Sprzęt hydrauliczny edraulic
-
Topic author - Posty: 80
- https://dekodeco.com.pl/producent-mebli-na-wymiar-w-warszawie-nowoczesne-kuchnie/
- Rejestracja: pt 28 paź 2011, 23:07
- OSP (gm., woj.): krzemienica, czarna, podkarpackie
- Status: Offline
Sprzęt hydrauliczny edraulic
Witam.
Chcemy kupić do naszej OSP zestaw narzędzi hydraulicznych.
Zastanawiamy się nad nowością na rynku jaką jest sprzęt serii eDRAULIC firmy LUCAS. Ma może ktoś doświadczenia z pracy tym sprzętem? Z tego co czytałem na ten temat i widziałem na pokazie w Krakowie to jest to sprzęt wygodniejszy w stosowaniu i tańszy w utrzymaniu, bo odpada serwis pompy i węży.
Jestem tylko ciekaw jak długo w rzeczywistości wytrzymuje bateria.
Proszę o wszelkie opinie.
Chcemy kupić do naszej OSP zestaw narzędzi hydraulicznych.
Zastanawiamy się nad nowością na rynku jaką jest sprzęt serii eDRAULIC firmy LUCAS. Ma może ktoś doświadczenia z pracy tym sprzętem? Z tego co czytałem na ten temat i widziałem na pokazie w Krakowie to jest to sprzęt wygodniejszy w stosowaniu i tańszy w utrzymaniu, bo odpada serwis pompy i węży.
Jestem tylko ciekaw jak długo w rzeczywistości wytrzymuje bateria.
Proszę o wszelkie opinie.
-
- Posty: 919
- Rejestracja: pn 06 cze 2011, 17:21
- OSP (gm., woj.): Kraków, Małopolska
- Status: Offline
Re: Sprzęt hydrauliczny edraulic
LUKAS nie LUCAS - nie czepiam się ale głupio by było popełnić przy zamawianiu jakieś faux pas.
Ostatnio zmieniony pn 06 maja 2013, 14:23 przez Fistach, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 127
- Rejestracja: pn 19 lip 2010, 23:48
- OSP (gm., woj.): województwo Śląskie
- Status: Offline
Re: Sprzęt hydrauliczny edraulic
Zastanawiałeś się jak długo baterie będą mogły być w tych narzędziach i jaki jest ich koszt?
To też trzeba pod uwagę wziąć bo podejrzewam, że koszty baterii nie będą małe a wytrzymałość będzie w granicach 3-4 lat.
To też trzeba pod uwagę wziąć bo podejrzewam, że koszty baterii nie będą małe a wytrzymałość będzie w granicach 3-4 lat.
-
- Posty: 919
- Rejestracja: pn 06 cze 2011, 17:21
- OSP (gm., woj.): Kraków, Małopolska
- Status: Offline
Re: Sprzęt hydrauliczny edraulic
Bateria kosztuje okolo 1600 zl + vat.500 cykli ladowania.
-
Topic author - Posty: 80
- Rejestracja: pt 28 paź 2011, 23:07
- OSP (gm., woj.): krzemienica, czarna, podkarpackie
- Status: Offline
Re: Sprzęt hydrauliczny edraulic
W pełni naładowana bateria wystarczy na rozcięcie ok dwóch samochodów w zależności od potrzeb w danej sytuacji.
Zamierzamy kupić na dobry początek urządzenie kombi SC 350 E i nożyce hydrauliczne S 700 E lub S 311 E z dodatkowymi bateriami oprócz tych w zestawie.
Tylko ciężko będzie przekonać "starych" strażaków i włodarzy w gminie do zakupu akurat tego rodzaju sprzętu, bo jakby nie było to jest to nowość. Mam nadzieję, że będzie dobrze.
Przed zakupem chciałbym jednak poznać opinie druhów, którzy na co dzień używają takiego sprzętu.
Masz rację kolego Fistach co do CNBOP.
Przecież większość sprzętu posiadającego certyfikat CE niczym się nie różni od sprzętu posiadającego certyfikat CNBOP oprócz ceny. Np drabiny.
