Forum Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP

Witam

Nazywam się Łukasz Łepecki. Jestem członikem Korporacji Akademickiej Welecja (www.welecja.pl). Podczas studiów w Rydze jej członkiem był inż. Józef Tuliszkowski - pionier polskiego pożarnictwa. Obecnie poszukuję materiałów dotyczących inż. Tuliszkowskiego - jego zycia, działalności zawodowej, społecznej itp.
Byłbym wdzięczny za wszelką pomoc.
Pozdrawiam.
Łukasz Łepecki

Inż Tuliszkowski przez pewien czas był komendantem Warszawskiej Straż Ogniowej i wiele danych na jego temat powinno być w Muzeum przy oddziale straży pożarnej na ul Chłodnej w Warszawie. Pozdrawiam

Kolego znalazłem coś na temat tutaj: http://www.straz.gov.pl/page/index.php?str=1640 oraz http://allegro.pl/jozef-tuliszkowski-pi ... 06680.html

Jeżeli mogę coś dodać to proszę spójrzcie na datę dodatnia przez Łukasza Łepeckiego, 2006 więc albo wy jesteście poj...ni, albo robicie to specjalnie. Bo nic więcej o was nie przychodzi mi do głowy, myślicie że ktoś będzie czekał 6 lat na odpowiedź.
Pomyślcie zanim coś zrobicie, bo rok, dwa to jest dużo ale SZEŚĆ LAT.

za takie wyrażanie się na forum to powinieneś zostać usunięty dh.michale jesteś bardzo przemądrzały czytając twoje posty i na wszystkim się znasz a z tego co widać to jesteś jeszcze młodym członkiem OSP i nie wyrażaj się tak

Druhu Arturze młody to jest mój samochód, a nie ja, za dodawanie odpowiedzi po 6 latach powinno się zostać usuniętemu, ja przemądrzały nie jestem, ale jeszcze żyjemy w wolnym kraju więc mam prawo wyrażać swoją opinię choćby była najgorsza, na wszystkim zna się tylko Pan Bóg, za wyrażenie przepraszam, ale nie wiem czy kolega zauważył napisałem je w taki sposób że można to rożnie zrozumieć niekoniecznie tak jak kolega myśli( np. pojeni, pojechani,itd.

Bez nerwów. Tematy historyczne są zawsze aktualne i zawsze do nich można a nawet trzeba wracać bo tam można się trochę nauczyć. Ponadto Tuliszkowski należy do czołowych pionierów polskiego pożarnictwa, jest ustanowiona odznaka jego imienia, zasługuje na pamięć. Był pierwszym, który jako wykładowca szkoły w Pszczelinie, nauczał młodzież problematyki strażackiej przed I wojną światową.

kolego jak46 , oczywiście że można do nich wracać, ale nie koniecznie w starym wątku, można założyć nowy wątek a stary usunąć. Trzeba wspominać ludzi którzy w mniejszym bądź większym stopniu przyczynili się dla dobra straży.