Samochód własności OSP

[blade1942]

Dzień Dobry wszystkim.
Na poczatek powiem że przeszukiwałem forum i znalazłem kilka podobnych tematów lecz de facto żadnej konkretnej odpowiedzi.
Sytuacja wygląda następująco. Do nie dawne jeszcze mieliśmy na stanie dwa samochody : Stara 266 i poczciwego żuczka w zabudowie skrzyniowej (plandekowy, koloru zielonego). Żuk ten wykorzystywany był przez nas do lokalnych działań typu pompowanie piwnic, studni itp wszędzie tam gdzie starem ciężko było się zmieścić. Wszak wiadomo że nie pojedziemy pompować studni przy okazji komuś niszcząc żywopłot czy drogę. Ponieważ z gminą nie mamy najlepszych układów (dodam tylko że z 5 jednostek wyposażonych w GBM/GBA wszystkie są tak czy inaczej pokłócone z gminą) własnym staraniem udało nam się pozyskać pieniążki i zakupiliśmy GLM który miał zastąpić Żuczka. Nowe autko stanęło w garażu i pojawił się drobny problem.
Gmina zażądała od nas przekazania go bezpłatnie na stan gminy inaczej nie będzie mogła rozliczać nam paliwa na niego. Niestety my nie bardzo kwapimy się aby przekazywać go na gminę gdyż jak wiadomo, wiąże się to z kilkoma nieprzyjemnymi dla nas rzeczami, a więc proszenie gminę o zgodę na każdy wyjazd gdy chcemy gdzieś nim pojechać, w razie pojawienia się nowego lekkiego samochodu (mamy takie coś w perspektywie dwóch, trzech lat) auto musielibyśmy oddać za darmo gminie a tak możemy go jeszcze komuś odsprzedać.
W związku z powyższym czy moglibyście podać mi podstawę prawną na podstawie której gmina mogła by przekazywać pieniążki na paliwo dla samochodu strażackiego nie będącego jej własnością ( chodzi nam tylko o zwrot paliwa za wyjazdy bojowe).
Pozdrawiam i dziękuję

[MW]

W sumie gmina powinna płacić za paliwo bez względu na to, kto jest właścicielem pojazdu (OSP czy Gmina). Ustawa o ochronie przeciwpożarowej reguluje relacje między gminą a ochotniczą strażą pożarną - Koszty wyposażenia, utrzymania, wyszkolenia i zapewnienia gotowości bojowej ochotniczej straży pożarnej ponosi gmina. Gmina ma również obowiązek: 1) bezpłatnego umundurowania członków OSP, 2) ubezpieczenia w instytucji ubezpieczeniowej członków OSP i młodzieżowej drużyny pożarniczej, 3) ponoszenia kosztów okresowych badań lekarskich, o których mowa w art. 28 ust. 6 u.ppoż. (art. 32 ust. 2–3 u.ppoż.).

[mikele]

Art. 32 ust. 2 ustawy z dnia 24 sierpnia 1991 r. o ochronie przeciwpożarowej
Zakup paliwa to nic innego jak utrzymanie pojazdu w gotowości bojowej, nie ma znaczenia czy jest to pojaz będący własnością OSP czy gminy.

[czester0]

W tej Twojej Gminie to dobrze kombinują - nie wydając złotówki auto chcą mieć. Zgodnie z Art. 32 ust. 2 ustawy z dnia 24 sierpnia 1991 r. o ochronie przeciwpożarowej Gmina ma obowiązek utrzymywać gotowość bojową. W mojej jednostce posiadamy 3 samochody z których 2 są własnością OSP. Powiedz Wójtowi niech wyśle pracownika odpowiedzialnego za OSP na szkolenie z zakresu obowiązku finansowania ochrony przeciwpożarowej w Gminie

[lukaszkwiat]

Tak ustawa ustawą
A Gmina nie kombinuje tylko racjonalnie myśli
ale jest jeszcze coś takiego jak RIO dla Gmin ( i tego się Gminy boją i też ja im się nie dziwie)
U nas w gminie RIO to zarzuciło że koszty utrzymywania wozów bojowych które są własnością OSP są wydawane nie zgodne z prawem. (niestety mają racje)
Dlaczego ? tak po krotce bo nie są własnością OSP a gmina nie może wydać pieniędzy na nie swoją własność
za to może dotować przez konkursy dla organizacji pozarządowych, jednak to by za dużo trwało i ta biurokracja
Na szczęście RIO jest też aby doradzać i problem rozwiązano w bardzo prosty sposób (robią to wszystkie Gminy w naszym powiecie)
Wszystkie auta które są własnością OSP nie zostały przekazane do Gminy a są użyczane ( na czas nie określony) dla gminy w ramach zabezpieczania ochrony przeciwpożarowej.
W zamian Gmina zobowiązała się ( i tu z ustawy) że pokryje koszty paliwa, ubezpieczenia, przeglądów i napraw pojazdów
Mamy święty spokój gdyż zabrać samochodu nam nie zabiorą bo jest forma użyczenia, którą w każdej chwili można anulować.
pozdrawiam

