Forum Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP

kochani druhowie mam pytanko . może ktoś spotkał się z propozycją uchwały lub uchwałą ZG co do proponowania do zarządów powiatowych , wojewódzkich etc. przedstawicieli niższego szczebla do 40- go roku życia.

Dziwna to by byłą uchwała. Niekonstytucyjna. Nie można dyskryminować nikogo ze względu na wiek w strukturach stowarzyszenia.

Właśnie bardzo dziwna byłaby to uchwała. Myślisz że jak ktoś ma 40 lat to co jest już mało sprawny fizycznie czy umysłowo?

Koledze pewnie chodziło o odmłodzenie grona osób decyzyjnych na szczeblach wojewódzkich. Dobrze wiemy, że większość z nich do brzuchaci dziadkowie, którzy absolutnie nie znają realiów życia w OSP, naszych problemów i oczekiwań.
Osobiści uważam, że struktury należałoby odmłodzic. Jestem przekonany, że nie jeden z wysokich funkcyjnych jednej piątej tego nie wie o OSP, co wie wielu naszych kolegów z forum. I na forum też pewnie nie zaglądają, bo nie wiedzą jak, albo nie widzą potrzeby. Ale zgadzam się z poprzednikami - nikogo nie można dyskryminować ze względu na wiek.

Sam jestem młodym strażakiem ale dla mnie taki zapis to bezsens. Wg. mnie, w każdym zarządzie, niezależnie od szczebla powinni znajdować się druhowie w różnym wieku. Zarówno młodzi którym zazwyczaj nie brakuje zapału i świeżości jak i starsi, doświadczeni którzy "potrafią się w te klocki bawić".

Nie mówię, że młodzi się na niczym nie znają ale na przykładzie OSP do której należę, zauważyłem, że takie rozwiązanie jest zdecydowanie lepsze niż tylko młodzi albo tylko starzy. Kiedyś byli tylko starzy i straż podupadała. Z inicjatywy pierwszej części "starszyzny" zamieniliśmy drugą, nieaktywna część młodymi. Teraz z pełną świadomością, mogę powiedzieć, że przeżywamy lata rozkwitu.

Nie ważny jest wiek. Ważne jest zaangażowanie i pasja a nie jaki kto ma początek PESELu.

A u nas kolego na odwrót na ostatnim walny sprawozdawczo wyborczym do zarządu weszło 85 % młodych i co kicha czekamy na następne walne aby ten cyrk zmienić bo niektórzy myśleli że wejść do zarządt to nic tylko przywileje a tu zonk trzeba zapierdalać a to nie wszystkim na ręke.

Nie było czasem propozycji aby do władz weszli członkowie MDP ? Mam ponad 40 lat , nie jestem brzuchatym dziadkiem i zastanawiam się jak trafiają do Was takie niusy.