Strona 1 z 2
OSP vs OSP KSRG
: sob 21 lip 2012, 01:30
autor: zoog
Walka od czasu powstania systemu... Jaki to ma sens?
Re: OSP vs OSP KSRG
: sob 21 lip 2012, 08:50
autor: Raku
Czemu walka ? Trzeba współpracować, działać razem a nie obrażać się, że ktoś wychodził sobie sprzęt...Zaraz pewnie padną zarzuty, że PSP dysponuje tylko KSRG...tylko czyja to wina ? PSP która woli postawić na pewną jednostkę Y czy jednostki X która została reaktywowana (a wcześniej nie można było na nią liczyć...) Zaufanie jest trudno zdobyć, natomiast bardzo łatwo jest je stracić. Jeżeli chodzi o sprzęt to wiadomo, że KSRG ma łatwiej, ale "zwykłe" OSP też nie powinny mieć problemów jeśli się chce, wystarczy składać wnioski i trochę za nimi polatać. Jako stowarzyszenie mamy tyle możliwości, że jest to wręcz nie do opisania... Jednostka nie posiada auta? Napisać do policji albo do MON-u. Chcecie jakiś sprzęt kupić - pisać do sponsorów, Państwowe Lasy prawie zawsze dają jakiś pieniądz. Ponadto na pewno gdzieś w okolicy znajduje się jakaś firma, wystarczy ubrać się w galówki i odwiedzić szefa, powiedzieć o co chodzi. Dodatkowo są fundusze sołeckie i taktyka działań

taka sama jak w przypadku firmy

Samym narzekaniem nikt jeszcze nic nie zwojował. No i jeżeli umiesz liczyć licz na siebie, bo nie dostaniesz niczego jeśli się nie postarasz.
P.S.
Moja jednostka nie należy do KSRG

Re: OSP vs OSP KSRG
: sob 21 lip 2012, 11:33
autor: Charlie
Temat tak wiele razy powielany że robi się nie dobrze gdy widzi się kolejny.
Re: OSP vs OSP KSRG
: ndz 22 lip 2012, 11:46
autor: ospglinik
Charlie pisze:Temat tak wiele razy powielany że robi się nie dobrze gdy widzi się kolejny.
właśnie temat Temat tak wiele razy powielany że robi się nie dobrze gdy widzi się kolejny.nie jesteśmy w KSRG oni nam nie szkodzą my im trzeba to działałamy razem kasy nam nie dają i nie zabierają ,a zresztą niemamy co narzekać najważniejsze cele osiągneliśmy
http://glinik.osp.org.pl
Re: OSP vs OSP KSRG
: ndz 22 lip 2012, 12:56
autor: slawek.998
zoog pisze:Walka od czasu powstania systemu... Jaki to ma sens?
Jaki miałeś cel wywołując ponownie ten sam temat ?
Jeżeli chciałeś jakieś info. w tej sprawie to jest tego sporo (zbyt dużo) na tym forum.
Re: OSP vs OSP KSRG
: ndz 22 lip 2012, 22:06
autor: star
to jest temat ktury nie zaginie dopuki będą istnieć OSP ZWYKŁE...NIEWIEM Z KĄD JEST SŁAWEK 998 ale nie jesteż za osp...a to forum jest czyje??? czytać umiesz
Re: OSP vs OSP KSRG
: ndz 22 lip 2012, 22:28
autor: wujo2010
U nas niestety w gminie walka jest i niczemu dobremu nie służy. Jednostka w systemie obstawia każdy wyjazd 2 wozami.Prawie nigdy nie wzywa wsparcia od pozostałych jednostek (nawet jak wydawało by się, że wezwanie wsparcia było potrzebne , bo po dojezdzie sam wzywałem inne jednostki ,gdyż sytułacja tego wymagała) . Każdy na każdego poobrażany : KSRG na Gminę , mniejsze jednostki na KSRG. Niestety kiedyś zdarzenie, może im się wymknąć z pod kontroli a takie wrogie nastawienie nikomu nie wychodzi na dobre.
Re: OSP vs OSP KSRG
: pn 23 lip 2012, 07:02
autor: Fistach
wujo2010 pisze:U nas niestety w gminie walka jest i niczemu dobremu nie służy. Jednostka w systemie obstawia każdy wyjazd 2 wozami.Prawie nigdy nie wzywa wsparcia od pozostałych jednostek (nawet jak wydawało by się, że wezwanie wsparcia było potrzebne , bo po dojezdzie sam wzywałem inne jednostki ,gdyż sytułacja tego wymagała) . Każdy na każdego poobrażany : KSRG na Gminę , mniejsze jednostki na KSRG. Niestety kiedyś zdarzenie, może im się wymknąć z pod kontroli a takie wrogie nastawienie nikomu nie wychodzi na dobre.
Dokładnie. Jak kiedyś się okaże, że w środku było bardzo wysokie obciążenie ogniowe albo nie daj Boże któremuś ze strażaków coś się stanie to ich sprowadzą na ziemię.
star pisze:to jest temat ktury nie zaginie dopuki będą istnieć OSP ZWYKŁE...NIEWIEM Z KĄD JEST SŁAWEK 998 ale nie jesteż za osp...a to forum jest czyje??? czytać umiesz
Skoro temat był już wałkowany to nie należy zakładać kolejnego - można wypowiedzieć się w temacie, który już istniał - każdy ma prawo się wypowiadać tylko ważne by przy tym nie śmiecić.
Ponadto, kolego - przed napisaniem post'a proponuję go napisać w Word'zie albo w OpenOffice Writer celem sprawdzenia błędów bo się tego czytać nie chce.
Re: OSP vs OSP KSRG
: pn 23 lip 2012, 13:46
autor: star
część ksrg to tylko fikcja...i nie dziwcie się mi że to krytykuje ale człowieka nerwy zżerają .jak do pożaru jedzie sam kierowca a jak trzeba słome rozgartać to wzywają osp z poza ksrg.podobna sprawa jest z wypadkami jadą w sześciu ale z wyjazdem to jest tak żeby opużnić go do maximum byle by nie wziąść odpowiedzialności... taka jest prawda..ksrg spełnia wymogi ale przeważnie na papierze...co chodzi o wymagania....bo do wypadku niekiedy jadą trzej kierowcy a i tak jest dobrze....takrze oco tu chodzi.a do fistach.... wsadz sobie w buty ortograf ie.......................myśle że nadejdzie czas że będą namawiać do wejścia do ksrg.
Re: OSP vs OSP KSRG
: pn 23 lip 2012, 15:00
autor: Konrado
star pisze:jak do pożaru jedzie sam kierowca a jak trzeba słome rozgartać to wzywają osp z poza ksrg.podobna sprawa jest z wypadkami jadą w sześciu ale z wyjazdem to jest tak żeby opużnić go do maximum byle by nie wziąść odpowiedzialności... taka jest prawda...
Powiem Ci tak, nie mierz wszystkich swoją miarą. Sam kierowca jadący do akcji? Nie przesadzajmy, jak jest sam kierowca na remizie - nikt nie przybiega do akcji - to dzwoni się do CPR i informuje, że nie ma wyjazdu bo nie ma ekipy, która może pojechać.
Druga sprawa, "opóźnianie wyjazdu", kto po dotarciu na remizę opóźnia wyjazd? W każdej KSRG powinien być przeszkolony dowódca akcji - przynajmniej jeden, który przejmuje odpowiedzialność za całą akcję... Jeżeli nie ma takiej osoby, to nie ma sensu się kłócić dlaczego takiej jednostki nie ma w "krajówce". Po coś są te wymagania stawiane!
Re: OSP vs OSP KSRG
: pn 23 lip 2012, 15:07
autor: Fistach
star pisze:część ksrg to tylko fikcja...i nie dziwcie się mi że to krytykuje ale człowieka nerwy zżerają .jak do pożaru jedzie sam kierowca a jak trzeba słome rozgartać to wzywają osp z poza ksrg.podobna sprawa jest z wypadkami jadą w sześciu ale z wyjazdem to jest tak żeby opużnić go do maximum byle by nie wziąść odpowiedzialności... taka jest prawda..ksrg spełnia wymogi ale przeważnie na papierze...co chodzi o wymagania....bo do wypadku niekiedy jadą trzej kierowcy a i tak jest dobrze....takrze oco tu chodzi.a do fistach.... wsadz sobie w buty ortograf ie.......................myśle że nadejdzie czas że będą namawiać do wejścia do ksrg.
Pewnie, że zależy od jednostki. Ja sobie nie wyobrażam żeby moja jednostka opóźniała specjalnie wyjazd - przecież tam mogą ludzie umierać, ktoś może tracić dobytek całego życia... Zresztą większość wyjazdów mamy do 3 minut, prawie wszystkie do 4 minut i bardzo rzadko do 5 minut. Odkąd jestem w OSP nie zdarzyło się abyśmy nie wyjechali. Poza tym nie wiem czy na opóźnianie (celowe) wyjazdu nie podpada przypadkiem pod jakiś paragraf (pomijając oczywiście trud udowodnienia tego w sądzie).
Co do ortografii to sparafrazuję (jeśli wiesz co to znaczy - jeśli nie to zajrzyj do google, chyba że to zbyt wielki wysiłek) Twoją wypowiedź:
część języka polskiego zwana ortografią to u wielu osób fikcja...i nie dziwcie się mi że to krytykuje ale człowieka nerwy zżerają .jak widzę błąd za błędem a jak trzeba błędy poprawić za pomocą komputera to jest to straszny problem a tak nie muszą brać odpowiedzialności wszystko zwalając na dysleksję lub lenistwo.
Re: OSP vs OSP KSRG
: pn 23 lip 2012, 16:00
autor: dh.michal
Konrado pisze:star pisze:jak do pożaru jedzie sam kierowca a jak trzeba słome rozgartać to wzywają osp z poza ksrg.podobna sprawa jest z wypadkami jadą w sześciu ale z wyjazdem to jest tak żeby opużnić go do maximum byle by nie wziąść odpowiedzialności... taka jest prawda...
Powiem Ci tak, nie mierz wszystkich swoją miarą.
Sam kierowca jadący do akcji? Nie przesadzajmy, jak jest sam kierowca na remizie - nikt nie przybiega do akcji - to dzwoni się do CPR i informuje, że nie ma wyjazdu bo nie ma ekipy, która może pojechać.
Druga sprawa, "opóźnianie wyjazdu", kto po dotarciu na remizę opóźnia wyjazd? W każdej KSRG powinien być przeszkolony dowódca akcji - przynajmniej jeden, który przejmuje odpowiedzialność za całą akcję... Jeżeli nie ma takiej osoby, to nie ma sensu się kłócić dlaczego takiej jednostki nie ma w "krajówce". Po coś są te wymagania stawiane!
Druhu kolego uwierz ale niestety tak się dzieje. U mnie w gminie jest tylko jedna jednostka w KSRG i najczęściej do akcji w tej jednostce wyjeżdża sam kierowca.
Re: OSP vs OSP KSRG
: pn 23 lip 2012, 18:08
autor: sloikk
dh.michal pisze:U mnie w gminie jest tylko jedna jednostka w KSRG i najczęściej do akcji w tej jednostce wyjeżdża sam kierowca.
i obdzwania wszystkich wokół, aby wstawili się pod dany adres?

Re: OSP vs OSP KSRG
: pn 23 lip 2012, 19:04
autor: wujo2010
To że kierowca jednostki KSRG sam wyjechał do akcji, też słyszałem akurat od tego właśnie kierowcy , a był to pożar lasu samochód to GCBA , przydał się jako dowóz wody . Reszta załogi jednak nie dotarła

Re: OSP vs OSP KSRG
: wt 24 lip 2012, 20:22
autor: star
przepraszam wszystkich ze tak powiem pozytywnie zakręconych....ale poważnie mówiłem że do akci jedzie sam kierowca mówie tu o pożarach...bo wypadki to inna bajka .do wypadku wyjeżdzają po 10 minutach a do pożaru traw po 3....dodam że jgr jest oddalona o 10 kilometrów także do wypadku i tak pierwsze dojeżdza jrg..a jak już się tak uda że ksrg dojedzie szybciej to zgłaszają że nie mogą odpalić agregatu.(a jak się okazuje niema w nim paliwa bo 8 lat był nie używany)..i psp każe tylko robić miejsce dla psp..i jest wszystko ok.a mieszkam w takim rejonie że nie przypominam sobie żeby ksrg było wcześniej jak karetka...także ratownicy śpią albo im się jechać niechce. wieże wto i nawet wiem że są takie osp w systemie że zaradzą każdej sytuaci ..ale są też takie że istnieją tylko dlatego że tak by należało bo miejscowość gminna a straży pożądnej niema ,a ortografia niejest najważniejsza jak takie przekręty ,każdy wie oco chodzi