[kamil237]

No to już wiemy jak się u Ciebie kolego na to zapatruje RIO, ale wszędzie tak na pewno nie jest. Otóż od w sumie 10 lat (czas od reaktywowania mojej jednostki z popiołów do obecnie 2 jednostki na gminie a to jest sukces) u nas na gminie RIO jakoś nie stwarza żadnych problemów na temat sprzętu. Na przykładzie mojej jednostki 80% sprzętu silnikowego (+samochody) należy do OSP i nikt się o to nie przyczepił. Nawet wczoraj osobiście zgłaszałem 2 nowe sprzęty silnikowe do gminy z wydaniem kart pracy i ustaleniem norm spalania to tylko inspektor poprosił nas o podpis wójta na wnioskach o wpisanie do ewidencji żeby RIO która przyjdzie za tydzień do gminy nie miała się o co przyczepić. Więc z moich doświadczeń RIO nie taka straszna jak o niej mówią. A z użyczeniem ( darmowym) to wychodzi na to, że ktoś was ładnie zrobił... Bo za użyczenie to nawet na logikę gmina powinna coś wam za to odpalać...

[lukaszkwiat]

No i na logikę odpala - koszty utrzymania (paliwa, naprawy, przeglądy etc...)
Z jednej strony nie dziwie się Gminom że tak robią, bo np:
każda jednostka nasprowadzała/załatwiała by sobie ile wlezie aut a gmina niech kasę da na utrzymanie. (nie tędy droga)
A tak nie ma umowy użyczenia to nie ma kasy na utrzymanie i ja jako strażak się z tym zgodzę gdyż nie mam zamiaru iść na udry z Gminą. Czasem można więcej stracić niż zyskać.
A co do RIO to pewnie że nie są tacy "źli" Gmina dostała zalecenia pokontrolne i co się okazuję to każda Gmina w naszym powiecie się do tego stosuje i problem z utrzymaniem sprzętu/samochodu znikł.
pozdrawiam

[mikele]

gmina nie może wydać pieniędzy na nie swoją własność

Polecam lekturę książki, której autorami są pracownicy Regionalnej Izby Obrachunkowej (RIO) w Krakowie. http://www.zosprp.pl/forum/viewtopic.php?f=18&t=5343
Jest tam odpowiedź na pytanie dotyczące utrzymywania samochodu niebędącego własnością gminy (przeglądy, paliwo, ubezpieczenie OC itp.)

W mojej gminie RIO bywało nie raz. Nigdy nie kwestionowali finansowania zadań związanych z utrzymaniem pojazdów pożarniczych będących własnością OSP.

[lukaszkwiat]

I to jest właśnie Polska czyli jeden przepis jedno prawo no i wiele zróżnicowań jeśli chodzi o interpretowanie tego prawa. Jeśli u Was RIO tak zinterpretowało prawo to chwała im za to . U nas zrobili to po swojemu i Gmina musi to respektować.

A teraz podam inny przykład zbiurokratyzowanej Polski. Koleżanka jest zatrudniona w dwóch Firmach (dwa inne województwa). Tak się przykro złożyło że choruje już ponad pół roku. I co na to ZUS ??
ano że w jednym dostaje chorobowe a w drugim ZUS (z innego województwa) twierdzi (tak interpretują sobie przepisy) że się już po pól roku jej nie należy.
No i który ZUS ma racje ??
bo myślałem że jest tylko jeden.

pozdrawiam

[marek125]

Nasza jednostka ma podobny problem zakupiliśmy swoimi siłami samochód który zarejestrowaliśmy na OSP. Władze gminne oraz komendant twierdzą że nie mogą utrzymywać samochodu nie będącego własnością Gminy. Więc albo go przekażemy na własność Gminy albo wszystkie koszty spadają na nas.

[mikele]

Władze gminne oraz komendant twierdzą że nie mogą utrzymywać samochodu nie będącego własnością Gminy. Więc albo go przekażemy na własność Gminy albo wszystkie koszty spadają na nas.

