Fistach, nie fistahacer pisze:Kolego fistah jak kupisz lub pozyskasz samochód Rosenbauer do swojej jednostki to sie pochwal Czekamy z niecierpliwością
Wiadomo, że nie kupię Nasze krajowe przepisy nie dopuszczą tego auta (chociażby dlatego, że linia szybkiego natarcia od Rosenbauera ma wydajność większą niż dopuszczona jest w rozporządzeniu ministra spraw wewnętrznych i (wtedy jeszcze) administracji gdzie wprowadzono limti na wydatek/minutę nie wiadomo po jaką cholerę. Poza tym Rosenbauer nie dostanie CNBOP bo jest lata świetlne przed Polską (Afryką w dziedzinie ratownictwa i sprzętu ratowniczego w porównaniu do Austriaków, Niemców, Holendrów, Szwedów, Norwegów, Francji). Brak świadectwa CNBOP oczywiście nie ma żadnego uzasadnienia logicznego bo wiadomo po co jest ta instytucja i ile wart jest ten jej certyfikat (chroni dupę to jasna sprawa, ale pod względem rozwoju myśli technicznej tylko ten rozwój blokuje) a produkty Rosenbauera, Schlingmanna, Magirusa, Metz'a to sprzęt z najwyższej półki.
I pieniądze są problemem (1 mln zł za auto czyli tyle co za jakieś GCBA, których już 2 stoją w garażu a i tak nie ma nikogo kto mógłby tym wyjechać i na którym odcinki W110 są nie wiadomo po co zwinięte w kręgi) ale nie zawsze. Było już kilka OSP, które kwotę miały (na auto i sprzęt) ale chore przepisy krajowe odnośnie sprzętu r-g i świadectwa dopuszczenia oraz cudowne przetargi miażdżą wszystko.
Ale rozumiem też OSP, które jeżdżą Starem 266 czy 40 letnim Jelonkiem, że chętnie kupią samochód od polskiego producenta. Tylko, że ten samochód wytrzyma 10 - 12 lat a Rosenbauer 25.
A z polskich producentów to uważam, że właśnie Bocar robi najbardziej przemyślane zabudowy dlatego cieszę się, że chłopakom udało się akurat dorwać tego producenta a nie np. Stolarczyka.