łaczniki Sport


Topic author
thorn
Posty: 17
https://dekodeco.com.pl/producent-mebli-na-wymiar-w-warszawie-nowoczesne-kuchnie/
Rejestracja: sob 04 kwie 2015, 19:06
Status: Offline

łaczniki Sport

Post autor: thorn »

Witam. Ma ktos z was weze ssawne z locznikami sportowymi? Interesuje mnie jak sa zamontowane w wezach ssawynych, czy z jednej i drugiej strony sa saskie kly czy z jednej sa normalne a z drugiej waskie??
saugschlauch-fs7s-2_72d250ac1a0962a77e1bbbb0604de42122.jpg
saugschlauch-fs7s-2_72d250ac1a0962a77e1bbbb0604de42122.jpg (48.85 KiB) Przejrzano 18294 razy
Awatar użytkownika

TadekB
Posty: 309
Rejestracja: pn 07 lut 2005, 13:20
Status: Offline

Re: łaczniki Sport

Post autor: TadekB »

Traf do mnie na weryfikację, a niezależnie od tego jak zamontujesz - polecisz je wymieniać na typowe. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
998 + 112 = 1110 !

Topic author
thorn
Posty: 17
Rejestracja: sob 04 kwie 2015, 19:06
Status: Offline

Re: łaczniki Sport

Post autor: thorn »

mam rozumiec ze pradownice, weze, rozdzielacze, klucze typowo sportowe pan tez niedopuszcza??
Awatar użytkownika

TadekB
Posty: 309
Rejestracja: pn 07 lut 2005, 13:20
Status: Offline

Re: łaczniki Sport

Post autor: TadekB »

Druh. W straży panowie byli przed wojną.
Wszystko zależy od ustaleń organizatora, ale osobiście uważam, że takie łączniki to już przepał. To jeszcze sport masowy, czy już wyczyn jak sport pożarniczy?
998 + 112 = 1110 !

naczelnikospmrocza
Posty: 116
Rejestracja: śr 16 paź 2013, 19:17
OSP (gm., woj.): Mrocza , kujawsko-pomorskie
Status: Offline

Re: łaczniki Sport

Post autor: naczelnikospmrocza »

Myśle ze już zaczynamy przeginać , starowac się powinno na sprzęcie "typowym " rasowanie sprzętu robi się niesmaczne , PO-5 powinna byc fabryczna , i cała reszta znormalizowana, wiadomo że piątki fabryczne to czas koło 45 sekund maks ale wtedy było by sprawiedliwie, technika poszła do przodu i mamy tohadsu i jest sprawiedliwie bo w większości przypadków zapewnia te pompy organizator a stary są losowane , przynieś świadectwo dopuszczenia z Józefowa na te łączniki i wtedy na nich startuj, ciesze się ze u Nas zawody są normalne , nasi sędziowie znają regulamin i się go trzymają. a tak z doświadczenia to Ci powiem że ja mam normalne łączniki przy ssawnych zarówno z suponu i z grunwalda i skręcają się tak łatwo że moje czteroletnie blizniaki je skręcają bez zadnego szlifowania i innych cudów . pozdrawiam

dana879
Posty: 136
Rejestracja: czw 30 sie 2012, 21:57
Status: Offline

Re: łaczniki Sport

Post autor: dana879 »

Na zdjęciu ewidentnie łączniki z GRUNWALDA. Na pewno lepiej się spinają a sędziowie nie powinni czepiać skoro już niektóre jednostki maja z tej firmy sprzęt do zawodów (niestety drogi) My swoje sami sobie dopasowaliśmy tak że skręcają się dosyć łatwo.

OSP Chądzyń
Posty: 12
Rejestracja: wt 09 lip 2013, 10:33
OSP (gm., woj.): Chądzyń, Mazowieckie
Status: Offline

Re: łaczniki Sport

Post autor: OSP Chądzyń »

TadekB pisze:Druh. W straży panowie byli przed wojną.
Wszystko zależy od ustaleń organizatora, ale osobiście uważam, że takie łączniki to już przepał. To jeszcze sport masowy, czy już wyczyn jak sport pożarniczy?
Takie łączniki są od dawna już stosowane, m.in. Grunwald jest sprzedaje i sami z nich korzystają. Taką logiką prądownica sportowa też nie spełnia fragmentu regulaminu "Sprzęt używany podczas zawodów sportowo pożarniczych musi być znormalizowany (typowy), stosowany w ochronie przeciwpożarowej." ponieważ nikt normalny jej nie używa do gaszenia pożarów, tak samo z ssawnymi z takimi kłami, można ich używać podczas akcji ale każdy kto je ma zostawia je tylko na zawody...

jarkraw
Posty: 33
Rejestracja: czw 12 maja 2011, 21:22
OSP (gm., woj.): Kunice, gm.Sławno., łódzkie
Status: Offline

