Strona 3 z 7

: czw 28 wrz 2006, 18:50
autor: janurek
Podpisuję się dwiema rękoma pod tym co napisał Marcello.
Wypłacanie pieniędzy ochotnikom rodzi patologie (podpalenia, przedłużanie akcji, żeby więcej zarobić, pretensje o to, że jeden jeździ do każdej akcji, a inny nie zdąży bo mieszka dalej, itp.)
Lepiej walczyć o ulgi (np. w podatku) czy dodatki do emerytur dla nas, a takze o to byśmy sie nie musieli zastanawiać sie czy jechać na ratunek czy do pracy (ulgi dla pracodawcy)!

ustawa?

: pn 02 paź 2006, 19:41
autor: osp-tarnawa-gorna
czy istnieje jakaś ustawa mówiąca o obowiązku wypłacania ekwiwalentu za akcje dla OSP, jeśli tak to mógłby ktoś podać nr ustawy.

: wt 03 paź 2006, 06:53
autor: brygada
Ustawa o ochronie P.po¿. z dn. 24 sierpnia 1994r. Dz.U nr 147 z 2002r. z pó¿n.zm.

ust.

: wt 03 paź 2006, 08:02
autor: kamaras
Art. 27a. Strażakowi jednostki ochrony przeciwpożarowej, o której mowa w art. 15 pkt 1a-5 i 8, o ile nie jest strażakiem Państwowej Straży Pożarnej albo żołnierzem zawodowym, przysługuje prawo do odzieży specjalnej i ekwipunku osobistego, na zasadach określonych dla strażaków Państwowej Straży Pożarnej.

Art. 28. 1. Członek ochotniczej straży pożarnej, który uczestniczył w działaniu ratowniczym lub szkoleniu pożarniczym organizowanym przez Państwową Straż Pożarną, otrzymuje ekwiwalent pieniężny.

2. Ekwiwalent, o którym mowa w ust. 1, jest wypłacany z budżetu gminy do wysokości 1/175 przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce uspołecznionej, obliczonego za poprzedni kwartał przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego, za każdą godzinę udziału w działaniu ratowniczym lub szkoleniu ratowniczym.

3. Ekwiwalent, o którym mowa w ust. 1 i 2, nie przysługuje członkowi ochotniczej straży pożarnej za czas nieobecności w pracy, za który zachował wynagrodzenie.

4. Członkowie ochotniczych straży pożarnych, za czas nieobecności w pracy z przyczyn określonych w ust. 1, zachowują przewidziane w odrębnych przepisach uprawnienie do innych niż wynagrodzenie świadczeń związanych z pracą.

5. W przypadku zbiegu świadczeń, o których mowa w ust. 1 i 4, przysługujących na podstawie odrębnych przepisów stosuje się przepisy korzystniejsze.

6. Członek ochotniczej straży pożarnej biorący bezpośredni udział w działaniach ratowniczych ma prawo do okresowych bezpłatnych badań lekarskich.

: wt 03 paź 2006, 14:33
autor: osp-tarnawa-gorna
dzięki za info

: czw 05 paź 2006, 16:22
autor: Kogut
Otóż to !!! Zaniżenie podatku lub odrobine wyższa emerytura z pewnością jest lepszym rozwiązaniem za udział w akcjach niż gotówka po jej zakończeniu, ponieważ jest to uczciwe dla wszystkich, a gotówka tak jak już słusznie zauważono, zrodziła by niepotrzebne kłutnie w naszej strażackiej rodzinie, której to jednym z mott jest "silni, zwarci, gotowi" a kłucąc się straciło by to aktualność...
Dobrym wynagrodzeniem po akcji jest też wypicie sobie np. "pepsi" :) rozmowa w gronie, wymiana uwag, postanowienia na przyszłość i wówczas każdy wraca do domu z remizy szczęśliwy i w pełni optymizmu co do następnych akcji...
a więc zdecydowane NIE GOTÓWKOM !!!

: pt 06 paź 2006, 00:27
autor: Marcello
Oczywiście.
Zgadzam się z Tobą Kogut.
Było by wyliczanie, kto ma jechać do akcji a kto nie.
2 godziny temu wróciłem trudnej akcji gaśniczej.
pojechało 7 strażków. Wyjechaliśmy w 2 minuty, po ogłoszeniu alarmu.
Jeśli byłoby wynagrodzenie, to inni np. w tym przypadku byli urażeni, że nie pojechali, bo byli pół minuty później. po przyjeździe wypiliśmy po "pepsi"i w miłych nastrojach udanej akcji się rozeszliśmy do domów. A tak, to była by kłótnia.
Tak więc apeluję!!!
Skoro OCHOTNICZA, to NIE za pieniądze!!!
Ulgi, dodatek do emerytury TAK, aleNIE gotówka każdorazowo za akcję!!!
Pozdrawiam.

wynagrodzenie za akcje

: sob 07 paź 2006, 10:12
autor: piotrkruk
A ja już dawno na tym forum o tym pisałem ............. Wynagrodzenie za akcje to powód do patologii itp.

: sob 07 paź 2006, 14:07
autor: kamaras
może i tak. Ale zapewnia Ci to polskie prawo (prawo do wynagrodzenia za "roboczogodzinę".
Czytajcie ze zrozumieniem!

1. Członek ochotniczej straży pożarnej, który uczestniczył w działaniu ratowniczym lub szkoleniu pożarniczym organizowanym przez Państwową Straż Pożarną, otrzymuje ekwiwalent pieniężny.

2. Ekwiwalent, o którym mowa w ust. 1, jest wypłacany z budżetu gminy do wysokości 1/175 przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce uspołecznionej, obliczonego za poprzedni kwartał przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego, za każdą godzinę udziału w działaniu ratowniczym lub szkoleniu ratowniczym.

U mnie w gminie nie jest wypłacane (a szkoda) ale w Gminie Tuszyn mają coś koło 12-16 zł. na rękę...
Zawsze jest na to "pepsi"...

Osobiście też bym wolał np. dodatek do emerytury....

: pt 13 paź 2006, 22:13
autor: fajerman-1
Panowie o czym my tu dyskutujemy.
Jest USTAWA która podpisał Prezydent kasa sie nalezy jak psu miska
Gmina nie ma prawa nie wypłacac ona MUSI
Prosze pomyslcie :
strazak jest zatrudniony w Zakładzie prywatnym zarabia powiedzmy 8 zł. na godzine o godz. 6.30 alarm pozar w którym bierze udział przez 12 godz i co.
Prywaciarz mu nie płaci dzien stracony on zmeczony i głodny
Sytuacja powtarza sie za 3 godziny nastepne kilka godzin i prosze mi odpowiedziec w imie czegi w dzisiejszych czasach mamy narazac swoje zycie za darmo .Kto da jesc naszym dzieciom rodzinie.
Sam prowadze działalność gospodarcza i wiem ile trace w czasie akcji.Fakt robie to z zamiłowania nie checi zysku.Lecz to nie nasza wina ze zmienił sie system w naszym kraju.
Kiedys bedąc na szkoleniu czy akcji nawet tydzien Zakład pracy płacił mi za wszystko bo tak było
A dzisiaj kto ma zapłacic tym którym nie płaci pracodawca
Z czego oni maja zyc.
Naprawde ta dyskusja jest bardzo głupia nie mozemy uciekac od rzeczywistosci i prawa o które walczyli nasi ojcowie.
W normalnym kraju np Niemcy czy Holandia tacy jak my maja płacone i to o wieeeeele wiecej i sa szanowami posiadaja sprzet o jaki my mozemy snic wiec pytam ponownie w imie czego mamy pyszczyc o czym co nam sie nalezy.Zwłaszcza ze tak gminy dbaja onas ze pozal sie Boze.
Jesli kogos obraziłem to przepraszam lesaz taka jest prawda.
Pozdrawiam kolegów strazaków

: pt 13 paź 2006, 22:47
autor: kamaras
... Amen !!

