Forum Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP

Witam

Mamy problem z DSP, a mianowicie SKKM (KRAKÓW) włącza nam syrenę ta się włącza zaczyna wyć ok 10sekund i się wyłączą, i nie wyje juz więcej, w czym może byc problem..?

Pozdrawiam
Dh. Kamil
OSP Poskwitów

A na DSP lampka "ALARM" dalej świeci czy gaśnie jak syrena przestaje wyć po tych ok 10 sekundach ?

Mieliśmy kiedyś problem tego typu. U nas pomogła wymiana akumulatora z DSP.

Też bym zaczął od akumulatora. W naszym idzie taki http://sklep.avt.pl/akumulator-zelowy-12v-7ah.html
Wystarczy wyłączyć prąd w remizie, zdjąć obudowę z DSP odkręcić mocowania i zamienić akumulator pamiętając o poprawnej biegunowości.

marcin_op pisze:A na DSP lampka "ALARM" dalej świeci czy gaśnie jak syrena przestaje wyć po tych ok 10 sekundach ?

Tak lampka ALARM dalej swieci..

marcin_op pisze:A na DSP lampka "ALARM" dalej świeci czy gaśnie jak syrena przestaje wyć po tych ok 10 sekundach ?

Tak lampka ALARM dalej swieci..

zawołaj serwisanta nie grzeb sam może być akumulator a może program trzeba odnowić

A jak przytrzymasz TEST na DSP to co ? syrena działa tak długo jak trzymasz czy może też po chwili przestanie ?

Czy na alarmie lokalnym (uruchamianym przez przytrzymanie KASOWANIA) też się tak samo dzieje ?

panowie,sytuacja z mojej jednostki,po włączeniu nadawania na radiostacji podpiętej pod DSP robiło restart całego systemu,po załączeniu na ostro z PSK to samo,mignęła dioda od alarmu a następnie od nowa wstawał system razem z terminalem DTG 53,po wymianie akumulatora wszystko się naprawiło,

Spadek napięcia podczas załączania przekaźnika/przekaźników, w żadnym wypadku nie powinien powodować restartu DSP. Należy sprawdzić napięcie zasilania. Koniecznie sprawdzić też stan przekaźników oraz stycznika.

@pol102 załączenie przekaźnika nie powoduje spadku napięcia. Napięcie pada w momencie jak obiektowa DSP odpowiada do MSK o pozytywnym załączeniu w momencie kiedy załącza się radiotelefon na nadawanie... a odpowiada zawsze kiedy alarm jest załączany i są wszystkie fazy w remizie. Powoduje to reset stacji, czerwona kontrolka gaśnie, przekaźnik odpuszcza.

Można to łatwo sprawdzić bo tak jak kolega wcześniej napisał każda próba włączenie radiotelefonu na nadawanie wszytko wyłącza.

To co kolega opisuje,

kamilo94 pisze:

marcin_op pisze:A na DSP lampka "ALARM" dalej świeci czy gaśnie jak syrena przestaje wyć po tych ok 10 sekundach ?

Tak lampka ALARM dalej swieci..

że lampka alarm dalej świeci wygląda na inny problem niż padnięty akumulator więc trzeba wołać serwis DSP... albo elektryka bo może to zabezpieczenie termobimetalowe silnika syreny ją wyłącza.

Nie przyuważyłem, że są tu 2 różne wątki... Trzeba sobie przypomnieć elektronikę i przypomnieć jak można zresetować mikroprocesor. Z tego co pamiętam możliwości są takie: uszkodzony uP i zasilanie - złe(lub niedostateczne filtrowanie) oraz napięcie zasilania i jego odchyłki od normy. Dlatego właśnie sugeruję sprawdzić zasilanie w obrębie DSP.

Co do tego się chyba zgodzisz @Sylwek?

Jeśli chodzi o to że syrena wyje przez ok.10 skenud a później przestaje a lampka ALARM dalej świeci to miałem taki przypadek u siebie.
Winny okazał się stycznik syreny. Był tam jeszcze taki starego typu i po prostu miedzy elektromagnesem już było tyle kurzu że elektromagnes stycznika "łapał" tylko na chwilkę i puszczał. Takie styczniki łatwo się czyści, więc polecam tam zajrzeć i wyczyścić przestrzeń między elektromagnesem.

2 sprawa reset DSP po nadawaniu - tutaj ewidentnie akumulator do wymiany - to też można zrobić samemu (przy wyłączonym zasilaniu oczywiście)

U Ciebie prawdopodobnie zaistniały jednocześnie 2 usterki dlatego też nie należy szukać 1 przyczyny.

Proponuję zrobić te 2 rzeczy o których napisałem. W godzinkę to zrobisz razem z wymianą akumulatora.
Jakbyś miał jakiś problem to pisz na PW to ci napiszę jak wymienić akumulator.

Chyba mamy różne DSP bo moje bez akumulatora działa bez kłopotu... Zaprawdę powiadam - miernik w dłoń!

Możliwe, że były różne zasilacze - mój ma za małą moc. Serwisant też był zdziwiony i przekonany, że zasilacz powinien całą zabawę udźwignąć ale było jak opisałem wyżej. W sąsiedniej OSP z naszej gminy też "naprawiłem" DSP wymieniając akumulator .