Sprawa wynagrodzeń za udział w akcjach członków OSP.

Wszelkie sprawy dotyczące Straży Pożarnych od strony prawnej.

Czy jesteś za bezpośrednim poborem wynagrodzenia za udział w akcjach członków OSP?

Czas głosowania minął ndz 25 lut 2007, 21:38

Odpowiedź na pytanie TAK + uzasadnienie
31
51%
Odpowiedź na pytanie NIE + uzasadnienie
30
49%
 
Liczba głosów: 61

Pedros
Posty: 35
https://dekodeco.com.pl/producent-mebli-na-wymiar-w-warszawie-nowoczesne-kuchnie/
Rejestracja: czw 16 wrz 2004, 13:51
Status: Offline

Post autor: Pedros »

JESTEŚMY OCHOTNIKAMI!!!

Kto pobiera opłate za wyjazdy alarmowe, w moim przekonaniu, przestaje być ochotnikiem. Wypłata ekwiwalentu jest czymś co kompletnie nie zgadza się z naszym powołaniem. A z drugiej strony 5-10 zł za godzine to tak śmieszne pieniądze, że moglibyśmy sie spokojnie bez nich obyć.
W naszej gminie juz bardzo dawno temu postanowiliśmy wszystkie pieniądze za wyjazdy przeznaczać na zakup potrzebnego sprzętu.

Wypłata ekwiwalentu rodzi takie sytauacje, że jakiś gość z pod budki z piwem zapisuje się do OSP a potem podpala las bo nie ma na wino... smutna prawda.

brygada
Posty: 24
Rejestracja: śr 15 gru 2004, 19:40
Lokalizacja: Olszowice
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: brygada »

Pedros napisal:
JESTE¦MY OCHOTNIKAMI!!!

Kto pobiera op³ate za wyjazdy alarmowe, w moim przekonaniu, przestaje byæ ochotnikiem. Wyp³ata ekwiwalentu jest czym¶ co kompletnie nie zgadza siê z naszym powo³aniem. A z drugiej strony 5-10 z³ za godzine to tak ¶mieszne pieni±dze, ¿e mogliby¶my sie spokojnie bez nich obyæ.
W naszej gminie juz bardzo dawno temu postanowili¶my wszystkie pieni±dze za wyjazdy przeznaczaæ na zakup potrzebnego sprzêtu.

Wyp³ata ekwiwalentu rodzi takie sytauacje, ¿e jaki¶ go¶æ z pod budki z piwem zapisuje siê do OSP a potem podpala las bo nie ma na wino... smutna prawda.

Zgadzam siê z tym.
U nas w gminie nie ma czegos takiego jak ekwiwalent. Nigdy nie by³o i sami nie chcemy zeby by³, podczas akcji jednostki zamiast wspó³pracowac rywalizowa³y by ze soba, wszedzie gdzie mamy do czynienia z pieniêdzmi zawsze by³y i bêd± problemy. Powinno to byc w inny sposob regulowane np.
Jezeli ktos ma np 6 z³ na godzine a nie ma go 3 godziny w pracy bo jest na akcji to przepada mu 18 z³. Ale powinno byc tak ze gmina powinna placic 120% pracodawcy, ktory 100 % dawal by pracownikowi nieobecnemu w pracy z powodu akcji czyli te 18z³ a 20% zostawial dla siebie czyli 1,2 z³. Wtedy pracodawca chetniej by zwalnial pracownika na akcje a i pracownik nie byl by stratny....
To taki moj lu¼ny pomys³ .

Pozdr.
***********************************************
Gasic ka¿dy mo¿e jeden lepiej drugi gorzej :)
www.strazak.com
http://blog.strazak.com
[brygada@strazak.com]
***********************************************

Krzyś
Posty: 80
Rejestracja: pt 29 kwie 2005, 22:16
Status: Offline

Post autor: Krzyś »

Ekwiwalent to 1/175 średniej krajowej, czyli ok. 14 zł za godzinę, a jeżeli ktoś płaci 6-10 zł. lub wcale nie płaci co najmniej działa wbrew prawu.
A może jest tak, że oszukuje.
Pozdrawiam.

