Zawody Strażackie - spadek zainteresowania
-
Topic author - Posty: 116
- https://dekodeco.com.pl/producent-mebli-na-wymiar-w-warszawie-nowoczesne-kuchnie/
- Rejestracja: śr 16 paź 2013, 19:17
- OSP (gm., woj.): Mrocza , kujawsko-pomorskie
- Status: Offline
Re: Zawody Strażackie - spadek zainteresowania
Jedni dostali za nieprawidłowe sprawianie lini ssawnej ( chodziło o to że we dwoje powinni wrzucać ssawną a tam przodownik tylko zamarkował wrzut , w sumie troche kontrowersyjne osobiscie nie dał bym im za to punktów) a drudzy dostali za to że rozdzielaczowy postawił rozdzielacz przed wyznaczonym miejscem tu akurat nie ma co dyskutowac . Pozdrawiam
Re: Zawody Strażackie - spadek zainteresowania
Witam!!
Mam pytanie czy na zawodach gminnych komendant przygotowujący do zawodów jednej z jednostek jest jednocześnie pracownikiem PSP i sędziom w zawodach. Czy to nie jest wbrew regulaminowi. A nawet jak sam nie sędziuje to przecież to są jego koledzy.
W tamtym roku moja jednostka miała lepszy czas w sztafecie ale dostała 10 punktów nie wiem za co( podobnie przekroczenie strefy zmian) choć jeden z naszych wszystko nagrywał na kamerę, i pokazywałem to sędziom, lecz mojej uwagi nie uwzględniono???? Oczywiście jednostka pana komendanta (pracownika PSP) wygrała!!
W tym roku ustalono już termin zawodów gminnych lecz moja jednostka nie wie nic na ten temat. Przypadkiem dowiedziałem się o terminie zawodów. Oczywiście przygotowujemy się ale oficjalnie nie dostałem żadnego powiadomienia. Ciekawe kiedy mnie o tym powiadomią.
Dodam że moja jednostka nie jest najlepsza, są i lepsze, które też niedostały powiadomienia.
Moje pytanie:
czy jeśli zawody się odbędą można je zbojkotować
czy mogą być sędziowie niezależni z zewnątrz
czy można zaprosić media żeby opublikowały całą sytuację bez konsekwencji
Jeśli sytuacja się nie wyjaśni moja jednostka stawi się na zawodach lecz wszystkie konkurencie przejdziemy spacerkiem w ramach protestu, myślę też o jakimś napisie lub fladze na ramieniu tylko nie wiem czy to będzie zgodne z regulaminem.
Pozdrawiam Serdecznie!!!
Mam pytanie czy na zawodach gminnych komendant przygotowujący do zawodów jednej z jednostek jest jednocześnie pracownikiem PSP i sędziom w zawodach. Czy to nie jest wbrew regulaminowi. A nawet jak sam nie sędziuje to przecież to są jego koledzy.
W tamtym roku moja jednostka miała lepszy czas w sztafecie ale dostała 10 punktów nie wiem za co( podobnie przekroczenie strefy zmian) choć jeden z naszych wszystko nagrywał na kamerę, i pokazywałem to sędziom, lecz mojej uwagi nie uwzględniono???? Oczywiście jednostka pana komendanta (pracownika PSP) wygrała!!
W tym roku ustalono już termin zawodów gminnych lecz moja jednostka nie wie nic na ten temat. Przypadkiem dowiedziałem się o terminie zawodów. Oczywiście przygotowujemy się ale oficjalnie nie dostałem żadnego powiadomienia. Ciekawe kiedy mnie o tym powiadomią.
Dodam że moja jednostka nie jest najlepsza, są i lepsze, które też niedostały powiadomienia.
Moje pytanie:
czy jeśli zawody się odbędą można je zbojkotować
czy mogą być sędziowie niezależni z zewnątrz
czy można zaprosić media żeby opublikowały całą sytuację bez konsekwencji
Jeśli sytuacja się nie wyjaśni moja jednostka stawi się na zawodach lecz wszystkie konkurencie przejdziemy spacerkiem w ramach protestu, myślę też o jakimś napisie lub fladze na ramieniu tylko nie wiem czy to będzie zgodne z regulaminem.
Pozdrawiam Serdecznie!!!
-
- Posty: 39
- Rejestracja: pn 01 lip 2013, 21:58
- Status: Offline
Re: Zawody Strażackie - spadek zainteresowania
Gratulacje Mrocza ! Jest jakiś film dostępny ? Panowie zdradzcie jakieś skuteczne przepisy na sztafete. Mamy u siebie mlodych chlopaków a czasy przeciętne....
-
- Posty: 47
- Rejestracja: czw 17 kwie 2014, 17:05
- Status: Offline
Re: Zawody Strażackie - spadek zainteresowania
No cóż o sztafecie mozna powiedzieć. Bardzo dużo robi dobrze wytrenowana zmiana i przekazanie prądownicy. Wygodne i lekkie buty, lżejsza prądownica też pozwalają urwać kilak sekund. W każdym razie trzeba trenować. Jeśli nie macie toru z prawdziwego zdarzenia bez problemu każdy może sobie swoją przeszkodę zrobić. Pierwsza i ostatnia osoba codziennie może ćwiczyć podpinanie odcinków i tu polecam również trochę wazeliny i dopiłowanie zamków żeby łatwiej się spinało. Trza trenować życzę powodzenia w zawodach
-
- Posty: 1
- Rejestracja: wt 13 cze 2017, 16:24
- OSP (gm., woj.): mazowieckie, warszawa
- Status: Offline
Re: Zawody Strażackie - spadek zainteresowania
Coraz mniej młodzieży chce być w drużynach, niestety
Re: Zawody Strażackie - spadek zainteresowania
Po gminnych zajęliśmy II miejsce i zakwalifikowaliśmy się na powiaty, tam eliminacja do wojewódzkich... mamy chrapkę po długim czasie na awans
Re: Zawody Strażackie - spadek zainteresowania
JAki spadek zainteresowania. Ludzie to uwielbiają zarówno strażacy jak i cywile. Kwestia słabego zorganizowania
Re: Zawody Strażackie - spadek zainteresowania
Myślę że problem jest o wiele bardziej złożony. Zainteresowanie zawodami wśród osób zewnątrz jest jako takie, jednak już samo zainteresowanie młodych udziałem w zawodach (jako zawodnicy) jest mniejsze.
Ja osobiście jako źródła tych problemów upatruje w tym, że:
- u nas w gminie od jakiegoś czasu zawody są organizowane co dwa lata. Jest naprawdę duża przerwa czasu i niestety drużyna się rozpada bo jeden się wyprowadzi, inny jest na studiach a jeszcze inny wyjeżdża za granicę.
- nie wiem jak u Was, ale u nas jak i pewnie większości gmin (zgodnie z regulaminem) w zawodach występuje tylko drużyna seniorów (Grupa A i C) młodzi tylko CTIF. Uważam że wyrzucenie kategorii młodzieżowych tj. 12-15 i 15-18 było błędem. Gdy ja zaczynałem starty w zawodach to były te kategorie. Do 18 było już skręcanie ssawny więc, niejako ta grupa była już przygotowana na przejście w szeregi seniorów i zastąpienie pojedynczych zawodników lub nawet całego składu. Nie trzeba było nikogo uczyć kogoś czegoś od podstaw.
O ile jeszcze nauczenie czegoś kogoś nie jest problemem o tyle ciężej kogoś zmusić by się czegoś nauczył. Przyznacie że lepiej i łatwiej zainteresować tym sportem 12-13 latka niż 19-20 latka.
Po wielu latach startu i godzinach treningu można coś osiągnąć przynajmniej na szczeblu gminnym. Dziś drużyna w której startuje to 4 osoby po 30 i kilka przed 30 i udało się wciągnąć 2 młodych chłopaków. Jednak jak to wytłumaczyć młodym, którzy (może nie wszyscy) ale większość myśli, że obejrzenie kilku filmików na YOU Tube wystarczy zamiast godzin treningu.
Z drugiej strony zastanawiam się czy swego rodzaju uprzedzenie młodych do wstąpienie w szeregi OSP nie jest fakt, że wielu przypadkach w zarządach tych straży zasiada tzw. beton, który żyje jeszcze w innych czasach i tym samym nie po drodze im z młodzieńczym zapałem i fantazją.
Ogólnie cały temat OSP to temat problematyczny, i niestety w wielu przypadkach zmierzamy ku agonii. Dziś tak naprawdę najprężniej działają jednostki włączone do KSRG, pozostałe funkcjonują z pomocą gminy o ile gmina ma możliwości finansowe, a ma coraz mniejsze, bo większość środków pochłania KSRG. U nas w gminie na 9 OSP 2 należą do KSRG. Moja jednostka jest JOT. Jeśli chodzi o wyjazdy to może 2 w ciagu roku. Sprzętowo naprawdę jesteśmy doposażeni, także w zasadzie nie ma potrzeby cokolwiek kupować bo potem dochodzą koszty serwisowania niektórych sprzętów ale U nas jest jeszcze Fundusz Sołecki i sołtys co roku nas wspiera finansowo. Do tego gmina i sami tez sobie radzimy. Ale zdaje sobie sprawę, że w innych gminach nie jest różowo.
Myślę, że jest tak jak napisał kolega wyżej. Jeśli chcemy pozostać na arenie musimy działać w strefie kulturalnej, sportowej itp. Musimy coś zaoferować społeczeństwu i jednocześnie zachęcić młodych. Mamy takie statuty, które pozwalają nam na bardzo wiele, można starać się o dotacje z gminy czy innych urzędów. Nie możemy czekać aż ktoś da nam coś za darmo. Te czasy już bezpowrotnie minęły.
Ja osobiście jako źródła tych problemów upatruje w tym, że:
- u nas w gminie od jakiegoś czasu zawody są organizowane co dwa lata. Jest naprawdę duża przerwa czasu i niestety drużyna się rozpada bo jeden się wyprowadzi, inny jest na studiach a jeszcze inny wyjeżdża za granicę.
- nie wiem jak u Was, ale u nas jak i pewnie większości gmin (zgodnie z regulaminem) w zawodach występuje tylko drużyna seniorów (Grupa A i C) młodzi tylko CTIF. Uważam że wyrzucenie kategorii młodzieżowych tj. 12-15 i 15-18 było błędem. Gdy ja zaczynałem starty w zawodach to były te kategorie. Do 18 było już skręcanie ssawny więc, niejako ta grupa była już przygotowana na przejście w szeregi seniorów i zastąpienie pojedynczych zawodników lub nawet całego składu. Nie trzeba było nikogo uczyć kogoś czegoś od podstaw.
O ile jeszcze nauczenie czegoś kogoś nie jest problemem o tyle ciężej kogoś zmusić by się czegoś nauczył. Przyznacie że lepiej i łatwiej zainteresować tym sportem 12-13 latka niż 19-20 latka.
Po wielu latach startu i godzinach treningu można coś osiągnąć przynajmniej na szczeblu gminnym. Dziś drużyna w której startuje to 4 osoby po 30 i kilka przed 30 i udało się wciągnąć 2 młodych chłopaków. Jednak jak to wytłumaczyć młodym, którzy (może nie wszyscy) ale większość myśli, że obejrzenie kilku filmików na YOU Tube wystarczy zamiast godzin treningu.
Z drugiej strony zastanawiam się czy swego rodzaju uprzedzenie młodych do wstąpienie w szeregi OSP nie jest fakt, że wielu przypadkach w zarządach tych straży zasiada tzw. beton, który żyje jeszcze w innych czasach i tym samym nie po drodze im z młodzieńczym zapałem i fantazją.
Ogólnie cały temat OSP to temat problematyczny, i niestety w wielu przypadkach zmierzamy ku agonii. Dziś tak naprawdę najprężniej działają jednostki włączone do KSRG, pozostałe funkcjonują z pomocą gminy o ile gmina ma możliwości finansowe, a ma coraz mniejsze, bo większość środków pochłania KSRG. U nas w gminie na 9 OSP 2 należą do KSRG. Moja jednostka jest JOT. Jeśli chodzi o wyjazdy to może 2 w ciagu roku. Sprzętowo naprawdę jesteśmy doposażeni, także w zasadzie nie ma potrzeby cokolwiek kupować bo potem dochodzą koszty serwisowania niektórych sprzętów ale U nas jest jeszcze Fundusz Sołecki i sołtys co roku nas wspiera finansowo. Do tego gmina i sami tez sobie radzimy. Ale zdaje sobie sprawę, że w innych gminach nie jest różowo.
Myślę, że jest tak jak napisał kolega wyżej. Jeśli chcemy pozostać na arenie musimy działać w strefie kulturalnej, sportowej itp. Musimy coś zaoferować społeczeństwu i jednocześnie zachęcić młodych. Mamy takie statuty, które pozwalają nam na bardzo wiele, można starać się o dotacje z gminy czy innych urzędów. Nie możemy czekać aż ktoś da nam coś za darmo. Te czasy już bezpowrotnie minęły.
-
- Posty: 3
- Rejestracja: sob 18 mar 2017, 17:03
- OSP (gm., woj.): Samborowice-Pietrowice Wielkie-Śląskie
- Status: Offline
Re: Zawody Strażackie - spadek zainteresowania
Witam wszystkich
Jak już wcześniej pisał yaro w inwestowanie w drużynę. U nas można powiedzieć że zainteresowanie naszą OSP jest duże i postanowiliśmy zainwestować w drużynę: kupiliśmy gumowane węże, rozdzielacz, prądownice, kosz ssawny i węże ssawne firmy Grunwald. drużyna trenowała jakieś 2 miesiące aż przyszło do zawodów i tu spora niespodzianka - komisja sędziowska nie dopuściła węży ssawnych firmy Grunwald (nieregulaminowe węże ssawne). Niesamowita złość młodych - na szczęście mieliśmy 2 drużyny i jedna z nich wygrała zawody gminne i dostaliśmy się na zawody Powiatowe.
Na ten moment nie wiemy czy na wyżej wymienionych wężach będziemy mogli startować, odpowiedź Powiatowej Komendy PSP była taka że zostanie ta sprawa poruszona na odprawie i od niej będzie zależeć czy będziemy mogli używać tych węży czy nie.
Warto dodać że firma Grunwald wydała oświadczenie "Wszystkie węże produkowane przez niemiecką firmę H&V Grunwald spełniają normy i regulamin zawodów strażackich na terenie UE, także nie można ich zakwestionować i zabronić dopuszczenia do zawodów"
Proszę o pomoc drużyny które używają tych węży czy u was są też takie problemy??
Jak już wcześniej pisał yaro w inwestowanie w drużynę. U nas można powiedzieć że zainteresowanie naszą OSP jest duże i postanowiliśmy zainwestować w drużynę: kupiliśmy gumowane węże, rozdzielacz, prądownice, kosz ssawny i węże ssawne firmy Grunwald. drużyna trenowała jakieś 2 miesiące aż przyszło do zawodów i tu spora niespodzianka - komisja sędziowska nie dopuściła węży ssawnych firmy Grunwald (nieregulaminowe węże ssawne). Niesamowita złość młodych - na szczęście mieliśmy 2 drużyny i jedna z nich wygrała zawody gminne i dostaliśmy się na zawody Powiatowe.
Na ten moment nie wiemy czy na wyżej wymienionych wężach będziemy mogli startować, odpowiedź Powiatowej Komendy PSP była taka że zostanie ta sprawa poruszona na odprawie i od niej będzie zależeć czy będziemy mogli używać tych węży czy nie.
Warto dodać że firma Grunwald wydała oświadczenie "Wszystkie węże produkowane przez niemiecką firmę H&V Grunwald spełniają normy i regulamin zawodów strażackich na terenie UE, także nie można ich zakwestionować i zabronić dopuszczenia do zawodów"
Proszę o pomoc drużyny które używają tych węży czy u was są też takie problemy??
Re: Zawody Strażackie - spadek zainteresowania
Proponuję pokazać Sędziom ich wiedzę i znajomość => Regulamin Zawodów Sportowo-Pożarniczych OSP z dn. 11.02.2011 r., str. 6 - pkt. 4. KONKURENCJE ZAWODÓW SPORTOWO-POŻARNICZYCH, 4.1.2.2. Sprzęt drużyny na podeście: "Wąż ssawny 110, nie krótszy niż 2,4 m z łącznikami". Węża sportowe firmy Grunwald jak i czeskie spełniają jak najbardziej te normy. Wykonane są jedynie z bardziej miękkiego tworzywa sztucznego co może niektórym zawodnikom utrudniać sprawianie linii ssawnej - kwestia wytrenowania i przyzwyczajenia. Sędziom widocznie się nie spodobał kolor węży Ta i inne interpretacje ? Skąd ja to znam Życzę powodzenia w kolejnych zawodach !
-
- Posty: 6
- Rejestracja: ndz 16 lip 2017, 21:57
- OSP (gm., woj.): wielkopolska ochotnicza straż pożarna
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Zawody Strażackie - spadek zainteresowania
Spadek zainteresowania? Bo ja wiem u nas w gmienie właśnie z roku na rok takie zawody cieszą się większą frekfencją,