Forum Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP

Ja tam kiedy tylko mogę to kupuję na żywo, niestety, nie zawsze wszystko jest dostępne w Polsce, więc czasem trzeba z neta

Ze mną to różnie bywa, czasami kupuję przez Internet, czasami w normalnych sklepach.

Jestem tradycjonalistką.Nie wyobrażam sobie kupna odzieży czy artykułów spożywczych przez internet

Dość sporo rzeczy kupuję przez internet: od sprzętu elektronicznego, przez książki i bon prix sukienki po różne produkty spożywcze (oczywiście takie, które się nie psują, najczęściej jakieś azjatyckie przyprawy). Czasami czegoś się nawet nie da dostać w sklepie tradycyjnym i wtedy internet jest jedynym ratunkiem.

Ja praktycznie wszystko kupuje przez internet. Jest taniej i wygodniej.

Czasami w normalnych sklepach też można trafić na niezłe wyprzedaże, ale z domu jest faktycznie wygodniej wszystko zamawiać.

Ja też zdecydowanie wybieram zakupy przez internet, w wielu przypadkach to nie tylko kwestia lenistwa ale lepszych ofert.

Ja przez Internet kupuję biżuterię, książki, komiksy... No i zamawiam pizze.

buty buty i jeszcze raz buty !

Ostatnimi czasy oprócz części do samochodów, dołączyłem do zakupów internetowych, kosmetyki samochodowe. Trzeba na wiosnę odnowić lakier i usunąć rysy, przy okazji zamówiłem również spray K2 do deski rozdzielczej.

Rzeczy do samochodu są faktycznie dużo tańsze w internecie i ja już w ogóle nie kupuję ich w sklepach stacjonarnych.

Sprzęty kuchenne zwykle zamawiam przez allegro no i ciuchy wiadomo też

ja wolę robić zakupy przez internet. zwłaszcza jesli kupuję jakiś sprzet elektorniczny. Wszystko dlatego ze jest wtedy dla kupującego korzystniejsze prawo. Gdy i się coś nie spodoba, nie działa jakbym chciał to mogę too oddac w przeciągu 14 dni .

90% rzeczy kupuje przez internet, bo jest to wygodniejsze.

Niewątpliwie internet to wygoda. Też sporo tam kupuję. Mamy takie czasy, że zakupy w sieci to oszczędność czasu i pieniędzy. W zależności od tego co chcemy kupić, niektóre przedmioty dobrze jest zobaczyć na żywo przed zakupem, żeby potem ich nie odsyłać gdy będziemy zawiedzeni.