Ssak Twin Pump - opinia

Dyskusja o aktualnych wydarzeniach odnoszących się do typowych sytuacji życia codziennego. Informacje z pierwszej ręki obejmujące tematy przyciągające uwagę.

Topic author
kdatta
Posty: 88
https://dekodeco.com.pl/producent-mebli-na-wymiar-w-warszawie-nowoczesne-kuchnie/
Rejestracja: ndz 18 kwie 2004, 13:43
Lokalizacja: KARSIN (woj. pomorskie)
Kontakt:
Status: Offline

Ssak Twin Pump - opinia

Post autor: kdatta »

Witam,
zachęcam do przeczytania artykułu na temat ssaka Twin Pump. Naprawdę fajny ssak, warty polecenia jednostkom, które wiele razy w roku udzielają kwalifikowanej pomocy medycznej.

http://remiza.com.pl/artykuly/pokaz/239 ... _miec.html

Artykuły o nowościach sprzętowych pojawiają się też systematycznie na łamach czasopisma "Strażak" w dziale "Warto wiedzieć, warto mieć ...". Zapraszam do lektury naszego czasopisma.

http://strazak.org.pl/index.php?mode=read&art=1789

Opisany ssak można kupić u polskiego dystrybutora:

BiaMediTek Sp. z o.o.
ul. Składowa 12
15-399 Białystok
Tel. (085) 66 45 200
Fax (085) 66 45 266
O szczegóły najlepiej pytajcie specjalistę ds. produktów AMBU
Krzysztof Kilczewski
+ 48 (85) 66 45 231
kkilczewski@biameditek.pl
Kontakt: Komendant Gminny ZOSP RP - Krzysztof Datta e-mail. biuro@ospkarsin.pl GG 3230011 kom. 606 230 876

Paweł-Nacz
Posty: 55
Rejestracja: pn 18 lis 2013, 17:12
OSP (gm., woj.): Opole Lubelskie
Status: Offline

Re: Ssak Twin Pump - opinia

Post autor: Paweł-Nacz »

Panie Datta :) ssak jest bardzo fajny, jak ktoś ma środki finansowe to bardzo fajnie, że wydaje na sprzęt medyczny. Tylko przypominam, że ratownik kpp może odessać wydzieliny tylko z górnych dróg oddechowych pod kontrolą wzroku, czyli jama ustna i gardło. A tchawica jest już częścią dolnych dróg oddechowych, więc zabieg odsysania z tchawicy musi być już przeprowadzony sterylnie, czyli w medycynie przedszpitalnej przez zespoły ratownictwa medycznego :) Ratownikowi OSP nie powinien używać cewników do odsysania (żeby nie korciło go głębiej cewnika wkładać), do odsysania z jamy ustnej i gardła ze \względu na brak konieczności sterylności zabiegu wystarczająca jest końcówka ssaka ręcznego ( czy ta czerwona "trąbka" na nożnym). Dlatego w OSP wystarczający jest ssak ręczny. A pieniążki lepiej przeznaczyć na np pulkoksymetr.

Po drugie, manewr Sellicka stosuje się głównie do uwidocznienia miejsca do prawidłowego wprowadzenia rurki intubacyjnej. A dodatkowym elementem jest dopiero uniemożliwienie aspiracji treści żołądkowej do dróg oddechowych. Z tym, że manewr Sellicka powoduje niedrożność dróg oddechowych podczas jego stosowania. Później trafnie Pan określa głębokość odsysania jako długość palca.

Odnośnie Zasad organizacji ratownictwa medycznego w Krajowym Systemie Ratowniczo – Gaśniczym. Warszawa. Lipiec 2013. Zasady te zawierają błędy i nieścisłości, mimo że to jest forma poprawiona formy, która ukazała się w styczniu. Np na ostatnim kursie kpp strażak pokazał mi wydruk procedury z w/w zasad i była tam pozycja p. wstrząsowa jako leżenie płasko na plecach, bez uniesionych nóg. I itd
"...bo do remizy Bóg wzywa najlepszych..."

Topic author
kdatta
Posty: 88
Rejestracja: ndz 18 kwie 2004, 13:43
Lokalizacja: KARSIN (woj. pomorskie)
Kontakt:
Status: Offline

Re: Ssak Twin Pump - opinia

Post autor: kdatta »

Witam!
cieszę się że na forum wymieniamy się poglądami i opiniami. Jeśli chodzi o ssaki ręczne mechaniczne to w mojej OSP mam ich 4 różnych firm. Są wśród nich i takie, których efektywność działania moim zdaniem pozostawia wiele do życzenia (np. ssak ręczny V-VAC Laerdal). Ale ktoś stwierdził, że jest ok i nadaje się do ratownictwa. Mimo wytycznych jednostki OSP i PSP w kraju (jeśli znajdą się środki) kupują sprzęt ponadstandardowy (była do niedawna nawet taka lista sprzętu dopuszczonego do użytkowania przez podmioty KSRG). Ratownicy w terenie używają wiele dobrego sprzętu, który nie znajduje się w zestawie PSP R1. Najważniejsze jest, że działamy i ratujemy ludzi. Jeszcze nie miałem sytuacji, aby członkowie ZRM zwrócili mi uwagę, że używam sprzętu nie dopuszczonego (np. ssak Twin Pump czy pulsoksymetr, który używam bardzo często. Potwierdzam też Twoje słowa, że to bardzo pomocne urządzenie, o którego zakup warto się postarać).

Masz 100% rację, że ratownikowi po kursie wolno odessać wydzieliny tylko z górnych dróg oddechowych pod kontrolą wzroku, czyli jama ustna i gardło. Jednak wiele razy pod czujnym okiem ZRM odsysałem wydzielinę za pomocą cewnika poprzez rurkę krtaniową czy nawet intubacyjną (w tym przypadku na polecenie lekarza). Jak ZRM widzi, że strażacy wiedzą co robić to pozwalają sobie pomóc. Zazwyczaj zaraz po przyjeździe na miejsce zdarzenia ZRM wkracza do akcji, aby szybciej i wspólnie pomóc poszkodowanym. W życiu, na drodze, nikt nie trzyma się kurczowo wytycznych, które chociaż doprecyzowane w lipcu br. nadal jak piszesz pozostawiają wiele do życzenia.

Wracając do wspomnianego ssaka osobiście go bardzo polecam, gdyż sprawdził się w boju, a nie tylko w teorii. Mamy go cały czas złożone w osobnej małej torbie wraz z defibrylatorem, gdzie jest gotowy do akcji w ciągu 5 sekund.
Kontakt: Komendant Gminny ZOSP RP - Krzysztof Datta e-mail. biuro@ospkarsin.pl GG 3230011 kom. 606 230 876

Paweł-Nacz
Posty: 55
Rejestracja: pn 18 lis 2013, 17:12
OSP (gm., woj.): Opole Lubelskie
Status: Offline

Re: Ssak Twin Pump - opinia

Post autor: Paweł-Nacz »

w 100 % zgadzam się z Pana wypowiedzią :P tak a pro po zawsze z ciekawości czytam Pana wypowiedzi w "Strażaku" :P Jestem zawodowym ratownikiem medycznym, kształcę strażaków z zakresu kpp, więc lubię czasem dowiedzieć się czym jeszcze strażacy dysponują w terenie :P pozdrawiam
"...bo do remizy Bóg wzywa najlepszych..."
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat