Jak jest u Was druhowie

[fajerman-1]

Jestem ciekawy jak w innych jednostkach jest dokonywany wybór komendanta gminnego O.S.P.
Czy respektowane są wytyczne Zarzadu Głównego.
Czy brany jest pod uwage wiek i wyszkolenie pożarnicze kandydata.
Czy tylko w naszym Zarzadzie juz na etapie Gminy olewa sie te wszystkie wytyczne.
Na moje zapytanie do Dyrektora Biura ZG w Warszawie otrzymałem odpowiedz ze ten problem lezy w gestii Prezydium Zarzadu Wojewódzkiego a oni do tego nie maja nic / wniosek z pisma /
Nasz komendant OSP ma 58 lat bez wyszkolenia: d-ców ,Naczelników komendantów - kierowca.
Prezes Zarzadu gminnego odp.na moje pismo ze wybrany komendant zostanie w najblizszym czasie skierowany na kurs.
Tylko ze wiek do skierowan na szkolenia wynosi 55 lat.
Czy takie rzeczy wyprawiaja sie gdzies jeszcze.
Pozdrawiam dh.

[kwas]

U mnie jest tak, że aby wybrać komendanta gminnego który by miał wszystkie wymagane kwalifikacje to trzeba by go było szukać ... za górami za lasami. Obecny komendant gminny posiada kurs dowódców (a co za tym idzie i kurs szeregowych) i spełnia wymagania wiekowe. Problem jest tego rodzaju, że jak na razie ZW ZOSP nie organizuje żadnego szkolenia dla komendantów gminnych (no cóż kampania wyborcza do zarządu wojewódzkiego jest ważniejsza) więc nie ma się chłopina jak wyszkolić. Jednak doświadczenie pokazuje (przynajmniej na moim terenie) że wykształcenie, wyszkolenie i wiek są niczym jeśli ten chłopina nie będzie chciał sie zaangażować w swoją własną komendanturę. Wiec na pewno chłopina musi chceć i ZW ZOSP powinien mu to chcenie ułatwić aby zrobić mu jakieś szkolenie i podszkolić go w tym i owym. Ale można i jeszcze inaczej podsumować respektowanie wytycznych zarządu ZOSP. Skoro w innych tematach tak często rzucane jest hasło, że wytyczne nie są aktem obowiazujacym tylko właśnie wytycznymi wiec dlaczego mamy wymagać aby komendant gminny miał jakieś tam szkolenia i odpowiedni wiek. W końcu OSP są niezalezne i wybiorą sobie kogo chcą byle by ten chłopina chciał coś na rzecz tych swoich osp cos zrobić.

[fajerman-1]

W zasadzie zgadzam sie z kolegą ale jak to ma sie do rzeczywistosci jesli dajmy na to sa lepsi kandydaci i młodsi i baaardziej operatywni.
To dlaczego nie respektowac wiązacych wytycznych.
Dlaczego mamy ulegac presji tym zasłuzonym wiekowo którzy szkolen w latach 85 bali sie jak diabeł wody swieconej.
Taki dh za 2 lata nie bedzie mógł jezdzic do akcji rat - gas.
Nie wspomine o skierowaniu na szkolenia .
A dlatego ze nasz pan Prezes nie chce robic sobie wrogów chce byc dobry i to sie odbiło w ten sposób ze do akcji jezdzi obsada 2-3 osobowa na GBM.
Dwoch starych 57 i 58 latek i 44 latek reszta sie "zbuntowała"
I co nie jest to smieszne i straszne.
I jak maja sie czuc ci koledzy którzy siedzieli tygodniami na szkoleniach w PSP zarywali prace a inni to mieli gdzies i po 23 latach w strazy nie posiada nawet szkolenia d-ów
Czy to jest wporzadku moim zdaniem NIE.
Szanujmy starszych ale za ich wiek stazowy bo w naszym przypadku nasz komendant nie przedstawia swoja osoba nic konkretnego nie ublizajac mu.
Wiec nie mozna mówic ze OSP sa niezalezna i wybiora kogo chcą
to proponuje ich
- nie ubezpieczac
- nie ubierac
- nie badac
- nie kupowac sprzetu
- nie rejestrowac samochodów
- nie legalizowac sprzetu
bo straz jest NIEZALEZNA
Na Boga nie tedy droga bo gdzie zajdziemy!!!!
Pozdrawiam

[kwas]

Sorry. Spojrzałem na to tylko z mojego punktu widzenia. A u mnie średnia wieku w osp w gminie to jakieś moze 30 latek. A co do wieku to nie jest powiedziane że starszy to gorszy. U mnie w powiecie jest 1 komendant gminny bardzo wcześnie urodzony, 2 trochę później od niego i 2 w miarę w młodym wieku. Ale każdy bez względu na wiek jest dobry w tym co robi. Więc dlaczego mamy starszym zamykać drogę skoro młodzi nie chcą sie w coś takiego babrać. Każda gmina to inna specyfika, inni ludzie inne podejscie do problemu. Dalej uważam, że osp są niezależne i wybiorą kogo chcą. A wybór będzie tylko świadczył o znajomości realiów, o poczuciu odpowiedzialności. Nic na to nie poradzisz. Wytyczne mogą być pomocne. I jeśli jest problem to ja bym się na nie mocno powoływał. Jeśli się wam taki stan rzeczy nie podoba to moze czas pomyślec o wypierniczeniu kogoś z jakiegoś stanowiska. I nikt się nie będzie wam do tego wtrącał bo to jest właśnie wasza niezależnosć. I nie mieszałbym niezależności z ubezpieczaniem, ubieraniem, badaniem itd. OSP jako stowarzyszenie jest niezalezne co odzwierciedla się przy wyborze władz osp, zarządzaniu osp itd i wynika to z ustawy o stowarzyszeniach. A samo ubezpieczenie, badanie, kupowanie sprzętu wynika już z czegoś innego czyli z ustawy o ochronie ppoż i z ustawy o samorzadzie gminnym.
Pozdrawiam

