Co dla początkującego wędkarza?

[gumiska]

najlepiej wędkuje się na Chorwacji. Tam można wszystko robić byleby nie w portach, przy sieciach lub kuszą. To jest tam zabronione. Poza tym wszystko jest dozwolone. Nawet w sklepach są gotowe sznurki z haczykami. Najlepiej ryby biorą na przywiezione z Polski rosówki. Jak się skończą to polecam ślimaki w kształcie gwiazdy których pełno na kamieniach.

[gumiska]

Jednak jak chcecie łowić hurtowo to proponuję w ustronnym miejscu zanurkować z podbierakiem. Położyć go na dnie. Pod podbierakiem umieścić jeżatkę którą rozgniatamy. W ułamku sekund pojawią się dziesiątki ryb. Wówczas wystarczy podnieść podbierak i mamy na raz 1-3 kg ryb. Pomysł podsunął mi Chorwat. Kraby można łatwo złapać przy brzegu na haczyk z kawałkiem głowy ryby

[krzychu_m]

Krzychu napisz co i gdzie chciał bys łapać. Jaki zbiornik- rzeka, jakie ryby, albo po prostu napisz jak Ty to widzisz. A ja postaram się Ci pomóc chociaż sam jestem dosć zielony.

Nie umiem podać żadnych szczegółów, bo to kolega decyduje, jakie łowisko i jakie ryby Ja nie mam póki co żadnej wiedzy. Chcę po prostu zacząć wędkować i kupić w miarę uniwersalny sprzęt. Niestety większość namierzonych przeze mnie ogłoszeń już wygasło. Znalazłem jeszcze wędkę teleskopową http://alegratka.pl/ogloszenie/wedka-te ... 17a2028696, może ona by się sprawdziła? Potrzebuję konkretnych wskazówek jakiej wędki szukać, jakie parametry itd.

[Curahee]

Cześć kolego,
ja mieszkam w Gnieźnie. okolice to tylko jeziora i kilka małych rzek. Jeśli chcesz zacząć przygodę z wędkowaniem to się dobrze zastanów - karta wędkarska to koszty związane z egzaminem i opłatami za pozwolenie na wędkowanie. To raz. Zacznij od łowisk komercyjnych, gdzie płacisz 20 - 35 zł i wędkujesz ile fabryka dała. Co prawda właściciel może dodatkowo policzyć za złowioną rybę ale możesz wypuścić okazy "drogie" (foto, buzi i do wody).

Co do sprzętu - jeśli kupisz tanią wędkę i kiepski osprzęt, może być tak że na łowisku komercyjnym wejdzie ci większa sztuka i sprzęt nie da rady. Wyholowanie ryby która jest cięższa, bardziej waleczna jest możliwe na słabym sprzęcie ale wymaga to pewnej wprawy. Sprzęt nowy ma taką zaletę, że jest nowy. Co prawda jeśli pęknie ci kij, to nic w sklepie nie poradzisz (choć ja mam stałego dostawcę sprzętu, który w zamian za lojalność naprawy robi mi gratis i płacę tylko za towar) ale jeśli nawali kołowrotek to możesz reklamować. Przyzwyczaiłem się już, że na "pierdołach" nie należy oszczędzać. Dotyczy to krętlików, stoperów czy innych drobnych elementów zestawu. Nawalają w najmniej odpowiednich momentach, więc lepiej dorzucić kilka zł i po sprawie.

Skutecznej metody wędkowania nie ma. Spławik, grunt, feeder, spinning, mucha - opcji jest sporo. Wszędzie potrzeba wędki ale sposób na wędkowanie wypracowujesz sam. Metodą prób i błędów.

No i jeszcze jedna sprawa - jedziesz na ryby albo po ryby .
Tego nie da się połączyć z OSP... latem w upalne dni na ryby nie jeżdżę. Dlatego wędkowanie kojarzy mi się z deszczem...