Tiger
Posty: 124
Rejestracja: czw 18 gru 2003, 13:41
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Tiger »

Ekwiwalent -czyli coś za coś. Moim zdaniem, powinien być wypłacany za utrcone zarobki w pracy - jeżeli trwa akcja i nie mogę dotrzeć do pracy - firma za to mi nie zapłaci. Jeżeli jestem tydzień na szkoleniu - firma mi nie zapłaci. W takich sytuacjach powinien być wypłacany ekwiwalent. Innych sytuacji ja nie przewiduję. A na pewno istnieją.
O!polskie ratownictwo - http://ratownictwo.opole.pl

Krzyś
Posty: 80
Rejestracja: pt 29 kwie 2005, 22:16
Status: Offline

Post autor: Krzyś »

Ekwiwalent nie przysługuje członkowi ochotniczej
straży pożarnej za czas nieobecności w pracy, za który zachował wynagrodzenie.
Tylko i wyłącznie wtedy.

miggru
Status: Offline

Post autor: miggru »

Czemu piszecie że nie powinno być ekwiwalentu jeżeli gwarantuje to ustawa. Pomyślicie że chce się nachapać tymi pieniędzmi. Wogóle go nie dostaje a jeżeli bym dostawał to bym go oddał na cele jednostki bo lepiej kupić coś nowego a nie po akcji iść na piwo i przepić. Gdyby był brany ekwiwalent przez strażaków to po pierwsze zaraz by przybyło członków i pewnie pożarów też bo ktoś by potrzebował paru złotych.

Dominik
Posty: 1
Rejestracja: sob 29 kwie 2006, 20:23
Status: Offline

Post autor: Dominik »

U mnie jeszcze niepadła propozycja pieniędzy za akcje ale jestem przekonany że większość strażaków przeznaczyła by te pieniądze na jednostke i sprzęt a Ci co by odmówili i pieniądze sobie wzieli w moim oczach by to było "troche" niewporządku :) A jeżeli ktoś pisze że za darmo niebędzie tracił czasu i narażał życia i zdrowia to niech idzie pracować do PSP :D Taka jest moja opinia i prosze o zrozumienie ...
Gdy potrzeba pomocy , my zawsze jestesmy gotowi...

brygada
Posty: 24
Rejestracja: śr 15 gru 2004, 19:40
Lokalizacja: Olszowice
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: brygada »

Gdyby by³ brany ekwiwalent przez stra¿aków to po pierwsze zaraz by przyby³o cz³onków i pewnie po¿arów te¿ bo kto¶ by potrzebowa³ paru z³otych.
miggru, strazakiem sie jest z zamilowania i checi pomagania a nie po to zeby cos miec z tego, wiec ci ktorzy doszli by do strazy to nie byli by strazacy tylko pseudostrazacy. Pozatym nie chcial bym aby doszli tacy ktorzy na wino nie maja i sobie cos podpala zeby sobie na picie zarobic. Piszesz tak jak bys chcial jak najwiecej pozarow gasic i zeby jak najwiecej sie zlego dzialo w twojej miejscowosci. Przeciez ilosc pozarow to nienajwazniejsza rzecz, im ich mniej tym lepiej bo ludzie sa bogatsi.


pozdrawiam.
***********************************************
Gasic ka¿dy mo¿e jeden lepiej drugi gorzej :)
www.strazak.com
http://blog.strazak.com
[brygada@strazak.com]
***********************************************

Łukasz1
Posty: 10
Rejestracja: pt 04 lis 2005, 18:00
Status: Offline

Post autor: Łukasz1 »

Moim zdaniem nie powinno się płacić za wyjazdy do akcja. Ponieważ jesteśmy ochotnikami i nie powinniśmy pobierać pieniędzy za wyjazdy mija się to z celem naszego działania. Co niektóre jednostki jak nie było by płacone to nikt nie wyjechał by do akcja .

mirek27
Posty: 2
Rejestracja: pt 26 maja 2006, 21:05
Lokalizacja: Radecznica
Status: Offline

Post autor: mirek27 »

placenie strazakom na reke za wyjazd do akcji,prowadzi do tego iz znajda sie przypadki gdzie niektorzy na tych wyjazdach chca zarobic i podpalaja cokolwiek- nieuzytki, trawy- by byl wyjazd, są taki przypadki.

