Pożar komina

Wczesna identyfikacja zagrożeń i działania prewencyjne, które mogą im zapobiegać.

Topic author
michalll070
Posty: 26
https://dekodeco.com.pl/producent-mebli-na-wymiar-w-warszawie-nowoczesne-kuchnie/
Rejestracja: wt 13 lis 2012, 14:20
Status: Offline

Pożar komina

Post autor: michalll070 »

Chciałbym abyście się podzielili swoimi doświadczeniami związanymi z pożarami kominów. A mianowicie jakiego sprzętu używacie i w jaki sposób. Czy zakup sita kominowego jest konieczny i czy ono w ogóle się przydaje? Proszę również o "domowe" sposoby na tego typu zagrożenia.
Chcemy się zaopatrzyć w jednostce w sprzęt do tego typów pożarów, dlatego chciałbym się oprzeć na doświadczeniu innych druhów.
Pozdrawiam

Fistach
Posty: 919
Rejestracja: pn 06 cze 2011, 17:21
OSP (gm., woj.): Kraków, Małopolska
Status: Offline

Re: Pożar komina

Post autor: Fistach »

My używamy zestawu kominiarskiego (kula na łańcuchu + szczotki). Mamy też sito. Taki pożar to raz do roku jak jest to już jest dużo (tej zimy jeszcze nie było).

Wiem, że niektórzy sypią piasek celem strącenia sadzy. Używana jest też sól.

Pytanie czy macie sprzęt zabezpieczający ratowników przed upadkiem z wysokości?

Taka drobna uwaga to nie pożar komina tylko pożar sadzy w kominie.

Topic author
michalll070
Posty: 26
Rejestracja: wt 13 lis 2012, 14:20
Status: Offline

Re: Pożar komina

Post autor: michalll070 »

Sory za pomyłkę, oczywiście miałem na myśli pożar sadzy.
Nie nie mamy sprzętu do pracy na wysokościach, w zasadzie większość dachów we wiosce jest płaska, a jedyne zabezpieczenia to pasy i linka ratownicza, czyli improwizorka.
Generalnie Jrg jest oddalone o 5 km, a my jesteśmy jednostkę niesystemową więc prawdopodobieństwo że dojedziemy do pożaru przed jrg nie jest zbyt duże, ale ze względu na to iż od 3 miesięcy mamy GBA, doposażamy się w różnoraki sprzęt dlatego też chcemy się również zabezpieczyć na wypadek pożaru sadzy w kominie, bo w tym roku ich ilość na terenie gminy była dość duża.
Myśleliśmy właśnie o zestawie kominowym, zastanawiam się również nad sitem ale kilka osób mi mówiło że się ono nie przydaje, stąd moje pytanie o wasze doświadczenia.
Awatar użytkownika

ospdlugie
Posty: 23
Rejestracja: czw 11 wrz 2008, 12:17
Status: Offline

Re: Pożar komina

Post autor: ospdlugie »

Powszechnie stosowaną metodą w niejednej OSP jest sypanie piasku w przewód kominowy. Większość z jednostek do zwalczania pożaru sadzy posiada również zestaw kominiarski + sito kominowe. Sito kominowe jest przydatne przeważnie przy dużym ogniu i wietrze. Tak więc czasami może się przydać zwłaszcza że nie kosztuje zbyt dużo ok. (120 -150 zł). Utarło się również, że dobrze mieć jeszcze gaśnicę proszkową, która doskonale tłumi pożar sadzy. Takich pożarów nie mamy zbyt dużo - średnio 3 -5 w okresie zimowym.
OSP Długie - Ochotnicza Straż Pożarna w Długiem - KSRG - JOT
Woj. Podkarpackie | Powiat Sanocki | Gmina Zarszyn
Awatar użytkownika

kamil237
Posty: 472
Rejestracja: pn 06 lip 2009, 21:30
Status: Offline

Re: Pożar komina

Post autor: kamil237 »

Zestaw kominiarski jest nie zastąpiony :) Mamy kulę na łańcuchu i szczoty różnej średnicy, zmieniamy w zależności od średnicy komina, sito też jest ale nigdy nie było nam potrzebne. Przydatna jest też kamera termowizyjna :roll:
Syrena wyje a ja jeszcze tutaj?!
Awatar użytkownika

PiotrPrezes
Posty: 47
Rejestracja: czw 12 sty 2012, 09:12
OSP (gm., woj.): Pomorskie Pomorskie
Status: Offline

Re: Pożar komina

Post autor: PiotrPrezes »

U nas w OSP oprócz w/w sprzętu mamy środek (w postaci proszku ) do gaszenia sadzy .

amanek
Posty: 3
Rejestracja: pn 05 sie 2013, 20:32
OSP (gm., woj.): OSP Dąbrowa Górnicza
Kontakt:
Status: Offline

Re: Pożar komina

Post autor: amanek »

No dokładnie. Nie używaliśmy go nigdy ale przyszedł w katalogu tylko nie wiem jak on się nazywa chyba coś na L
Pracuje w firmie, która produkuje rolety zewnętrzne Poznań oraz markizy Poznań jednym słowem wszystkie osłony okienne.

