Forum Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP

witam!!


Mam pytanie ? czy prawnie i formalnie mozna połączyć 2 jednostki z 2 miejscowości leżacych koło siebie ??

Dziwna sprawa ,ale jedną jednostke trzeba by zlikwidować i co dalej. Nie słyszałem jeszcze o takiej sytuacji . Wiele jednostek działa właśnie dlatego by być niezależnym, kultywować tradycje swoich ojców, dziadków a wy chcecie się sprzedać? Gdzie wasz patriotyzm lokalny? Co chcecie w ten sposób osiągnąć?

slawek.998 pisze:Dziwna sprawa ,ale jedną jednostke trzeba by zlikwidować i co dalej. Nie słyszałem jeszcze o takiej sytuacji . Wiele jednostek działa właśnie dlatego by być niezależnym, kultywować tradycje swoich ojców, dziadków a wy chcecie się sprzedać? Gdzie wasz patriotyzm lokalny? Co chcecie w ten sposób osiągnąć?

A może chcą połączyć siły i stworzyć jedną dobrą jednostkę niż dwie grupy druhów, którzy tylko i wyłącznie stoją ze sztandarem bo tak ich dziadkowie, ojcowie robili...

Chociaż faktycznie temat jest ciężki - na pewno jedną jednostkę można zamknąć i druhowie z niej mogą przejść do drugiej. Ale wtedy tej jednostce nie zostanie śladu.

Ewentualnie aby było sprawiedliwie możecie zamknąć dwie jednostki i utworzyć nową o jakiejś wspólnej nazwie łączącej stare nazwy dwóch jednostek. Tylko znowu pojawi się problem, żeby się nie okazało, że przepadnie Wam sprzęt który posiadaliście, budynek remizy itd. itp. Wbrew pozorom to nie będzie łatwe.

Witam, słyszałem kiedyś o takim pomyśle: jest jednostka A i B - chcą się połączyć więc najlepiej zrobić tak: jednostka A zostaje 'główną' a jednostka B zmienia nazwę oficjalną na jednostka A oddział w 'miejscowość B'. Kwestia dogadania się co do wyjazdów, alarmów, kto gdzie przylatuje, czy wyją syreny w oby miejscowościach itp. ale myślę że w ten sposób można to prawnie przeskoczyć. Proszę o opinię innych forumowiczów

Pozdrawiam !

U mnie w Powiecie kilka lat temu połączyły się dwie jednostki. Po połączeniu nadano im sztandar i działają razem do dziś.