Forum Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP

Czy członek MDP w wieku 16 lat, może być wybrany do zarządu jednostki jako sekretarz, lub z-ca naczelnika?

podymacz pisze:Czy członek MDP w wieku 16 lat, może być wybrany do zarządu jednostki jako sekretarz, lub z-ca naczelnika?

Z-ca Naczelnika jak sama nazwa wskazuje, zastępuje rzeczonego np. podczas kierowania działaniami ratowniczymi. 16-letni członek OSP nie posiada raczej stosownego przeszkolenia i nierzadko badań lekarskich, więc chyba jasne. Poza tym dlaczego zakładasz nowy temat jeśli podobny istnieje np. tu http://www.zosprp.pl/forum/viewtopic.php?f=16&t=3322 i nie tylko.

Wpisałem nowy temat, bo wpadłem na komputer tylko na chwilkę.

Chodzi mi dokładnie o taką sprawę:

Prezes nie za bardzo chce się zgodzić, aby funkcję sekretarza pełnił młodzieżowiec. (Mam bardzo dobrego kandydata).
To samo tyczy się zastępcy naczelnika. Chodzi tutaj o funkcję drugiego zastępcy, który w zakresie obowiązków miałby wydzielone zajmowanie się MDP, oraz również dokumentacją Naczelnika (ewidencja wyjazdów, itp).
Wiem dokładnie jakie są stawiane zadania i obowiązki dla Naczelników, ale uwzględniam tutaj pięcioletnią kadencję i Ci młodzieżowcy, po zakończeniu kadencji mieli by po 21 lat. W trakcie kadencji spokojnie można by uzupełnić kwalifikacje.

Więc pytam się bardziej dokładnie: Czy istnieją jakieś zapisy, które uniemożliwiają sprawowanie takich funkcji? Skoro mogą być wybrani do zarządu, a zarząd ma się sam ukonstytuować, to czemu by tu ich nie wybrać na takie stanowiska?

Istniejące zapisy już znasz jeżeli mówisz że wiesz jakie są stawiane wymogi na naczelnika;)

Jeśli chodzi o kandydata na sekretarza, jeśli on ma skończone 16 lat i jest członkiem MDP to może być sekretarzem

Jeśli chodzi o drugiego:
Samym zastępcą naczelnika nie może być (takim klasycznym).
Wspomniałeś że chodzi o 2 z-ce naczelnika.... hmm....?
Wydaje mi się że przydał by się stosowny zapis w statucie osp, który by jednoznacznie określał kompetencje dla drugiego z-cy naczelnika. I tam napisać, że drugi z-ca nie jest odpowiedzialny za dowodzenia na akcjach a tylko za prowadzenie MDP i że powinien zrobić kurs dowódców MDP żeby wszystko już było ok.

Jeśli nie chcesz zmieniać statutu, to ja bym zrobił tak:
Na zebraniu (tylko nie wiem czy potrzebne walne czy wystarczy samo zebrane zarządu) uchwałą podjął decyzję o wprowadzeniu "Regulaminu pracy OSP" albo coś takiego i tam uregulował dla jasności kompetencje wszystkich funkcji zgodnie ze statutem;) - jeśli coś takiego jest niezgodne z prawem to proszę o opinie.

Jest też trzecie prostsze wyjście - zrobić go członkiem zarządu (ma do tego prawo jak ma skończone 16 lat) i przydzielić na zasadzie uchwały zarządu OSP obowiązek prowadzenia MDP itd...
Pozdrawiam Jarek.

Wyszedłbym najpierw od kompetencji naczelnika. Wśród nich jest mowa o kierowaniu jednostką podczas działań. Ale to każdy by musiał sprawdzić we włąsnym statucie. A skoro jest mowa o kierowaniu to logicznym się wydaje, ze jak nie ma naczelnika to jego obowiązki może wykonywać jego zastępca. Ale już osoba niepełnoletnia i bez odpowiednich uprawnień tego nie moze robić. I pal licho uprawnienia bo wszyscy wiemy jak to jest. Ale wiek poniżej 18 lat jest nie do przeskoczenia. Nie ma wprost żadnego zapisu. Chociaż w ustawie o ochronie ppoż jest zapis kto może jeździc do działań. Czyli osoba w wieku 18 - 65 lat. I myślę że to jest dobra podstawa prawna. Po za tym nie wiem jak by się odniósł sąd mając wpisać w KRS nieletniego zastępcę naczelnika. Może już ktos to próbował w Polsce? Sam jestem ciekaw wyniku.

Co do regulaminu pracy OSP to pomysł jest bardzo dobry. W mojej ocenie taki dokument nie byłby niezgodny z prawem. W końcu OSP jest niezależno i tworzy swoje włąsne wewnętrzne akty prawne. I jednym z nich na pewno by był wspomniany regulamin. Tylko czy taki regulamin OSP nie ograniczyłby nas kiedyś czymś bo życie jest pełne niespodzianek i bardzo rozwojowe. Ale spotkałem sie już z czymś takim jak Regulamin pracy zarządu OSP. Reguluje zadania i obowiązki węższego grona osób i jest łatwiejszy do i zdefiniowania i nadzorowania. Do czego dąże. Młodzież niech wchodzi do zarządów. Jestem za tym. Niech się uczą włądzy. I w takim regulaminie określiłbym, że ta osoba ma takie i takie obowiazki i zadania. I tu bym zapisał, ze MDP leży w jego gestii. ALe nie dawałbym go na zastępcę naczelnika.
W mojej jednostce kiedys kiedyś doszliśmy do wniosku że trzeba młodzież przyuczać do zarządzania OSP. I wzieliśmy sobie "młodego". DOstał jeden prosty obowiazek. Utrzymuje nam kontakt z młodzieżą. Jest jej przedstawicielem. Wiec jak MDP cos chciało to rozmawiali z nim a on nam to przedstawiał. I powiem że swietnie sie to sprawdziło. W następnej kadencji można wybrać znów "młodego". Pozytywną stroną takiego stanu rzeczy, jest to, że nikt z nas nie jest wieczny i kiedyś będziemy mieli następców, którzy będą znali się na OSP. No jest i takie ryzyko że kiedys doprowadza do rewolty i nas wypierniczą. Byle by to wyszło OSP na dobre.

kwas napisał:

Pozytywną stroną takiego stanu rzeczy, jest to, że nikt z nas nie jest wieczny i kiedyś będziemy mieli następców, którzy będą znali się na OSP. No jest i takie ryzyko że kiedys doprowadza do rewolty i nas wypierniczą. Byle by to wyszło OSP na dobre.

Święte słowa... sama prawda Kwas. Bardzo mi się spodobał ten post po przeczytaniu tych słów.

kwas napisał:

Młodzież niech wchodzi do zarządów. Jestem za tym. Niech się uczą włądzy. I w takim regulaminie określiłbym, że ta osoba ma takie i takie obowiazki i zadania. I tu bym zapisał, ze MDP leży w jego gestii. ALe nie dawałbym go na zastępcę naczelnika.

Czyli hm... wygląda na to, że najlepszym wyjściem było by dać chłopaka do zarządu jako członka i przydzielić mu odpowiednie kompetencje w sferze kontaktu, pracy i działalności MDP.

Pozdrawiam Jarek.

Coś nie rozumiem zarząd wybiera walne zebranie i nie ma odwołania od jej decyzji zwłaszcza jeśli zatwierdzi to sąd. Tu nie może decydować prezes zwłaszcza że został wybrany tak samo jak oni.

członek z MDP tylko funkcję nie związane z działaniami ratowniczo -gaśniczymi choć jednostki robią to dla układów ale to na dobre nie wyjdzie,

Witam druhowie strażacy!

4 miesiace temu zmarł nasz skarbik OSP. Na jego stanowisko nie było wielu chetnych, wiec postanowiono, że stanowisko to zajmie sekretarz, który podczas zebrania został odwołany z dotychczasowej funkcji, a w na miejsce sekretarza zostałem wybrany ja. W chwili objecia funkcji miałem 17 lat. Regulamin pozwala na wstąpienie do zarządu druhom od 16 roku życia.

Ja mam 17 lat i rok juz sekretarzem jestem noo i rok temu tez wybrano u mnie zastępce naczelnika, który rocznikowo miał 18, nie miał ukończone i nie było żadnych problemów przez to

Jak najbardziej młodzież brać do zarządu, ale żeby potem zarząd za młody nie był

pozdrawiam

Odpowiedz jest bardzo prosta przeczytaj Wasz statut w naszym jest wyraznie napisane: "Członkowie młodzieżowych drużyn pożarniczych w wieku 16-18 lat mogą być wybierani do władz OSP" paragraf 15 pkt 2.