[Zipo]

Nasz komendant gminny ma bodajże 63 lata więc granice wieku przekroczył. Kadencję sprawuje już 3 raz i co tu dużo pisać napweno znaleźli by się lepsi. Na pweno swoje zasługi ma ale mógłby ustapić miejsca innym bardziej operawtywnym. Dla przykładu dodam że wciągu ostatniego roku, od zebrania walnego w roku 2006 do dizisja nie dostaliśmy od gminy / zarządu gminnego ZOSP RP żadnego, naprawdę żadengo sprzętu, nawet odcinnka węża. Nasze pytania i zażalenia komendant gminny i prezes ZG ZOSP zbywają wecznym gdybaniem i potakiwaniem oraz obietnicami. Sądże że w wyborach komendanta gminnego należy ściśle przestrzegać wytycznych bo od tego śa aby się ich trzymać a nie pozostawiać niektorych aspektów w rękach ZW ZOSP RP.

[fajerman-1]

Nareszcie ktos kto mysli tak samo!!!
Jak pisałem wczesniej nie jestem za tym zeby 60 czy 70 latek był członkiem strazy bo to tacy ludzie budowali podwaliny naszego pozarnictwa.
Lecz kiedy młodzi beda mieli mozliwosc wykazania sie swoim zaangazowaniem i organizacją.
Ustawa mówi ze komendant ma obowiazek kierowania akcjami rat-gas jednoset......
Lecz czynnym strazakiem moze byc do lat 60 wiec .....
Na szkolenia moze byc kierowana osoba w wieku do 55 lat co znaczy .....
Jednym słowem jest to "kolesiostwo" i druhowie którzy wybierali Zarzad nie byli zaznajomieni z obowiazujacym prawem które w jawny sposób było złamane!!!!!
Dlatego nie oczekujmy od innym zeby szanowali nas gdyz to my sami zaczynamy sie osmieszac!!!!!!!!!!!!
Poniewaz nie respektujemy swoich obowiazujących przewpisów i nie wymagajmy tego od innych jako strazacy.
A co do zakupu sprzetu ustawodawca okreslił wyraznie zakres i obowiązki Gminy nie wiem dlaczego Zarzad jednostki nie reaguje na ten stan rzeczy.
Ubezpieczenia badania i umundurowanie osobiste ratownika to priorytetowe cele.
Czy cos sie musi stac zeby to wszystko zrozumiec!!!!
Napiszczie pismo do burmistrza opiszcie sytuacje zostawcie je w sekretariacie na dziennik i czekajcie na odpowiedz .
Nie stójcie z załozonymi rekami bo obudzicie sie z reka w nocniku.
A odnosnie komendanta poroamawiajcie z Prezesem Zarzadu Oddziału Gminnego na jakiej podstawie została zatwierdzona jego kandydatura napiszccie pismo do Zarzadu powiatowego on powinien ta uchwałe uchylic na podstawie par.54 pkt 4 statutu
Pozdrawiam

[Zipo]

Pismo nic nie da bo jak sam pisaleś wszystk oto "kolesiostwo". Postanowiliśmy olać gminę odnośnie sprzętu i wziąść jako zarząd wszsytko w swoje ręce i efekt przeszedł najśmielsze oczekiwania: od sponsorów i z MSWiA dostaliśmy kase na sprzęt w łącznej kwocie prawie 35 tyś zł. Czeba chcieć a ludzie otwierają swoje sakwy i sypią kasą w miarę swoich możliwości. Teraz staramy się o pozyskanie fudnuszy na nowe auto bo z gminy nie możemy liczyć na więcej niż 10 tys. życzcie powodzenia. Miejmy nadzieje że komendant sam zrezygnuje a przy następnych jęsli nie będzie szło szybciej wyborach wszsytko pójdzie już sprawnie i regulaminowo.

[fajerman-1]

Miło czytac ze wszystko idzie w dobrym kierunku.
Tak trzymajcie nie pozwólcie tylko zeby ktos spijał wasza smietanke np.komendant.
Chwalcie sie gdzie mozecie ze otrzymaliscie od sponsorów pomoc i sypcie nazwiskami kto stara sie o ich pozyskiwanie
Moze zmobilizuje to tych stojących z boku.
Tak 3majcie
Pozdrawiam.
P.S.Pamietajcie o tych co wam pomagaja symboliczne pismo hwiatek dla pani pamiatka itp.
To jest b.miłe wiem cos o tym.