Forum Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP

witam wszystkich mam takie pytanie.
co musielibyśmy zrobic żeby zezłomowac auto ? gdzie udezyc ? do kogo pujsc ?
mamy stare 40 letnie auto ktore juz do niczego sie nie nadaje tylko na zrobienie z niego kwietnika Auto jest wlasnoscia gminy.

Z góry dziekuje za odpowiedz i pozdrawaim wszystkich druchów

Proponuje zacząć od Waszego Proboszcza..... Wiadomo ,że skoro samochód jest na gminę to do wójta potem na złomowisko i po SPRAWIE....

No tak tylko czy nie ma zadnych kruczków prawnych. Bo to różnie bywa z tym polskim prawem i dlatego tu naposałem i chcialem sie dowiedziec czy nie jest potrzebny jakis przetarg obecnosc rzczoznawcy czy tak kogos jeszcze przy takim zezłomowaniu ?

jeśli chcesz wiedzieć więcej zapraszam na priv
trochę będziesz miła kłopotów ze starym tak mi się wydaje, bo znając życie nie masz na niego dowodu rejestracyjnego i co gorzej OOOOOCCCCCCC

Ok juz napisałem
Ale jak ktos by cos na taki temat wiedzial to niech podpowie co robic
I jeszcze raz wielkie dzieki za odpowiedzi

zaprowadzasz na złom i dostajesz dokument z tym dokumentem zezłomowania do wydziału komunikacji ,,przetarg jest gdybyś go sprzedawał ,

No tak ale jakie dokumenty musze załatwic od wujta ?
Bo raczej samowolki nie mozna zrobic ?

upowaznienie od wójta na złomowanie konkretnego pojazdu dowód rejestracyjny a najlepiej jak by pracownik gminy od spraw strazy był obecny

Upoważnienie wystarczy ?

Z tego co sie orientuje to UG czyli jednostka samorządu terytorialnego nie może sprzedać auta na złom, może je co najwyżej nie odpłatnie oddać. Jeżeli chcecie sprzedać to rzeczoznawca musi go wycenić i gmina musi ogłosić przetarg. Po 3 nierozstrzygniętym przetargu można sprzedać taki pojazd "od ręki", i wtedy wystarczy znaleźć jakiś złom który kupi go, a dokumentem sprzedaży będzie umowa cywilno-prawna bądź faktura (rachunek) wystawiona przez gminę.

Aha i tego sie własnie obawialismy ze bez przetargu sie nie obejdzie.
Ale kolego mowisz ze po 3przetargu mozna bez problemu

Chyba po 3, dokładnie nie pamiętam. Nasz 266 został tak sprzedany w tamtym roku, tylko że zanim te 3 przetargi zostały rozstrzygnięte to minęło ponad pół roku... A co za sprzęt macie na sprzedaż? Jakaś Babcia?

Star 29 na budziku juz ma 42 lata
Nie mamy co z nim zrobic a jednostka potrzebuje trochr kaski na nowe hełmy

oddać za darmo moze własciciel złomowiska coś da na kawe ale koszty wyceny i ogłoszeń do przetargu też kosztują gdyby to był 6x6 to podwozie może by poszło ale w tej chwili nie ma dotacji na karosację takich pojazdow więc i chetnych mniej ,, a tak po cichu jakby była możliwośc dogadania sie to moze samochód by został a dokumenty by poszły chodzi tylko o tabliczkę znamionową samochodu dla własciciela złomowiska z tego się rozlicza ??

Jeżeli gmina jest właścicielem pojazdu, to osp nic nie moze wykombinować. Bo gmina może go zezlomowac ewentualnie sprzedac, a nie osp.
P. S. Pojazd na złom można oddać, a nie sprzedać tak więc nie dostanie się na papierze pieniędzy za złomowanie pojazdu.
Można jedynie dogadać się z gmina żeby oddali samochód w złomowanie konkretnej osobie bota przekażę jakąś darowiznę na straż