Forum Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP

druhowie mam pytanie czy te samochody które są przekazywane z MONu nieodpłatnie dla OSP czy te samochody się do czegoś nadają? czy warto sobie głowe tym zawracać? bo mam taką możliwość tylko nie wiem czy jest sens bo jeśli to skorodowany wrak to nie ma całkowitego sensu tylko stwarza się potem problem. prosze jeśli można o szybkie odpowiedzi.

Nowego na pewno nie dostaniesz Ponadto musisz sam zobaczyć auto, które chcą ci przekazać. U mnie niestety nie było takiej możliwości i zawierzyliśmy wojskowym. Skutek był taki, że remont auta byłby większy niż cała jego wartość. Brak alternatora, linki gazu, hamulców itd.

oho to ładnie chyba trzeba dać sobie z tym spokój chociaż ten koleś mówił że są w dobrej kondycji i jeszcze ponadto słyszałem że te samochody które są wycofywane z Iraku i przywożone do polski też mają być przekazywane na jednostki OSP a ile w tym prawdy to grom go wie....

Można, ale nie jest łatwo...
http://www.zosprp.pl/forum/viewtopic.php?f=15&t=5400

Raku pisze:Nowego na pewno nie dostaniesz

To się zdziwisz...

wiadomo że nie jest łatwo ale próbować można my akurat mamy światełko w tunelu złożyliśmy papiery a co z tego będzie to nie wiadomo jednym przyznają drugim nie na tym to wszystko polega zależy też od znajomości, moim zdaniem np. pakować się w koszta i brać trupa zjedzonego przez rdze to nie ma najmniejszego sensu czasem lepiej poczekać no i zależy też od szczęścia....

@seligow
Pokaż mi jednostkę OSP w Polsce ,która dostała całe, nowe, sprawne i kompletne auto z wojska (min 2010r.) to może wtedy się z tobą zgodzę...

Nam przekazywano, że auto jest w dobrym stanie, do końca swojej wysługi jeździło (tj 2011r) i jest kompletne, że nawet można nim wrócić do jednostki. Na miejscu okazało się, że bez lawety ani rusz, a auto przy dużym wysiłku i nakładzie pieniężnym może będzie jeździć po roku (przy okazji dowiedzieliśmy się że auto dachowało i szpachli na nim więcej niż betonu w ZG ZOSP), ogólnie wyglądało to jak sprzęt oferowany przez AMW.

ja nie mówie o nowym tylko dobrze utrzymanym samochodzie u nas w okolicy sprowadzili stara 266 tyle że z beczką z wojska był w bardzo dobrym stanie akurat i miał tylko około 10000tys. km przejechane beczke sprzedali i od marszałka dostali na karosacje i chłopaki samochód git mają

Tak jak mówiłem na wstępie, musisz pojechać i zobaczyć to auto bo inaczej niczego się nie dowiesz To jest loteria ...

Raku pisze:Pokaż mi jednostkę OSP w Polsce ,która dostała całe, nowe, sprawne i kompletne auto z wojska

Zapraszam do mnie. Może nie 2010, ale praktycznie fabrycznie nowy UAZ 469b z oponami z 2010 (jeszcze "cycki" były) z wojskowym przebiegiem 10 tys. (kto był w wojsku to wie ile mogło być faktycznie przejechane), bez jednego purchelka rdzy. Zalewasz wachę i jedziesz...

dalej

Jednostka z mojej gminy, załatwili 266 z warsztatem (z tego co kojarzę to wzięli to, bo silnik przekładali do swojego) na który spokojnie można było wrzucać karosarz.

Tak jak pisałem: Załatwić cokolwiek jest bardzo ciężko, a załatwić coś fajnego to jest cholernie ciężko, ale da się. Na naszym przykładzie widać, że nawet bez układów.

a czy jest ktoś na tym forum co załatwil coś fajnego? tzn. coś z GBA

Ja załatwiłem GBA Star 244.
zabudowa Jelcz 005
Rocznik 82
Przebieg 11000km

Dodatkowo załatwiliśmy agregat prądotwórczy 8kw dla gminy i gmina za to dała nam na malowanie.

Auto praktycznie w dobrym stanie.

Zdjęcia jeszcze z wojska:
http://imageshack.us/a/img196/2352/pstn ... 24x768.jpg

A tu z malowania:
http://img201.imageshack.us/img201/9692 ... 164621.jpg

Moim zdaniem było warto.

A duzo was wynioslo odrestaurowanie go?

ponad 10 tyś ale nie wszystkie prace były pilne czy obowiązkowe

no ale jakiś czas już wam posłuży my też czekamy na taką okazje bo zapewne też wrazie co będziemy odrazu stawiać do lakiernika ale narazie musimy czekać.

Możecie spróbować tak jak my załatwiliśmy agregat prądotwórczy dla gminy i oni dali nam za to trochę kasy