Forum Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP

Hej witajcie, wątpie czy zagląda na to forum jakaś przedstawicielka płci pięknej, ale chciałabym otworzyć temat poświęcony trudnościach w byćiu partnerką strażaka. Jakie widzicie minusy a jakie plusy takiej roli?:) Ja osobiście lubię imprezy strażackie i całą atmosferę panującą wokół tego. Na minus natomiast stawiam to , że strażacy dużo piją

--------------------------------------------------------------
Ramki na zdjęcia Czosneklawenda.pl

najwazniejsze to akceptowac jego pasje:P nauczyc sie tez czerpac z tego przyjemnosc;) i co najwazniejsze nie meczyc chlopaka sms co chwile jak jest w remizie i akurat jest cos do zrobienia:D

co chwile sms, telefony denerwuja wszystkich wkoło ;P

takie info od kolegi;P

Dla mnie dużym minusem jest to, że mimo wszystko się o niego martwię.
Plusy: ćwiczy lubię klimat i strażackie imprezy, jest męski i odważny

Moja dostaje białej gorączki, jak słyszy Straż. Ale twardo, nie ustępuje

Moja dziewczyna nie narzeka. Wręcz przeciwnie - jest dumna

Dziewczyny strażaków powinny być dumne, tak jak dziewczyny lekarzy

Jestem dumna Ale też trochę się boję

Ja jestem dumna z tego że ratuje życie innym, A piwko każdemu się należy przecież mają bardzo stresującą i niebezpieczną pracą:)

No dokładnie, praca jest niebezpieczna i różne zdarzają się akcje.. ale ja też jestem dumna, no i zawsze mogę powiedzieć że nie siedzi mój facet za biurkiem i robi coś pożytecznego

Uważam jak moje przedmówczynie. Trochę go traktuję jak mojego bohatera

To stresująca i ciężka praca. Wymaga sporej odwagi. Ja jestem dumna

Słusznie, powinnaś być dumna:)

Mój narzeczony i szwagier są strażakami. Jestem jak najbardziej z nich dumna, są taacy dzielni

Ja tam się rozstałem ze swoją ukochaną.
Co wy na to?
Rodzice mojej dziewczyny przyjechali na obiad, i podczas obiadu dostałem SMS o alarmie i zaczęła wyć syrena, wstałem i powiedziałem przepraszam ale muszę iść i pognałem. Co najlepsze, wróciłem do domu i co zastałem? Nic, tylko moje rzeczy, dzwoniłem do niej lecz nie odbierała, zadzwoniłem do jej ojca co się stało on powiedział że jest ze mnie dumny że ratuję ludzi ale jego córka nie może znieść że ją ,,Odstawiam by ratować kogoś''.

Taka drobna historia, tylko nie popełnij błędu mojej byłej.

Lepiej teraz, niz po ślubie. Widocznie nie doceniła ciebie.