Re: łaczniki Sport

Post autor: jarkraw »

naczelnikospmrocza pisze:Myśle ze już zaczynamy przeginać , starowac się powinno na sprzęcie "typowym " rasowanie sprzętu robi się niesmaczne , PO-5 powinna byc fabryczna , i cała reszta znormalizowana, wiadomo że piątki fabryczne to czas koło 45 sekund maks
Poniżej ten sam druh daje ogłoszenie o sprzedaży rasowanej pompy na której startował na zawodach a tu będzie prawił morały. Jakaś przemiana musiała nastąpić. I po co się wypowiada jak tak samo robił. DNO


Sprzedam motopompę PO-5 od Wyszogrodzkiego

Postautor: naczelnikospmrocza » środa, 16 wrz 2015, 07:49
Witam , mam do sprzedania motopompe przygotowaną przez Pana Wyszogrodzkiego. jest to motopompa o najwyższych parametrach z pomp oferowanych przez zakład Pana Wyszogrodzkiego. pompa startowała tylko na jednych zawodach, sprzedaje ja ponieważ wprowadzono u nas starty na pompie tohadsu i nam juz nie jest potrzebna.

Topic author
thorn
Posty: 17
Rejestracja: sob 04 kwie 2015, 19:06
Status: Offline

Re: łaczniki Sport

Post autor: thorn »

jarkraw pisze:
naczelnikospmrocza pisze:Myśle ze już zaczynamy przeginać , starowac się powinno na sprzęcie "typowym " rasowanie sprzętu robi się niesmaczne , PO-5 powinna byc fabryczna , i cała reszta znormalizowana, wiadomo że piątki fabryczne to czas koło 45 sekund maks
Poniżej ten sam druh daje ogłoszenie o sprzedaży rasowanej pompy na której startował na zawodach a tu będzie prawił morały. Jakaś przemiana musiała nastąpić. I po co się wypowiada jak tak samo robił. DNO


Sprzedam motopompę PO-5 od Wyszogrodzkiego

Postautor: naczelnikospmrocza » środa, 16 wrz 2015, 07:49
Witam , mam do sprzedania motopompe przygotowaną przez Pana Wyszogrodzkiego. jest to motopompa o najwyższych parametrach z pomp oferowanych przez zakład Pana Wyszogrodzkiego. pompa startowała tylko na jednych zawodach, sprzedaje ja ponieważ wprowadzono u nas starty na pompie tohadsu i nam juz nie jest potrzebna.
Uprzedziles mnie z ta odpowiedzia co do druha naczelnikospmrocza:) Z tego co pamiętam to oferowal tez weze ssawne grunwalda. Zawody pożarnicze czy sportowo-pożarnicze?? Nazwa sport sama w sobie ma wyjaśnienie wiec nie ma co się dziwic ze z roku na rok wchodza jakies ulepszenia co do sprzestu niestety przychodzi z zagranicy.
Awatar użytkownika

TadekB
Posty: 309
Rejestracja: pn 07 lut 2005, 13:20
Status: Offline

Re: łaczniki Sport

Post autor: TadekB »

To co przychodzi z zagranicy to popłuczynki sportu pożarniczego (drabiny, domki itp.), gdzie liczy się wyczyn. W CTIF na przykład używa się sprzętu typowego (jedynie poza kluczami) i wszelkie nowinki dotyczą raczej sposobu wykonywania ćwiczenia. Niestety nasz regulamin z wodą ma rosyjskie pochodzenie, stąd i rozwiązania ze sportu pożarniczego, będącego domeną rosyjskojęzycznej części Europy (dobra, dobra - zaraz oburzą się Czesi, Niemcy i Austriacy, ale oni raczej rzadko wygrywają) nie dziwi.
998 + 112 = 1110 !

naczelnikospmrocza
Posty: 116
Rejestracja: śr 16 paź 2013, 19:17
OSP (gm., woj.): Mrocza , kujawsko-pomorskie
Status: Offline

Re: łaczniki Sport

Post autor: naczelnikospmrocza »

no to mi sie dostało !!!! Panowie. węże sprzedawałem i sprzedaje ale czy są podrasowane ? mają normalne kły wymiar 2,5 metra długości czy to jest rasowanie ? wystaryczy popatrzeć na węże a po tem można osądzać, jeżeli chodzi o motopompę od Wyszogrodzkiego to przyznaję że wtopę zaliczyłem , kupiliśmy wystartowaliśmy jeden raz no i reszta gminy i powiatu zaproestowało i mieli rajcje , ponieważ nie mieli z nami szans na swoich orginałach , dlatego teraz jest na Tohadsu start a ja bijąc się w piersi przyznaję się do błędu, jeżeli chodzi o węze one nie są w żaden sposób rasowane , są typowe mają certyfikat oraz spełnią wszystkie normy węży "TYPOWYCH " pozdrawiam

naczelnikospmrocza
Posty: 116
Rejestracja: śr 16 paź 2013, 19:17
OSP (gm., woj.): Mrocza , kujawsko-pomorskie
Status: Offline