yellow.submarine
Posty: 23
Rejestracja: śr 14 sie 2013, 11:45
OSP (gm., woj.): Olsztynek, warmińsko-mazurskie
Status: Offline

Re: Pożar komina

Post autor: yellow.submarine »

Gaszenie pożaru komina -to według mnie jedna z najbardziej niebezpiecznych akcji -za to Was podziwiam, że macie odwagę to robić, wielki szacunek

javasen
Posty: 6
Rejestracja: wt 10 wrz 2013, 05:41
OSP (gm., woj.): Andrychów, małopolskie
Status: Offline

Re: Pożar komina

Post autor: javasen »

U nas w kwietniu mieliśmy taką akcję, bardzo trudna rzecz, potwierdzam.

ekspedient
Posty: 4
Rejestracja: śr 11 wrz 2013, 21:51
OSP (gm., woj.): Bydgoszcz, woj, kujawsko-pomorskie
Status: Offline

Re: Pożar komina

Post autor: ekspedient »

No ale napisz, co się działo i jak postępowaliście - sam jestem ciekawy. My jeszcze nie mieliśmy takiej akcji.

przeciwnik
Posty: 3
Rejestracja: śr 11 wrz 2013, 22:01
OSP (gm., woj.): Kozy, woj, śląskie
Status: Offline

Re: Pożar komina

Post autor: przeciwnik »

My mamy sprzęt kominiarski, szelki z mocowaniem dla trzech osób, sito też mamy, dodatkowo drobny piasek w podajniku i to wystarcza. Nasza jednostka obsługuje sporo wiosek, każdej zimy mamy 4-5 przypadków pożaru sadzy, ludzie zawsze alarmują, bo to widowiskowe - w sensie że w zimie w nocy widac z daleka, więc uruchamiają syrenę.

Riax
Posty: 10
Rejestracja: wt 29 paź 2013, 14:39
OSP (gm., woj.): 6564322352576897965
Lokalizacja: Starogard
Kontakt:
Status: Offline

Re: Pożar komina

Post autor: Riax »

Kolega wyżej napisał wszystko co potrzebne. Dodam jedynie od Siebie że prewencją przed takim ponownym wystąpieniem takiego problemu może być nie zostawianie kominka na noc.
Awatar użytkownika

rajczak
Posty: 85
Rejestracja: sob 30 maja 2009, 17:40
Status: Offline

Re: Pożar komina

Post autor: rajczak »

pozwolę sobie odkopać temat bo wczoraj mieliśmy właśnie pożar sadzy i wszystko wg procedur, poszło sito na komin, wybrało się paliwo z pieca i zamknęło piec i obserwowało komin, ale postanowiłem sobie poczytać o postępowaniu w takich sytuacjach i kilka razy było wspomniane że skuteczną metodą jest wsypanie do komina soli kuchennej... w wikipedii wyczytałem że to dość skuteczne przy pożarach metali ale jak to się ma przy pożarach sadzy i jakie jest dokładnie działanie gaśnicze chlorku sodu jeśli chodzi o pożar sadzy? w necie nie mogę znaleźć czegoś konkretnego na ten temat to może tu się czegoś dowiem?

jerzy988
Posty: 343
Rejestracja: ndz 06 sty 2013, 20:57
OSP (gm., woj.): OSP BRONISŁAWOWO gm.sadlinki woj. pomorskie
Status: Offline

Re: Pożar komina

Post autor: jerzy988 »

najpierw oszczedny gospodarz leje opał do pieca i podpala by wypalić piec z sadzy a później palą sie sadze w kominie no i jest atrakcja w dzień to nie widać ale nocą strasznie nie raz to wygląda ,,a gdzie czyszczenie chociaz raz do roku komina !! oszczedzanie a tak wypali a strazaki dogaszą i zamkną komin a właściciel dalej pali i zły jak strazaki za szybko zgasza no chyba że już komin pęka i dym w mieszkaniu wtedy krok od tragedii ,,stare domy i tzw kominy baby tam jest sadzy no i wędzarnia w środku na strychu a krokwie w kominie rózne rzeczy się spotyka ,,teraz to bajka komin z kwasówki ,wkład kominowy i inne bajery

firebird89
Posty: 15
Rejestracja: śr 13 sty 2016, 09:53
OSP (gm., woj.): Poznań, Krzesiny
Status: Offline

Re: Pożar komina

Post autor: firebird89 »

Zgadzam się z poprzednikami, czyli należy stosować taki sprzęt, jak szelki z mocowaniem dla trzech osób, sito, drobny piasek ... u nas też zwiększona liczna wezwań w zimie (częściej ludzie palą :)) no może warto jeszcze dodać, że piec i komin powinien być wykonany z dobrej jakości materiału, który ograniczy takie wypadki. Polecam na przykład: http://www.metalzbyt.pl/blachy-perforowane,1552.html warto myśleć o takich rzeczach wcześniej i zapobiegać ;)
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat