Forum Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP

!!!

Skoro wszyscy inni są "za" to myślę, że można poprostu w trybie zebrania nadzwyczajnego odwołać zarząd...

Nie wiem czy już macie za sobą roczne walne zebranie. Jeśli nie, to można zadanie pozyskania sztandaru "wcisnąć" zarządowi do realizacji w formie uzupełnienia rocznego planu działania lub nawet wolnych wniosków. Wtedy zarząd ma obowiązek takie zadanie realizować bo to decyzja walnego zebrania.
Jeśli się już odbyło to można poprosić o interwencję komisję rewizyjną. Jeśli to nic nie da to faktycznie pozostaje nadzwyczajne walne zebranie lub jakieś naciski nieformalne.
Nadzwyczajne walne zebranie może mieć za cel zmianę zarządu albo, na przykład, tylko sprawę nowego sztandaru.
W każdym bądź razie jeśli wcześniej było wiadomo o tym kłopocie to powinno to się stać przedmiotem obrad na normalnym sprawozdawczym walnym zebraniu.
Pozdrawiam Krzysiek.

w tym sęk że jest już po walnym zebraniu i to była gapa że nienapomnieliśmy nic na nim ani także niezagłosowaliśmy bo tak by to przeszło bez najmniejszych oporów,a wogóle nikt niewiedział że Zarząd się niezgodzi. Krzysiek a co dokładnie co ma Komisja Rewizyjna do sztandaru i co może?

Komisja Rewizyjna może się wtrącić do wszystkiego, co jej zdaniem, jest nie tak. Przewodniczący powinien być zapraszany na posiedzenia zarządu z głosem doradczym, pozostali członkowie komisji też mają prawo uczestnictwa w posiedzeniach ale nie dostają zaproszenia (tak jest w naszym statucie). Komisja rewizyjna przedstawia zarządowi uwagi i wnioski dotyczące jego działalności. Spróbowałbym tej drogi. Niech komisja na posiedzeniu zarządu przedstawi pisemny wniosek o podjęcie problemu sztandaru, inaczej będzie to mocno rzutować na wynik kontroli i ewentualne postawienie wniosku na następnym walnym zebraniu o nieudzielenie absolutorium zarządowi. Może taki sposób wymuszenia się uda.
W przypadku odmowy komisja rewizyjna ma prawo zażądać od zarządu zwołania nadzwyczajnego walnego zebrania. Zarząd nie ma możliwości odmówić wykonania takiego żądania. Bardzo uważnie trzeba przestudiować własny statut i ustawę o stowarzyszeniach. Jeżeli zarząd nie zechce realizować swoich obowiązków, należy się zwrócić do organu nadzoru nad stowarzyszeniami czyli do starosty.

Krzysztofie idziesz trochę w kierunku naginania statutu. Jeśli zarząd w sposób zgodny ze statutem (większością) odzrucił sprawę przyjęcia sztandaru, komisja rew. nic tu nie ma do roboty. Jeśli natomiast większość członków zarządu jest za, a sprawę blokuje prezes i jeszcze ktoś tam wtedy jest sprawa dla komisji (może sytuację przedstawić na kolejnym walnym zebraniu lub w przypadku rażących uchybień zarządać zwołania zebrania nadzwyczajnego, ). Ale to zarząd spośród siebie powołuje prezesa i tak samo może go odwołać. Jeśli natomiast podjęcie uchwały w sprawie sztandaru przerasta zarząd ( a jak widać trochę przerasta, bo to ważna inicjatywa i powinna być podjęta na walnym), najprościej zwołać nadwyczajne walne zebranie poświęcone tylko tej sprawie, jeśli większość członków jest za, to walne należy zwołać na ich wniosek, jeśli to wzorcowy statut to dopuszcza taka formę. Zarządu nie trzeba od razu odwoływać tylko podjąć uchwałę w sprawie sztandaru a zarząd powinien ja zrealizować. Prywatnie uważam, że lepiej zrobić mniej w zgodzie, niż dużo rozbijając organizację.

Może masz trochę racji chociaż nie było moją intencją naginanie prawa. Chciałem po prostu rzucić parę pomysłów bo uważam, że zarząd nie powinien działać w sprzeczności ze stanowiskiem ogółu strażaków, przynajmniej w takiej sprawie. Jakiś sposób musi się znaleźć.
Pozdrawiam Krzysiek.

dokladnie panowie - nadzwyczajne zebranie i wtedy myslec.

my spotykalismy sie chyba ze 4 razy (malo osób, pozniej cos nie tak) i po prawie 2 miesiącach udalo się nam rozwiązać część problemów