałęm je i na szczeblu powiatowym i na wojewódzkim. Zmiany następują ale za wolno. Z naszej perspektywy za wolno. Ale sie jeszcze taki nie narodził co by wszystkim dogodził. Dlatego osobiście wychodzę z załozenia że dla nas najważniejsze jest to co robimy na szczeblu gminnym.

lukaszkwiat pisze: Naprawdę cieszę się że jest coraz więcej sprzętu specjalistycznego i nowoczesnego ale niech i za tym idą pieniądze z ZG ZOSP RP na utrzymanie w pełnej sprawności i gotowości takiego sprzętu, a nie wszytko na barki Gminy !

Polecam lekturę statutu OSP i Zwiazku oraz ustawy o samorządzie gminnym i ustawy o ochronie przeciwpożarowej.