Forum Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP

witam,
chciałem wstąpić do OSP w mojej miejscowości, na złożony przeze mnie pisemny wniosek otrzymałem odpowiedź pod którą podpisał się tylko Prezes OSP: "Wniosek o przyjęcie do OSP Jarszewo A***** J****** został rozpatrzony negatywnie"

- nadmieniam, że byłem już członkiem tej OSP, zrezygnował gdy obecny Prezes zablokował w gminie wniosek unijny mojego autorstwa na rozbudowę remizy i zakup samochodu, od tamtej pory jesteśmy w konflikcie, a mi puściły nerwy i zrezygnowałem z OSP; chciałem teraz wrócić, na prośbę nie których kolegów

co polecacie w takiej sytuacji zrobić?

wg Statutu jest tylko odwołanie do Walnego Zebrania Członków od tej decyzji, ale czy może być ona bez uzasadnienia????

proszę o pomoc, z góry dziękuje
ze strażackim pozdrowieniem

Możesz podesłać statut tej osp?

Musisz się więc odwołać do WZ innej możliwości niema. Pamiętaj że masz chyba 14 dni na odwołanie.Jeżeli masz dobrych kolegów w jednostce to o swój powrót możesz być spokojny.

Chyba będzie trzeba założyć drugie forum!!! Tutaj już nie można wytrzymać!!

Według mnie Twoja jednostka jest trochę bez sensowna, tzn zarząd do Ciebie podchodzi z dystansem. Nie wiem co jest powodem odmowy, czy to że zrezygnowałeś czy też inny głębszy powód. Bardzo dziwi mnie fakt iż znam Twoje działania dla tej jednostki, a w powiecie czy nawet w województwie mógłbyś może nawet polepszyć stan zachodniopomorskiej albo nawet straży powiatu Kamieńskiego-Co bardzo podziwiam. Wychodzi na to że ta OSP Nie chce się rozwijać, ewentualnie poproś o powody odmowy przyjęcia na piśmie. Pozdro Kulek

Dokładnie kolego napisz wniosek do WZ i poczekaj na jego rozpatrzenie a jak masz jakieś argumenty to też je przedstaw w tym wniosku. Życzę powodzenia.

Tak jak koledzy pisali musisz się odwołać do Zebrania Walnego Członków. Nie musisz mieć uzasadnienia. Pamiętaj że jak na walnym cię przyjmą to zarząd już nic nie zrobi bo Zebranie Walne jest najwyższą władzą OSP i od jego decyzji już nie ma odwołania. Raczej nie przewiduje aby wasz statut był inny.