fajerman-1
Posty: 193
Rejestracja: ndz 30 kwie 2006, 11:15
Status: Offline

płace

Post autor: fajerman-1 »

Jestem za wypłacaniem ekwiwalentu za akcje a dlaczego poniewaz jest na to ustawa która obliguje Gminy i Miasta do płacenia jest to zarzadzenie odgórne tak samo jak podatek np. za psa czy budynki gospodarcze wiec dlaczego mamy byc gorsi.
Druga sprawa np.Radni praca dobrowolna społeczna a maja i sami ustalaja sobie diety dlaczego je biora????????? czy gdyby mieli nie płacone czy byli by radnymi sadze ze nie mam takiego głup[ola w rodzinie i wiem ze bez kasy nie bedzie tam siedział .Bo pracy społecznej sie wstydzi Bardzo sie dziwi gdzy ja z.....m przy remizie za d..........i h...........j i smieje sie ze mnie.
WIEC DLACZEGO MAM BYC GORSZY OD NIEGO !!!???
Awatar użytkownika

fireman90
Posty: 638
Rejestracja: sob 03 cze 2006, 10:58
Lokalizacja: śląskie
Status: Offline

Post autor: fireman90 »

Ja również jestem przeciwny pobieraniu wynagrodzeń za akcje.
Pzrecież są to (prawdopodobnie we wszystkich gminach) środki z budżetu przeznaczone na ochronę p-poż dla wszystkich jednostek z gminy.i jeśli kasa pójdzie na ekwiwalent to automatycznie mniej będzie na inne potrzeby OSP.Przypuszczam ,że raczej żadna gmina nie posiada ekstra środków na wypłaty ekwiwalentów (no chyba,że jest bardzo bogata).

marek-jeziorski
Posty: 32
Rejestracja: czw 21 wrz 2006, 11:41
Lokalizacja: Zabrodzie
Status: Offline

Sprawa wynagrodzeń za udział w akcjach

Post autor: marek-jeziorski »

jestem kierowcom w OSP rocznie mamy około 120 wyjazdów bardzo często jest to kilka wyjazdów dziennie po kilka godzin więc daje to cały dzień udziału w akcji uważam iż nie można oszczędzać na ludziach, którzy rzucają własne zajęcia w domach na polach i pędzą nieść pomoc innym te pieniądze należą sie im bardziej niż tym wszystkim radnym i innym biurokratom którzy każą im jeździć za darmo w imię tego że jesteśmy ochotnikami. Wiadomo dla gminy układ jest super strażacy będą jeździć za darmo – jest oszczędność, lub przekażą całą kasę na OSP a później kupią sobie za to sprzęt też super bo gmina nie musi dawać kasy

fajerman-1
Posty: 193
Rejestracja: ndz 30 kwie 2006, 11:15
Status: Offline

Post autor: fajerman-1 »

naturalnie jestem ZA WYPŁACANIEM dlaczego nie skoro daje nam to Ustawa.Prosze sie zastanowic ile maja:posłowie senatorowie radni pracownicy państwowi / urzedasy / A my całe zycie mamy byc bici po d.... Dlaczego.Prowadze działalność gospodarcza jesli bede przy akcji za godzine zarobie 12 zł. W pracy moge o wieeeele węcej.
JESTEM ZA TAK!!!!!!!!

Marcello
Posty: 44
Rejestracja: pn 11 wrz 2006, 19:59
Lokalizacja: Kraków
Status: Offline

Post autor: Marcello »

Moim zdaniem Ochotnicza Straż Pożarna wiąże się z pracą społeczną.
Jak smam nazwa wskazuje OCHOTNICZA.
Owszem. Jestem za tym, żeby mieć jakieś ulgi tak jak mają np. honorowi krwiodawcy.
Jestem również za tym, żeby uchwalić ustawę o ulgach dla pracodawców zatrudniających Ochotników.
Ponieważ osobiście spotkałem się z tym, że zostałem zwolniony z pracy za spóźnienie, bo brałem udział w akcji ratowniczej.
Pracodawca mi powiedział, że albo jestem pracownikiem, albo strażakiem.
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat