ekwiwalenty za akcje
: pn 02 kwie 2007, 20:12
Czy potrzebna jest Ochotnicza Straż Pożarna?
Rozpoczął się ostatni tydzień miesiąca, a zarazem kwartału. Jak wszyscy wchodzący na naszą stronę pewno zauważyli, wszelkiego rodzaju interwencji czchowskiej straży już jest ponad dwadzieścia, a to właściwie dopiero początek roku, przy czym – choć w mniejszym stopniu – w akcjach ratowniczych uczestniczą też inne jednostki z terenu gminy. Jest więc Ochotnicza Straż Pożarna potrzebna czy też nie? Głupie pytanie?
Tylko z pozoru – z powodu nieprecyzyjnie sformułowanej Ustawy, Regionalna Izba Obrachunkowa tak zinterpretowała istniejące już od 1992 r przepisy, że praktycznie uniemożliwiła wypłacanie strażakom tzw. ekwiwalentu za udział w akcjach ratowniczych. Co ciekawe, taką wykładnię zastosowała tylko małopolska RIO! Mamy teraz dwie interpretacje Ustawy: Małopolska RIO – nie wypłacać, Zarząd Główny ZOSP RP (opinia radcy prawnego) – wypłacać, z tym, że Urzędy Gmin podlegają RIO i to ich wytyczne są dla urzędów obowiązujące. Czyli – wracając do zadanego wcześniej pytania – wg Regionalnej Izby Obrachunkowej Ochotnicze Straże nie są potrzebne, bo przecież tylko głupiec może sądzić, że takie rozwiązanie sprawy nie zniechęci strażaków ochotników – zwłaszcza młodych - do bycia dyspozycyjnym o każdej porze dnia i nocy, do ciągłego doszkalania się, do pracy w bardzo nieraz trudnych warunkach. W konsekwencji sytuacja taka utrąci wieloletni ruch społeczny. Kolejny raz okazuje się, że mamy państwo w Państwie, a wystarczyłoby uściślić przepisy lub może zajęcie stanowiska przez odpowiedniego ministra! Gdzie w tej sytuacji jest też Zarząd Główny ZOSP RP?
Rozpoczął się ostatni tydzień miesiąca, a zarazem kwartału. Jak wszyscy wchodzący na naszą stronę pewno zauważyli, wszelkiego rodzaju interwencji czchowskiej straży już jest ponad dwadzieścia, a to właściwie dopiero początek roku, przy czym – choć w mniejszym stopniu – w akcjach ratowniczych uczestniczą też inne jednostki z terenu gminy. Jest więc Ochotnicza Straż Pożarna potrzebna czy też nie? Głupie pytanie?
Tylko z pozoru – z powodu nieprecyzyjnie sformułowanej Ustawy, Regionalna Izba Obrachunkowa tak zinterpretowała istniejące już od 1992 r przepisy, że praktycznie uniemożliwiła wypłacanie strażakom tzw. ekwiwalentu za udział w akcjach ratowniczych. Co ciekawe, taką wykładnię zastosowała tylko małopolska RIO! Mamy teraz dwie interpretacje Ustawy: Małopolska RIO – nie wypłacać, Zarząd Główny ZOSP RP (opinia radcy prawnego) – wypłacać, z tym, że Urzędy Gmin podlegają RIO i to ich wytyczne są dla urzędów obowiązujące. Czyli – wracając do zadanego wcześniej pytania – wg Regionalnej Izby Obrachunkowej Ochotnicze Straże nie są potrzebne, bo przecież tylko głupiec może sądzić, że takie rozwiązanie sprawy nie zniechęci strażaków ochotników – zwłaszcza młodych - do bycia dyspozycyjnym o każdej porze dnia i nocy, do ciągłego doszkalania się, do pracy w bardzo nieraz trudnych warunkach. W konsekwencji sytuacja taka utrąci wieloletni ruch społeczny. Kolejny raz okazuje się, że mamy państwo w Państwie, a wystarczyłoby uściślić przepisy lub może zajęcie stanowiska przez odpowiedniego ministra! Gdzie w tej sytuacji jest też Zarząd Główny ZOSP RP?