: pn 16 paź 2006, 23:21
autor: 44g37R7@neostrada.pl
:lol: :lol: :lol:

: śr 25 paź 2006, 17:26
autor: wocik
OSP Tereszpol-Zaorenda pow. Biłgoraj wszedł przeciwko UG Tereszpol-Zaorenda na drogę postępowania administracyjnego i przed WSA w Lublinie wygrał sprawę z o wysokość wypłacanego im ekwiwalentu. UG odwołał się od tego wyroku do
NSA w Warszawie, nie wiem czy sprawa się już odbyła i jaki jest werdykt. W przypadku uzyskania pozytywnego postanowienia przed NSA przez OSPTereszpol nasza OSP również wystąpi do RG o zmianę uchwały w sprawie ustalenia wysokości stawki ekwiwalenu, ewentualnie na drogę postępowania administracyjnego.
W dniu wczorajszym nasz UG rozpoczął wypłacanie nam tego ekwiwalentu. PIszę rozpoczął dlatego, że wcześniej nie płacil. Kwota jest niebagatelna :oops: bo to całe 1,50 za godzinę. Pomijając fakt, że zapłacono nam tylko za drugi i trzeci kwartał tego roku (bez pierwszego), to i tak godziny za które płacą nie mają nic wspólnego z rzeczywistym czasem przebywania w akcji (są grubo zaniżone).
Dlatego też zwracam się z prośbą o przesłanie na mój adres wocik69@e-post.pl skanu wyroku sądu w Lublinie i NSA.
Ewentualnie proszę o info gdzie znajdę te wyroki.
Ze strażackim pozdrowieniem
wocik

Sprawa wynagrodzeń

: pt 27 paź 2006, 09:02
autor: Marcello
Drogie Druhny i Drodzy Druhowie.

Jak już wcześniej sięwypowiadałem na ten temat, nie powinno się pobierać wynagrodzenia za udział w akcjach, bo cytując Janurka, "rodzi to patologie"!
Pamiętam jak ten temat był poruszany w telewizji...
W jednej z miejscowości strażacy biorący wynagrodzenie za akcje, podpalali stodoły, aby zwiększyć wynagrodzenie. I to ma do tego dążyć?!
Trafią się tacy, co są bezrobotni, będą sami sprawcami podpaleń, żeby zarobić.
To jest nieuniknione gdy w grę będą wchodzić pieniądze!!!
Może Ci, którzy się wypowiadają za TAK i pobierają już wynagrodzenie nie spotkali się jeszcze z takimi przypadkami, ale trzeba sobie uświadomić jedno-w Polsce jest wysokie bezrobocie, marne płace, więc trafią się tacy, co będą chcieli i w taki sposób zarobić, bo będą robić, to co ich fascynuje i wcale nie za marne pieniądze.
Jestem za tym, żeby straż dostawała dodatkowo za udział w akcjach dotację od gminy na zakup sprzętu, żeby się poprawić standard bezpieczeństwa, żeby strażacy dostali jakieś ulgi lub dodatki do emerytury, ponieważ akcje są często w warunkach szkodliwych dla zdrowia.
Proszę o rozsądek.

Ze Strażackim Pozdrowieniem.

Marcello

: pt 27 paź 2006, 10:09
autor: Sylwek
Nawet jeśli większości się z Tobą zgadza to jednak prawo jest prawem i jedyne co możemy zrobić to apelować o jego zmiany w temacie poprawek do ustawy o ochronie przeciwpożarowej co robimy w tym temacie:
http://www.zosprp.pl/forum/viewtopic.php?t=1082

a tak na marginesie punkt widzenia zależy od punktu siedzenia - z jednej strony za kasę z ekwiwalentu można kupować jakiś sprzęt ale z momentem kiedy pojawia się odpowiedzialność za swoją rodzinę okazuje się że każdy grosz ma znaczenie - trzeba to zrozumieć... każdy to wcześniej czy później odczuwa na swojej skórze :)

Sylwek