Strona 1 z 1
Ktoś zapycha zamki w remizie
: pt 13 lut 2015, 21:31
autor: wujo2010
Witam . Co grozi osobie ,której udowodni się uszkadzanie zamków w remizie ? Zapychane sa od jakiegoś czasu żwirem i to dość skutecznie :/
Niestety nie stać nas na monitoring

Re: Ktoś zapycha zamki w remizie
: pt 13 lut 2015, 22:49
autor: strazak102
Najprościej założyć atrapę kamery i może się sprawa uspokoi. Koszt ok 30 zł
Re: Ktoś zapycha zamki w remizie
: pt 13 lut 2015, 23:35
autor: wujo2010
A jak złapie skubańca to ? jest na to paragraf ? czy sobie tak może bezkarnie utrudniać nam prace .
Re: Ktoś zapycha zamki w remizie
: sob 14 lut 2015, 06:58
autor: Artur
z tego co znalazłem na ten temat to jest na to paragraf
Art. 124. § 1. Kto cudzą rzecz umyślnie niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, jeżeli szkoda nie przekracza 250 złotych,podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
§ 2. Usiłowanie, podżeganie i pomocnictwo są karalne.
§ 3. Ściganie następuje na żądanie pokrzywdzonego.
§ 4. W razie popełnienia wykroczenia można orzec obowiązek zapłaty równowartości wyrządzonej szkody lub obowiązek przywrócenia do stanu poprzedniego.
Z tą kamerą to też jest sposób na takiego człowieka
Re: Ktoś zapycha zamki w remizie
: sob 14 lut 2015, 07:09
autor: seligow
Policja zgłoszenie przyjmie, za miesiąc umorzy... Jak ja bym go już złapał, to nie bawiłbym się w żadne postępowania przed sądem... Stare, sprawdzone metody są najlepsze

Re: Ktoś zapycha zamki w remizie
: śr 25 lut 2015, 16:42
autor: romak87
No niestety, samemu wymierzać sprawiedliwości nie można. Może jeżeli udowodnicie, że to zagraża życiu poszkodowanych osób np w płonącym domu, bo spowalnia wasz wyjazd na akcę i w ten sposób to zgłosicie na policję po czym go złapiecie, może wtedy jest szansa na wymierzenie mu stosownej kary?
Re: Ktoś zapycha zamki w remizie
: śr 25 lut 2015, 20:41
autor: sloikk
My mamy garaż z tyłu remizy, a z przodu w sali odbywa się dyskoteka. Co sobotę było zanieczyszczane wejście do garażu, nie chcielibyście wiedzieć jakimi rzeczami. Aż w końcu się wk.wiliśmy i na kilka sobót na wysokości kostek zamontowaliśmy w ciemności drut kolczasty. Problem zniknął wraz z drutem
Może nie jest to zbyt humanitarne, ale na takich ludzi trzeba działać ich własną bronią - chamstwem i bezczelnością.