Guzik prawda.
Gmina ponosi koszt utrzymania gotowości bojowej OSP. Trudno sobie wyobrazić gotowość bojową do działań gdy sprzęt jest bez paliwa, ubezpieczenia itp... Nie ma tu żadnego znaczenia kto jest właścicielem sprzętu. Zanim zbyt pochopnie przekażecie autko na własność gminy to najpierw niech wasza jednostka zwróci się o interpretację problemu do właściwej wam terytorialnie RIO, wtedy będziecie mieli na piśmie.

[lord]

druhowie mam swoje zdanie na temat własności osp czy gminy i uczulam was przed jakimkolwiek przenoszenia własności czy samochodów czy nieruchomości . taki przykład z mojego powiatu :jednostka nie miała pieniążków na remont budynku więc wójt mówi tylko notarialnie przekażcie gminie budynek , i tak zrobili . po wyborach samorządowych w 2010 roku zmienił sie wójt . teraz osp miesci sie w dwóch garażach i jednej małej klitce a w pomieszczeniach na piętrze wyremontowanych a jakże jest gminny ośrodek kultury i biblioteka i tak na dobrą sprawę to nie ma gdzie zrobić walnego. tak samo jest z samochodami dana osp staje na głowie żeby znależć jakieś fundusze z róznych źródeł a to ze związku , a to z WFOŚi GW a to od sponsorów a tu gmina łapę na tym chce znowu położyć . nie zgadzam sie z taką polityką i może nasi związkowi prawnicy powinni nam podpowiedzieć co robić a nie opierać sie na opiniach RIO z różnych stron świata. wydaje sie że w dobie kryzysu chyba i rząd zaczyna dobierac sie do naszych straży , nieruchomości i samochodów. pozdrawiam

[czester0]

Ja na Waszym miejscu bym napisał do Wójta , aby pisemnie odpowiedział , że nie będzie utrzymywał gotowości bojowej Waszej jednostki ze względu na to , że samochód jest Waszą , a nie Gminy własnością. Jeżeli zdarzy się akcja ze skutkiem śmiertelnym , to będziecie mieli innego Wójta , bo obecny pójdzie siedzieć. Teraz na poważnie : Nie ma znaczenia czy samochód jest Wasz czy Gminny - obowiązkiem Wójta jest zapewnienie gotowości bojowej Waszej OSP i musi dać środki finansowe na utrzymanie Waszego samochodu. W swojej jednostce mam 3 samochody w tym 2 naszej własności i Gmina płaci wszystkie koszty związane z gotowością ,naprawami , ubezpieczeniem itd. Inna sprawa jest z remizami własności OSP.Gmina nie może zgodnie z prawem remontować remiz , ale może przekazać dotację na remonty części operacyjnej. Rozwiązujemy właśnie ten temat , bo prawnik Gminny odmówił finansowania wymiany bram garażowych. Jeżeli temat rozwiążemy , napiszę natychmiast.

[mikele]

teraz osp miesci sie w dwóch garażach i jednej małej klitce a w pomieszczeniach na piętrze wyremontowanych a jakże jest gminny ośrodek kultury i biblioteka i tak na dobrą sprawę to nie ma gdzie zrobić walnego

podobnie może się stać z samochodem. chłopaki przekażą go gminie a wójt za pół roku uzna, że samochód bardziej przyda się jednostce w innej miejscowości... i niestety będzie miał do tego pełne prawo

[blade1942]

Dzięki wszystkim za odpowiedzi na mojego posta. Na dzień dzisiejszy sprawa z samochodem nie jest roziwązana. Wystosowałem do Pana Burmistrza pismo z prośbą o wyjaśnienie możliwości takiego finansowania z odpowiednimi przykładami i przepisami. Udało mi się uzyskać od ręki natomiast odpowiedz na to pytanie z sąsiedniej gminy, gdzie zajmuje się tym kolega. Wg niego (tak to stosują i RIO nigdy nie zgłaszała problemów w tym temacie)
- nie ma znaczenia czyjej własności jest samochód, ważne aby był w podziale bojowym i użytkowany do celów p-poż , w takim przypadku na gminie ciąży obowiązek jego utrzymania zgodnie z art. 32 ustawy o ochornie przeciwpożarowej.
U nich na gminie mają kilka aut które są na stanie OSP (zakup z RPO) gdzie warunkiem dotacji było właśnie aby auto było zarejestrowane na OSP a nie na gminę.

Tak wiec na razie czekam na odezwę ze strony gminy aczkolwiek z tego co się dowiedziałem będzie po naszemu.