Łukasz99 pisze:Jak juz było podane trzeba iść do wladz terenowych zwiazkowych i PSP. Dobrze takze byłoby posyskać jakiegoś sponsora w postaci okolicznych firm.
Oj, Łukasz, Łukasz. Już widzę jak lokalni sponsorzy Ci pomogą kupić nowy samochód.
Ja prowadzę na swoim terenie działania mające na celu pozyskanie środków na doposażanie jednostki. Idzie to cholernie ciężko.
Weź pod uwagę, że wiele instytucji stosuje tzw. Fundriasing, (czyli pozyskiwanie środków od firm).
Taki porzedsiębiorca ma w ciągu roku prawdziwe pielgrzymki zainteresowanych jego pieniędzmi. I nawet oferta reklamy na kalendarzach, czy stronie internetowej nie budzi już takich emocji jak kiedyś.
Czasem trafisz na pozytywną osobę, ale też cudów nie oczekujcie.
Zadałem jednej Pani kiedyś pytanie o możliwe wsparcie dla naszej OSP. Odpowiedziała że bardzo chętnie. W głowie zaczeły mi się przewijać: Niagara, radiostacja przenośna, dwie prądownice TURBO, umundurowanie dla młodzieży, itp. Pani określiła zaraz (dobrze że nie wypaliłem z tymi pomysłami), że może nas zasilić kwotą dwustu złotych.

No cóż. Dobre i to.
Najlepiej jeżeli dobrze się znasz "towarzysko" z takim przedsiębiorcą, a najlepiej jesteś spokrewniony. Wtedy coś wskurasz. A tak? Bardzo ciężko, ale to możliwe. W dłuższej perspektywie czasu nie liczyłbym na to, że wsparcie małych firm pozwoli Wam kupić samochód.
Wkrótce założę nowego posta o Wójtach - wrogach strażaków. opiszę tam Wam swoje doświadczenia i propozycje. Jak znajdę czas dzisiaj, to podrzucę. Powinno Was to zainteresować.