Wiem, że LUKAS to LUKAS a nie LUCAS. Wkradło się zmęczenie. Ale dzięki za poprawkę.
Zamierzamy kupić na dobry początek urządzenie kombi SC 350 E i nożyce hydrauliczne S 700 E lub S 311 E z dodatkowymi bateriami oprócz tych w zestawie.
Tylko ciężko będzie przekonać "starych" strażaków i włodarzy w gminie do zakupu akurat tego rodzaju sprzętu, bo jakby nie było to jest to nowość. Mam nadzieję, że będzie dobrze.
Przed zakupem chciałbym jednak poznać opinie druhów, którzy na co dzień używają takiego sprzętu.
Masz rację kolego Fistach co do CNBOP.
Przecież większość sprzętu posiadającego certyfikat CE niczym się nie różni od sprzętu posiadającego certyfikat CNBOP oprócz ceny. Np drabiny.
Wiem, że LUKAS to LUKAS a nie LUCAS. Wkradło się zmęczenie. Ale dzięki za poprawkę.
-
- Posty: 919
- Rejestracja: pn 06 cze 2011, 17:21
- OSP (gm., woj.): Kraków, Małopolska
- Status: Offline
Re: Sprzęt hydrauliczny edraulic
Ale po co kupować nożyce i urzadzenie Kombi? Przecież lepiej będzie kupić nożyce i rozpieracz ramieniowy a kolumnowy dokupić w przyszłości.v-ce marcin pisze:W pełni naładowana bateria wystarczy na rozcięcie ok dwóch samochodów w zależności od potrzeb w danej sytuacji.
Zamierzamy kupić na dobry początek urządzenie kombi SC 350 E i nożyce hydrauliczne S 700 E lub S 311 E z dodatkowymi bateriami oprócz tych w zestawie.
Tylko ciężko będzie przekonać "starych" strażaków i włodarzy w gminie do zakupu akurat tego rodzaju sprzętu, bo jakby nie było to jest to nowość. Mam nadzieję, że będzie dobrze.
Przed zakupem chciałbym jednak poznać opinie druhów, którzy na co dzień używają takiego sprzętu.
Masz rację kolego Fistach co do CNBOP.
Przecież większość sprzętu posiadającego certyfikat CE niczym się nie różni od sprzętu posiadającego certyfikat CNBOP oprócz ceny. Np drabiny.
Wiem, że LUKAS to LUKAS a nie LUCAS. Wkradło się zmęczenie. Ale dzięki za poprawkę.
-
- Posty: 54
- Rejestracja: ndz 18 maja 2008, 23:52
- Lokalizacja: MYSŁOWICE - JANÓW
- Status: Offline
Re: Sprzęt hydrauliczny edraulic
Wymiary zewnętrze Lukasa SC 350 E to poprostu nie ta epoka, jakoś jestem bardziej na TAK dla urządzenia OGURA BC 300 choćby dla tego ze akku jest takie samo jak 18V akku firmy MAKITA ( dużo niższa cena baterii )
A z drugiej strony OGURA ma system zmiennych koncówek jak Nożyce czy Przecinak do Pedałów i nie trzeba kupować kolejnego urządzenia które kosztuje i to nie mało
A PODSTAWOWY BŁAD TYCH ZABAWEK ELEKTRYCZNYCH JEST TO ŻE NIE MOŻNA PRACOWAĆ POD POWIERZCHNIĄ WODY
A z drugiej strony OGURA ma system zmiennych koncówek jak Nożyce czy Przecinak do Pedałów i nie trzeba kupować kolejnego urządzenia które kosztuje i to nie mało
A PODSTAWOWY BŁAD TYCH ZABAWEK ELEKTRYCZNYCH JEST TO ŻE NIE MOŻNA PRACOWAĆ POD POWIERZCHNIĄ WODY
-
- Posty: 919
- Rejestracja: pn 06 cze 2011, 17:21
- OSP (gm., woj.): Kraków, Małopolska
- Status: Offline
Re: Sprzęt hydrauliczny edraulic
Gdyby był dziś 1 kwietnia to śmiałbym się, niestety jest 3 maja a czytając Twój post chce mi się wyć...FFWPIETRAS pisze:Wymiary zewnętrze Lukasa SC 350 E to poprostu nie ta epoka, jakoś jestem bardziej na TAK dla urządzenia OGURA BC 300 choćby dla tego ze akku jest takie samo jak 18V akku firmy MAKITA ( dużo niższa cena baterii )
