Dopuszczenie do zwodów podrasowanych motopomp P0-5

[naczelnikospmrocza]

Do kolegi Seligow : właśnie sprawdzaliśmy ta motopompę i nie ma z nią żadnego problemu jeżli chodzi o prace prze dłuższy okres, pompowała wode nieustannie przez godzine i nic, nawet nie była zbyt gorąca, może faktycznie zużywa trochę więcej paliwa, a kiedyś dawno mieliśmy taką pompe co to z chłodnicy miała wszystko wyrzucone i faktycznie po 3 minutach się zacierała. więc to nie jest motopompa która pracuje na krótki dystans tylko, jeżeli ktoś jest chętny to my zapraszamy do naszej jednostki i chętnie zaprezentujemy pompe i to jak pracuje

[seligow]

Dlatego po raz kolejny powtarzam: wasz cyrk - wasze małpy. My inwestujemy sporo w świetlice dla dzieciaków i też ktoś mógłby wypomnieć - dlaczego stół do ping ponga czy sprzęt do siłowni zamiast aparatów czy czegoś tam. My na to pracujemy i nikomu nic do tego. Chcieliście mieć dobrą pompę - macie, nie jest przekombinowana - chwała wam za to.

A co do po - 5, to chętnie zobaczyłbym zapis w regulaminie o konieczności pompowania po zawodach przez pierwsze 3 miejsca wody na pełnych obrotach ze zbiornika do zbiornika przez powiedzmy 5 min. Wszystkie "wiejskie tuningi" wyszły by na wierzch

[marcink46]

2.4. Sprzęt stosowany w zawodach.
Sprzęt używany podczas zawodów sportowo-pożarniczych musi być znormalizowany (typowy),
stosowany w ochronie przeciwpożarowej. Startujące w zawodach drużyny powinny być wyposażone we
własny sprzęt zgodnie z wymogami danej konkurencji. Drużyny wykonują ćwiczenia na sprzęcie
o jednakowych parametrach, określonych przez organizatora zawodów. Organizator może dla
zabezpieczenia tych parametrów dostarczyć własny sprzęt.

Rozumiem, że wydaliście dużo pieniędzy na pompę która nie została dopuszczona do zawodów. Myślę, że dwa ostatnie zdania z pkt. regulaminu tłumaczą dlaczego tak się stało. Więc startujemy na własnej PO-5 bez udziwnień. Inny kranik, czy np. kolorowe fajki na świecach to też tuning ale tym razem zgodny z regulaminem. Regulamin określa tylko typ pompy a nie jej parametry więc, jak sprawdzić sprzęt? Nikt nie czepi się ściągania głowicy, sprawdzania jej kształtu czy pomiaru objętości komory spalania. Choć pomiar ciśnienia sprężania mógłby już coś powiedzieć. Tak samo nikt nie będzie kazał zrywać chłodnicy przed startem aby zajrzeć czy nie ma tam dodatkowego zaworu oraz czy sama chłodnica jest kompletna, a wirniki dwa fabryczne. Więc jak skoro się nie da w typowych warunkach, ano tak, że jeśli są wątpliwości to organizator daje swój sprzęt dla wszystkich i to byłoby najlepsze uzasadnienie, można by rzec, iż precedensowe zastosowanie regulaminu. Myślę, że wiele jednostek powinno zazdrościć takiego respektowania regulaminu.

[Curahee]

Jako ciekawostkę, chciałbym zauważyć, że temat poruszany był już wielokrotnie. Sprawa jest prosta; używamy sprzętu, który może działać w normalnych warunkach bojowych - gdzieś słyszałem, że pompa na zawody może pracować tylko kilka minut - kwestia chłodzenia, czy cuś... Więc odpalamy pompy i wysokie obroty przez 5 minut...
A drugi temat; organizator może "skombinować" dwie pompy, wszyscy startują na tym samym sprzęcie i wtedy mamy do czynienia ze sportem. Realne? Nie - ci, którzy pompy mają przerobione będą pierwszymi, którzy zrobią wielkie HALO! W końcu to kasa puszczona w kosmos...