Forum Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP

czy są jakieś przeciwwskazania by wybrać niepełnosprawnego strażaka/amputacja nogi-proteza/ na naczelnika? Posiada wszelkie przeszkolenia, gdyż jako zdrowy był naczelnikiem.Bardzo proszę o pilną odpowiedź.

Naczelnik w OSP ma 2 główne zadania. Pierwsze to zapewnienie gotowości bojowej więc prowadzenie jednostki operacyjno - technicznej czyli wszystko co jest związane z tym aby sprzęt i ludzie byli gotowi do wyjazdu. Druga sprawa to dowodzenie na akcjach. Naczelnik musi być członkiem JOT-u bo inaczej nie miałby możliwości uczestniczenia w akcjach rat - gaś a do tego przecież jest. No i teraz pytanie czy osoba o takim stopniu niepełnosprawności może uczestniczyć w akcjach? Wszystko zależy od tego czy otrzyma zgodę lekarza wydaną zgodnie z obowiązującymi (nowymi) zasadami. Osobiście jednak uważam, że naczelnik powinien być osobą w 100% sprawną.

Bardzo przykra sprawa:( zwłaszcza że po Twojej wypowiedzi nasuwa się wniosek, że to musiał być nieszczęśliwy wypadek:(

Tak jak napisał Kamil, żeby być naczelnikiem trzeba być w 100% sprawnym by móc uczestniczyć w akcjach gaśniczych. Wszystko tak naprawdę teraz zależy od orzeczenia lekarza. Jeśli zezwoli na udział w akcjach to Twój kolega może nadal być naczelnikiem.

A może w takiej sytuacji warto przemyśleć zmianę stanowiska?
Statutowo naczelnik jest dowódcą na akcji, ale może stanowisko prezesa? Moim zdaniem równie ważna funkcja, bardzo reprezentatywna i honorowa.

Bardzo dziękuję za odpowiedzi.Nie jestem na bieżąco z zarządzeniami. Ale jak widać na druhów można zawsze liczyć. Dzięki.
Podzielę się radosną wiadomością- kolega został naczelnikiem, wybraliśmy też zastępcę naczelnika.Dla naszych kolegów funkcja naczelnika jest najbardziej prestiżową.To są druhowie, którzy sprawy straży mają we krwi.
Do usłyszenia na forum.

witam mam pytanie czy osoba która ma skończone 65 lat może być naczelnikiem i brać udział w akcjach i należy jej sie wtedy ekwiwalent

Karolina26 pisze:witam mam pytanie czy osoba która ma skończone 65 lat może być naczelnikiem i brać udział w akcjach i należy jej sie wtedy ekwiwalent

Z tego co się orientuję to nie można jeździć na akcje w tym wieku.

W takim wieku nie mozna juz brać udziału w akcjach, a i naczelnikiem nie za bardzo bo jaki to naczelnik nie biorący udziału w akcjach? Pozostają inne stanowiska.

Łukasz99 pisze:W takim wieku nie mozna juz brać udziału w akcjach, a i naczelnikiem nie za bardzo bo jaki to naczelnik nie biorący udziału w akcjach? Pozostają inne stanowiska.

Tak jak koledzy wcześniej napisali nie może brać udziału w działaniach ratowniczych (my strażacy OSP nie uczestniczymy w akcjach ratowniczych). Wynika to z ustawy o ochronie przeciwpożarowej Dz.U. z 2009 nr 178 poz. 1380 art. 19.1b
Nie powinniśmy takiej osoby też wybierać na naczelnika. Ale w tej kwestii nie ma już żadnej podstawy prawnej. Zdroworozsądkowo nie powinniśmy go wybierać. Ale jak takiego wybierzemy to będzie to jednak zgodne z prawem. Kto powiedział że naczelnik ma jechać do działąń ratowniczych i dowodzić. Dowodzenie sprawuje za pośrednictwem swoich dowódców. No chyba że OSP w swoim aktach prawa wewnętrznego ma zapis ze naczelnikiem może być osoba do jakiegoś wieku. Wtedy jest już podstawa prawna.

dziękuje bardzo za pomoc tylko ze mam jeden problem bo ten naczelnik niestety nie bardzo chce zrezygnowac a najgorsze jest to ze bierze udział w akcjach

Co na to wasz zarząd? Co na to zarząd gminny? Co na to gmina bo przecież wypłaca temu komuś ekwiwalent nie zgodnie z ustawą? Co na to KP? Co na to lekarz, bo przecież chyba wasz "naczelnik" posiada badania lekarskie i one pozwalają mu na udział w akcjach, tak? OSOBA KTÓRA UKOŃCZYŁA 65 ROK ŻYCIA NIE MA PRAWA BRAĆ UDZIAŁU W AKCJACH I KONIEC!

Kwas w pełni cie rozumeim ale juz po 65 alt i wszystkie zanki na ziemi i niebie mówią ze nie ma prawa do akcji gaśniczej, a zdrowy rozsądek zę to niezabardzo kandydat na naczelnika.

dziękuje bardzo za odpowiedzi już poruszyłam ten temat i mamy sie tym zająć na najblizyszm zebraniu zarządu gminnego a ekwiwalent nie jest wypłacany temu panu poprostu na liście jest robiona odpowiendia notatka ze nie można mu wypłacic ekwiwalentu ale wolałabym zdecydowanie zeby zrozumiał i dla własnego bezpieczeństwa oraz zaoszczędzenia wszystkim kłopotu poprostu sam zrezygnował ale zobaczymy jak to bedzie