A z drugiej strony OGURA ma system zmiennych koncówek jak Nożyce czy Przecinak do Pedałów i nie trzeba kupować kolejnego urządzenia które kosztuje i to nie mało
A PODSTAWOWY BŁAD TYCH ZABAWEK ELEKTRYCZNYCH JEST TO ŻE NIE MOŻNA PRACOWAĆ POD POWIERZCHNIĄ WODY
-
Topic author - Posty: 80
- Rejestracja: pt 28 paź 2011, 23:07
- OSP (gm., woj.): krzemienica, czarna, podkarpackie
- Status: Offline
Re: Sprzęt hydrauliczny edraulic
Pod powierzchnią wody i tak nie będziemy ich używać, ponieważ nie ma na naszym terenie większych akwenów,
a przecież i tak najpierw trzeba wyciągnąć samochód z wody (jeśli jest cały zanurzony), a potem zabierać się za wyciąganie ewentualnych poszkodowanych ze środka chyba, że jeszcze żyją (wg mojej wiedzy).
Jeszcze się zastanawiamy nad wyborem pomiędzy urządzeniem kombi a rozpieraczem ramieniowym. Nie dysponujemy zbyt dużym budżetem na ten cel (jak wszystkie OSP) dlatego musimy wybrać najbardziej potrzebne urządzenia.
a przecież i tak najpierw trzeba wyciągnąć samochód z wody (jeśli jest cały zanurzony), a potem zabierać się za wyciąganie ewentualnych poszkodowanych ze środka chyba, że jeszcze żyją (wg mojej wiedzy).
Jeszcze się zastanawiamy nad wyborem pomiędzy urządzeniem kombi a rozpieraczem ramieniowym. Nie dysponujemy zbyt dużym budżetem na ten cel (jak wszystkie OSP) dlatego musimy wybrać najbardziej potrzebne urządzenia.
-
- Posty: 919
- Rejestracja: pn 06 cze 2011, 17:21
- OSP (gm., woj.): Kraków, Małopolska
- Status: Offline
Re: Sprzęt hydrauliczny edraulic
Myślę, że powyższy post kolegi FFWPIETRAS nalezy traktować w zakresie żartuv-ce marcin pisze:Pod powierzchnią wody i tak nie będziemy ich używać, ponieważ nie ma na naszym terenie większych akwenów,
a przecież i tak najpierw trzeba wyciągnąć samochód z wody (jeśli jest cały zanurzony), a potem zabierać się za wyciąganie ewentualnych poszkodowanych ze środka chyba, że jeszcze żyją (wg mojej wiedzy).
Marcin ale sam rozpieracz niewiele Ci da... Owszem usuniesz drzwi ale czy masz czym odciąc słupki? Wiem, że problemem są pieniądze ale albo kupuje się nożyce+rozpieracz albo urządzenie kombi. No ale sam pewnie znasz lepiej Wasze potrzeby.
-
- Posty: 446
- Rejestracja: pn 17 maja 2010, 20:06
- Lokalizacja: z OSP
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Sprzęt hydrauliczny edraulic
http://youtu.be/tXhPASHuBog na filmiku jest porównanie
-
- Posty: 54
- Rejestracja: ndz 18 maja 2008, 23:52
- Lokalizacja: MYSŁOWICE - JANÓW
- Status: Offline
Re: Sprzęt hydrauliczny edraulic
V-ce Marcin jak ty najpierw wyciągasz auto z wody a potem ludzi (raczej ofiary utonięcia) to mi jest smutne. To że u ciebie nie ma akwenów czy rzek to nie znaczy że nie zostaniesz kiedyś zadysponowany do takiej akcji. Co do filmiku na Youtube to fajna reklamówka, ale zero nagrania z działań podczas opadu deszczu. - daje do myślenia. Natomiast co do FISTACH-a to chłopak nadaje sie na przedstawiciela handlowego w 100% - idzie w zaparte.
-
- Posty: 506
- Rejestracja: czw 19 sty 2012, 18:21
- OSP (gm., woj.): glinik,podkarpackie
- Status: Offline
Re: Sprzęt hydrauliczny edraulic
ludzie zastanówcie się po co wam to ,czy konieczny jest taki zakup ,wydacie kasę baterie trafi bo okaże się że nie będziecie używać ,nie lepiej kupić coś pożytecznego ,a później sprzedajecie bo okaże się zbędne ,nie dziwcie się później że starsi maja jakieś obiekcje,kupuje się to co jest pilne,albo kupić już sprzęt taki który można skompletować w przyszłości jak napisał przedmówca
-
- Posty: 919
- Rejestracja: pn 06 cze 2011, 17:21
- OSP (gm., woj.): Kraków, Małopolska
- Status: Offline
Re: Sprzęt hydrauliczny edraulic
Od nas do najbliższego akwenu jest 45 minut jazdy alarmowej (conajmniej). Na terenie gminy jakiejś konkretniejszej rzeki nie ma. Dodatkowo w mieście stacjonuje specjalistyczna grupa ratownictwa wodno - nurkowego - odpowiedz sobie zatem na pytanie jakie jest prawdopodobieństwo, że zostaniemy zadysponowani do takich zadań? Dodatkowo wytłumacz mi jak mam pracować pod wodą z 20 paro kilogramowym narzędziem bez kursów nurkowania, bez sprzętu i mając wystarczająco oleju w głowie żeby wiedzieć, że nie należy tego robić? Nawet zakładając stan wyższej konieczności to w przypadku dobrej pogody (np. ciepło) to naprawdę myślisz, że nurkowałbym do pojazdu z 20 kilogramowym obciążeniem?FFWPIETRAS pisze:V-ce Marcin jak ty najpierw wyciągasz auto z wody a potem ludzi (raczej ofiary utonięcia) to mi jest smutne. To że u ciebie nie ma akwenów czy rzek to nie znaczy że nie zostaniesz kiedyś zadysponowany do takiej akcji. Co do filmiku na Youtube to fajna reklamówka, ale zero nagrania z działań podczas opadu deszczu. - daje do myślenia. Natomiast co do FISTACH-a to chłopak nadaje sie na przedstawiciela handlowego w 100% - idzie w zaparte.
Co do działań w rzęsistym deszczu - czy naprawdę uważasz, że tak porządna firma jak Lukas czy Holmatro, czy Webber zrobiłaby sprzęt, którego nie można używać podczas deszczu (nawet ulewy monsunowej)? Jeżeli by się okazało, że nie można pracować podczas deszczu ich sprzętem to byłby koniec tej firmy bo nikt w żadnej straży pożarnej (no chyba, że w rosyjskiej....) nie czeka na ładną pogodę aby móc przystąpić do działań. Sam po cichu liczyłem, że chociaż na jednym z pokazów FireMax Tour 2012 będzie lało ale niestety pogodę mieli idealną - ze względu jednak na długi weekend nikt tam nie odbiera teraz emaili więc odpowiedź na moje zapytanie dostanę dopiero w poniedziałek (prawdopodobnie). Na uspokojenie moich obaw podaję link do ćwiczeń, które mieli czescy strażacy: http://www.lukas.com/rescue/Focus+on+Re ... ools_.html i załączam cytat:
Niestety link pochodzi ze strony Lukas'a ale i tak jestem o deszcz spokojny. W każdym razie czekam na odpowiedź od FireMaxa.The training series was partly held in the cold season. Rain at the training ground was very common. That's why participants regularly asked if electrohydraulics also functions in wet surroundings.
Answer: Yes, thans to robust design, eDRAULIC tools are ready for operation even when it is raining.
Co do filmiku to tak już jest, że filmy zazwyczaj kręci się przy ładnej pogodzie. Po prostu jest taniej (bo nie trzeba zajmować się światłem, nie trzeba używać kamer odpornych na opady deszczu itd. itp.; lista jest strasznie długa tak samo jak różnica w cenie) i nie jest to żaden dowód na to, że nie da się tym pracować w deszczu.
My jak coś kupujemy to używamy - nieważne czy to akcja czy ćwiczenia. Kasa jest, sprzęt jest (w tym ubrania specjalne dla każdego z ratowników). My będziemy kupować sprzęt hydrauliczny (średni zestaw) - długi weekend wstrzymał dotacje KSRG) - mam nadzieję, że zaraz po wszystko ruszy. To, że Wam nie jest hydraulika potrzebna nie oznacza, że innym jednostkom też jest niepotrzebna. Przecież są takie jednostki (akurat nie my), które mają 80% wyjazdów do wypadków. Co do kompletowania w przyszłości to możesz kupić teraz nożyce + rozpieracz ramieniowy a kolumnowy + wyważarka + mininożyce dokupić np. za rok.ospglinik pisze:ludzie zastanówcie się po co wam to ,czy konieczny jest taki zakup ,wydacie kasę baterie trafi bo okaże się że nie będziecie używać ,nie lepiej kupić coś pożytecznego ,a później sprzedajecie bo okaże się zbędne ,nie dziwcie się później że starsi maja jakieś obiekcje,kupuje się to co jest pilne,albo kupić już sprzęt taki który można skompletować w przyszłości jak napisał przedmówca
Patrząc w cennik to zestaw od Lukasa wychodzi jakieś 15 000 drożej niż Holmatro. My w tym roku (mogą warunkowo o 1 rok przedłużyć) musimy wydać 20 000 zł na wymianę węży i przegląd (10 letni) (Holmatro).
Starszych do nowego jest zawsze trudno przekonać. Nieważne czy to narzędzia ratownicze czy wymiana kuchenki u babci na nową czy zmiana obyczajów
Wycieczki osobiste pozwolę sobie zostawić bez komentarza. Jeśli ty nie widzisz ogromnych zalet tych narzędzi to jest to trochę smutne.FFWPIETRAS pisze:Natomiast co do FISTACH-a to chłopak nadaje sie na przedstawiciela handlowego w 100% - idzie w zaparte.
Na koniec dodam, że: jeśli się - jakimś cudem okaże, że narzędzi tych nie można używać podczas opadów deszczu to założę, nowy temat przyznając, że eDraulic to zabawka a nie narzędzia ratownicze - mam nadzieję, że Cię to w jakiś sposób usatysfakcjonuje.
-
- Posty: 3
- Rejestracja: pt 04 maja 2012, 10:07
- OSP (gm., woj.): Wołczyn, Zalesie Śląskie
- Status: Offline
Re: Sprzęt hydrauliczny edraulic
Witam
Jestem pracownikiem w firmie Fire-Max, dlatego mogę odpowiedzieć na wasze pytania
Pierwsza moja odpowiedź co do pracy w deszczu narzędziami e-draulic ;
Otóż wielokrotnie pracowałem tymi narzędziami podczas ulew ostatnio w powiecie Namysłowskim urządzenia leżały na macie akumulatory rozłączone (ulewa solidna) i nie ma żadnych problemów. Te urządzenia są przystosowane do każdych warunków pogodowych Zresztą jesteśmy w stanie przybyć do każdego zainteresowanego oczywiście nieodpłatnie i możecie wtedy sami ocenić pracę tych urządzeń.
Jestem pracownikiem w firmie Fire-Max, dlatego mogę odpowiedzieć na wasze pytania
Pierwsza moja odpowiedź co do pracy w deszczu narzędziami e-draulic ;
Otóż wielokrotnie pracowałem tymi narzędziami podczas ulew ostatnio w powiecie Namysłowskim urządzenia leżały na macie akumulatory rozłączone (ulewa solidna) i nie ma żadnych problemów. Te urządzenia są przystosowane do każdych warunków pogodowych Zresztą jesteśmy w stanie przybyć do każdego zainteresowanego oczywiście nieodpłatnie i możecie wtedy sami ocenić pracę tych urządzeń.