Re: łaczniki Sport

Post autor: naczelnikospmrocza »

i nadal podtrzymuję że rasowanie robi się niesmaczne , my nic nie rasujemy i potrafimy robic w miarę czasy a już wogóle chamstwem jest to że jednostki biorą sobie sportowców na zawody którzy ze strażą nie mają nic doczynienia po to żeby wygrywać zawody , wyrabiaja im legitymacje członka OSP , człowiekowi który start w zawodach traktuje tylko jako trening do swoich właściwych lekkoatletycznych zawodów. tak jest to prawda , mamy u siebie też prądownice z Grunwaldu które na codzień są na wyposażeniu naszego GBA i idealnie sprawują się w gaszeniu torfowisk i słomy w stodołach są idalna do gaszenia wysokich budynków kiedy nie mamy do dyspozycji podnośnika . trzeba trochę się znać nim się kogoś zmiesz z błotem . a węże ssawne z Grunwaldu mamy na wyposażeniu naszego GLM-a :-) w przeciwieństwie do niektórych nasza jednostak działa cały rok a nie tylko na zawody ja jak popełniam błąd to umię się przyznać i uderzyć w piersi . PO-5 Wyszogrodzki moja wina moja wina moja bardzo wielka wina :-)

loker1987
Posty: 2
Rejestracja: sob 17 sty 2015, 20:26
OSP (gm., woj.): OSP Szetlewek, gm. Zagórów, woj. Wielkopolskie
Status: Offline

Re: łaczniki Sport

Post autor: loker1987 »

a czy według Was drodzy koledzy jest dopuszczalne malowanie trawy w celu rozłożenia węży ssawnych. Wtedy wiadomo gdzie położyć. Widziałem przed zawodami jak jeden zawodnik sprayem zrobił takie dwie kreski

Rad1994
Posty: 7
Rejestracja: śr 28 wrz 2016, 21:30
OSP (gm., woj.): Łysiec , gm.Starcza woj.Śląskie
Status: Offline

Re: łaczniki Sport

Post autor: Rad1994 »

Że tak się wypowiem, cóż to za róznica czy ktoś kupi łączniki typu sport z Grunwalda czy sam sobie je wypiłuje bo nie oszukujmy się topowe jednostki w każdym powiecie takie rzeczy mają zrobione nie od dziś :) Ogólnie uważam że sędziowie powinni umożliwić schodzenie z czasami a jest robione zupełnie odwrotnie np. w tym roku 5 dni przed zawodami powiatowymi powiedziano nam na odprawie że nie wolno celować kła na środku podczas rozkładania węży ssawnych i że tak powiem zrobiło się trochę loteryjnie na zawodach :) jak już coś ustalać to wszystkie zawody osp powinny rozgrywać się na takim samym regulaminie bez żadnych odstępstw a nie że ktoś się dowiaduje czegoś pare dni przed zawodami a inni mają wtyki i mogą wiedzieć to wcześniej....
Awatar użytkownika

TadekB
Posty: 309
Rejestracja: pn 07 lut 2005, 13:20
Status: Offline

Re: łaczniki Sport

Post autor: TadekB »

O potrzebie robienia narady z ustaleniami przed zawodami pisałem już kilkakrotnie w różnych miejscach na tym forum. Trzeba zmusić organizatorów do zrobienia takiej odprawy, można tam sobie wszystko omówić i przy okazji wylosować kolejność startową. Bardzo skraca przebieg zawodów. Jeśli się nie da zrobić narady, to przynajmniej jakieś pismo z uściśleniami organizator może puścić (nie mówiąc o wykorzystaniu stron internetowych - teraz każda KP/KM PSP ma obowiązek jej prowadzenia).
Wrócę jeszcze do podrasowywania, przerabiania i kupowania specjalnego sprzętu na zawody. Sędziuję już długo i jako sędzia "puszczam" różne sytuacje mając na względzie "zejście z czasem" jak tu napisano. Wielokrotnie jednak wywalałem z toru za podpiłowane kły, kombinowane rozdzielacze, brak zaworu zwrotnego w smoku itp. I nie interesuje mnie, kto i ile kasy na to wywalił i że "ktoś to produkuje" (na marginesie - prądownice sportowe w obecnym kształcie niewiele się różnią od prądownic hydrantowych, a gwintowanie prądownic wewnątrz było znane już w XIX wieku - żadna nowość w pożarnictwie). Zawsze robiłem to tylko i wyłącznie w jednym celu - zachowania jednakowych warunków startu. Bo czym innym jest wymyślenie nowego sposobu wykonania czynności i staranne tego dopracowanie, a czym innym użycie czegoś niedozwolonego.
998 + 112 = 1110 !
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat